No dobra. Tusk się schował, lemingi w euforii, Gdański świętuje zwycięstwo Hanzy, a tymczasem Cesarzowa musi się zająć Erdoganem. Dobrze byłoby w międzyczasie nieco przyspieszyć niektóre prace TK oraz wprowadzić reformę wymiaru sprawiedliwości i nowe reguły koncentracji kapitału w mediach. Tindemans zaś mógłby się pochylić nad zagrożoną wolnością zgromadzeń tureckich w Holandii.
tymczasem mgła się rozwiewa, prezydent Europy wezwany przed prokuratora:
Prokuratura w Warszawie prowadzi śledztwo dotyczące współpracy pomiędzy Służbą Kontrwywiadu Wojskowego a rosyjskim FSB. Postawiono już pierwsze zarzuty. Jak ustalił portal niezalezna.pl - w tym postępowaniu na jutro (wtorek, 14 marca) wyznaczono przesłuchanie Donalda Tuska, który otrzymał wezwanie.
"Zawarta w kwietniu 2010 r., tuż po katastrofie smoleńskiej, umowa o współpracy między SKW i FSB dotyczyła współdziałania stron przeciwko zagrożeniom odnoszącym się do którejkolwiek ze stron. A takim zagrożeniem dla FSB były m.in. działania podejmowane przez Amerykanów oraz NATO. Na celowniku SKW znalazł się prok. Marek Pasionek, który był jednym z prokuratorów nadzorujących śledztwo Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie w sprawie katastrofy smoleńskiej" - pisała "GPC".
Jeżeli się nie mylę, ze świadkami jet tak, że nie mają prawa do odmowy zeznań, a za udowodnione kłamstwa grozi sankcja karna. Kreowanie się na sklerotyka w ramach samoobrony pomijam jako oczywistą oczywistość.
Wzywanie na świadka w różnych sprawach może się więc okazać poczatkiem gotowania żaby na wolnym ogniu, z nieuchronnym wielkim finałem. Spekulacja zasadna jeśli Manitou się uwziął, co tez jest wielce prawdopodobne.
On nie stawi się. Cała UE będzie się oburzać że to szykany i państwo policyjne PiS. Być może tak musi być, ale nie ogarniam co to ma na celu i jaki jest scenariusz.
Rafał napisal(a): On nie stawi się. Cała UE będzie się oburzać że to szykany i państwo policyjne PiS. Być może tak musi być, ale nie ogarniam co to ma na celu i jaki jest scenariusz.
Ojtam nie stawi. Jeśli się nie stawi, będzie miał problem we wjechaniu do Polski, czy to z gospodarską wizytą, czy to po ostatecznym zakończeniu kadencji. Nieźle, co?
Rafał napisal(a): On nie stawi się. Cała UE będzie się oburzać że to szykany i państwo policyjne PiS. Być może tak musi być, ale nie ogarniam co to ma na celu i jaki jest scenariusz.
Ojtam nie stawi. Jeśli się nie stawi, będzie miał problem we wjechaniu do Polski, czy to z gospodarską wizytą, czy to po ostatecznym zakończeniu kadencji. Nieźle, co?
No i będzie przekaz dla Dziennika Telewizyjnego jak ta lala.
Donald Tusk powinien zostać ponownie wybrany na szefa Rady Europejskiej na szczycie w Brukseli, bez zwłoki, zanim polski rząd zdoła temu zapobiec - oświadczył premier Słowacji Robert Fico.
Występując w parlamencie, Fico "demonstracyjnie chwalił dobrą współpracę z Tuskiem" i ostrzegł, że "gdyby Polakom miało się udać przełożenie wyboru, to grozi nam, że Tusk w ogóle nie zostanie ponownie wybrany" - pisze dpa.
