Skip to content

Aktualności, newsy, krótkie wiadomości tekstowe

1244245247249250673

Komentarz

  • Komuna ma silną wole zwycięstwa i jest przywiązana do demokracji. Zawsze stara się zapewnić sobie większość. Jak wyborcy tego nie rozumieją to fałszuje, pardon - koryguje wynik wyborów zgodnie z odczytanym właściwie ich interesem czyli przenosi głosy na siebie. Sfałszowanie bezpośrednie to ryzyko i najpierw fałszuje informację stosując typowe chwyty z arsenału stalinowsko-goebbelsowskiego: cenzurę jawną i ukrytą, kłamstwo, monopol medialny, szczucie itp. Ze smokiem to wciąż środki standardowe - szczucie. Cieszmy się że teraz fałszowanie trudniejsze niż dawniej. Przypominam że jak fałszowanie zbyt trudne i nie daje pewności komuna dokonuje korekt w elektoracie - ten przeciwny zamyka w więzieniu lub posyła na tamten świat.
  • Mania napisal(a):
    Bart Wieliński z GWna doniósł na Smoka05 do jego pracodawcy, upublicznił jego wszystkie dane.
    https://twitter.com/IzaSmazka/status/1182428039550046208

    W imię wolności słowa! :-&
    Tradycje szmalcownictwa mocne w Gazie jak zawsze.
  • Dziś gościem Wiadomości będzie J. Kaczyński.
  • W Chinach jakie jaja: 20 mln ludzi musi do końca 2020 wymienić auta na nowe, bo normy eko.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    W Chinach jakie jaja: 20 mln ludzi musi do końca 2020 wymienić auta na nowe, bo normy eko.
    Zes 20 milijonów autów to chibasz se nowy mur chęski zbudujo.

  • Marcin Palade
    @MarcinPalade
    Ciekawe jak samopoczucie tego, który doradził na Nowogrodzkiej by iść w kierunku skokowego wzrostu pensji minimalnej (co spowodowało w wyborach przyrost poparcia @nowePSL, a także @KONFEDERACJA_) oraz utrzymywał, że znaczący wzrost frekwencji jest na korzyść @pisorgpl?
    Lubię takie partyjskie strzały wieczorową porą ;)
  • ms.wygnaniec napisal(a):
    Marcin Palade
    @MarcinPalade
    Ciekawe jak samopoczucie tego, który doradził na Nowogrodzkiej by iść w kierunku skokowego wzrostu pensji minimalnej (co spowodowało w wyborach przyrost poparcia @nowePSL, a także @KONFEDERACJA_) oraz utrzymywał, że znaczący wzrost frekwencji jest na korzyść @pisorgpl?
    Lubię takie partyjskie strzały wieczorową porą ;)
    Paladyn ostatnio ma nie najlepszą passę, odkąd napisał na Tt że '' jedno jest pewne - wynik zwycięzcy będzie się różnił od exit poll IPSOS. Trzeba mieć dużego pecha by w ten sposób kwestionować wartość trafiona z dokładnością do promila.
  • Ten wynik i jego zmiany w trakcie zliczania jest dziwny. Jak spojrzeć na wybrańców czyli de facto nominatow bosow partyjnych jest zasmucajacy. Parafrazując JarKacza zaslugujemy - my Polacy na więcej.
  • Rafał napisal(a):
    Ten wynik i jego zmiany w trakcie zliczania jest dziwny. Jak spojrzeć na wybrańców czyli de facto nominatow bosow partyjnych jest zasmucajacy. Parafrazując JarKacza zaslugujemy - my Polacy na więcej.
    Jak już pisałem, przewodniczącą własnej komisji wyborczej spotkałem na podwórku o ósmej rano. Frekwencja wyniosła 99,5%
    Tak więc absolutnie nie dziwi mnie to, co się dzieje, a więc późnym wieczorem spływają protokoły z małych komisji, głównie wiejskich, a dopiero rano, po całej nocy pracy - z wielkomiejskich. Odzwierciedla się to w takich wahnięciach wyniku, co przekonuje mnie, że w noc wyborczą należy zobaczyć late poll, posłuchać co tam Manitou powie, może obejrzeć smutne buzie placformersów i iść spać.
  • Co do metody zgoda. Co do składu izb słabo.
  • edytowano October 2019
    Rozumiem "zaszczytnosc" funkcji posla, ale czy naprawde Naimski powinien tracic czas w lawkach okraglaka zamiast robic cos dla Polski jako minister, szef jakiegos waznego projektu (juz nim jest), czy cos w ten desen?

    EDIT: przeciez Sejm to scena idiotow typu Joanka, Agresorka, Nitras, dawniej Petru, P.....t,, a teraz Jachira. To teatr i maszyna do glosowania.

