Skip to content

Prezydent Europy - janusze polityki z PO

1568101113

Komentarz

  • i tylko mam nadzieję, że Jarosław Kaczyński i Beata Szydło nie zawahają się w odpowiednim momencie zarządzić referendum ws. wyjścia Polski z unii masońskiej - może być, że na wniosek społeczny, z milionami podpisów wkurzonych Polaków
    jeśli wojska NATO są już na stałe w Polsce, a funduszy unijnych już nie będzie, tylko składki Polski do zapłacenia jako płatnika netto, to unia nie jest nam do niczego potrzebna
  • https://youtube.com/watch?v=K90i2tCA-cA
    Jako luźno związany komentarz świetnego artysty, który na starość ma problemy emocjonalne.
  • ms.wygnaniec napisal(a):
    KAnia napisal(a):
    Tusk jest intelektualną miernotą, nieukiem, leniem i nieudacznikiem,
    I z kimś takim wybitny mąż stanu przegrał wielokrotnie wybory. Odrobinę powagi, Donald Tusk jest wybitnym politykiem, a że służy złym ideom? tak ale to nie odbiera mu zasług. Ceńmy przeciwników i wrogów, bo gdy ich pokonamy, ich chwała nam w udziale przypadnie, a gdy przegramy wstydem się nie okryjemy, bo ktoś znamienity nas pokonał.

    bez poparcia Niemiec Herr Tusk jest nikim, także w polskiej polityce

    a rząd Polski/Kaczyński nie przegrał z Herr Tuskiem, przegrał z międzynarodówką masońską pod wodzą Angeli Merkel, która sterroryzowała pozostałe państwa Europy
  • edytowano March 2017
    Kariera "polityczna" Herr Tuska to typowa kariera słupa, człowieka pozbawionego osobistej woli i energii, całkowicie z zewnątrz sterowalnego
    robi to, co mu każą - rezygnując nawet z życiowych marzeń
    jego życiowym celem było zdobycie stanowiska Prezydenta Polski (oczywiście motywem była pycha i zazdrość, niemniej były to jego własne marzenia) i bez mrugnięcia okiem zrezygnował z niego w 2010 roku

    nawet partię założyły mu służby specjalne - i usuwały kolejne przeszkody (Cimoszewicz, Jarucka)
    a on posłusznie i biernie realizował CUDZĄ wolę
    w razie jakichkolwiek problemów ten tchórz znikał, czekając, aż pracodawcy zapewnią mu bezpieczeństwo i wyczyszczą pole

    nikt mi nie wmówi, że to wybitny polityk
    to nie z nim Polska walczy, a z jego mocodawcami
  • los napisal(a):
    Należy patrzeć na spektakl a nie na didaskalia. Otóż - jakie rozwiązanie byłoby najlepsze dla Polski?

    Moim zdaniem: Donek pozostaje krurem Ojropy wyraźną decyzją Niemiec i przy nie mniej wyraźnym sprzeciwie Polski.

    Donek wracający do Polski to bomba atomowa w rękach opozycji - to beż wątpienia najzdolniejszy polityk tamtej strony i niekwestionowany przywódca, dodatkowo ustrojony w męczeńską koronę z rąk kaczystowskiego reżimu.

    Akceptacja Polski dla fuchy Donka to demonstracja słabości i niesamodzielności. Wy się tak tylko napinacie ale jak Angela każe, to słuchacie się tak samo jak PO, nic nie jesteście lepsi.

    Stało się to, co najlepsze być mogło. A my to uznajemy za klęskę.
    nawet nie didaskalia. nawet w merdiach co raz więcej słychac popiskalii...

    Powoli zaczynają łapać co się stało i w jakiej pozycji się znalazło ich bożyszcze i oni sami. Zauważcie znamienną ciszę w okopach opozycji. czasem snajper strzeli ale się pytam:

    gdzie nawałnica z wszystkich dział???

