Skip to content

PiS rozpieprza polską gospodarkę

1232426282991

Komentarz

  • edytowano April 2022
    SigmundvonBurak napisal(a):
    Słuchałem tego Grabowskiego w radio niedawno i zastanawiałem się jak można pieprzyć takie ( widoczne dla laika ) bzdury.
    A co pieprzył dokładnie?
    los napisal(a):
    Był sobie taki fizyk Wolfgang Pauli, który teorie nietrzymające się nawet kupy określał: not even wrong. To taka bzdura, że szkoda życia, by z nią polemizować. A jak kto chce ją traktować poważnie, to szerokiej drogi, byle w jedną stronę.

    To samo można powiedzieć o idiosynkrazjach pana Grabowskiego: Not even wrong. Można to ośmieszyć ale życie jest za krótkie.
    Ja rozumiem, że tak jest i w zasadzie się zgadzam, bo sam mam czasem tak samo. Np jak onet napisał artykuł o "ekspercie z Gromu" testującym karabinek Grot, któremu wyszło, że zaczyna się przegrzewać po 30 magazynkach (czyli 900 strzałach) to - pomijając wszystko inne - stwierdziłem że jest tam tyle bzdur, idiotyzmów itp (już pomijając zwykłe kłamstwa) - że nie wiadomo w zasadzie od czego zacząć prostowanie tego.

    Ale jest pewien problem - osoba nieobeznana w temacie nadal nie wie nic, poza tym że ktoś typu ja (czyli jakby nie patrzeć - żaden ekspert Gromu, a nawet żaden ekspert w ogóle) - mówi że to bzdura. No fajnie, ale ciut za mało.

    Dlatego przyjąłem prostą strategię - wybieram jedną czy dwie największe bzdury, a resztą sobie nie zawracam głowy, bo istotnie szkoda czasu. W powyższym przypadku wybrałem - Moszner "ekspert z Gromu" był tam tłumaczem który wyleciał z jednostki dyscyplinarnie. Po drugie - gdyby Grot zaczął się przegrzewać po 900 strzałach, byłby najlepszym karabinkiem świata - Kałach zanim się zapali (nie, to nie przenośnia) zdąży wystrzelić ok 700 pocisków, a AR około 800 (co widać w nagraniach testów "meltdown" na youtube).

    Więc jeśli dla kogoś powyższe nie zamyka sprawy, to w zasadzie nie ma istotne o czym rozmawiać.

    Szczerze to bym liczył na coś podobnego z Kolegi strony - wystarczy jeden-dwa przykłady ewidentnej bzdury. O, np coś takiego:
    rozum.von.keikobad napisal(a):
    Albo jak można nie wiedzieć, że teraz też można sobie kupić obligacje "oprocentowane powyżej inflacji (inflacja plus 1-2 pkt proc.)", https://www.obligacjeskarbowe.pl/oferta/
    Ale że to już było, to może coś innego tym razem :)
  • loslos
    edytowano April 2022
    TecumSeh napisal(a):
    Ale jest pewien problem - osoba nieobeznana w temacie nadal nie wie nic, poza tym że ktoś typu ja (czyli jakby nie patrzeć - żaden ekspert Gromu, a nawet żaden ekspert w ogóle) - mówi że to bzdura. No fajnie, ale ciut za mało.
    Myślisz, że ty pierwszy zetknąłeś się z takim problemem? Dokumenty twierdzą, że znany jest on od zawsze. Czasy historyczne to już jakieś sześć tysięcy lat a wcześniej też ludzie próbowali sobie jakoś radzić. Metoda, którą opiszę, była już znana w Starym Państwie w Egipcie (to jest udokumentowane) a zapomniana została dopiero w ostatnich latach. Nie świadczy ona o naszej wyjątkowej mądrości, bardziej o wyjątkowej głupocie. Metoda jest prosta: poznać kogoś, kto jest wiarygodny i udowodni, że się zna, i mu zaufać. A własnej głowy już kłopotać, przyda się do czego innego. Nie trzeba samemu wiedzieć, jaki napar pomaga na bóle żołądka, wystarczy pójść do lekarza. Spróbuj kiedyś.

  • edytowano April 2022
    Jeśli się nie mydlę coś o tym ,że inflacja wynika z 500+.

