Skip to content

Radiowa trójka i dwójka

1235716

Komentarz

  • LP PR3 jest ważna?
  • Teresa napisal(a):
    los napisal(a):
    Teresa napisal(a):
    Skoro tak to wyglądało, to zarzut manipulacji można by postawić praktycznie każdemu wcześniejszemu notowaniu.
    Dokładnie. A co ty sobie wyobrażasz o tych komuszych przyjemniaczkach - że nie są to ostatnie [ocenzurowano]?

    Tylko że jeśli intencją pana dyrektora było zrobienie z tym porządku, to wybrał sobie najgorszy z możliwych moment, gdyż w ten sposób zorganizował darmową promocję utworu Kazika.

    Komuś zawsze by zrobił promocje, a to piosenka jak piosenka.
  • Filioquist napisal(a):
    LP PR3 jest ważna?
    Skoro taki klangor...
  • No ale trzeba przyznać że w robieniu gównoburzy są mistrzami, grają jak w orkiestrze.
  • Po 30 latach to schodzi na poziom odruchów bezwarunkowych.
  • Ale już tyle tego było, że wzmaga to tylko nienawiść wyłącznie w nienawistnikach (jeśli to możliwe), a na reszcie już wrażenia nie robi.
  • Pigwa napisal(a):
    Teresa napisal(a):
    los napisal(a):
    Teresa napisal(a):
    Skoro tak to wyglądało, to zarzut manipulacji można by postawić praktycznie każdemu wcześniejszemu notowaniu.
    Dokładnie. A co ty sobie wyobrażasz o tych komuszych przyjemniaczkach - że nie są to ostatnie [ocenzurowano]?

    Tylko że jeśli intencją pana dyrektora było zrobienie z tym porządku, to wybrał sobie najgorszy z możliwych moment, gdyż w ten sposób zorganizował darmową promocję utworu Kazika.
    Komuś zawsze by zrobił promocje, a to piosenka jak piosenka.
    No ale to raczej nie jest "piosenka jak piosenka". To, że właśnie o nią chodzi sprawia wrażenie, że dyrektor miał motywacje polityczne, a nie sanacyjne.

  • Teresa napisal(a):
    No ale to raczej nie jest "piosenka jak piosenka". To, że właśnie o nią chodzi sprawia wrażenie, że dyrektor miał motywacje polityczne, a nie sanacyjne.

    Oraz, że dokładnie o to samo samo chodziło "nożyczkom".

  • Tereso, na miłość Boską! Jeśli nie widzisz inscenizacji, to idź do lekarza od oczu.
  • afropolak napisal(a):
    Aha, żeby nie zapomnieć.

    Wypowiada się p. Skiba.

    Kazik do tej pory był znany jako wielbiciel PiS: apelował, aby nie demonizować partii Kaczyńskiego, bagatelizował protesty o wolne sądy, zrównywał rządy PiS z PO, a Lecha Kaczyńskiego obwołał najwybitniejszym prezydentem w historii III RP. Dlatego "Twój bój jest lepszy niż mój" i jego zdjęcie z Trójki to dla mnie kłótnia w rodzinie.

    To a propos tych ludzi, co to nigdy zdania nie zmieniają.
    A tu p. Staszewski się wzioł i wkurzył na to, na co i tutejsi forumowicze się wkurzali.
    Choć nie wiem na kogo będzie głosował, jeśli będzie, to prawda.
    Dla mnie było oczywiste, że ten gość jest wymyślony na tej samej zasadzie, co druga Solidarność. Ale jak niedawno rozmawiałem ze Sławomirem (za którym i za którego Żoną się modlimy), to on mi pedział, że Skiba studiował z jego Żoną właśnie. I wszyscy na roku wiedzieli, że on ubek, gdyż nie musiał nic zaliczać, na zajęcia nie chodził a dobre oceny same wpadały na index.

