Bo przecież „lud prosty” wie lepiej. Nie kończył uniwersytetów, nie czytał Gombrowicza, nie wie, co to genotyp, nie wie, jaką liczbę barionową mają mezony, ale wie lepiej i nie pcha się na afisz.
Łoziński czytał Gombrowicza, wiedział wszystko ... prócz ostatniego.
Do kolekcji brakuje jeszcze filmów: "Artyści", "Profesura", "Dziennikarze" no i zamiast "Kleru" może "Biskupi i Prałaci TW", a na koniec wisienka czyli "Sędziowie". Nie zdziwię się jeśli nikt z niezłomnych inaczej nie weźmie się za te tematy.
Alem się zadziwiła! Polska być Wielki Kraj @-) Właśnie sprawdzam rozkład jazdy i mnie wyszło, że IC Witkacy startujący z Gdyni o godz. 8.53 dociera do Zakopanego na godz. 20.53. Nurmalnie, nasza Lux-torpeda potrzebuje pół doby, żeby przemierzyć Ojczyznę z północy na południe, na dodatek wcale nie po maksymalnej odległości licząc. Wielki kraj, zaiste. Chyba, że torpeda, niekoniecznie Lux.
IC jest coś ostanio po macoszemu traktowane i jeździ w podobnym czasie co TLK (12h51 Gdynia-Zakopane), za to EIC jest podobnie czasowo do Pędraka (i cenowo również) i daje radę w 9h36min z Gdyni do Zakopca Najszybciej oczywiście można się dostać opcją Ryanair+Szwagropol (Krakow-Zakopane) lub tym podobne i wcale nie musi być drożej.
Inwestycje na kolei zaczęły się jakieś 4 - 5 lat temu. Drobne chyba już były na koniec rządu platfusa. Zdaje się że dlatego że kończyły się możliwości dotacji UE na drogi i że sama KE zwróciła uwagę na karygodne zaniedbania. W końcu Niemcy też jeżdżą koleją i wożą nią towary. Oczywiście chcieli wszystko sprywatyzować.
Mordechlaj_Mashke napisal(a): Lux-torpeda? Nie dziwota! Podobno konkurs na nazwę wymyślił jakiś haluks-ortopeda.
Kolego Drogi, tą nazwą tośmy w głębokim moim dzieciństwie obdarzali pojazd szynowy mknący z zawrotną szybkością z Warszawy do ... co najmniej Działdowa, a może i samego Gdańska. Dzieciarnia wylegała przed legionowskie tory, by podziwiać potwora nadjeżdżającego i nie zatrzymującego się na naszej stacji. Miało toto dwa chyba wagony i bardzo śmiszną lokomotywę - ktoś na forum zamieszczał stosowną fotkę. W każdym razie nazwa nad wyraz stosownie oddawała charakter pojazdu. Na dodatek, głowy co prawda nie dam, ale pewnie szybciej dojeżdżała do Gdańska od IC Witkacego. Nikt zatem nie musiał się wysilać na wymyślanie nazwy, mam ją od lat w głowie
Mordechlaj_Mashke napisal(a): Lux-torpeda? Nie dziwota! Podobno konkurs na nazwę wymyślił jakiś haluks-ortopeda.
Kolego Drogi, tą nazwą tośmy w głębokim moim dzieciństwie obdarzali pojazd szynowy mknący z zawrotną szybkością z Warszawy do ... co najmniej Działdowa, a może i samego Gdańska. Dzieciarnia wylegała przed legionowskie tory, by podziwiać potwora nadjeżdżającego i nie zatrzymującego się na naszej stacji. Miało toto dwa chyba wagony i bardzo śmiszną lokomotywę - ktoś na forum zamieszczał stosowną fotkę. W każdym razie nazwa nad wyraz stosownie oddawała charakter pojazdu. Na dodatek, głowy co prawda nie dam, ale pewnie szybciej dojeżdżała do Gdańska od IC Witkacego. Nikt zatem nie musiał się wysilać na wymyślanie nazwy, mam ją od lat w głowie
Koleżanka nie zna się na żartach?
Ja wiem co to Lux-torpeda bo myśmy jako dzieci też tak mówili. Jaja sobie robię... ;;)
kulawy_greg napisal(a): IC jest coś ostanio po macoszemu traktowane i jeździ w podobnym czasie co TLK (12h51 Gdynia-Zakopane), za to EIC jest podobnie czasowo do Pędraka (i cenowo również) i daje radę w 9h36min z Gdyni do Zakopca
To dlatego, że w obecnej klasyfikacji PKPIC (od paru lat w sumie), zarówno pociągi kategorii IC jak i TLK to "zwykłe" pośpieszne - cena jest także ta sama. Rozróżnienie polega jedynie na tym, że w pośpiechach kategorii IC teoretycznie powinny być same nowe (lub zmodernizowane) wagony - klima i te sprawy - natomiast TLK to loteria, i zwykle jedzie szrot wyciągnięty z krzaków.
