Przypominam, że Getback to też robota Człowieka Bez Sali Balowej. Niemcy dokonali niewyobrażalnych zniszczeń w Polsce, poseł Mularczyk szacuje ich wartość na 850 mld dolarów. Straty z wykonaniu tego jednego pana to minimum 5 mld złotych czyli to już jest skala strat wojennych. Należałoby go traktować jak wrogie państwo, jakiś seryjny morderca w porównaniu z Człowiekiem Bez Sali Balowej to poczciwy pan Pikuś.
Odnośnie Człowieka Bez Sali Balowej należy wspomnieć: - 'inżynierię finansową' związaną z EFL (uszczuplenie podatkowe na minimum 200 mln w okolicach przełomu tysiącleci, więc troszkę inna wartość tych cyferek); - polisolokaty
marniok napisal(a): No @erka ale jakby Czarnecki był Twoim bratem to byłaby inna gadka, nie?
ale pan Vivus nie jest bratem ani Erki ani (żadnego) Bosaka!
a pozycja 'dyrektor' to chyba też spory kawałek do wspólnego szampana i kawioru z panem Vivusem.
=
mała żonka kupuje dziecku i sobie szampony i kosmetyki Ziaja. Ma w dupie to, ze jej właściciel dotuje 'obronę wolnych sądów'
Są jakieś nie pokomusze (polskie), duże biznesy w Polsce? A zagraniczne? moj (tymczasowy) pracodawca w USA oblepia swą ogromną siedzibę flagami LGBT.
a u Sołowowa można pracować? w ciągu trzech lat mała żonka ma już trzeciego dyrektora! Dyrektor w korpo to nie za wysokie stanowisko (w stounku do własciciela). (mała żonka sama była dyrektorem w korpo, przez 7 lat)
polmisiek napisal(a):Napisane jest, ze jest dyrektorem. Inflacja stanowisk?
Dyrektor PR. Młodzi dyrektorowie w korpo w działach typu PR czy marketing, to są takie trochę większe, trochę lepiej zarabiające, ale nadal korpożuczki. Romeck wyżej też dobrze opisał rolę dyrektora w korpo.
@erka, @romeck nie chodzi o to gdzie pracujecie albo gdzie robicie zakupy i u kogo wy i wasi bliscy. Można pracować u największego skurwiela ale zachować uczciwość i być ok. Tu chodzi o styl polityki Pana Bosaka i jego formacji (głównie myślę tu o politycznym konglomeracie pt Konfederacja) który wszędzie widzi spiski i macki żydowski-amerykańskie. Więc mu wytknęli oponenci polityczni że sam jest w takie podejrzane układy wplątany choć w innej orbicie wpływów polityczno-finansowych.
Totalne dno to jest maszerowanie pod hasłem PiS PO jedno zło. Sam Bosak w to nie wierzy, ale wydaje mu się, że taką retoryką pozyska wyborców. Dalece nie wszystko mi się podoba w pisie i poważnie rozważałem oddanie głosu na Bosaka, ale nie podpiszę się pod zrównywaniem Jara z Tuskiem, nie podpiszę się pod obrażaniem pismanów.
van.den.budenmayer napisal(a): Totalne dno to jest maszerowanie pod hasłem PiS PO jedno zło. Sam Bosak w to nie wierzy, ale wydaje mu się, że taką retoryką pozyska wyborców. Dalece nie wszystko mi się podoba w pisie i poważnie rozważałem oddanie głosu na Bosaka, ale nie podpiszę się pod zrównywaniem Jara z Tuskiem, nie podpiszę się pod obrażaniem pismanów.
No właśnie nie wiadomo, w co wierzą a w co nie wierzą... Jeżeli założymy, że odniosą sukces, to kosztem tego sukcesu będzie musiała być utrata większości bezwzględnej przez PiS. I co wtedy? Pójdą do koalicji z PiS-em? Po tak wrogiej kampanii? Czy skoro to "jedno zło", to wspomogą PO? Czy może zachowają wyniosłą neutralność, niczym Korwin 4.06.1992?
