A ja to widzę tak: Sprawa DT pokazała, że UE jest podzielona na dwa wielkie obozy. Jednemu przewodzą Niemcy, drugiemu Polska. Wniosek? Jeśli się komuś pikielhauba nie podoba, wie do kogo dzwonić. Wniosek #2: Tusk chciał przyjechać na białym koniu. Przyjedzie co najwyżej na białym Panzerkampfwagenie.
Titanic EU re-elects failed pres.Tusk as its captain. US-UK-Poland axis is now formed. Wreszcie jest oś US-UK-Poland
Generalnie jeśli chodzi o sprawy wewnętrzne Polski, to mu zbytnio nie ufam, ale do tego co (za)dzieje się w USA ma zwykle trafne przewidywania.
EDIT: Idąc tym tropem - odnośnie info Janeckiego o 14. marca - znajdujemy:
Niemiecka kanclerz planuje wizytę w Stanach Zjednoczonych. Angela Merkel spotka się z prezydentem Donaldem Trumpem 14 marca w Waszyngtonie. Informacje podały niemieckie źródła rządowe.
raste napisal(a): Ja osobiście nie rozumiem tej awantury. Klęska wizerunkowa i tyle. Jeżeli Kaczyński chciał pokazać ze Polska jest osamotniona to pokazał, ale sami za wiele nie zdziałamy
Odpowiedź wyżej ale mogę powtórzyć.
los napisal(a): To jest zielone światło do grillowania don Alda. Na ile będzie ono skuteczne - nie wiem.
A tak w ogóle sobie uświadomiłem, że Polska nie mogła się inaczej zachować, jeśli chce ścigać don Alda karnie. Bo co - najpierw na niego głosujecie a potem chcecie go do pudła wsadzać?
Można zagłosować przeciw bez robienia wielkiego zamieszania.
Ciekawe co UE i Niemcy zrobią teraz ze swoim "zwycięstwem". I jeszcze ciekawsze jak na to "zwycięstwo" zareagują wyborcy w Holandii, Francji i Niemczech. W Niemczech to wiem - wygra Merkel, ale u innych ?
W czwartek w Brukseli, po wyborze Donalda Tuska na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej, odbyła się konferencja. Podczas niej Tusk zapytany o to, jak będzie się komunikował z rządem polskim, odpowiedział: "po polsku".
No więc polski rząd - jeżeli sytuacja prawna zostanie wyjaśniona - powinien komunikować się z Herr Tuskiem po niemiecku. Albo jeszcze lepiej - po angielsku, No ale to już byłoby okrucieństwo, zważywszy na jego kompetencje językowe.
No i jest jeszcze jedna sprawa - elementarne poczucie sprawiedliwości nakazuje odebrać polskie obywatelstwo parrycydzie, zdeklarowanemu wrogowi Polski. Prawnicy, do roboty.
Exspectans napisal(a):Niemiecka kanclerz planuje wizytę w Stanach Zjednoczonych. Angela Merkel spotka się z prezydentem Donaldem Trumpem 14 marca w Waszyngtonie. Informacje podały niemieckie źródła rządowe.
I osiągnął J.K to, o co mu naprawdę chodziło. Usunąć tuska z Polski, bo mimo wszystko jego wyznawcy nadal mają zęby. A tak to parę ząbków im wybito. Mądry ten J.K. Aż biło po oczach, że to kombinacja iście szachowa: oddać figurę, wpędzając przeciwnika w pułapkę przedwczesnego triumfu - żeby potem zamatować go z tzw.nienacka na uprzednio oczyszczonym polu. Kto gra w szachy, rozumie ten ruch. Mamy prawie 3 lata spokoju od donka.
No właśnie. Pamietacie gdzie Tusk się odnalazł podczas niedawnego sejmowego puczu? I dziwi mnie to biadolenie. Czy ktoś naprawdę myślał, że Tusk nie zostanie wybrany!!?? Dzieci...