    Nie ma, nie ma nie ma.....popiskalli odgłosy propagandy opierające się na przesłaniu:

    'skurwiliśmy się ale przynajmniej Donek ma pozycję, wuj z zasadami" że sparafrazuję dobrą radę pana hollande której znaczenie zaczyna właśnie docierać nawet do największych apologetów kurwy zwanej EU
  • Mimo wszystko skala poparcia (zakładam , że wymuszonego) mnie zadziwia. Myślę, że jednak to wyjątek- państwa nie chciały kruszyć kopii w ich zdaniem niepriorytetowej sprawie. W innych tematach może być zupełnie inaczej.
  • dyzio napisal(a):
    Mimo wszystko skala poparcia (zakładam , że wymuszonego) mnie zadziwia. Myślę, że jednak to wyjątek- państwa nie chciały kruszyć kopii w ich zdaniem niepriorytetowej sprawie. W innych tematach może być zupełnie inaczej.
    Czytając o kuluarach tego cyrku - na zapleczu było darcie mordy na potencjalnych opornych jak w barze mlecznym.

    Naprawdę, to nie Polska się tam zbłaźniła.
  • dyzio napisal(a):
    Mimo wszystko skala poparcia (zakładam , że wymuszonego) mnie zadziwia. Myślę, że jednak to wyjątek- państwa nie chciały kruszyć kopii w ich zdaniem niepriorytetowej sprawie. W innych tematach może być zupełnie inaczej.
    No to dobrze. Pozbyć się wszelkich złudzeń co do dobrych "przyjaciół" jest warte prawie każdego poświęcenia :)
    Sobie wykoncypOOjmy sytuacje gdzie na prawdę potrzebne jest wsparcie w poważnej sprawie z nożem na gardle.
  • I tylko Jankego żal. Jak się kimś zachwyci, to rzeczony od razu okazuje się dupkiem.

    Żartowałem, wcale nie żal.
  • edytowano March 2017
    w cywilizacji europejskiej głosowanie uważa się za przeprowadzone, gdy są znane i zsumowane odpowiedzi na 3 pytania
    kto przeciw?
    kto za?
    kto się wstrzymał?

    na razie jest odpowiedź na 1. pytanie

    nie wiadomo, kto był za, a kto się wstrzymał

    były w ogóle jakieś wybory?
    wiadomo, że polski kandydat nie był w ogóle dopuszczony do kandydowania
    słowo "wybór" to duże nieporozumienie
    ale czy było choćby coś, co można by nazwać GŁOSOWANIEM?
    jak nazwać to, co wczoraj się odbyło?

    http://niepoprawni.pl/blog/cyborg/jaki-wybor
    Poniżająca procedura, słusznie nazywana "szczytem", najbardziej poniżyła Donalda Tuska. Prezes zarządu maleńkiego wydawnictwa, ubiegając się o pozostanie na fotelu, przedstawia swoją wizję, przedstawia osiągnięcia. Tuskowi tego zaszczytu nie uczyniono, nawet pro forma. Nie znaleziono, a może nie szukano kogoś gotowego poniżyć się zgłoszeniem Tuska na drugą kadencję.

    Źródło: http://niepoprawni.pl/blog/cyborg/jaki-wybor

    ©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :). <- Bądź uczciwy, nie kasuj informacji o źródle - blogerzy piszą za darmo, szanuj ich pracę.</p>
  • Po prostu nie zdawałem sobie sprawy jak ważny dla Niemiec musi być Tusk na stanowisku skoro zdecydowały się na pokazanie takiej twarzy i czy tak już będzie zawsze. Posłuch i w ogóle. Myślę, ze niekoniecznie.
  • edytowano March 2017
    dyzio napisal(a):
    Po prostu nie zdawałem sobie sprawy jak ważny dla Niemiec musi być Tusk na stanowisku skoro zdecydowały się na pokazanie takiej twarzy i czy tak już będzie zawsze. Posłuch i w ogóle. Myślę, ze niekoniecznie.
    Tusk nie jest ważny. WogOOle nie jest ważny.