    Realne zmiany realizuje sie poza okraglakiem: Gazoport, USAnskie wojska, czy chocby CPK wraz z siecia kolejowa.
  • Zima napisal(a):
    Rozumiem "zaszczytnosc" funkcji posla, ale czy naprawde Naimski powinien tracic czas w lawkach okraglaka zamiast robic cos dla Polski jako minister, szef jakiegos waznego projektu (juz nim jest), czy cos w ten desen?
    I ja tak to widzę. Sejm to kupa zmarnowanego czasu.
  • robert.gorgon napisal(a):
    ms.wygnaniec napisal(a):
    Marcin Palade
    @MarcinPalade
    Ciekawe jak samopoczucie tego, który doradził na Nowogrodzkiej by iść w kierunku skokowego wzrostu pensji minimalnej (co spowodowało w wyborach przyrost poparcia @nowePSL, a także @KONFEDERACJA_) oraz utrzymywał, że znaczący wzrost frekwencji jest na korzyść @pisorgpl?
    Lubię takie partyjskie strzały wieczorową porą ;)
    Paladyn ostatnio ma nie najlepszą passę, odkąd napisał na Tt że '' jedno jest pewne - wynik zwycięzcy będzie się różnił od exit poll IPSOS. Trzeba mieć dużego pecha by w ten sposób kwestionować wartość trafiona z dokładnością do promila.

    To co pogrubiłem to pamiętam, kto to był. Marcin Palade :P

    A wracając do Naimskiego... dostał 4. miejsce, które zazwyczaj jest w Warszawie biorące. PiS wziął tam 6 mandatów, co oznacza, że 3 osoby będące niżej na liście jednak się dostały. A czemu? A temu, że głosowało na nich więcej ludzi. Na Naimskiego po prostu głosowało mało ludzi, ponad 2 razy mniej niż na tak wyśmiewaną tutaj Gosiewską.
  • Skutek przenosin oraz tego, że Naimski pracuje bez większego rozgłosu i jest słabo rozpoznawalny.

  • No i trudno. Nic nie zmieni doniosłości Naimskiego.
    Chodakiewicz nazwał go człowiekiem robiacym najwięcej ze wszystkich dla interesów Polski.
  • edytowano October 2019
    Możemy sobie ponarzekać na Sejm i posłów oraz stratę czasu tychże tamże, ale to marna i niemądra satysfakcja. Oni tam jednak uchwalają ustawy które nam ustawiają życie i których musimy przestrzegać. To tam się rozpoczyna marsz przez instytucje oraz ugruntowanie tychże instytucji i ich kierownictwa. Czy Koleżeństwo naprawdę uważa to za nieistotne ?
    Co do Naimskiego to rozum zwrócił uwagę na najważniejszy, moim zdaniem, element. Naimski miał miejsce biorące na liście, a Gosiewska nie. Zawiniła więc jego zła kampania wyborcza. Przed chwilą przeczytałem Nisztora w Niezależnej "Mandaty nie wygrywają się same". Nie wiem czy Naimski nie ma mandatu ze swojej winy czy z winy sztabu wyborczego PiS, ale z pewnością nie z winy jakiegoś spisku przeciw niemu i Macierewiczowi. To nie znaczy że obaj nie mają w Pis wrogów. Odnoszę jednak wrażenie że obaj popełniają i to od dawna ten sam błąd polityczny w tak zwanej komunikacji. Budują swój wizerunek wyniosłych i opryskliwych arogantów, a wyborcy zwyczajnie tego nie rozumieją i nie lubią. To jest błąd głęboko w PiS zakorzeniony i niewystarczająco wykorzeniony. To jest zresztą błąd pychy każdego ugrupowania z sukcesami. Polega na podświadomej zamianie ról. Według tych którzy go popełniają wybory to egzamin dla wyborców z właściwych poglądów i wyborów. Odnoszę wrażenie że część Koleżeństwa też go popełnia. Teraz mamy potępić głupich warszawskich wyborców PiS że wybrali Gosiewską a nie Naimskiego. Gdyby PO takiego błędu nie popełniała to by rządziła być może do dziś. Gdyby PiS takich błędów nie popełniał to miałby większość w Senacie i z dziesięciu posłów więcej. Żyjemy w demokracji, a nie monarchii z ukształtowanymi stanami i arystokracją. Na szczęście.To politycy którzy tego nie rozumieją są głupi, a nie ich wyborcy.
  • Zima napisal(a):
    Rozumiem "zaszczytnosc" funkcji posla, ale czy naprawde Naimski powinien tracic czas w lawkach okraglaka zamiast robic cos dla Polski jako minister, szef jakiegos waznego projektu (juz nim jest), czy cos w ten desen?
    Jasne, jasne...
    Oczywiście, o ile nie zacznie tracić czasu ciągany po różnych sądach, wszak żaden immunitet już go nie chroni.
    Nuale to tylko kumpel Macierewicza, może mu odpuszczą i pozwolą spokojnie pracować na pohybel Ruskim i Niemcom.
    Miejmy nadzieję.