    Mogę się mylić , ale zapamiętałem, że na pewno to była wypowiedź byłego członka RPP.
  • los napisal(a):
    Myślisz, że ty pierwszy zetknąłeś się z takim problemem? Dokumenty twierdzą, że znany jest on od zawsze.
    Skąd przypuszczenie że myślę że ja pierwszy? Nigdzie nic podobnego nie napisałem.
    los napisal(a):
    Metoda jest prosta: poznać kogoś, kto jest wiarygodny i udowodni, że się zna, i mu zaufać.
    I tak właśnie zwykle robię:)
    los napisal(a):
    A własnej głowy już kłopotać, przyda się do czego innego.
    Zazwyczaj moi wiarygodni znajomi nie widzą problemu by wytłumaczyć coś na czym się znają. Nie kłopota to mojej głowy bynajmniej - słuchanie logicznego wytłumaczenia przez kogoś kto się zna. A rozwija owszem :)
  • SigmundvonBurak napisal(a):
    Jeśli się nie mydlę coś o tym ,że inflacja wynika z 500+.

    Mogę się mylić , ale zapamiętałem, że na pewno to była wypowiedź byłego członka RPP.
    A no to faktycznie:)
    Powszechnie wiadomo że gdyby nie było 500+ to nie byłoby inflacji. Kiedy nie było jeszcze 500+ przeca inflacji nie było, c'nie? ;)
  • Jakiś Kaźmierczak ze związku pracodawców straszy we WNET apokalipsą w związku z odejściem od. WIBOR i zapowiedzią ochrony kredytobiorców.
  • Nie wie o czym mówi ale jako ta ślepa kura ma rację. Kredyty franciszkowe to łagodny wstęp do tego, co funduje nam WIBOR. Ale to nie będzie kryzys tylko rezultat, polscy banksterzy wykazywali się naprawdę dużą zawziętością w ściąganiu sobie (a przede wszystkim nie sobie) nieszczęścia na głowę.
  • Tzn. ma rację, że czeka nas apokalipsa?
  • Peedzmy że poważne kłopoty.
  • A dlaczego? Bankom nie będzie się opłacało udzielać kredytów?
  • A co się stało z kredytami franciszkowymi? Odsetki tak wzrosły, że wielu ludzi przestało spłacać a reszta poszła do sądów i sądy w końcu zaczęły przyznawać im rację. Kłopoty mają i banki i klienci.

    To samo stanie się z kredytami wiborowymi. Odsetki tak wzrosną, że wielu ludzi przestanie spłacać a reszta pójdzie do sądów a sądy przyznają im rację - bo inaczej się nie da, WIBOR obecnie jest ewidentnie kręcony. Kłopoty będą miały i banki i klienci. Tyle, że o ile franciszki były na X złotych, to WIBOR jest przynajmniej na 10X. Ale tradycyjnie - to nie kryzys, to rezultat.
  • Tzn. że taki mechanizm jak WIBOR nie istnieje na zachód od Polski czy jak to tam jest rozwiązane?
  • Jeszcze zabawniej: WIBOR jest kopią rozwiązania międzynarodowego zwanego LIBOR. Że z tym LIBORem coś jest nie tak, zauważono już 10 lat temu https://en.wikipedia.org/wiki/Libor_scandal

    Zrobiło się wielkie zamieszanie, banki ukarano, kilku banskterów trafiło do pierdla, powołano komisje, grupy robocze, opublikowano tysiąc artykułów i w końcu od roku 2022 LIBORa już nie ma, zastąpiono go czymś, czym podobno trudniej kręcić. A w w katolickiej i pobożnej Oyczyźnie? Luzik, póki woda nie sięga do ust mówimy, że jest sucho.
  • @los - a czy Kolega nie miał czegoś wspólnego z Liborem czy mi się pozajączkowało? Albo nie z samym Liborem, a z jakimś mechanizmem podobnym do niego?
    Świta mi coś, ale nie pamiętam szczegółów.
  • los napisal(a):
    Jeszcze zabawniej: WIBOR jest kopią rozwiązania międzynarodowego zwanego LIBOR. Że z tym LIBORem coś jest nie tak, zauważono już 10 lat temu https://en.wikipedia.org/wiki/Libor_scandal