no to już wiemy, w jaki sposób Rząd RP miał zapobiec wyborowi Tuska i mniej więcej wiemy też, kiedy Tusk dostał zaproszenie wystosowane przez prokuraturę - wtedy kiedy spanikowany latał do europejskich mediów i skarżył się, że zaraz wyślą za nim europejski list gończy
latał z tym na pewno nie tylko do mediów, przede wszystkim zwyczajem przodków - pod spódnicę
panika, pożar to dlatego Tusk musiał być zabezpieczony przed 14 marca, i to w dowolny sposób, czy to jako oficjalny kandydat rządu RP, czy choćby nawet jako szczęśliwy posiadacz fotela prezia Europy na dalsze 2,5 roku
Może Pani w to wierzyć, albo nie, ale mogę przysiąc na każdą świętość, że dopiero dziś się o tym dowiedziałem. To żadne osobiste nękanie. Natomiast jest tak, że nazwisko Tuska przewija się w wielu postępowaniach. To jest fakt związany z normalnym funkcjonowaniem wymiaru sprawiedliwości
— powiedział Jarosław Kaczyński, pytany na konferencji prasowej o wezwanie Donalda Tuska do prokuratury.
Oczywiście, wierzę Jarosławowi Kaczyńskiemu także w tym, co mówi o swojej wiedzy w tej sprawie - bo przecież ta data jest nieistotna z jego punktu widzenia. W decyzji rządu RP nie chodziło o taką czy inną datę tego czy innego przesłuchania, ale o tzw. całokształt. Rząd grał czysto w Brukseli, po prostu nie mógł poprzeć Tuska - bo mamy zasady.
A że inni kombinowali i przekombinowali... Cóż, kto idzie prostą drogą, ten zmierza prosto do celu.
Będziesz stąpał po wężach i żmijach, a lwa i smoka będziesz mógł podeptać. Ja go wybawię, bo przylgnął do Mnie; osłonię go, bo uznał moje imię. Psalm 91
Dla niewierzących - dla zobrazowania sprawy - jest takie opowiadanie Lema, nie pamiętam tytułu, o dowódcy statku kosmicznego, który ma przetestować załogę złożoną w większości z ludzi - i z 3 androidów nieodróżnialnych zewnętrznie w żaden sposób. No i konkluzja: jeden z tych robotów próbował wciągnąć dowódcę w nieczystą grę, ale się nie udało i ów android przegrał sromotnie - tylko dlatego, że nie uwzględnił czynnika etycznego w motywach dowódcy, takiej zwyczajnej ludzkiej poczciwości.
KAnia napisal(a): ...jest takie opowiadanie Lema, nie pamiętam tytułu, o dowódcy statku kosmicznego, który ma przetestować załogę złożoną w większości z ludzi - i z 3 androidów nieodróżnialnych zewnętrznie w żaden sposób. No i konkluzja: jeden z tych robotów próbował wciągnąć dowódcę w nieczystą grę, ale się nie udało i ów android przegrał sromotnie - tylko dlatego, że nie uwzględnił czynnika etycznego w motywach dowódcy, takiej zwyczajnej ludzkiej poczciwości.
Ja taki film widziałem, nie jestem pewien czy akurat na podstawie tego opowiadania. Stary, cz-b jeaszcze.
KAnia napisal(a): ...jest takie opowiadanie Lema, nie pamiętam tytułu, o dowódcy statku kosmicznego, który ma przetestować załogę złożoną w większości z ludzi - i z 3 androidów nieodróżnialnych zewnętrznie w żaden sposób. No i konkluzja: jeden z tych robotów próbował wciągnąć dowódcę w nieczystą grę, ale się nie udało i ów android przegrał sromotnie - tylko dlatego, że nie uwzględnił czynnika etycznego w motywach dowódcy, takiej zwyczajnej ludzkiej poczciwości.
Ja taki film widziałem, nie jestem pewien czy akurat na podstawie tego opowiadania. Stary, cz-b jeaszcze.
Rafał napisal(a): On nie stawi się. Cała UE będzie się oburzać że to szykany i państwo policyjne PiS. Być może tak musi być, ale nie ogarniam co to ma na celu i jaki jest scenariusz.
Ojtam nie stawi. Jeśli się nie stawi, będzie miał problem we wjechaniu do Polski, czy to z gospodarską wizytą, czy to po ostatecznym zakończeniu kadencji. Nieźle, co?
Baaaaardzo nad wyraz nieźle Bo jak rozumiem, od tego świadkowania nie można się uchylić ani zasłonić jakimiś głupotami, że to przeciwko np. rodzinie.
