Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):Tylko ofiary się nie mylą - i tak rozumieć trzeba Jałtę!
No to pan król w swoim filmie rzecz wyraził jeszcze jaśniej
We have been forced into a conflict, for we are called to meet the challenge of a principle, which, if it were to prevail, would be fatal to any civilized order in the world. Such a principle, stripped of all disguise, is surely the mere primitive doctrine that might is right.
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):Tylko ofiary się nie mylą - i tak rozumieć trzeba Jałtę!
No to pan król w swoim filmie rzecz wyraził jeszcze jaśniej
We have been forced into a conflict, for we are called to meet the challenge of a principle, which, if it were to prevail, would be fatal to any civilized order in the world. Such a principle, stripped of all disguise, is surely the mere primitive doctrine that might is right.
Nu, na to nasza staroświecka cyliwizacja już dawno znalazła godną odpedź!
JORGE napisal(a): A powiem wam, że chyba idzie ostatecznie rozwiązanie kwestii Tutsi i Hutu. Obserwuję to po swojej rodzinie, gdzie wczoraj, po latach trzymania języka na wodzy doszło do konfrontacji, kończącej wspólne imprezy. Zaczęło się od niewinnego pytania zawodowego (ogólnie zmierzającego w stronę winy Burego), a rozwinęło się ... Panie, co ja się nasłuchałem ! Głosując na PiS popełniam zbrodnię na dzieciach, ich przyszłości, gdyż zrobiono zamach na OFE i zdemolowano reformę ubezpieczeń cofając późniejszy termin przejścia na emeryturę. Dowiedziałem się, że jestem lewakiem, bo popieram rabunkowo-rozdawniczą koncepcję funkcjonowania państwa. Powiedziano mi też, że wobec Zachodu stosuję klasyczną kalkę wdrukowaną polskiemu społeczeństwu przez Ochranę. Dowiedziałem się, że PiS rozdając 500+ wspiera polskie bydło, które "tam za rogiem codziennie podpala śmietniki", a na pytanie a kim ty jesteś, usłyszałem odpowiedź - Europejczykiem. Usłyszałem bardzo dużo ciepłych słów o Kołakowskim i Baumanie (bo oceniajmy nie tym kim był a co napisał, ten wielki socjolog). Zadano mi (nam) pytanie czy spowiadamy się ze swoich poglądów ? (!!!). I tak dalej, a na koniec usłyszeliśmy, że to ostatnia wspólna impreza. Oj żal.pl
Nie ma słów, w języku ludzi cywilizowanych, które by mogły wyrazić w pełni moją pogardę wobec tych szumowin.
Mam nadzieję , że nie byłeś osamotniony w tej dyskusji.
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Przyznam, że szczególnie urocze jest to "polskie bydło", zwłaszcza w ustach oświeconych Europejczyków. To już sympatyczniejsi byli biedni Irokezi!
No nie. Najbardziej jednakowoż urocze i znamienne było pitanko o spowiadanie się. Bardzo znamienne.
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Przyznam, że szczególnie urocze jest to "polskie bydło", zwłaszcza w ustach oświeconych Europejczyków. To już sympatyczniejsi byli biedni Irokezi!
No nie. Najbardziej jednakowoż urocze i znamienne było pitanko o spowiadanie się. Bardzo znamienne.
Mam nadzieję , że nie byłeś osamotniony w tej dyskusji.
Dyskusja odbyła się w czteroosobowym gronie, w innym pomieszczeniu niż miało miejsce śniadanie. Bardzo ważnym aspektem jest kto stał po drugiej stronie: dyrektor muzeum wojska polskiego oraz dr hab. dziekan wydziału historii i socjologii. Ci ludzie mają wpływ na pokazywanie naszej historii, można sobie wyrobić pogląd jak jest przedstawiana.
Najsmutniejsze jest to, że dalsza rodzina, znajomi rodziców, wszyscy mają poglądy okołoprawicowe. Nie wiadomo jak się mogło stać z moją siostrą to co się stało. Ojciec twierdzi, że zatruli ją Żydzi, z Garlickim na czele, bo pod jego łapy wpadła kiedy zaczynała karierę zawodową (szwagier to zakompleksiony buc, te co prymitywniejsze argumenty to jego). Ale to nie tak, ona zakochała się w Wyborczej, mimo że ta gazeta szybciutko wyfrunęła od nas domu z banem (tak jak Tygodnik Powszechny, babcia prenumerowała przez cały okres komuny, w '90 roku zrezygnowała, bo "tego już się nie da czytać"). W każdym razie, całe życie samodzielne zostało zdominowane przez optykę Wyborczej i tego środowiska. Ba, powiem więcej, wujek mieszkający w Warszawie sprawnie poruszał się wśród opozycyjnego towarzystwa, znał ich i przywoził niusy z pierwszej ręki (demokracji nie doczekał, zmarł). Przestrzegał przed Geremkiem, Michnikiem, Kuroniem i co zostało kompletnie wtedy olane, a wręcz wywołało agresję - mówił bardzo źle o Wałęsie, że wróbelki ćwierkają, że to człowiek esebecji. Naprawdę całe środowisko rodzinne, znajomi nie dawało żadnych przesłanek, żeby ktokolwiek mógł się wypaczyć w stronę odpału wyborczo-żydowskiego. A jednak.