Nie chwalęcy się, już w grudniu, gdy zaczął się tzw. pucz i tusek wygłosił swoje durne byleco we Wrocławiu, ku zdumieniu znajomków rzekłam, iż najlepszym wyjściem jest nie dopuścić tuska do Polski bardzo prostym chwytem. Sprzeciwić się jego wyborowi, co - w kontekście ogólnego nielubienia naszego kraju przez establiszment jewropejski - na 100 procent da pożądany wynik. Nawet nie kochając go, wybiorą donka, żeby tylko odpiłować pazury PiS-owi i Jarkaczowi czyli ohydnym nacjo-faszystom. Kurde, powinnam być doradcą rządu, bo kumam tego bluesa lepiej niż te palanty z brukselki. Taki sposób wydał mi się oczywisty. I udało się! Teraz media pojęczą, powrzeszczą, poskamlą - ale liczy się efekt a nie wrzawa. I efekt jest. Plusem dodatnim jest też cicha miłość Schetynescu do Jarka. :x
No właśnie. Pamietacie gdzie Tusk się odnalazł podczas niedawnego sejmowego puczu? I dziwi mnie to biadolenie. Czy ktoś na prawdę myślał, że Tusk nie zostanie wybrany!!?? Dzieci...
Ta gra zaczyna już przekraczać możliwość rozkminki nawet dla zorientowanych obserwatorów. I nie chodzi tylko o sprawy związane z Polską, coś się w polityce europejskiej ważnego dzieje, ale poza światłami jupiterów. Też to czujecie ?
Czujemy. Na mojego czuja pani Aniela działa jak w ukropie, bo z jednej strony - odwieczny sojusz z Putinem, a z drugiej - chciałaby pewnie zapewnić Trumpa, że w Europie panuje porzundek i wszystko jest pod kontrolą, podczas gdy nawet ślepy widzi, że nic w Europie (zach.) nie jest pod kontrolą i lada moment UE może się rozpaść. Chyba nie przekona Trumpa, ani Mattisa :-) A zwalczanie Polski ma jeden cel: zniechęcenie USA do rozmieszczania armii na rzekomo niestabilnym terenie. Dużo teraz będzie zależało od naszej dyplomacji i min. Macierewicza.
extraneus napisal(a): Zobaczymy, jak za tydzień w sondażach PiS straci ~5-8% a PO tyle zyska i będzie 29:27. Niebezpieczny moment.
A ja myśle, ze niemieckie połajanki, odnoszą odwrotny skutek, pedagogika wstydu już nie działa, a stosunek do EU jest wstrzemięźliwy i rzeczowy. "Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz" "Nie dla mnie przyjaźń polsko - niemiecka, Niemców nienawidzę od dziecka"
los napisal(a): Jako polski polityk Donek już nie istnieje, ten cel wart jest wiele. Donek jest jedynym polskim politykiem lepszym od Kaczyńskiego.
Wg mnie Tusk nie jest lepszym politykiem od Kaczyńskiego. On w ogóle nie jest politykiem. Nie ma żadnej politycznej wizji, a tym bardziej żadnych politycznych umiejętności wcielania tych wizji w życie. Ma tylko jedną - ale nie jakąś myśl, ideę, tylko zaledwie emocję: nienawiść. Tusk jest intelektualną miernotą, nieukiem, leniem i nieudacznikiem, który z nienawiści oddał duszę diabłu - i właśnie odbiera swoje srebrniki. Zestawianie dyzmy T. z Jarosławem Kaczyńskim jest obelżywe dla tego ostatniego. Nie ta klasa, nie ten sort.
Światowa masoneria kontra Polska 1:0. Tu wybitny mąż stanu nie miał żadnych szans, bo ta walka toczy się na innym poziomie.
Poprzednio, w grudniu, Jarosław Kaczyński, Beata Szydło, Marek Kuchciński pojechali po wsparcie na Jasną Górę. I otrzymali je. Dziś też powinni tam się udać. I ze spokojem robić swoje, bo przecież nad wszystkim jest Pan Bóg.