KAnia napisal(a): ...jest takie opowiadanie Lema, nie pamiętam tytułu, o dowódcy statku kosmicznego, który ma przetestować załogę złożoną w większości z ludzi - i z 3 androidów nieodróżnialnych zewnętrznie w żaden sposób. No i konkluzja: jeden z tych robotów próbował wciągnąć dowódcę w nieczystą grę, ale się nie udało i ów android przegrał sromotnie - tylko dlatego, że nie uwzględnił czynnika etycznego w motywach dowódcy, takiej zwyczajnej ludzkiej poczciwości.
Ja taki film widziałem, nie jestem pewien czy akurat na podstawie tego opowiadania. Stary, cz-b jeaszcze.
ten sam sięgnęłam na półkę, opowiadanie nosi tytuł Rozprawa, w zbiorze: Opowiadania wybrane, WL Kraków 1978, s. 163-240. Końcowy fragment: "(...) wykonać egzekucję na sobie i towarzyszach miałem sam, bez jednego słowa z jego strony. Więcej, miałem go zmusić do określonych działań - i to niejako wbrew lepszej wiedzy, wbrew woli; tymczasem milczałem. W ostatecznym rozrachunku uratowało więc nas, a jego zgubiło - moje niezdecydowanie, moja ślamazarna "poczciwość", ta "poczciwość" ludzka, którą tak bezgranicznie gardził".
KAnia napisal(a): ...jest takie opowiadanie Lema, nie pamiętam tytułu, o dowódcy statku kosmicznego, który ma przetestować załogę złożoną w większości z ludzi - i z 3 androidów nieodróżnialnych zewnętrznie w żaden sposób. No i konkluzja: jeden z tych robotów próbował wciągnąć dowódcę w nieczystą grę, ale się nie udało i ów android przegrał sromotnie - tylko dlatego, że nie uwzględnił czynnika etycznego w motywach dowódcy, takiej zwyczajnej ludzkiej poczciwości.
Ja taki film widziałem, nie jestem pewien czy akurat na podstawie tego opowiadania. Stary, cz-b jeaszcze.
=== No proszę, za Pirxa podstawiamy JK, za androida - DT i... pasuje?
Pirx jest dowódcą statku kosmicznego "Goliath", w skład załogi którego oprócz ludzi, wchodzi także android. Lot jest pionierski i testowy - ma wykazać przydatność robotów w tego rodzaju wyprawach, dlatego też dowódca nie wie, kto z jego załogi jest androidem, a kto człowiekiem. Za wszystkim stają wielkie pieniądze, bowiem robot jest produktem megakoncernu. Lot nie przebiega spokojnie, w okolicy Saturna zdarza się katastrofa, jak się okaże, zainscenizowana przez zaprogramowanego robota, której załoga miała nie przeżyć. Android zaś miał wyprowadzić statek z zagrożenia, tym samym udowadniając swoją przydatność. Pirx nie jest jednak przewidywalnym dowódcą. Jego nieszablonowe zachowanie dezorientuje robota i ocala załogę.
No proszę, amwet opis książkowy pasuje!
KAnia napisal(a):
ten sam sięgnęłam na półkę, opowiadanie nosi tytuł Rozprawa, w zbiorze: Opowiadania wybrane, WL Kraków 1978, s. 163-240. Końcowy fragment: "(...) wykonać egzekucję na sobie i towarzyszach miałem sam, bez jednego słowa z jego strony. Więcej, miałem go zmusić do określonych działań - i to niejako wbrew lepszej wiedzy, wbrew woli; tymczasem milczałem. W ostatecznym rozrachunku uratowało więc nas, a jego zgubiło - moje niezdecydowanie, moja ślamazarna "poczciwość", ta "poczciwość" ludzka, którą tak bezgranicznie gardził".
Rafał napisal(a): On nie stawi się. Cała UE będzie się oburzać że to szykany i państwo policyjne PiS. Być może tak musi być, ale nie ogarniam co to ma na celu i jaki jest scenariusz.