Zadziwiająca sprawa. Cały czas nie rozumiem mechanizmu, który formatuje ludzi.
JORGE napisal(a): Zadziwiająca sprawa. Cały czas nie rozumiem mechanizmu, który formatuje ludzi.
" Jesteś tym, czym się karmisz".
Wiem, że ta odpowiedź - najprostsza jaka się nasuwa- nie jest pełna. Może trzeba przyjąć do wiadomości, że nie wszyscy w naszych rodzinach są ludźmi ze skały, wielkiego formatu, że niektórych z nich kuszą ideowe koraliki ulepione z łajna - tak modne w "wielkim świecie". Wreszcie, musiało się zdarzyć w ich życiu coś, co otworzyło furtkę diabłu. Jakaś słabość. Mamy 7 grzechów głównych - trudno nam wnikać w czyjeś dusze, ale sądząc po wypowiedziach niektórych zaczadzonych moich kuzynów, wiem, że w grę wchodzi choćby lenistwo, oni mają prawdę w d....
@rzeczpospolita Samorządowe Kolegium Odwoławcze uchyliło decyzję prezydenta Warszawy o odmowie budowy wieżowca dla Srebrnej - dowiedziała się @rzeczpospolita . #Srebrna #Warszawa
Wiem, że ta odpowiedź - najprostsza jaka się nasuwa- nie jest pełna. .
W moim przypadku - wiele wyjaśnia. Wyrosłem w domu, w którym "Tyg Powsz" był traktowany jak relikwia i wyrocznia a jednym z głównych imperatywów była "walka z antysemityzmem". Upraszczam oczywiście na felietonowe potrzeby ale taki mniej więcej był klimat. Do tego dochodziła wicedyrektorka szkoły o ogromnym autorytecie w środowisku okołokorowskim (zwłaszcza jego lewej części) oraz nauczyciel fizyki (a później także wychowawca klasy) będący jednym z weteranów Marca '68. Gdybym się w swojej edukacji ideowo-politycznej na tym zatrzymał, nie wiem gdzie byłbym dzisiaj. W czasie studiów jednak zetknąłem się z opozycją w innym wydaniu. Dość powiedzieć, że wśród bibuły dostarczanej mi do rozprowadzania przeważały Antuanowe "Wiadomości Dnia" a nie "Tygodnik Mazowsze" zwany nieco pobłażliwie "Mazowszanką" a podczas "nocnych rodaków rozmów" przeważały spory chadeków z endekami. Gdy po studiach trafiłem do wojska, w kioskach w Grudziądzu nie miałem dostępu do "Tyg Powsza" a jedynie do zabłockiego "Ładu". Był on trochę nudnawy, ale miał jedną zaletę - konsekwentnie promował myśl chrześcijańsko-demokratyczną, którą się zainteresowałem, uznając ją za sensowny pomysł na organizację życia społecznego po hipotetycznym upadku komuny. Gdy komuna rzeczywiście zaczęła upadać, te środowiska próbowały reaktywować chadeckie Stronnictwo Pracy. Różne tam były osoby, ale firmował to swoim nazwiskiem mec. Siła-Nowicki. I wtedy zobaczyłem wściekły zmasowany atak na to środowisko ze strony Gazowni i katolewicy, co spowodowało, że musiałem dokonać wyboru po której stronie jestem. Wprawiłem w szok większość rodziny głosując w 1989 roku na Siłę-Nowickiego przeciw Kuroniowi. Stronnictwo Pracy prędko zamarło, ale część jego haseł przejęło Porozumienie Centrum. I tak wskutek wyżej wymienionych okoliczności zostałem kaczystą.