    Teraz już naprawdę wszystkie ręce na pokład idą.
  • trep napisal(a):
    Ale jak niedawno rozmawiałem ze Sławomirem (za którym i za którego Żoną się modlimy), to on mi pedział, że Skiba studiował z jego Żoną właśnie.
    Nic nie rozumiem. Z jakim Slawomirem? Pytam powaznie.
  • +1
  • Poznałem niedawno Sławomira. Prywatnie. Coś tam dla mnie robił, ale poznaliśmy się lepiej. Spędziłem z nim ładnych parę godzin w aucie.
    W wątku modlitewnym prosiłem o modlitwę w intencji cudu uzdrowienia dla jego Żony, która ma zaawansowanego raka. Sławomir jest rzemieślnikiem. Porządny człowiek. Bardzo. Związany z Kościołem. Wielodzietna rodzina. No, ogólnie świetny gość. Bardzo godny zaufania. I on mi opowiadał, że jego Żona, Marta, studiowała ze Skibą na roku. Każdy wiedział, że gość jest podstawiony, bo nie chodził na zajęcia. Pojawiał się z rzadka. A bez problemu z dobrymi ocenami przechodził z roku na rok.
    Długo zanim to usłyszałem (lata), pomyślałem sobie, że tak, jak Solidarność '89 została reaktywowana na czas "transformacji" tak i łódzka pomarańczowa alternatywa została stworzona przez zielonych na wzór wrocławskiej. Zauważmy, że lider tej łódzkiej akurat pomarańczowej alternatywy zrobił potem szybką medialną karierę. Zapraszany do tv do wszelkich programów itd.
    A ile złego on zrobił komunie? Potrafi ktoś zacytować coś konkretnego? Może zalinkować jakąś wypowiedź? Ale taką, jaka by miała jakieś znaczenie, w czasie jakiegoś przełomiku?
  • Uff, dobrze ze kolega wytłomaczyl, bo powszechnie znany Sławiomir ma zone mlodsza od Skiby o 20 lat, i moglaby sie ona oburzyc na postarzanie.
  • uhrr napisal(a):
    Uff, dobrze ze kolega wytłomaczyl, bo powszechnie znany Sławiomir ma zone mlodsza od Skiby o 20 lat, i moglaby sie ona oburzyc na postarzanie.
    Ja też w pierwszej chwili pomyślałem o piosenkarzu i się zdziwiłem, że jego żona studiowała ze Skibą...
  • Chór staruszków z miasta Pruszków opuszczający właśnie radiową trujkę pożegnajmy ciepłym: Wypierdalać!
  • los napisal(a):
    Chór staruszków z miasta Pruszków opuszczający właśnie radiową trujkę pożegnajmy ciepłym: Wypierdalać!
    Kocham Losa.
  • los napisal(a):
    Filioquist napisal(a):
    LP PR3 jest ważna?
    Skoro taki klangor...
    Noż dajcie spokój. Część ziewnikarzy odeszła z Trujki i zakłada Radio Nowy Świat, a część dekowała się w Trujce dalej, bo z czegoś żyć trzeba. Skoro zbiórka na nowe radio szła dobrze, to nastał czas. żeby się do niego ewakuować. Najlepiej z przytupem, tak żeby fajne wiano przynieść (obecne wzmożenie świetnie wpływa na zbiórkę na nowe radio). A ponieważ mają w Trujce szefów cymbałów, więc Niedźwiedź popisał się świetnym koncertem na cymbałach i cel wykonał. To, że widzimy ustawkę i że wiadomo, o co chodzi, nie zmienia faktu, że szefostwo Trujki zagrało tak, jak Niedźwiedź chciał. I nie ma co robić wygibasów z bronieniem ich cymbalizmu.
  • Pani_Łyżeczka napisal(a):
    los napisal(a):
    Chór staruszków z miasta Pruszków opuszczający właśnie radiową trujkę pożegnajmy ciepłym: Wypierdalać!
    Kocham Losa.
    Lepsze to niż ileś tam produkcji #costam 16 challenge 2
    Los powinien napisać PADowi te 16 wersów
  • Najzabawniejsze, że afera z Trójką przykryła film Sekielskich a film Latkowskiego zaorze gwiazdeczki medialne.
  • Oglądał ktoś ten film? Warto było? Latkowskiego znaczysie.
  • edytowano May 2020
    Na portalu opiniotwórczym "Wyżełek.de" lecąc po tytułach można zorientowac się kogo dotyczyła produkcja.
  • A jak to znaleźć na tym Potralu Dupelek.fru?
  • Trzeba czesać po kolei od góry. Notka za notką o uczestnikach. Jak pisałam mnie wystarczyły tytuły.
  • W związku z aferą pedofilską przypomniał mi się wypadek samochodowy sprzed kilku miesięcy - jakiś znany celebryta jechał po prostej drodze na autopilocie, na trasie z Pomorza do Warszawy, i trafił w przeszkodę - ustawione pachołki czy coś takiego. Auto do kasacji, nadmierna prędkość, promile we krwi wybijały skalę. Okazało się jednak, że nie jechał sam, dlatego nie było żadnych zdjęć samochodu. Tzn. dlatego, że osoba, z którą jechał, była nieletnia - i miała być w ten sposób przed czymś chroniona. Takie skojarzenie. Niestety, nie potrafię sobie przypomnieć, o którego celebrytę to chodziło. Podstarzały lowelas, oczywiście. Może ktoś pamięta? To była głośna sprawa.
  • edytowano May 2020
    Zamiast filmu Latkowskiego wybralam fajny serial hbo Howards End. I wyglada na to ze dobrze wybralam. Bo z tytulów na pudlu wynika, ze konkrety pojawily sie po filmie, w wypowiedzi Latkowskiego na potrzeby "dyskusji pofilmowej" a sam "dokument" był rozwleklym smętem.
    Mam rację?
  • KAnia napisal(a):
    W związku z aferą pedofilską przypomniał mi się wypadek samochodowy sprzed kilku miesięcy - jakiś znany celebryta jechał po prostej drodze na autopilocie, na trasie z Pomorza do Warszawy, i trafił w przeszkodę - ustawione pachołki czy coś takiego. Auto do kasacji, nadmierna prędkość, promile we krwi wybijały skalę. Okazało się jednak, że nie jechał sam, dlatego nie było żadnych zdjęć samochodu. Tzn. dlatego, że osoba, z którą jechał, była nieletnia - i miała być w ten sposób przed czymś chroniona. Takie skojarzenie. Niestety, nie potrafię sobie przypomnieć, o którego celebrytę to chodziło. Podstarzały lowelas, oczywiście. Może ktoś pamięta? To była głośna sprawa.
    Durczok? Ale nie jechał do Warszawy, tylko gdzieś za Łodzią mu się autostrada skończyła.
  • uhrr napisal(a):
    Zamiast filmu Latkowskiego wybralam fajny serial hbo Howards End. I wyglada na to ze dobrze wybralam. Bo z tytulów na pudlu wynika, ze konkrety pojawily sie po filmie, w wypowiedzi Latkowskiego na potrzeby "dyskusji pofilmowej" a sam "dokument" był rozwleklym smętem.
    Mam rację?
    Film Sylwestra Latkowskiego "Nic się nie stało" był zapowiadany jako dokument, który "obnaży pedofilię wśród celebrytów". Tymczasem, jak wskazują widzowie i recenzenci, okazał się powtórzeniem historii tzw. Krystka, bywalca klubu Zatoka Sztuki. Poza tym wymieniono nazwiska i pokazano twarze polskich gwiazd, które na przestrzeni kilku lat bawiły się w tym klubie.