Wyższą kategorią są ekspresy, do których zaliczają się EIC (na wagonach) oraz EIP, czyli Pędraki.
Kilka lat temu w Umaniu na Ukrainie wylądowałem w hotelu koło Sofiwki (ogromny park krajobrazowy założony przez Szczęsnego Potockiego). W recepcji kazali mi wybrać klasę pokoju; standard, lux lub superlux (wymawiane ljuks). Wybrałem superljux bo miał ze 30 m2, przedpokój - hall też ze 20 m2, dwa wiatraki sufitowe, jeden klimatyzator w przedpokoju i lodówkę kuchenna na podłodze przy łóżku. Było nieźle. Spałem w hallu na kanapie bo do sypialni chłód nie dochodził. Był jeszcze jeden kłopot. Na śniadanie musiałem czekać pół godziny bo kuchnia miała akurat przerwę śniadaniową i mogłem sobie obserwować ich konsumpcję. Stare sowieckie standardy są mocno zakorzenione w świadomości im dalej na wschód.
Clinton się nie liczy. On nie należy do żadnej organizacji żydowskiej, nie jest sędzią i w ogóle to ma sklerozę i kłamał w sprawie Lewinski. Cóż zresztą znaczy Clinton wobec 60-ciu kongresmanów piszących list protestacyjny. To jest 60:1 czyli jeszcze większa porażka niż 27:1. Nie mam adresu więc proszę kogoś kto zna o przesłanie tego przekazu dnia do słusznych mediów i do POKO.
Komentarz
Noale tego wymagała polska racja stanu
nawet specjalista od oceniania twardości drewna za pomocą obróbki mechanicznej siem poddał
Łoziński czytał Gombrowicza, wiedział wszystko ... prócz ostatniego.
https://wpolityce.pl/m/polityka/450751-tylko-u-nas-kulisy-filmu-vegi-roboczy-tytul-mowi-wiele
Pisoscy siepacze nie biorą jeńców!
Grożono mi też, że zostanę pomówiony
– mówi Onetowi Vega.
Staaare, ale pamiętajo. Może przestraszyli się.
👣
🐾
🐾
Polska być Wielki Kraj @-)
Właśnie sprawdzam rozkład jazdy i mnie wyszło, że IC Witkacy startujący z Gdyni o godz. 8.53 dociera do Zakopanego na godz. 20.53.
Nurmalnie, nasza Lux-torpeda potrzebuje pół doby, żeby przemierzyć Ojczyznę z północy na południe, na dodatek wcale nie po maksymalnej odległości licząc.
Wielki kraj, zaiste.
Chyba, że torpeda, niekoniecznie Lux.
Podobno konkurs na nazwę wymyślił jakiś haluks-ortopeda.
👣
🐾
🐾
Najszybciej oczywiście można się dostać opcją Ryanair+Szwagropol (Krakow-Zakopane) lub tym podobne i wcale nie musi być drożej.
Nikt zatem nie musiał się wysilać na wymyślanie nazwy, mam ją od lat w głowie
Ja wiem co to Lux-torpeda bo myśmy jako dzieci też tak mówili.
Jaja sobie robię... ;;)
👣
🐾
🐾
Wyższą kategorią są ekspresy, do których zaliczają się EIC (na wagonach) oraz EIP, czyli Pędraki.
Kilka lat temu w Umaniu na Ukrainie wylądowałem w hotelu koło Sofiwki (ogromny park krajobrazowy założony przez Szczęsnego Potockiego). W recepcji kazali mi wybrać klasę pokoju; standard, lux lub superlux (wymawiane ljuks). Wybrałem superljux bo miał ze 30 m2, przedpokój - hall też ze 20 m2, dwa wiatraki sufitowe, jeden klimatyzator w przedpokoju i lodówkę kuchenna na podłodze przy łóżku. Było nieźle. Spałem w hallu na kanapie bo do sypialni chłód nie dochodził. Był jeszcze jeden kłopot. Na śniadanie musiałem czekać pół godziny bo kuchnia miała akurat przerwę śniadaniową i mogłem sobie obserwować ich konsumpcję. Stare sowieckie standardy są mocno zakorzenione w świadomości im dalej na wschód.
Clinton o Polsce: Świat was podziwia, możecie być przywódcą Europy
ale z innego powodu
z niesmakiem obejrzeli/ą pewnie polskie lewaki o kodziaki i POKOki...
W Usiech kompletnie nie.
Dla naszych totalsów pewnie tak.
(szukać po necie, pewnie zwłaszcza tweetów, brak czasu...)
/...upały & komary.../