@rzeczpospolita Samorządowe Kolegium Odwoławcze uchyliło decyzję prezydenta Warszawy o odmowie budowy wieżowca dla Srebrnej - dowiedziała się @rzeczpospolita . #Srebrna #Warszawa
@rzeczpospolita Samorządowe Kolegium Odwoławcze uchyliło decyzję prezydenta Warszawy o odmowie budowy wieżowca dla Srebrnej - dowiedziała się @rzeczpospolita . #Srebrna #Warszawa
Latem ubiegłego roku 64-letni biskup Epifanius został znaleziony martwy w klasztorze na wschodzie Egiptu. Do zabójstwa przyznało się dwóch mnichów, którzy mieszkali w tym samym klasztorze. Motywem zbrodni miały być bliżej niesprecyzowane różnice zdań między duchownymi.
Jeden z mnichów miał zeznać, że uderzał biskupa żelaznym prętem, aż ten stracił przytomność i zmarł. Drugi z mnichów został oskarżony o pomoc w morderstwie. Jeszcze w lutym tego roku sąd skazał obu mężczyzn na karę śmierci, którą podtrzymał Wielki Mufti Egiptu, zwyczajowo pytany o opinię przy wymierzaniu takiej kary. Teraz wyrok został ogłoszony publicznie, a skazani mogą się jeszcze od niego odwołać.
Po zabójstwie biskupa koptyjski papież w Egipcie wprowadził środki dyscyplinarne dla mnichów. Nakazano im m. in. zamknięcie kont w mediach społecznościowych. Wstrzymano też przyjmowanie kandydatów na duchownych.
Joe Biden, były wiceprezydent USA za prezydentury Baracka Obamy, wyprzedził prezydenta Donalda Trumpa w sondażu o 6 pkt. W czwartek Biden ogłosił, że będzie ubiegał się o mandat Demokratów w wyborach prezydenckich w 2020 roku.
Według badania ośrodka Hill-HarrisX, 43 proc. Amerykanów zagłosowałoby w wyborach na Bidena, podczas gdy Trumpa poparłoby 37 proc. wyborców.
Co złego w wiadomości, że hamerykański establiszment manipuluje sondażami? A tak w ogóle - czy można to nazwać wiadomością? Czy jest wiadomością tekst, że królowa Bona nie żyje?
Biden jako biały establiszmentowiec nie ma szans z Trumpem. Musiałby mu wyrwać któryś z dawniej demokratycznych stanów, zamieszkałych przez hillbillies- od Ohio po Tennessee. Byłaby szansa, gdyby nagle zaczął przeganiać czarnych i pedałców
Trochę mnie qizu pocieszyłeś. Bo dla mnie złą wiadomością są nie słupki sondażowe, tylko właśnie osoba kandydata. Który, jak wiadomo, zrezygnował ze startu w poprzednich wyborach.
Wujek Obleśny Joe? Człowiek Mem? Cymbał i rasista? Nosz dajta spokój. Ta tęczowa menażeria z partii demokratycznej prędzej wyrwie mu flaki niż pozwoli kandydować.
Komentarz
Najbardziej jednakowoż urocze i znamienne było pitanko o spowiadanie się. Bardzo znamienne.
Niedobrze mi, kiedy ich słucham
Kał z rozgrzanych ich ust bucha!
Najsmutniejsze jest to, że dalsza rodzina, znajomi rodziców, wszyscy mają poglądy okołoprawicowe. Nie wiadomo jak się mogło stać z moją siostrą to co się stało. Ojciec twierdzi, że zatruli ją Żydzi, z Garlickim na czele, bo pod jego łapy wpadła kiedy zaczynała karierę zawodową (szwagier to zakompleksiony buc, te co prymitywniejsze argumenty to jego). Ale to nie tak, ona zakochała się w Wyborczej, mimo że ta gazeta szybciutko wyfrunęła od nas domu z banem (tak jak Tygodnik Powszechny, babcia prenumerowała przez cały okres komuny, w '90 roku zrezygnowała, bo "tego już się nie da czytać"). W każdym razie, całe życie samodzielne zostało zdominowane przez optykę Wyborczej i tego środowiska. Ba, powiem więcej, wujek mieszkający w Warszawie sprawnie poruszał się wśród opozycyjnego towarzystwa, znał ich i przywoził niusy z pierwszej ręki (demokracji nie doczekał, zmarł). Przestrzegał przed Geremkiem, Michnikiem, Kuroniem i co zostało kompletnie wtedy olane, a wręcz wywołało agresję - mówił bardzo źle o Wałęsie, że wróbelki ćwierkają, że to człowiek esebecji. Naprawdę całe środowisko rodzinne, znajomi nie dawało żadnych przesłanek, żeby ktokolwiek mógł się wypaczyć w stronę odpału wyborczo-żydowskiego. A jednak.
Zadziwiająca sprawa. Cały czas nie rozumiem mechanizmu, który formatuje ludzi.
