christoph napisal(a): Kukiz dziś na konwencji Kiedy PiS będzie miał większość w Sejmie, a my nie będziemy w koalicji, to za rok wybory komunalne albo / i zlikwidowanie bezpośredni h wyborów prezydentów i burmistrzów
W sumie to świetny pomysł !
Ostatnie wybory burmistrzowskie w okolicy wygrał fejsbuk. Ogarnięcie social-mediów dało władzę zdeterminowanym popierdółkom, które nauczyły się w te narzędzia. A z czasem będzie w tym względzie gorzej. Pomału traci to sens, jak i cała ta pseudosamorządność.
christoph napisal(a): Kukiz dziś na konwencji Kiedy PiS będzie miał większość w Sejmie, a my nie będziemy w koalicji, to za rok wybory komunalne albo / i zlikwidowanie bezpośredni h wyborów prezydentów i burmistrzów
W sumie to świetny pomysł !
Ostatnie wybory burmistrzowskie w okolicy wygrał fejsbuk.
Ogarnięcie social-mediów dało władzę zdeterminowanym popierdółkom, które nauczyły się w te narzędzia.
A z czasem będzie w tym względzie gorzej. Pomału traci to sens, jak i cała ta pseudosamorządność.
votum separatum!
otóż dotenczas * (a że jest to juz kilka dziesiecioleci, to przyjęliśmy to za normę) różni "zdeteterminowani popierdółkowcy" umieli posługiwać się narzędziem TELEWIZJA. doszło nowe narzędzie, ale wielu ciagle używa tylko i wyłącznie TV, lub social media JAK tv
podobnie jest w Piekarach Śląskich. Wygrała ekipa, która przezręcznie nauczyła się Grup Fejspókowych, tzn. walka o dusze wyborców nie odbywały się tylko w wirtualu, ale jak najbardziej w realu - na ich, Grupach, wydarzeniach - przez pięć lat naprawdę intensywnych "prac" Grupy te mialy jako główne zdjęcie (przed wyborami) wspólną fotkę z kandydatami na fotel prezydenta! (w strojach "roboczych", więc jeśłi to była Grupa rowerowa, to na rowerach, w Grupowych koszulkach, po jakimś rajdzie) największa piekarska Grupa FB to 1.300 osób ! a takich "przejął" kilka (z aktywnymi członkami /grupami)
biegając za synem2 po Kalwarii piekarskiej napotkałem spacerującego arcybiskupa Lugano (miasto w Szwajcarii)! poprosiłem o błogosławieństwo dla czterolatka, a sam pogadałem chwilę z towarzyszącymi mu prezbiterami (pochodzącymi z Piekar, jeden przypomniał mi, że jako kleryk jeszcze pierwszego roku, był w gościach u mnie w studiu foto!)
christoph napisal(a): 1963 na wielu stanowiskach świeckich i kościelnych zajdziesz ludzi urodzonych wtedy właśnie
Mimo niżu demograficznego, bardzo ciekawy i różnorodny rocznik:
Przemysław Babiarz Bogusław Bagsik Ryszard Czarnecki Aleksandr Domogarow Blanca Fernández Ochoa Robert Gawliński Ryszard Grobelny Krzysztof Jackowski Monika Jaruzelska Joanna Kluzik-Rostkowska Krzysztof Koehler Katarzyna Kolenda-Zaleska Mika Kojonkoski Krzysztof Kononowicz Sławomir Koper Wojciech Malajkat Cezary Michalski Victor Orban Paweł Paliwoda o. Augustyn Pelanowski Andrzej Przewoźnik Grzegorz Schetyna Peter Schmeichel Jarosław Sellin Sławomir Skrzypek Piotr Skwieciński Wojciech Smarzowski Muniek Staszczyk Kazik Staszewski ks. Jacek Stryczek Aleksander Szczygło Beata Szydło Quentin Tarantino Wiesław Tupaczewski Piotr Tymochowicz Dorota Warakomska Robert Warzycha Jadwiga Wiśniewska Jacek Wojciechowicz Kuba Wojewódzki Piotr Zaremba Pirmin Zurbriggen Przemysław Żurawski vel Grajewski
Dwa nazwiska spośród wymienionych to moi koledzy z liceum (z równoległych klas). Jeden dziennikarz i jeden szarlatan.
Właśnie. Cały czas się zastanawiałem jak to jest że byli razem w szkole. On taki zdolny, czy ona opóźniona?
