Prezydent Europy - janusze polityki z PO
Czy te jełopy nie zadały sobie pytania, co się stanie jeżeli Jacek Saryusz-Wolski zostanie tym Prezydentem Europy?
No ja rozumiem że tak zdolny w autokompromitacji jak poseł Szczerba (wypowiedzi o Donaldzie Trumpie rewelacyjne) ale pozostali?
Jedynie Schetynę rozumiem, bo Tusk w Brukseli to kolejne lata spokoju.
No ja rozumiem że tak zdolny w autokompromitacji jak poseł Szczerba (wypowiedzi o Donaldzie Trumpie rewelacyjne) ale pozostali?
Jedynie Schetynę rozumiem, bo Tusk w Brukseli to kolejne lata spokoju.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
2) największe szanse ma chyba Hollande, jeśli ktoś jego lub sam się zgłosi
3) jak wygra Hollande, to pójdzie przekaz, że PiS z czystej złośliwości nie pozwolił Polakowi zostać krulem Ojropy na 2 kadencję, a przecież co to byłby za prestiż
Ach, uwielbiam wiadomości prasowe na temat zdarzeń, które nie miały miejsca!
Napuścić żołnierzy wroga by walczyli pomiędzy sobą.
Tak czy siak, jest się wygranym.
Jest tak czy siak?
Bo ustawia się nas hasłem "wszyscy chcą Tuska." Jakoś nie widzę wspierającej tę tezę empirii. Nie za bardzo też dostrzegam jej motywację. Dlaczego niby to np. Portugalczycy mieliby umierać za Tuska a nie promować dajmy na to Vincento Osculati?
Donek jest cenny jedynie dla Angeli ale tylko przebrany za Polaka. Jeśli odkryjemy, że jest Niemcem, Angela ma bardziej użytecznych czynowników.
Bez JSW byłoby znacznie gorzej zareagować. Z kandydaturą JSW jest znacznie lepiej. To odważny krok choć najpewniej JSW Przewodniczącym RE nie zostanie, ale ten ruch oznacza sprawdzenie i zmusza duże kraje UE do zajęcia stanowiska którego chciały uniknąć, a nie mogą.To bez wątpienia przyspieszenie zmian. Jeśli wybiorą Tuska nawet dużą większością głosów to dadzą jasny sygnał na czym UE polega i czego mogą się spodziewać w niej kraje peryferyjne. To bez wątpienia UE osłabi. Wprowadzi jawnie owe wiele prędkości, podwójne miary i zapewne doprowadzi do jej faktycznego rozpadu. Czyli wielkie kraje, szczególnie Niemcy, utracą obszar swojej dominacji, a przynajmniej wiele jej instrumentów. Tusk obecnie w starej roli w UE będzie stałym elementem destabilizującym. Każde jego posunięcie i inicjatywa będzie oceniane z perspektywy poparcia federalizmu i lekceważenia peryferii albo działania wprost przeciw nim. Izolacja Polski którą tak grozi opozycja może nastąpić, ale oznacza ona de facto rozluźnienie UE, stały konflikt i kolejne wyjścia z niej. Wcale nie jest pewne czy Polski pierwszej. Wybór JSW może być nie do przełknięcia, szczególnie po deklaracji przewodniczącego EPL. Kilka głosów za nim miałoby jednak istotne znaczenie polityczne, było ostrzeżeniem dla elit europejskich i wykluczało izolację Polski. Najbardziej prawdopodobny jest wybór jakiegoś socjalisty, raczej nie liberała tj nowa nieformalna umowa EPL z socjalistami. Takie rozwiązanie jest zapewne najwygodniejsze dla europejskiego establishmentu bo mogą dalej trzymać konfitury i łatwiej im będzie marginalizować Polskę jako nieodpowiedzialnego rozrabiakę. Nie wiadomo jednak czy są zdolni takie nowe porozumienie szybko zawrzeć i uzgodnić kandydata. Nadal jednak żaden problem strukturalny nie będzie rozwiązany i będą się musieli tym zająć bo temat polski niczego już nie przykrywa nawet na średnią metę.
Że J S-W przegra? I co z tego? Ważne że się żrą pomiędzy sobą
Nie zapominajmy gdzie pa J S-W był i z kim ze złoba czerpał przez lat ostatnich wiele. Dawanie wiary w jego nagłe olśnienie jest śmieszne.....
Chałwa i Trump na korepetycje.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
I o to chodzi........
Tegoroczna nagroda dla największego "shit-stirrer" bezprzecznie dla JK
.. to straszne co Oni o nas mogą powiedzieć lub chociażby tylko pomyśleć ..
I po drugie primo (styl. mor.)
Są tylko dwie opcje. (1) Podporządkowanie brukselskiemu suwerenowi na modłę PO albo (2) niezależność w parze z doraźną zimną wojna z organami UE. Wasalność pierwszego wariantu jest trwała. W drugim przypadku, wszystko może się udać, zwłaszcza awans do głównej ligi.
Jak widać zmartwienia Szanownego Kolegi są podwójnie niewłaściwe, jeśli mamy w tym brukselskim bardaku chodzić wyprostowani, a nie na kolanach.