    Gwarantuję Koledze, że i Naimski, i Macierewicz w wielkim poważaniu mają ową "zaszczytność". Po prostu dla tej "zaszczytności" tracili zdrowie, czas po różnych więzieniach, znosili rozłąkę z rodzinami a obecnie w tzw. wolnej IVRP ogrom upokorzeń - to wszystko właśnie dla tej "zaszczytności".
    No i żeby im jakiś anonimowy mądrala doradzał, co powinien robić, żeby się na stare lata wykazać i lepiej ojczyźnie przysłużyć.
    QMać!
  • Zima napisal(a):
    Rozumiem "zaszczytnosc" funkcji posla, ale czy naprawde Naimski powinien tracic czas w lawkach okraglaka zamiast robic cos dla Polski jako minister, szef jakiegos waznego projektu (juz nim jest), czy cos w ten desen?

    EDIT: przeciez Sejm to scena idiotow typu Joanka, Agresorka, Nitras, dawniej Petru, P.....t,, a teraz Jachira. To teatr i maszyna do glosowania.

    Realne zmiany realizuje sie poza okraglakiem: Gazoport, USAnskie wojska, czy chocby CPK wraz z siecia kolejowa.
    +1
  • Kol. Maria niepotrzebnie sie unosi.

    Zaiste kol. Maria uważa że najlepszym spożyciem czasu Piotra Naimskiego jest jego udział w głosowaniach dot. karania za pedofilie, powiększenia śmego parku krajobrazowego, melioracji gruntów, odbudowy pałacu saskiego?

    Okrąglak to miejsce dla młodych harcowników by sprawdzili się w boju i dali odpór. Dla Tarczynskiego, Kalety (tak, tego co wyprzedził PN), I podobnych.

    Nirch Kaleta, np. pokaże co potrafi w komisji praworządności. Może nawet jako jej szef po odejsciu Piotrowicza.

    Ja Naimskiego wyżej cenię niż okrąglak. Znacznie wyżej.
  • Ja takoż
  • edytowano October 2019
    Koledzy się nie liczą. W systemie wodzowskim liczy się czy Naimskiego ceni Ozyrys i jego dwór.W takim systemie trzeba popierać swoich poprzez supliki i wizyty z darami oraz lobbowanie na dworze. W razie niepowodzenia pozostaje zacisnąć zęby albo brać się do buntu lub przewrotu pałacowego.
    Powyższe, moim zdaniem, dobrze odzwierciedla obecny system polityczny i sytuację bieżącą w obozie władzy i w Polsce. Naimski jest sprawdzonym, skutecznym i wiernym dowódcą i dworakiem z grupy Macierewicza. Ta grupa jest widocznie odsunięta od dawnych wpływów i władzy, ale trzymana w niepewności przez władcę. Jest przydatna więc używana i stara się z wierności oraz aby zasłużyć na powrót do łask i wzrost znaczenia. Władca korzysta z ich usług bo są cenne i lepiej wykonywane niż przez młode wilki. Oprócz tego trzyma ich w odwodzie aby szachować owe młode wilki. Młode wilki są podzielone, głodne władzy i przygotowujące się do jej przejęcia równocześnie zajmując wygodne pozycje i walcząc ze sobą, ale wciąż służąc władcy i starając się o jego względy. Starą gwardię oczywiście chcieliby wyciąć i zrobią to z pewnością najpóźniej gdy władca odejdzie. Wydawało się że wśród młodych wilków dominuje nie zagrożony delfin, ale nie jest to wcale pewne. Władca czyni gesty wskazujące na warunkowe poparcie zapewne aby go dyscyplinować i mobilizować. To główne grupy i rozrywki. Do tego setki innych drobniejszych.
  • Odnoszę jednak wrażenie że obaj popełniają i to od dawna ten sam błąd polityczny w tak zwanej komunikacji. Budują swój wizerunek wyniosłych i opryskliwych arogantów, a wyborcy zwyczajnie tego nie rozumieją i nie lubią
    Naimski wyniosły???
  • Może osobiście nie. Chętnie wierzę. Jednak jak ktoś startuje wyborach i nie prowadzi kampanii to to jest odbierane i słusznie jako wyniosłość. Nie należy wysyłać fałszywych sygnałów i potem się dziwić że zostały odebrane zgodnie ze swoją treścią. Może było odwrotnie. Może Naimski wcale nie chciał być wybrany ale jakoś tak się zgodził. To tez źle bo zawiódłby swoich fanów. Jak się gra w siatkówkę to nie można kozłować nawet jak ktoś umie i lubi.
  • To ja może jeszcze dopiszę.
    Otóż tym, co zrobił Piotr Naimski dla nas wszystkich spokojnie można obdzielić co najmniej połowę tych obecnie "zaszczyconych" przez "naszych".
    Jemu można było zapewnić spokojną pracę a może nawet emeryturę.