    Ważne jest aby wszyscy wokoło wiedzieli że Niemcy rządzą w eu.

    czy tak będzie zawsze? już nie jest. Polski rząd powiedział głośno: Na drzewko buce!
  • jeden obraz wart 1000 słów
  • Ta sytuacja przerasta moje zdolności interpretacji i przewidywania. Muszę poczekać na dalszy rozwój wydarzeń. Nie wiem nawet czy główni gracze rzeczywiście realizowali jakieś scenariusze czy reagowali na przebieg akcji której nie byli w stanie kontrolować. Nawet nie potrafię wymienić głównych graczy. Czy to JarKacz i Merkel czy ktoś jeszcze ? Putin ? Jak i po co ?
    Porażka taktyczna, czy sytuacyjna jest, ale czy duża i z poważnymi konsekwencjami ? Po stronie brukselczyków, Niemców i także polskiej opozycji totalnej radość jakaś niemrawa. Czemu ? Czemu nie ma triumfu ? Na co czekają, na czyje i jakie polecenia ? Mają najwyraźniej jakieś trudności z przekazem dnia i narracją na najbliższą przyszłość.
    Nie da się ukryć że i obóz rządowy ma problem z narracją. To było wiadomo że JSW nie ma szans czy nie było? Czy "nic się nie stało" że wyszło 1:27 i że Węgrzy i V4 skrewili i że EPL stanął murem za Tuskiem i wyrzucił JSW i że Merkel ostentacyjnie ogłosiła przed szczytem kto będzie wybrany, co wszyscy potulnie zaakceptowali ? Czy rzeczywiście Tusk jest trwale skreślony w Polsce, czy może jednak dla lemingów jest zwycięzcą i kandydatem na przyszłego przywódcę ? A co z wahającymi się ? Kim dla nich teraz jest Tusk i kim może być? Czy dla nich zrozumiała jest taktyka JarKacza i to on jest zwycięzcą obiecującym lepszą przyszłość ?
  • edytowano March 2017
    Dobrze piszesz.
    Na marginesie dodam, że (nielubiany przeze mnie) Skwieciński pisze, że PiS naprawdę a nie pozornie grał o zablokowanie Tuska i jego powrót do Polski teraz, bo chciał go zużyć w polityce krajowej przed 2020 r. Tusk wracający w 2019 r. ma być o wiele groźniejszy. Nie przekonuje mnie to specjalnie, ale i tak cała ta sprawa jest dla mnie wielce niezrozumiała.
  • edytowano March 2017
    AAAAAAAaaaa jak Skwiecieńki pisze to musi być objawienie z nieba i ewangelia.

    To już nie ma co dyskutować. Wuj z tym wszystko przegrane, jest wujowo i trzeba nakryć się kocem i czekać na śmierć. Zapomniałem o czymś? A tak JK to wuj bo to przez niego.
  • Zachowanie Hollanda, któremu się ulała fraza "my mamy fundusze..."
  • edytowano March 2017
    dyzio napisal(a):
    Zachowanie Hollanda, któremu się ulała fraza "my mamy fundusze..."
    pajac wygadał się :) i zepsOOł tryjumfalną narrację.
  • edytowano March 2017
    Znaczy pokazało się, ze traktują nas jak bezwolnego narkomana na głodzie, dotąd posłusznego, któremu zaczęło odbijać. Tym w istocie jest UE- systemem kontroli
  • edytowano March 2017
    dyzio napisal(a):
    Znaczy pokazało się, ze traktują nas jak bezwolnego narkomana na głodzie, dotąd posłusznego, któremu zaczęło odbijać
    Znaczy się oni o nas ta mysleli, ze skurwimy się. A tu zonk.
    Mieliśmy okazję na kolanach brać ale my znowu zmarnowaliśmy okazję, nie mogliśmy siedzieć cicho :)
  • Z tymi funduszami to już pisałem wyżej, ale powtórzę: Funduszy w nowej perspektywie będzie mniej, albo będą na co innego. To nie ma wiele wspólnego z Polską, Tuskiem i PiS. To wynika z kryzysu gospodarczego i finansowego który przeżywa UE i który narasta. Opowieści o tym że go nie ma i że UE się rozwija to zaklęcia. Po drugie trzeba zapewnić bezpieczeństwo - ochronić granice UE, rozbudować siły specjalne i policyjne, obozy dla nielegalnych emigrantów, deportować i założyć oraz finansować obozy dla uchodźców na Bliskim Wschodzie, w tym w Turcji, a może interweniować tam militarnie długo i mocno. To są miliardy EURO - setki miliardów do wydawania im szybciej tym lepiej. Po trzecie trzeba finansować lukę demograficzną - emerytury i ochronę zdrowia dla starych. Trzeba więc ściągać i finansować asymilację sensownych imigrantów nieislamskich. Są też inne metody, ale nawet eutanazja kosztuje, szczególnie jej reklama bo to jednak usługa niezbyt popularna. Kolejne setki miliardów do wydania i to głównie w starej UE, a nie w nowej.
    Tak więc główne polskie problemy to przestawienie gospodarki polskiej na rozwój bezdotacyjny jeszcze w tej perspektywie budżetowej oraz maksymalna ochrona wspólnego rynku który jest naszym rynkiem i szansą na przyszłość. Problem bieżący i może na 2-3 lata to narracja uniemożliwiająca lub choć utrudniająca argumentację że dotacje unijne tracimy z powodu PiS, bo to nieprawda jw, ale oczywiście opozycja będzie to eksploatować do znudzenia. Oczywiście mogą być szykany i utrudnienia i w tej perspektywie budżetowej. I tak by były, a przyczyną jest nielubiany przez unijny establishment rząd. To rzeczywiście "wina" PiS że nie jest PO.
  • edytowano March 2017
    peterman napisal(a):
    Pro forma, ziemniaczane ścierwo w temacie.