KAnia napisal(a): "No więc polski rząd - jeżeli sytuacja prawna zostanie wyjaśniona - powinien komunikować się z Herr Tuskiem po niemiecku. Albo jeszcze lepiej - po angielsku, No ale to już byłoby okrucieństwo, zważywszy na jego kompetencje językowe.
No i jest jeszcze jedna sprawa - elementarne poczucie sprawiedliwości nakazuje odebrać polskie obywatelstwo parrycydzie, zdeklarowanemu wrogowi Polski. Prawnicy, do roboty.
"
a ja mam b. skromne marzenie: o Tusku nie inczej jak "Herr Tusk". elegancko (to dla Niemcow) i prawdziwie (to dla Polakow)
jedno male slowko i teatr nasz widze ogromny: nijak przyczepic sie nie mozna a wkurw bylby maxymalny...
KAnia napisal(a): "No więc polski rząd - jeżeli sytuacja prawna zostanie wyjaśniona - powinien komunikować się z Herr Tuskiem po niemiecku. Albo jeszcze lepiej - po angielsku, No ale to już byłoby okrucieństwo, zważywszy na jego kompetencje językowe.
No i jest jeszcze jedna sprawa - elementarne poczucie sprawiedliwości nakazuje odebrać polskie obywatelstwo parrycydzie, zdeklarowanemu wrogowi Polski. Prawnicy, do roboty.
"
a ja mam b. skromne marzenie: o Tusku nie inczej jak "Herr Tusk". elegancko (to dla Niemcow) i prawdziwie (to dla Polakow)
jedno male slowko i teatr nasz widze ogromny: nijak przyczepic sie nie mozna a wkurw bylby maxymalny...
tak, pomarzyc mozna...
takie marzenia są być może jednymi z łatwiejszych do realizacji - przynajmniej ja to kupuję, od dziś mogę obiecać, że nie tylko w mowie i w piśmie, ale nawet w myślach tytuł Herr na stałe przyklejam do Herr Donalda Tuska
KAnia napisal(a): Tusk jest intelektualną miernotą, nieukiem, leniem i nieudacznikiem,
I z kimś takim wybitny mąż stanu przegrał wielokrotnie wybory. Odrobinę powagi, Donald Tusk jest wybitnym politykiem, a że służy złym ideom? tak ale to nie odbiera mu zasług. Ceńmy przeciwników i wrogów, bo gdy ich pokonamy, ich chwała nam w udziale przypadnie, a gdy przegramy wstydem się nie okryjemy, bo ktoś znamienity nas pokonał.
skoro pojawił się nieświeży Kartofel, to może jeszcze zaserwuję świeże niemieckie pyry:
Według gazety „manewr Kaczyńskiego” pozwala poza tym Polsce ustawiać się w roli ofiary. Kaczyński zapewne przedstawi wybór Tuska jako kolejny symptom kryzysu w Unii i użyje go do podkręcenia anty-unijnej kampanii w Polsce — dodaje „Die Welt”. Według gazety Merkel „godzinami wałkowała Orbana, bo obawiała się, że przyłączy się do stanowiska Warszawy”. Gdy ten w końcu ogłosił, że poprze kandydata Europejskiej Partii Ludowej, pani kanclerz spadł chyba kamień z serca — przekonuje „Die Welt”.
Należy patrzeć na spektakl a nie na didaskalia. Otóż - jakie rozwiązanie byłoby najlepsze dla Polski?
Moim zdaniem: Donek pozostaje krurem Ojropy wyraźną decyzją Niemiec i przy nie mniej wyraźnym sprzeciwie Polski.
Donek wracający do Polski to bomba atomowa w rękach opozycji - to beż wątpienia najzdolniejszy polityk tamtej strony i niekwestionowany przywódca, dodatkowo ustrojony w męczeńską koronę z rąk kaczystowskiego reżimu.
Akceptacja Polski dla fuchy Donka to demonstracja słabości i niesamodzielności. Wy się tak tylko napinacie ale jak Angela każe, to słuchacie się tak samo jak PO, nic nie jesteście lepsi.