    "W produkcji TVP pojawiły się zdjęcia znanych osób, które bywały w Zatoce Sztuki. Jako gości klubu wskazano Borysa Szyca, Kubę Wojewódzkiego, Renatę Kaczoruk, Adama "Nergala" Darskiego, Krzysztofa Skibę, Piotra "Liroya" Marca, Tomasza Iwana, Natalię Siwiec oraz Blankę Lipińską (ta ostatnia była menadżerką sąsiedniego klubu). Z kolei w otoczeniu Marcina Turczyńskiego bywali Szyc oraz Jarosław Bieniuk. Nie przedstawiono żadnych dowodów na to, że znane osoby miały posiadać wiedzę o działaniach Marcina Turczyńskiego i Krystiana W." - czytamy w recenzji.

    W debacie po emisji pokazano także byłego piłkarza, męża Małgorzaty Rozenek, Radosława Majdana. Jeszcze tej samej nocy, Majdan wysłał sms-a do Sylwestra Latkowskiego. Jego treść opublikował na Instagramie.

    "Jeszcze podczas trwania programu na żywo, zdobywając numer pana Latkowskiego wysłałem mu SMS z prośbą o sprostowanie jego wypowiedzi, angażującej mnie w tę sprawę. Reaguje tak stanowczo i zdecydowanie, gdyż każda forma przemocy seksualnej, a szczególnie pedofilii budzi moja odrazę i nigdy nie mógłbym czegoś takiego akceptować. W tym tak szczególnym dla nas czasie spokój mojej rodziny został naruszony, a nerwy i stres to ostatnie czego moja żona teraz potrzebuje. Dlatego stanowczo będę domagał się sprostowania" - dopisał.

    Chwilę wcześniej opublikował post, w którym odciął się od Zatoki Sztuki i oświadczył, że zakłada, że jego nazwisko w debacie po emisji padło przez pomyłkę.


    https://gwiazdy.wp.pl/radoslaw-majdan-do-latkowskiego-skieruje-sprawe-do-sadu-6512786857195649a
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.