    https://mobile.twitter.com/R_A_Ziemkiewicz/status/839903353895276545
    W tvRepublika teraz (po 13) wylewa już parę minut żółć na rząd. Typu "poszli na wariata i co z tego mają...)
    Oraz "teraz mają nas za irracjonalnych idiotów"...
    Oraz "fala pisowskiego wyparcia 'Ale im pokazaliśmy!'"
    "Dać PiSowi pędzel z farbą to sam sobie czoło zamaluje."
  • Specjalista od wygrywania wojen po fakcie ;-)
  • edytowano March 2017
    romeck napisal(a):
    peterman napisal(a):
    Pro forma, ziemniaczane ścierwo w temacie.

    https://mobile.twitter.com/R_A_Ziemkiewicz/status/839903353895276545
    W tvRepublika teraz (po 13) wylewa już parę minut żółć na rząd.
    Typu "poszli na wariata i co z tego mają...)
    Oraz "teraz mają nas za irracjonalnych idiotów"...
    Oraz "fala pisowskiego wyparcia 'Ale im pokazaliśmy!'"
    "Dać PiSowi pędzel z farbą to sam sobie czoło zamaluje."
    I dobrze! Jest kto chetny opłacic subskrypcje?
  • Mam nadzieję, że to język, który polski rząd zrozumie
    —wypalił przewodniczący Komisji Europejskiej Jean Claude-Juncker.
    zatem ewentualna komunikacja z Herr Tuskiem tylko po angielsku/niemiecku
  • KAnia napisal(a):
    Mam nadzieję, że to język, który polski rząd zrozumie
    —wypalił przewodniczący Komisji Europejskiej Jean Claude-Juncker.
    zatem ewentualna komunikacja z Herr Tuskiem tylko po angielsku/niemiecku
    A co brytole winni? Jak herr to tylko niemiecki.
  • fatuswombatus napisal(a):
    KAnia napisal(a):
    Mam nadzieję, że to język, który polski rząd zrozumie
    —wypalił przewodniczący Komisji Europejskiej Jean Claude-Juncker.
    zatem ewentualna komunikacja z Herr Tuskiem tylko po angielsku/niemiecku
    A co brytole winni? Jak herr to tylko niemiecki.

    żeby się nie kalać językiem hitlera
    ostatecznie można też w esperanto
  • dyzio napisal(a):
    Zachowanie Hollanda, któremu się ulała fraza "my mamy fundusze..."
    Temu Olandu cza podziękować za to ulanie ;)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.