A jeżeli założyć, że retoryka antypisowska to tylko ściema wyborcza, a naprawdę będą lojalnym koalicjantem PiS-u, to czy pan d'Hondt wspiera takie rozwiązanie? Czy raczej wymierza karę?
Tymczasem w ubiegłym roku wymiana handlowa z USA skoczyła o 2,2 mld dolarów i to właściwie po stronie naszego eksportu. Eksport do USA - ponad 8 mld dol, import- 5,4 mld dol nadwyżka ok. 2,6 mld dolarów. Czyli sprzedajemy za ocean ok. 3,5 raza więcej niż do Chin i więcej niż do Rosji, z którymi to państwami mamy największe deficyty.
Np. Witold Gadowski zaczął tak biadolić: "Dostałem niepokojące sygnały, że Polska musi zacisnąć hamulec w kooperacji z Azją, a szczególnie z Chinami. Polacy wycofują się z wszelkich projektów związanych z Chinami, jest na to szlaban. Hamulec na Chiny, a cóż dostajemy w zamian? Najdroższe myśliwce, opłaty za wszystko, roszczenia żydowskie"
(czy idiota wie jak wygląda handel z CHinami a jak z USA?)
"Miał powstać Centralny Port Komunikacyjny. Wielkie zadęcie i co? Powstanie takiego hubu pchnęłoby cywilizacyjnie Polskę do przodu, ale nie powstanie CPK. Nie ma na to ani pieniędzy, ani woli politycznej, ani odwagi, ani nawet ładu wewnętrznego w obozie dobrej zmiany, który pozwoliłby na zrealizowanie tak ambitnego projektu. Jest bałagan, jest sobie państwo. Polska jest rozrywana pomiędzy różnymi koteriami, które ciągną w swoim kierunku nie widząc w ogóle interesu kraju".
van.den.budenmayer napisal(a): Totalne dno to jest maszerowanie pod hasłem PiS PO jedno zło. Sam Bosak w to nie wierzy, ale wydaje mu się, że taką retoryką pozyska wyborców. Dalece nie wszystko mi się podoba w pisie i poważnie rozważałem oddanie głosu na Bosaka, ale nie podpiszę się pod zrównywaniem Jara z Tuskiem, nie podpiszę się pod obrażaniem pismanów.
No właśnie nie wiadomo, w co wierzą a w co nie wierzą... Jeżeli założymy, że odniosą sukces, to kosztem tego sukcesu będzie musiała być utrata większości bezwzględnej przez PiS. I co wtedy? Pójdą do koalicji z PiS-em? Po tak wrogiej kampanii? Czy skoro to "jedno zło", to wspomogą PO? Czy może zachowają wyniosłą neutralność, niczym Korwin 4.06.1992?
A jeżeli założyć, że retoryka antypisowska to tylko ściema wyborcza, a naprawdę będą lojalnym koalicjantem PiS-u, to czy pan d'Hondt wspiera takie rozwiązanie? Czy raczej wymierza karę?
Jakie koalicje? Przecież mówimy o wyborach europejskich. W Sejmie Bosak robiłby za drugiego Kukiza, który głosuje jak PO, bo kocha Polskę i walczy z partiokracją.
van.den.budenmayer napisal(a): Totalne dno to jest maszerowanie pod hasłem PiS PO jedno zło. Sam Bosak w to nie wierzy, ale wydaje mu się, że taką retoryką pozyska wyborców. Dalece nie wszystko mi się podoba w pisie i poważnie rozważałem oddanie głosu na Bosaka, ale nie podpiszę się pod zrównywaniem Jara z Tuskiem, nie podpiszę się pod obrażaniem pismanów.
Racja. Żeby głosić takie hasło, trzeba być albo ślepcem albo kłamcą.