Swojo szoso ja trochę oszukałem kalendarz, bo urodziłem się ciut przed terminem wyznaczonym na 3 Króli. Gdyby nie to, też byłbym 1964. A tak zdążyłem jeszcze w tym samym roku co ślub Rodziców. Styczeń, żeby nie było wątpliwości :-)
Nie rozumiem podniecenia - przecież dla każdego rocznika można podobną listę wybrać. Pewnie nawet ciekawszą, bo powyższa akurat niczym specjalnym się nie wyróżnia...
Brzost napisal(a): Ale zwracają uwagę aż 3 ofiary ze Smoleńska.
Nie licząc skrajnych przypadków, jak Kaczorowskiego i tej najmłodszej stewardessy, to raczej nie było bardzo dużego rozstrzału wiekowego, z racji stanowisk większość miała pewnie od ok. 40 do 60 lat. Jak podzielimy 96 na te roczniki wyjdzie prawie pięć. Więc 3 to nie jest zawrotna cyfra.
A było inne wyjście? Wiadomo że będzie walka, ale chyba van der Leyen najpierw spróbuje coś konkretnego ze swoją KE osiągnąć w sprawach naprawdę ważnych nie tylko propagandowo, a więc imigracji, ochrony granic, konkurencji i konkurencyjności. Niech by było że i klimatu ale realnie a nie propagandowo i samobójczo. Pewnie jej się nie uda i poszuka tematów zastępczych i na taki oczywiście praworządność się nadaje, podobnie jak węgiel czy LGBT szczególnie daleko od Brukseli. Tyle że tu nie chodzi tu o triumwirat w Brukseli, a o obywateli UE. Ci zaś coraz mniej tymi tematami zainteresowani, a coraz bardziej bezpieczeństwem i dobrobytem co się poza elitami zmniejsza. O zgrozo część jest coraz bardziej zainteresowana tradycja i tożsamością. Tak więc Leyen wie że te tematy zastępcze nie będą już tak łatwe i tanie jak za Junkersa
A co do aktualności to JarKacz "śmiał" opowiedzieć się za konkretnym tradycyjnym modelem rodziny. To istotne i symptomatyczne dla zmian w świadomości Polaków w ostatnich miesiącach jak również w taktyce samego JarKacza. JarKacz zyskuje zaufanie i traci negatywny elektorat tak dalece że już netto jest chyba lepszy od Tuska i Schetyny. Już może być twarzą kampanii co było przez 10 lat nie do pomyślenia. Już nie musi się nikim zasłaniać, a Schetyna nagle musi, a Tusk musi się chować. Może więc po wygranej zrobi coś także w sferze istotnej światopoglądowo i zamiast składać wieńce na grobach sygnatariuszy zmowy pod Okrągłym Stołem z Dudą chociaż aborcji eugenicznej zabroni i prawników esbeckich wywali z zawodu.
Prezydentowi Andrzejowi Dudzie ufa 48,8 proc. respondentów, premierowi Mateuszowi Morawieckiemu 44,9 proc., a prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu 37,6 proc. - wynika z sondażu IBRiS zrealizowanego dla portalu Onet.pl.
Niezłe jest to, że przed Tuskiem uplasował się nawet rumiany Zioberman:
Na dalszych miejscach w rankingu zaufania znaleźli się: minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro (ufa mu 32,7 proc. badanych, nie ufa 54,3 proc., a obojętność deklaruje 12,6 proc.), szef RE Donald Tusk (ufa mu 30,7 proc. badanych, nie ufa 55,1 proc., a obojętność deklaruje 13,9 proc.)
Tak się zastanawiam czy Kowalski się zastanawia przed wyborami czy chce na swojego reprezentanta kogoś popularnego czy kogoś skutecznego i co jest dla niego ważniejsze bo najlepiej aby kandydat miał jedno i drugie. Po drugie czy się zastanawia czy chce kogoś uczciwego czy bystrego i szykownego z uwagami jak wyżej. Dalej czy woli kogoś sumiennego i pracowitego czy elokwentnego i efektownego z uwagami jak poprzednio. Mnie się zdaje że Kowalski przynajmniej próbuje rozróżniać i rozeznawać. Mam wątpliwość czy politycy opozycji oraz doradcy pijarowi się nad tym zastanawiają, bo dziennikarze głównego nurtu to na 99% nie.
Maria napisal(a): Cytować Ibrisa?! I jeszcze serio analizować jego "wyniki"?!!!!
Brakuje mojej osobie takiego emotika, który zbiera szczękę zez podłogi. Z szaconkiem.
Co za różnica. Jeśli ktoś mówi, że Kuchciński jest popularniejszy niż Szejtan, to mie wystarcza.
