"Pani Miniaturowa" podzieliła się na Facebooku ze swoimi fanami zdjęciem bardzo oryginalnego grzyba. Okazało się, że przypominający czerwoną ośmiornicę okaz to okratek australijski. Pani Agata spotkała go podczas wchodzenia na szczyt Biskupia Kopa, który leży w okolicy wsi Jarnołtówka w Górach Opawskich (pow. nyski).
"Jego obecność zwiastował smród czegoś, co dawno zdechło. Robi mega wrażenie, jakby ktoś zgubił rozgwiazdę pośrodku lasu" - opisuje znalezisko pani Agata w mediach społecznościowych. W rozmowie z WP przyznała, że grzyba "wywąchał" jej chłopak Andrzej.
"Palce diabła" to gatunek niejadalny. Można go spotkać od lipca do października, pojedynczo lub w grupach - występują w lasach liściastych lub iglastych, parkach, zarośniętych ogrodach, a czasami na łąkach.
Okratek pochodzi z Australii, jednak rozprzestrzenił się także na inne rejony świata. W Europie po raz pierwszy zaobserwowano go w 1914 roku we Francji. W Polsce jego występowanie odnotowano dopiero w 1975 roku w okolicy Biłgoraja. Jego zapach przypomina odór rozkładającego się mięsa i przypomina woń wydzielaną przez sromotnika smrodliwego.
Wydaje mi się, że te plotki szerowała Rzepa głównie. Brukselska korespondentka Polskiego Radia donosi:
Kandydat na komisarza Janusz Wojciechowski otrzymał 6 dodatkowych pytań z Parlamentu Europejskiego i 2 dni na odpowiedź. Z moich ustaleń wynika też, że dodatkowe wysłuchanie wstępnie wyznaczono na 7 października
Peem ta - mocno podkreślany katolicyzm Krzemienieckiego mocno kontrastuje (nie od dziś) z jego zachowaniem. Nie znaczy to oczywisćie że katolikiem nie jest, ale.. ekhm, skoro się tak zachowuje jak się zachowuje, to może by lepiej tego tak nie podkreślać?
Michał5 napisal(a): Manuela też mówi o sobie, że jest katoliczką. A Krysia J chciała nawet dokonać apostazji, ale jej przypomnieli, że ona w innym wyznaniu
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Może naprawdę uwierzył, że sędziowie to pisowcy i w to, że pisowcy to katole?
Nie, on o swoim katolicyźmie i nawróceniu mówi publicznie od dawna.
christoph napisal(a):
Michał5 napisal(a): Manuela też mówi o sobie, że jest katoliczką. A Krysia J chciała nawet dokonać apostazji, ale jej przypomnieli, że ona w innym wyznaniu
A w innym nie może? Sie wyapostazjować?
Może, ale chodzi o dowalenie Kościołowi Katolickiemu, więc apostazja z protestanckiego mogła by Katolickiego nieszczególnie zaboleć.
Słowa dziś nic nie ważą i bywają puste. Znak czasów. Każdy może gadać do mikrofonu: 'jajakokatolik' i wypełniać tę deklarację dowolną treścią. Czasem siejąc zamęt z premedytacją, a czasem w coraz powszechniejszym trybie "jestem bogiem, uświadomiłem to sobie", zwanym prozaicznie pychą. Kto takiemu/takiej zabroni?
Piotr Borys (PO) nieświadomie pokazał jak działają lokalne media. Powiedział, że o tym nagraniu już pisała lokalna gazeta. Wiecie jak pisała? "Dotarła do nas płyta z nagraniami, które prawdopodobnie powstały w celu skompromitowania Sławomira Neumanna"... i nie opublikowali ich.
celebryci oświadczający o sobie, że są katolikami, sieją zamęt z całym zamysłem tych, którzy kazali im ten mikrofon podetknąć. Co rodzi się w każdym wierzącym w Chrystusa , po takim wyznaniu? Sądzę że wielu prycha pogardliwie, słysząc takie słowa i widząc postawę Vegi, Jandy, Sztura, Gretkowskiej, I o to chodzi tym, którzy marzą by deklaracja- jestem katolikiem była nic nie znaczącym ozdobnikiem. Śp premier Olszewski człowiek ogromnej wiary .nie latał i się nie deklarował. Był.