Stało się to, co najlepsze być mogło. A my to uznajemy za klęskę.
Komentarz
Więcej
"Wszystko się kończy dobrze,
a jeśli nie, to znaczy że się nie kończy":
Arcybiskup @yevstraty
https://twitter.com/JSaryuszWolski?ref_src=twsrc^tfw
Wniosek? Jeśli się komuś pikielhauba nie podoba, wie do kogo dzwonić.
Wniosek #2: Tusk chciał przyjechać na białym koniu. Przyjedzie co najwyżej na białym Panzerkampfwagenie.
Księgi wieczyste na Ziemiach Odzyskanych.
No i nap*******nie Hitlerem dzień i noc.
To na początek.
EDIT: Idąc tym tropem - odnośnie info Janeckiego o 14. marca - znajdujemy:
No i jest jeszcze jedna sprawa - elementarne poczucie sprawiedliwości nakazuje odebrać polskie obywatelstwo parrycydzie, zdeklarowanemu wrogowi Polski. Prawnicy, do roboty.
No właśnie.
Pamietacie gdzie Tusk się odnalazł podczas niedawnego sejmowego puczu?
I dziwi mnie to biadolenie.
Czy ktoś naprawdę myślał, że Tusk nie zostanie wybrany!!??
Dzieci...
Plusem dodatnim jest też cicha miłość Schetynescu do Jarka. :x
A zwalczanie Polski ma jeden cel: zniechęcenie USA do rozmieszczania armii na rzekomo niestabilnym terenie. Dużo teraz będzie zależało od naszej dyplomacji i min. Macierewicza.
Niebezpieczny moment.
etykietki i brandy mało znaczą.
"Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz"
"Nie dla mnie przyjaźń polsko - niemiecka, Niemców nienawidzę od dziecka"
On w ogóle nie jest politykiem.
Nie ma żadnej politycznej wizji, a tym bardziej żadnych politycznych umiejętności wcielania tych wizji w życie.
Ma tylko jedną - ale nie jakąś myśl, ideę, tylko zaledwie emocję: nienawiść.
Tusk jest intelektualną miernotą, nieukiem, leniem i nieudacznikiem, który z nienawiści oddał duszę diabłu - i właśnie odbiera swoje srebrniki.
Zestawianie dyzmy T. z Jarosławem Kaczyńskim jest obelżywe dla tego ostatniego. Nie ta klasa, nie ten sort.
Światowa masoneria kontra Polska 1:0. Tu wybitny mąż stanu nie miał żadnych szans, bo ta walka toczy się na innym poziomie.
Poprzednio, w grudniu, Jarosław Kaczyński, Beata Szydło, Marek Kuchciński pojechali po wsparcie na Jasną Górę. I otrzymali je. Dziś też powinni tam się udać. I ze spokojem robić swoje, bo przecież nad wszystkim jest Pan Bóg.
a ja mam b. skromne marzenie: o Tusku nie inczej jak "Herr Tusk".
elegancko (to dla Niemcow) i prawdziwie (to dla Polakow)
jedno male slowko i teatr nasz widze ogromny: nijak przyczepic sie nie mozna a wkurw bylby maxymalny...
tak, pomarzyc mozna...
https://mobile.twitter.com/R_A_Ziemkiewicz/status/839903353895276545
Moim zdaniem: Donek pozostaje krurem Ojropy wyraźną decyzją Niemiec i przy nie mniej wyraźnym sprzeciwie Polski.
Donek wracający do Polski to bomba atomowa w rękach opozycji - to beż wątpienia najzdolniejszy polityk tamtej strony i niekwestionowany przywódca, dodatkowo ustrojony w męczeńską koronę z rąk kaczystowskiego reżimu.
Akceptacja Polski dla fuchy Donka to demonstracja słabości i niesamodzielności. Wy się tak tylko napinacie ale jak Angela każe, to słuchacie się tak samo jak PO, nic nie jesteście lepsi.
Stało się to, co najlepsze być mogło. A my to uznajemy za klęskę.