    Zrobiło się wielkie zamieszanie, banki ukarano, kilku banskterów trafiło do pierdla, powołano komisje, grupy robocze, opublikowano tysiąc artykułów i w końcu od roku 2022 LIBORa już nie ma, zastąpiono go czymś, czym podobno trudniej kręcić. A w w katolickiej i pobożnej Oyczyźnie? Luzik, póki woda nie sięga do ust mówimy, że jest sucho.
    jak LIBOR upadł, to WIBOR nie morze?
    sporo fundacji i organizacji związanych z rządem i marszałkami daje warszawski WIBOR plus marge 1%
  • TecumSeh napisal(a):
    @los - a czy Kolega nie miał czegoś wspólnego z Liborem czy mi się pozajączkowało? Albo nie z samym Liborem, a z jakimś mechanizmem podobnym do niego?
    Świta mi coś, ale nie pamiętam szczegółów.
    I owszem.
  • A no dobra, czyli będzie źle bo kręcą WIBOR więc coś pierdyknie. A nie, że będzie źle bo rząd chce odejścia od WIBORu.
  • a skąd wiadomo, co chce rząd?
  • edytowano April 2022
    W internecie jakiś człowiek napisał, że do 2020 WIBOR to była średnia z pożyczek, które doszły do skutku. A że potem się zmieniło i coś, co się nazywa "GPW Benchmark", liczy WIBOR z ofert.

    Prawda to czy kłamstwo?
  • loslos
    edytowano April 2022
    polmisiek napisal(a):
    A no dobra, czyli będzie źle bo kręcą WIBOR więc coś pierdyknie. A nie, że będzie źle bo rząd chce odejścia od WIBORu.
    W tej sprawie rząd za bardzo wyjścia nie ma - świat odszedł od LIBORa więc i Polska musi, globalizacja panie. Niektórzy chcą tylko jeszcze trochę przeciągnąć te piękne chwile które były. Wspaniałe lata 90-te...
  • edytowano April 2022
    Tera to ja rozumiem i mi się wszystko klei. Język polski stanął wcześniej na przeszkodzie w zrozumieniu kulegi odpowiedzi.
  • loslos
    edytowano April 2022
    polmisiek napisal(a):
    W internecie jakiś człowiek napisał, że do 2020 WIBOR to była średnia z pożyczek, które doszły do skutku. A że potem się zmieniło i coś, co się nazywa "GPW Benchmark", liczy WIBOR z ofert.

    Prawda to czy kłamstwo?
    Dzieje się coś mętnego i dobrze się to nie skończy. Chyba żaden sąd nie uzna wiarygodności takiej procedury.
  • los napisal(a):
    polmisiek napisal(a):
    W internecie jakiś człowiek napisał, że do 2020 WIBOR to była średnia z pożyczek, które doszły do skutku. A że potem się zmieniło i coś, co się nazywa "GPW Benchmark", liczy WIBOR z ofert.

    Prawda to czy kłamstwo?
    Dzieje się coś mętnego i dobrze się to nie skończy. Chyba żaden sąd nie uzna wiarygodności takiej procedury.
    Rozgrzany uzna.
  • Co Los radzi w takim razie? Brać kredyt czy poczekać? ;-)
  • 500+ bieremy x 4 a teraz to jeszcze doszło nam, bo i małżonce tyż, zerowy podatek od wynagrodzenia (ja to mam u 3 pracodawców).
    Przez nas, wielodzietnych to ino inflacja rośnie - tak to PiS rozpieprza polską gospodarkę - słyszę.

  • loslos
    edytowano April 2022
    Brać. Najlepiej na stałą stopę. Znaleźć bank, który ma rozsądne stawki.
  • edytowano April 2022
    marniok napisal(a):
    Przez nas, wielodzietnych to ino inflacja rośnie - tak to PiS rozpieprza polską gospodarkę - słyszę.

    A tak naprawdę jesteście jedną z niewielu nadziei jakie ma nasz kraj. Wiara (u tych, co została) i dzietność - mamy cokolwiek jeszcze? Aha, i obecny rząd, który mimo wszystkich swoich wad, nie jest antypolski. Na bezrybiu i rak ryba. Tylko nie wiadomo jak długo.
  • Czy te rzekome "wady" rządu to nie są w większości nasze nierealne roszczenia i niewykonalne w obecnej sytuacji (gigantyczny opór wrogów wewnętrznych i zewnętrznych) oczekiwania?
  • MarianoX napisal(a):
    Czy te rzekome "wady" rządu to nie są w większości nasze nierealne roszczenia i niewykonalne w obecnej sytuacji (gigantyczny opór wrogów wewnętrznych i zewnętrznych) oczekiwania?
    Zapoznaj się z ideą PiS2015.
    Np. 5 dla zwierząt to jest aberracja niezwiązana z programem PiS. Zgoda na wycinkę drzew była zaś.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.