Michał5 napisal(a): celebryci oświadczający o sobie, że są katolikami, sieją zamęt z całym zamysłem tych, którzy kazali im ten mikrofon podetknąć. Co rodzi się w każdym wierzącym w Chrystusa , po takim wyznaniu? Sądzę że wielu prycha pogardliwie, słysząc takie słowa i widząc postawę Vegi, Jandy, Sztura, Gretkowskiej, I o to chodzi tym, którzy marzą by deklaracja- jestem katolikiem była nic nie znaczącym ozdobnikiem. Śp premier Olszewski człowiek ogromnej wiary .nie latał i się nie deklarował. Był.
Śp premier Olszewski to inna klasa człowieka. Abstrahując od poziomu świętości, bo nie mnie to oceniać, to był człowiek klasy Wyszyńskiego, Wojtyły, Anny Walentynowicz. Z żyjących - Macierewicza. Strasznie podziwiam takich ludzi. Dzięki nim dobro ma jakiekolwiek szanse na tym świecie.
Komentarz
"Jego obecność zwiastował smród czegoś, co dawno zdechło. Robi mega wrażenie, jakby ktoś zgubił rozgwiazdę pośrodku lasu" - opisuje znalezisko pani Agata w mediach społecznościowych. W rozmowie z WP przyznała, że grzyba "wywąchał" jej chłopak Andrzej.
"Palce diabła" to gatunek niejadalny. Można go spotkać od lipca do października, pojedynczo lub w grupach - występują w lasach liściastych lub iglastych, parkach, zarośniętych ogrodach, a czasami na łąkach.
Okratek pochodzi z Australii, jednak rozprzestrzenił się także na inne rejony świata. W Europie po raz pierwszy zaobserwowano go w 1914 roku we Francji. W Polsce jego występowanie odnotowano dopiero w 1975 roku w okolicy Biłgoraja. Jego zapach przypomina odór rozkładającego się mięsa i przypomina woń wydzielaną przez sromotnika smrodliwego.
A sie zdemaskał bo wrzuceli focie na Insztagrama, hłe, hłe, hłe.
Aktung za Złonetę!
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/rosyjski-specnaz-dzialal-w-norwegii-funkcjonariusze-publikowali-zdjecia/882eh07
Number of public libraries per 100,000 population:
Number of public libraries per 100,000 population:
Warsaw: 11.5
Seoul: 11.0
Paris: 8.5
London: 3.9
Toronto: 3.4
Tokyo: 2.9
Buenos Aires: 2.6
NYC: 2.4
Moscow: 2.3
Madrid: 1.5
Rome: 1.4
Istanbul: 0.4
Bogotá: 0.3
Lagos: 0.1
(WCCF)
Ten przypadek pokazuje pożytek z UE, prawdopodobnie jedyny. Bo to jednak nie było dobre, że Hitler był szczerszy.
publczna
i tajna
???
Na stojąco.
Ale brązowe gacie mogą być, od biedy.
Nie znaczy to oczywisćie że katolikiem nie jest, ale.. ekhm, skoro się tak zachowuje jak się zachowuje, to może by lepiej tego tak nie podkreślać?
A Krysia J chciała nawet dokonać apostazji, ale jej przypomnieli, że ona w innym wyznaniu
Sie wyapostazjować?
Co rodzi się w każdym wierzącym w Chrystusa , po takim wyznaniu?
Sądzę że wielu prycha pogardliwie, słysząc takie słowa i widząc postawę Vegi, Jandy, Sztura, Gretkowskiej,
I o to chodzi tym, którzy marzą by deklaracja- jestem katolikiem była nic nie znaczącym ozdobnikiem.
Śp premier Olszewski człowiek ogromnej wiary .nie latał i się nie deklarował.
Był.
Abstrahując od poziomu świętości, bo nie mnie to oceniać, to był człowiek klasy Wyszyńskiego, Wojtyły, Anny Walentynowicz. Z żyjących - Macierewicza.
Strasznie podziwiam takich ludzi. Dzięki nim dobro ma jakiekolwiek szanse na tym świecie.
Nieżywy, więc publicznie nie należy niektórych rzeczy przypominać, ale tu jesteśmy prywatnie.
Np. wie kolego, kto wynalazł Olechowskiego?