Jak usłyszałem dziś o tej nagrodzie literackiego Nobla to naszła mnie refluksja, że pana Alfreda chyba zaćmiło że pominął matematykę skoro dał literaturę. Noji smutłem...
AnnaE napisal(a): Literacka Nagroda Nobla dla Olgi Tokarczuk. Co Wy na to?
Pomyślałem, że to żart, ale tutejsi dysku tanci potraktowali to bardzo poważnie. Muszę sprawdzić w Google.
No bo potraktowałem poważnie i mnie zmartwiło. Dawno nie dano Nobla tak marnemu autorowi. Dario Fo, pani Jelinek, że tak z pamięci polecę A poza tym, to Nobel przeterminowany, bo za rok 2018!
wojtek napisal(a): Jak usłyszałem dziś o tej nagrodzie literackiego Nobla to naszła mnie refluksja, że pana Alfreda chyba zaćmiło że pominął matematykę skoro dał literaturę. Noji smutłem...
To była świadoma kara na nauce za cudze grzechy i zranioną miłość własną.
ms.wygnaniec napisal(a): Dario Fo, pani Jelinek, że tak z pamięci polecę
Fo jest znakomitym komediopisarzem, znawcą i wielbicielem comedii dell'arte, bardzo chętnie z niej zresztą zapożycza. Wpatrzony w ekran kiedyś słuchałem kilkugodzinnego wykładu Fo o konwencjach, postaciach, sposobie gry etc. Jellinek jest obsceniczna a na mnie obscena źle działają, więc mnie odrzuciła przez co nie jestem w stanie ocenić jakości jej pisarstwa. Tokarczuk nie budzi we mnie emocji, trochę ją czytałem i z pełną odpowiedzialnością mogę napisać, że to nie jest słaby pisarz, to jest bardzo słaby pisarz. Gorszy od Twardocha.
"Gorszy od Twardocha", no nie wiem ale lepszy od Dylana ! Jelinek to dno przy niej OlgaT jest świetna. A tak nawiasem Nobel skłania nas do dyskusji nad pierwszorzędną literaturą trzeciorzędną i to jest przykre. Nad Angelusem i Kościeliskimi nikt się nie rozwodzi a szkoda.
Pani_Łyżeczka napisal(a): "Gorszy od Twardocha", no nie wiem ale lepszy od Dylana ! Jelinek to dno przy niej OlgaT jest świetna. A tak nawiasem Nobel skłania nas do dyskusji nad pierwszorzędną literaturą trzeciorzędną i to jest przykre. Nad Angelusem i Kościeliskimi nikt się nie rozwodzi a szkoda.
O toto! Spiewalim ostatnio pieśni rzeczonego Angelusa Silesiusa w niedzielę. Pieknie było!
A Twardoch do króla ok Potem już ciężko Że starych - Sternberga polecam. Bardzo.
A z koscielskich to Różyckiego polecam. I jego 12 stacji, przesmaczne, po wielokroć
Nie. Test "Times are a-changing" jest brutalny, to tłumaczenie Zembatego jest mdłe i przesłodzone. A ma też teksty niczym gazetowa publicystyka
By być precyzyjnym - Dylan oczywiście nie jest największym poetą piosenki. Brel, Delecluse, Waits, Conte, Wysocki, Przybora, Kofta, Osiecka, Jakuszyna biją go na głowę. Ale daje radę, nie jest poniżej akceptowalnego poziomu. Tokarczuk jest.
Jest ziąbowaty październikowy wieczór, byłam z psem na spacerku i wiecie co...nie śmierdzi smogiem i nie ma mgły. Jestem tym szczerze uradowana. Jak nie w Krakowie.
A co do literatury zamiast sobie tu o Brelu, Delecluse (...) czy chociażby Broniewskim my tu sobie pitu pitu o Dylanie no szkoda gadać . Jutro w stosownym w wątku Orbitowskego polecę, którego ostatnią powieść czyta się snadnie a godnie , w ramach wkładu twórczego wew forum a nie tylko strzępienia sobie... klawiatury.
Pani_Łyżeczka napisal(a): A co do literatury zamiast sobie tu o Brelu, Delecluse (...) czy chociażby Broniewskim my tu sobie pitu pitu o Dylanie no szkoda gadać . Jutro w stosownym w wątku Orbitowskego polecę, którego ostatnią powieść czyta się snadnie a godnie , w ramach wkładu twórczego wew forum a nie tylko strzępienia sobie... klawiatury.
2019 - Peter Handke 2018 - Olga Tokarczuk i z notki o niej tamże:
Olga Tokarczuk received her Nobel Prize in 2019.
aaaa, wygóglałem:
Literacka Nagroda Nobla powraca w wielkim stylu po największym w swoich ponad stuletnich dziejach skandalu wizerunkowym. W tym roku - z racji dwuletniej przerwy w przyznawaniu - nagrody są dwie,
Komentarz
Chyba nazbyt komercyjny, lepiej się go czyta
A literaturo pienkno szyskie sie zakwycamy albowię jezd pienkno. A pienkno na tosz jezd by zakwycało - jako żek Czipriano Norwido.
A poza tym, to Nobel przeterminowany, bo za rok 2018!
A poza tym, to Nobel przeterminowany, bo za rok 2018!
Może wystąpi o odsetki.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Jelinek to dno przy niej OlgaT jest świetna.
A tak nawiasem Nobel skłania nas do dyskusji nad pierwszorzędną literaturą trzeciorzędną i to jest przykre. Nad Angelusem i Kościeliskimi nikt się nie rozwodzi a szkoda.
Rolsa" tez nikt nie reklamuje
Spiewalim ostatnio pieśni rzeczonego Angelusa Silesiusa w niedzielę.
Pieknie było!
A Twardoch do króla ok
Potem już ciężko
Że starych - Sternberga polecam. Bardzo.
A z koscielskich to Różyckiego polecam.
I jego 12 stacji, przesmaczne, po wielokroć
Tak więc o czem tu jeszcze dumać na genewskim bruku?
By być precyzyjnym - Dylan oczywiście nie jest największym poetą piosenki. Brel, Delecluse, Waits, Conte, Wysocki, Przybora, Kofta, Osiecka, Jakuszyna biją go na głowę. Ale daje radę, nie jest poniżej akceptowalnego poziomu. Tokarczuk jest.
2019 - Peter Handke
2018 - Olga Tokarczuk
i z notki o niej tamże:
aaaa, wygóglałem:
W imię wolności słowa! :-&