Ojtam nie stawi. Jeśli się nie stawi, będzie miał problem we wjechaniu do Polski, czy to z gospodarską wizytą, czy to po ostatecznym zakończeniu kadencji. Nieźle, co?
Baaaaardzo nad wyraz nieźle Bo jak rozumiem, od tego świadkowania nie można się uchylić ani zasłonić jakimiś głupotami, że to przeciwko np. rodzinie.
Lepiej, nawet nie wiedziałem, że jego posada nie daje mu immunitetu!
mmaria napisal(a): Już nawet na WSI24 pojawiają się komentarze, jakby tu powiedzieć, cokolwiek poddające w wątpliwość przegraną Kaczora. A może nawet wręcz przeciwnie
Dobre!
Macieja Sokołowski, korespondent TVN24 Plan, który zarysował prezes PiS został wykonany w stu procentach. I za to należą się kwiaty. Zyski dla PiS mają dopiero się pojawić na rynku krajowym, a dyplomacja posłużyła tu jedynie jako środek do osiągania celu w wewnętrznej polityce.
Tusk się nie stawi w środę 15 marca (a nie 14, jak początkowo podawała niezalezna.pl).
Jak poinformował rzecznik szefa Rady Europejskiej, ze względu na obowiązki Donald Tusk nie będzie mógł pojawić się w środę w Polsce. Jak tłumaczył, Tusk będzie musiał wtedy zdać raport Parlamentowi Europejskiemu z ostatniej sesji Rady Europejskiej.
Śledztwo prowadzi wydział wojskowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Jej rzecznik Michał Dziekański poinformował PAP, że Tusk (...) jest wezwany w tym śledztwie jako świadek.
Prokuratura Okręgowa ma wyznaczyć nowy termin przesłuchania Donalda Tuska w sprawie współpracy SKW z rosyjską bezpieką. Wezwanie, które jak ustalił portal wPolityce.pl dotarło do Donalda Tuska już 1 marca, czyli na 10 dni przed unijnym szczytem, zostanie powtórzone po wcześniejszym uzgodnieniu nowego terminu.
Notto czekamy.
Jak ustalił portal wPolityce.pl, Tusk może zostać przesłuchany w pierwszej połowie kwietnia. Za niestawiennictwo w środę nie grozi byłemu premierowi żadna sankcja. Śledczy wyznaczą nowy termin i dostosują się do kalendarza Donalda Tuska.
to tylko świadczy jaką obsesję mają na punkcie Jarosława Kaczyńskiego, trochę to straszne, skoro wg. nich jest geniuszem zła, to każde jego działanie musi być nie tylko złe ale i genialne.
Tell me inspector how do you feel? We know you’re doing all you can Your quest in life is to catch the one For this you need to have a plan
And the name is JK about whom is this song He does things that are wrong But he does them in the right way Yes he’s a mystery man Catch him if you can You’ll need a guiding light, for he only travels by night
Ariba ooh…
A criminal is what he may be It’s time to catch the midnight hour He has the knack when he commits a crime To have the beauty of a flower Yes he's a master of crime Yes he’s a master of crime He’s a legend in his own time
Komentarz
ponieważ
Wzywanie na świadka w różnych sprawach może się więc okazać poczatkiem gotowania żaby na wolnym ogniu, z nieuchronnym wielkim finałem. Spekulacja zasadna jeśli Manitou się uwziął, co tez jest wielce prawdopodobne.
Być może tak musi być, ale nie ogarniam co to ma na celu i jaki jest scenariusz.
8 marca 2017 http://www.rp.pl/Wybor-przewodniczacego-RE/170309010-Premier-Slowacji-Robert-Fico-Donald-Tusk-powinien-zostac-wybrany-niezwlocznie.html#ap-1
no to już wiemy, w jaki sposób Rząd RP miał zapobiec wyborowi Tuska
i mniej więcej wiemy też, kiedy Tusk dostał zaproszenie wystosowane przez prokuraturę - wtedy kiedy spanikowany latał do europejskich mediów i skarżył się, że zaraz wyślą za nim europejski list gończy
latał z tym na pewno nie tylko do mediów, przede wszystkim zwyczajem przodków - pod spódnicę
panika, pożar
to dlatego Tusk musiał być zabezpieczony przed 14 marca, i to w dowolny sposób, czy to jako oficjalny kandydat rządu RP, czy choćby nawet jako szczęśliwy posiadacz fotela prezia Europy na dalsze 2,5 roku
Rząd grał czysto w Brukseli, po prostu nie mógł poprzeć Tuska - bo mamy zasady.