Powiem Ci we wielkiej tajemnicy (i niech to pozostanie między nami, bardzo proszę), że IBRiS nagminnie i celowo łże jak - no tu aż mnie zatchło z braku zbyt dosadnego porównania. Bo psów ani burych suk z pewnością nie będę szkalować, co to, to NIE!
Komentarz
Pomału traci to sens, jak i cała ta pseudosamorządność.
Ogarnięcie social-mediów dało władzę zdeterminowanym popierdółkom, które nauczyły się w te narzędzia.
A z czasem będzie w tym względzie gorzej.
Pomału traci to sens, jak i cała ta pseudosamorządność.
votum separatum!
otóż dotenczas * (a że jest to juz kilka dziesiecioleci, to przyjęliśmy to za normę) różni "zdeteterminowani popierdółkowcy" umieli posługiwać się narzędziem TELEWIZJA.
doszło nowe narzędzie, ale wielu ciagle używa tylko i wyłącznie TV, lub social media JAK tv
* Kennedy vs. Nixon
podobnie jest w Piekarach Śląskich.
Wygrała ekipa, która przezręcznie nauczyła się Grup Fejspókowych, tzn. walka o dusze wyborców nie odbywały się tylko w wirtualu, ale jak najbardziej w realu - na ich, Grupach, wydarzeniach - przez pięć lat naprawdę intensywnych "prac" Grupy te mialy jako główne zdjęcie (przed wyborami) wspólną fotkę z kandydatami na fotel prezydenta! (w strojach "roboczych", więc jeśłi to była Grupa rowerowa, to na rowerach, w Grupowych koszulkach, po jakimś rajdzie)
największa piekarska Grupa FB to 1.300 osób ! a takich "przejął" kilka (z aktywnymi członkami /grupami)
napotkałem spacerującego arcybiskupa Lugano (miasto w Szwajcarii)!
poprosiłem o błogosławieństwo dla czterolatka, a sam pogadałem chwilę z towarzyszącymi mu prezbiterami (pochodzącymi z Piekar, jeden przypomniał mi, że jako kleryk jeszcze pierwszego roku, był w gościach u mnie w studiu foto!)
njus z cyklu pozytywnych i radosnych
edit:
o, znalazłem, oto on: Valerio Lazzeri
na wielu stanowiskach świeckich i kościelnych zajdziesz ludzi urodzonych wtedy właśnie
Przemysław Babiarz
Bogusław Bagsik
Ryszard Czarnecki
Aleksandr Domogarow
Blanca Fernández Ochoa
Robert Gawliński
Ryszard Grobelny
Krzysztof Jackowski
Monika Jaruzelska
Joanna Kluzik-Rostkowska
Krzysztof Koehler
Katarzyna Kolenda-Zaleska
Mika Kojonkoski
Krzysztof Kononowicz
Sławomir Koper
Wojciech Malajkat
Cezary Michalski
Victor Orban
Paweł Paliwoda
o. Augustyn Pelanowski
Andrzej Przewoźnik
Grzegorz Schetyna
Peter Schmeichel
Jarosław Sellin
Sławomir Skrzypek
Piotr Skwieciński
Wojciech Smarzowski
Muniek Staszczyk
Kazik Staszewski
ks. Jacek Stryczek
Aleksander Szczygło
Beata Szydło
Quentin Tarantino
Wiesław Tupaczewski
Piotr Tymochowicz
Dorota Warakomska
Robert Warzycha
Jadwiga Wiśniewska
Jacek Wojciechowicz
Kuba Wojewódzki
Piotr Zaremba
Pirmin Zurbriggen
Przemysław Żurawski vel Grajewski
Dwa nazwiska spośród wymienionych to moi koledzy z liceum (z równoległych klas). Jeden dziennikarz i jeden szarlatan.
Swojo szoso ja trochę oszukałem kalendarz, bo urodziłem się ciut przed terminem wyznaczonym na 3 Króli. Gdyby nie to, też byłbym 1964. A tak zdążyłem jeszcze w tym samym roku co ślub Rodziców. Styczeń, żeby nie było wątpliwości :-)
https://wpolityce.pl/m/swiat/463384-saryusz-wolski-ta-trojka-to-grupa-trzymajaca-wladze-w-ke
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-08-14/ranking-zaufania-politykow-kuchcinski-przed-schetyna/
I jeszcze serio analizować jego "wyniki"?!!!!
Brakuje mojej osobie takiego emotika, który zbiera szczękę zez podłogi. Z szaconkiem.
Mnie się zdaje że Kowalski przynajmniej próbuje rozróżniać i rozeznawać. Mam wątpliwość czy politycy opozycji oraz doradcy pijarowi się nad tym zastanawiają, bo dziennikarze głównego nurtu to na 99% nie.