    Jakim prawem wymagacie od niego (prawie 69 lat), żeby jeszcze dla was pracował, nie zapewniając mu nawet tego minimum bezpieczeństwa, które daje immunitet poselski? Doskonale wiedząc, że jest atakowany przez szurię od dawna.
    To pytanie do Losa, Mani i Ignaca.


    @Rozum - Gosiewska była pierwszą kobietą na liście. Wystarczyło. To był pewniak. Nawet gdyby była siódma na liście ale pierwszą kobietą, też by przeszła. Jestem przekonana, że znajdziesz potwierdzenie mojej opinii w wielu poprzednich wyborach.

    I nie jest istotne czwarte miejsce PN w Warszawie. Istotne jest, że
    - został wykopany z pierwszego miejsca w Sączu,
    - nie dostał w zamian żadnej innej jedynki,
    - efekty jego pracy były starannie ukrywane przez niemal cały czas jej trwania (ktoś coś czytał?, gdzie?, ile razy? w tonie euforii? ... hłe, hłe)
    - nie miał prawie żadnej kampanii wyborczej (zarzut, że sam jej sobie nie zrobił jest, delikatnie mówiąc, chybiony - od tego jest sztab wyborczy)
    - promocję mieli inni, a obraz medialny Piotra opisał Rafał - tyle, że absurdalnie przypisał stworzenie tego obrazu samemu Naimskiemu.

    To się w głowie nie mieści, że po tylu latach ćwiczenia w przemyśle pogardy, można napisać takie zdanko
    Rafał napisal(a):
    obaj (z Macierewiczem) popełniają i to od dawna ten sam błąd polityczny w tak zwanej komunikacji. Budują swój wizerunek wyniosłych i opryskliwych arogantów,
    Zatem krótkie przypomnienie - miliony, tak miliony Polaków ujrzały inne oblicze śp. Lecha Kaczyńskiego dopiero po jego śmierci.
    I tak, właśnie w PiS Piotr Naimski i Antoni Macierewicz mają zajadłych wrogów. A za ich wizerunek medialny kto jest odpowiedzialny? No kto?
    Zresztą, jaki wizerunek?
    Widać ich gdzieś?
    Nawet sprawozdania z konwencji PiS są tak transmitowane, żeby żadnego z nich nie pokazać. Kurski i jego ekipa - mistrzowie!
    Reszta to starannie dopasowane migawki.

    PiS jest partią obrzydliwych ludzi i z prawdziwą niechęcią musiałam wziąć udział w tych wyborach. Wyłącznie dlatego, że po drugiej stronie jest posowiecka dzicz. Na Dudę nie zagłosuję na pewno.
  • "Na Dudę nie zagłosuje na pewno."

    Myślenie niepolityczne.
  • Maria napisal(a):
    To ja może jeszcze dopiszę.
    Otóż tym, co zrobił Piotr Naimski dla nas wszystkich spokojnie można obdzielić co najmniej połowę tych obecnie "zaszczyconych" przez "naszych".
    Jemu można było zapewnić spokojną pracę a może nawet emeryturę.

    Jakim prawem wymagacie od niego (prawie 69 lat), żeby jeszcze dla was pracował, nie zapewniając mu nawet tego minimum bezpieczeństwa, które daje immunitet poselski? Doskonale wiedząc, że jest atakowany przez szurię od dawna.
    To pytanie do Losa, Mani i Ignaca.
    ???

    Ja nic nie wiem. Wszystko zależy od tego tylko jak bardzo pan Mateusz jest wszechmocny. Jeśli jest na wylocie, jak niektórzy twierdzą, nie rozumiem tego, co się dzieje. Jeśli jednak rządzi PiSem, jak twierdzę ja, wszystko jest przewidywalne i jasne. To bankster, banksterów znam setki od dwudziestu lat, i na kilka lat do przodu potrafię przewidzieć każdy najdrobniejszy gest każdego z nich. To może zresztą nie całkiem ich wina, ich praca czyni ich takimi. Gwarantuję ci, że żaden bankster choć przez minutę nie zniesie kogoś takiego jak Macierewicz czy Naimski.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.