Wiem, że ta odpowiedź - najprostsza jaka się nasuwa- nie jest pełna. Może trzeba przyjąć do wiadomości, że nie wszyscy w naszych rodzinach są ludźmi ze skały, wielkiego formatu, że niektórych z nich kuszą ideowe koraliki ulepione z łajna - tak modne w "wielkim świecie". Wreszcie, musiało się zdarzyć w ich życiu coś, co otworzyło furtkę diabłu. Jakaś słabość. Mamy 7 grzechów głównych - trudno nam wnikać w czyjeś dusze, ale sądząc po wypowiedziach niektórych zaczadzonych moich kuzynów, wiem, że w grę wchodzi choćby lenistwo, oni mają prawdę w d....
@rzeczpospolita
Samorządowe Kolegium Odwoławcze uchyliło decyzję prezydenta Warszawy o odmowie budowy wieżowca dla Srebrnej - dowiedziała się @rzeczpospolita
.
#Srebrna #Warszawa
Do tego dochodziła wicedyrektorka szkoły o ogromnym autorytecie w środowisku okołokorowskim (zwłaszcza jego lewej części) oraz nauczyciel fizyki (a później także wychowawca klasy) będący jednym z weteranów Marca '68.
Gdybym się w swojej edukacji ideowo-politycznej na tym zatrzymał, nie wiem gdzie byłbym dzisiaj.
W czasie studiów jednak zetknąłem się z opozycją w innym wydaniu. Dość powiedzieć, że wśród bibuły dostarczanej mi do rozprowadzania przeważały Antuanowe "Wiadomości Dnia" a nie "Tygodnik Mazowsze" zwany nieco pobłażliwie "Mazowszanką" a podczas "nocnych rodaków rozmów" przeważały spory chadeków z endekami. Gdy po studiach trafiłem do wojska, w kioskach w Grudziądzu nie miałem dostępu do "Tyg Powsza" a jedynie do zabłockiego "Ładu". Był on trochę nudnawy, ale miał jedną zaletę - konsekwentnie promował myśl chrześcijańsko-demokratyczną, którą się zainteresowałem, uznając ją za sensowny pomysł na organizację życia społecznego po hipotetycznym upadku komuny.
Gdy komuna rzeczywiście zaczęła upadać, te środowiska próbowały reaktywować chadeckie Stronnictwo Pracy. Różne tam były osoby, ale firmował to swoim nazwiskiem mec. Siła-Nowicki. I wtedy zobaczyłem wściekły zmasowany atak na to środowisko ze strony Gazowni i katolewicy, co spowodowało, że musiałem dokonać wyboru po której stronie jestem. Wprawiłem w szok większość rodziny głosując w 1989 roku na Siłę-Nowickiego przeciw Kuroniowi. Stronnictwo Pracy prędko zamarło, ale część jego haseł przejęło Porozumienie Centrum. I tak wskutek wyżej wymienionych okoliczności zostałem kaczystą.
(byleby z tego jajecznicy nie było)
https://www.breitbart.com/national-security/2019/04/23/nigeria-survivors-kill-man-for-ramming-car-into-children-at-easter-parade/
https://wpolityce.pl/m/polityka/444055-tworczyni-plastusiow-ponownie-wezwana-na-policje
Jeden z mnichów miał zeznać, że uderzał biskupa żelaznym prętem, aż ten stracił przytomność i zmarł. Drugi z mnichów został oskarżony o pomoc w morderstwie. Jeszcze w lutym tego roku sąd skazał obu mężczyzn na karę śmierci, którą podtrzymał Wielki Mufti Egiptu, zwyczajowo pytany o opinię przy wymierzaniu takiej kary. Teraz wyrok został ogłoszony publicznie, a skazani mogą się jeszcze od niego odwołać.
Po zabójstwie biskupa koptyjski papież w Egipcie wprowadził środki dyscyplinarne dla mnichów. Nakazano im m. in. zamknięcie kont w mediach społecznościowych. Wstrzymano też przyjmowanie kandydatów na duchownych.
Chyba Cię lubię Dyziu ;-)
Joe Biden, były wiceprezydent USA za prezydentury Baracka Obamy, wyprzedził prezydenta Donalda Trumpa w sondażu o 6 pkt. W czwartek Biden ogłosił, że będzie ubiegał się o mandat Demokratów w wyborach prezydenckich w 2020 roku.
Według badania ośrodka Hill-HarrisX, 43 proc. Amerykanów zagłosowałoby w wyborach na Bidena, podczas gdy Trumpa poparłoby 37 proc. wyborców.