A że inni kombinowali i przekombinowali... Cóż, kto idzie prostą drogą, ten zmierza prosto do celu.
Będziesz stąpał po wężach i żmijach,
a lwa i smoka będziesz mógł podeptać.
Ja go wybawię, bo przylgnął do Mnie;
osłonię go, bo uznał moje imię.
Psalm 91
Dla niewierzących - dla zobrazowania sprawy - jest takie opowiadanie Lema, nie pamiętam tytułu, o dowódcy statku kosmicznego, który ma przetestować załogę złożoną w większości z ludzi - i z 3 androidów nieodróżnialnych zewnętrznie w żaden sposób. No i konkluzja: jeden z tych robotów próbował wciągnąć dowódcę w nieczystą grę, ale się nie udało i ów android przegrał sromotnie - tylko dlatego, że nie uwzględnił czynnika etycznego w motywach dowódcy, takiej zwyczajnej ludzkiej poczciwości.
Przepraszam za link, ale nie chce mi się kopiować http://www.tvn24.pl/opinie,120,m/wygrana-polskiego-rzadu-w-brukseli-komentarz-macieja-sokolowskiego,722899.html
Kto wie, kto wie, może się lemingi na tym przykładzie będą uczyć, co oznacza zwrot "genialna strategia"?
Bo jak rozumiem, od tego świadkowania nie można się uchylić ani zasłonić jakimiś głupotami, że to przeciwko np. rodzinie.
ten sam
sięgnęłam na półkę, opowiadanie nosi tytuł Rozprawa, w zbiorze: Opowiadania wybrane, WL Kraków 1978, s. 163-240.
Końcowy fragment:
"(...) wykonać egzekucję na sobie i towarzyszach miałem sam, bez jednego słowa z jego strony. Więcej, miałem go zmusić do określonych działań - i to niejako wbrew lepszej wiedzy, wbrew woli; tymczasem milczałem. W ostatecznym rozrachunku uratowało więc nas, a jego zgubiło - moje niezdecydowanie, moja ślamazarna "poczciwość", ta "poczciwość" ludzka, którą tak bezgranicznie gardził".
TAK.
===
No proszę, za Pirxa podstawiamy JK, za androida - DT i... pasuje?
No proszę, amwet opis książkowy pasuje!
Bo jak rozumiem, od tego świadkowania nie można się uchylić ani zasłonić jakimiś głupotami, że to przeciwko np. rodzinie.
Lepiej, nawet nie wiedziałem, że jego posada nie daje mu immunitetu!
Jak ustalił portal wPolityce.pl, Tusk może zostać przesłuchany w pierwszej połowie kwietnia. Za niestawiennictwo w środę nie grozi byłemu premierowi żadna sankcja. Śledczy wyznaczą nowy termin i dostosują się do kalendarza Donalda Tuska.
http://wpolityce.pl/polityka/331252-nasz-news-prokuratura-wyznaczy-nowy-termin-przesluchania-donalda-tuska-ma-zlozyc-zeznania-w-pierwszej-polowie-kwietnia
Co się odwlecze... \:D/
Nie wiem jaka korzyść byłaby z utrącenia don Alda, korzyści z jego pozostania są widoczne.
Tell me inspector how do you feel?
We know you’re doing all you can
Your quest in life is to catch the one
For this you need to have a plan
And the name is JK about whom is this song
He does things that are wrong
But he does them in the right way
Yes he’s a mystery man
Catch him if you can
You’ll need a guiding light, for he only travels by night
Ariba ooh…
A criminal is what he may be
It’s time to catch the midnight hour
He has the knack when he commits a crime
To have the beauty of a flower
Yes he's a master of crime
Yes he’s a master of crime
He’s a legend in his own time
Ariba ooh…
...........................................................
Takie text mnię naszedł z młodości. Pasuje jak ulał.........