Komentarz
Wielu korpoludków pracuje dla zagranicznych firm. Taki mamy rynek. A i wiele dużych firm ma swoje za uszami.
M. Bosak nie odpowiada za ruskiego oligarchę, tak samo jak ja nie odpowiadam za Czarneckiego.
- 'inżynierię finansową' związaną z EFL (uszczuplenie podatkowe na minimum 200 mln w okolicach przełomu tysiącleci, więc troszkę inna wartość tych cyferek);
- polisolokaty
https://mobile.twitter.com/krzysztofbosak/status/1123573464810577920
a pozycja 'dyrektor' to chyba też spory kawałek do wspólnego szampana i kawioru z panem Vivusem.
=
mała żonka kupuje dziecku i sobie szampony i kosmetyki Ziaja.
Ma w dupie to, ze jej właściciel dotuje 'obronę wolnych sądów'
Są jakieś nie pokomusze (polskie), duże biznesy w Polsce? A zagraniczne? moj (tymczasowy) pracodawca w USA oblepia swą ogromną siedzibę flagami LGBT.
a u Sołowowa można pracować? w ciągu trzech lat mała żonka ma już trzeciego dyrektora! Dyrektor w korpo to nie za wysokie stanowisko (w stounku do własciciela).
(mała żonka sama była dyrektorem w korpo, przez 7 lat)
Tu chodzi o styl polityki Pana Bosaka i jego formacji (głównie myślę tu o politycznym konglomeracie pt Konfederacja) który wszędzie widzi spiski i macki żydowski-amerykańskie. Więc mu wytknęli oponenci polityczni że sam jest w takie podejrzane układy wplątany choć w innej orbicie wpływów polityczno-finansowych.
Jeżeli założymy, że odniosą sukces, to kosztem tego sukcesu będzie musiała być utrata większości bezwzględnej przez PiS. I co wtedy? Pójdą do koalicji z PiS-em? Po tak wrogiej kampanii? Czy skoro to "jedno zło", to wspomogą PO? Czy może zachowają wyniosłą neutralność, niczym Korwin 4.06.1992?
A jeżeli założyć, że retoryka antypisowska to tylko ściema wyborcza, a naprawdę będą lojalnym koalicjantem PiS-u, to czy pan d'Hondt wspiera takie rozwiązanie? Czy raczej wymierza karę?
Czyli sprzedajemy za ocean ok. 3,5 raza więcej niż do Chin i więcej niż do Rosji, z którymi to państwami mamy największe deficyty.
Np. Witold Gadowski zaczął tak biadolić:
"Dostałem niepokojące sygnały, że Polska musi zacisnąć hamulec w kooperacji z Azją, a szczególnie z Chinami. Polacy wycofują się z wszelkich projektów związanych z Chinami, jest na to szlaban. Hamulec na Chiny, a cóż dostajemy w zamian? Najdroższe myśliwce, opłaty za wszystko, roszczenia żydowskie"
(czy idiota wie jak wygląda handel z CHinami a jak z USA?)
"Miał powstać Centralny Port Komunikacyjny. Wielkie zadęcie i co? Powstanie takiego hubu pchnęłoby cywilizacyjnie Polskę do przodu, ale nie powstanie CPK. Nie ma na to ani pieniędzy, ani woli politycznej, ani odwagi, ani nawet ładu wewnętrznego w obozie dobrej zmiany, który pozwoliłby na zrealizowanie tak ambitnego projektu. Jest bałagan, jest sobie państwo. Polska jest rozrywana pomiędzy różnymi koteriami, które ciągną w swoim kierunku nie widząc w ogóle interesu kraju".
Wraca nowe
https://www.zeit.de/politik/ausland/2019-05/waffengesetz-lehrer-florida-unterricht-waffen
Zmieniono prawo o broni na Florydzie.
Nauczyciel będzie mógł mieć broń przy sobie na stanowisku pracy.
Niech spoczywa w pokoju: +++
na foto z córką.
+
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia