Skip to content

Aktualności, newsy, krótkie wiadomości tekstowe

1269270272274275673

Komentarz

  • Zięć z braku wyboru* kilka lat temu przesiadł się z samochodu na rower i codziennie - również zimą, chociaż powinnam napisać "zimą" - dojeżdża z Falenicy do warszawskiego Mordoru. Zaoszczędzając w ten sposób co najmniej godzinę rano + nerwy i zyskując znakomitą kondycję. Acha, i łatkę pedała u Qiza i qizopodobnych. To ostanie totalnie mu dynda.


    *Żadnego sensownego połączenia środkami komunikacji miejskiej pomiędzy domem a miejscem pracy nie ma.
  • No to dość srogo, bo 20 km w jedną stronę!

    https://goo.gl/maps/6qWXmwv58AFVV6kr7

    Po prawdzie, to raduję się, że przesiadka jest z braku wyboru a nie zięć.
  • edytowano December 2019
    :))
  • edytowano December 2019
    Owcze pędy to owcze pędy. Bywają lewackie ale bywają też prawackie. Zawsze są z założenia lub przeradzają się w ideolo. Dlatego unikam. Owczy pęd potrafi zohydzić wszystko czym się zajmie.
  • edytowano December 2019
    .
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    No to dość srogo, bo 20 km w jedną stronę!

    https://goo.gl/maps/6qWXmwv58AFVV6kr7
    Ano. I jest szybciej niżby tam się samochodem tłukł. Sprawdzone.
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Po prawdzie, to raduję się, że przesiadka jest z braku wyboru a nie zięć.
    Celnie. ;)
  • Rafał napisal(a):
    Owcze pędy to owcze pędy. Bywają lewackie ale bywają też prawackie. Zawsze są z założenia lub przeradzają się w ideolo. Dlatego unikam. Owczy pęd potrafi zohydzić wszystko czym się zajmie.
    Jestem bardzo ciekawy twojej definicji owczego pędu.
  • Qiz jestem ciekawa jaką dyscyplinę sportu można uprawiać by zachować mentalny heteroseksualalizm?
    Czy kolarstwo grawitacyjne (downhill) a enduro prawilne?!
  • Pani_Łyżeczka napisal(a):
    Qiz jestem ciekawa jaką dyscyplinę sportu można uprawiać by zachować mentalny heteroseksualalizm?
    Czy kolarstwo grawitacyjne (downhill) a enduro prawilne?!
    Kocham!
    Ymmd!
  • Zapasy klasyczne, boks, dysk, oszczep.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Zapasy klasyczne
    Tfuj!
    Dwóch obejmujacych sie spoconych facetów w obcislych majtkach

  • Rzut beretem
  • JORGE napisal(a):
    Rafał napisal(a):
    Owcze pędy to owcze pędy. Bywają lewackie ale bywają też prawackie. Zawsze są z założenia lub przeradzają się w ideolo. Dlatego unikam. Owczy pęd potrafi zohydzić wszystko czym się zajmie.
    Jestem bardzo ciekawy twojej definicji owczego pędu.
    Zastanowię się nad syntezą. Teraz na roboczo:
    Owczy pęd w ludzkiej społeczności to gromadne podążanie za samozwańczym przywódcą lub grupą, zdecydowanie promującą jakieś typy zachowań lub potępiającą inne, bez refleksji co do celu, zasad oraz kosztów i korzyści owego podążania ale za to z silnym oczekiwaniem powszechnego przyłączania się doń z sankcją za odmowę lub krytykę.

    Przydługo i niezgrabnie, ale jak już pisałem u mnie pierwsza wersja zawsze długa i niedopracowana.

    Istotna uwaga oboczna: Przedmiotem owczego pędu mogą być zachowania przyzwoite i pożądane, ale przyjmowane w ten sposób to jest bezrefleksyjnie i fanatycznie, łatwo ulegają manipulacji, zmianie znaczeń i ideologizacji.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Zapasy klasyczne, boks, dysk, oszczep.
    Szermierka
    nie mylić z szermowaniem
  • Pani_Łyżeczka napisal(a):
    Qiz jestem ciekawa jaką dyscyplinę sportu można uprawiać by zachować mentalny heteroseksualalizm?
    Czy kolarstwo grawitacyjne (downhill) a enduro prawilne?!
    Zięć zaczął sprowadzać wnuczkę na chiba (?) złą drogę - łyżwy, dopiero druga lekcja, Hania zachwycona, no a Piotruś całkiem zgubiony - mocno zaawansowana piłka nożna.
  • Do piłki nożnej to już chiba nie ma jak się przyczepić ;-)
  • Brzost napisal(a):
    Do piłki nożnej to już chiba nie ma jak się przyczepić ;-)
    Ewidmą nie jest Kolega na bieżąco!!!!!!!

    https://m.fronda.pl/a/mundial-promuje-gejowskie-idealy,39329.html
  • Ano, nie jestem :-(
  • Zapasy klasyczne,
    https://en.wikipedia.org/wiki/Category:LGBT_sport_wrestlers
    boks,
    https://en.wikipedia.org/wiki/Category:LGBT_boxers
    dysk, oszczep.
    tu faktycznie jest nieźle, bo na liście
    https://en.wikipedia.org/wiki/Category:LGBT_track_and_field_athletes
    jest tylko niejaka Mary Louise Westron, która przybrała ksywkę Mark, ale żadnego pedała nie ma.

    Jeśli biega o piłkę kopaną, to niestety, inicjatywy pedalskie są nader liczne. W samej lidze angielskiej mamy tęczowe chorągiewki, tęczowe opaski kapitańskie we wszystkich drużynach pierwszej ligi. Nazistoski trener drużyny Loserpoor chwalił się niedawno tęczowymi sznurówkami a każdy sklep z gadżetami sprzedaje pamiątki klubowe w barwach tęczy.


  • Kiedy na Zachodzie piłka spedaleje, wtedy zaczniemy wygrywać.
  • Brzost napisal(a):
    qiz napisal(a):

    Bo bieganie jest jednym z najbardziej nabrzmiałych objawów mentalnego pedalizmu. Gorszy jest tylko rower z przyczyn ideolo, z dodatkiem aktywizmu miejskiego.
    Niektórzy to jednak mają nakopane w głowie :-)
    Mam Kolegę, który regularnie dojeżdża do pracy rowerem na trasie Ursus - Sękocin a jeśli chodzi o poglądy, sytuuje się "na prawo ode mnie", czyli w Twoich okolicach ;-) Z gazet preferuje "Warszawską". Jak rzyć? ;-)

    To się nie mieści w żadna rubryka.
  • edytowano December 2019
    Problemem nie są sporty (choć parę nowoczesnych to totalne debilizmy), a podejście do nich ludzi. Zasadnicze pytanie, po co to robię ? Bo lubię, bo chcę wygrywać, uwielbiam rywalizację, chcę schudnąć, chcę mieć dobrą kondycję itp, to są normalne motywacje. Natomiast w większości przypadków dzisiejszych mód sportowych, główną motywacją jest to, żeby ludzie widzieli, wiedzieli jaki to ja zajebisty jestem. I wszystko tak naprawdę kreci się wokół lansu, nic innego nie ma.

    Generalnie przyczyna większości działań ludzkich w dzisiejszych czasach jest postawiona na głowie. My nie wiemy po co coś robimy, albo robimy z zupełnie nie tych pobudek co trzeba. Ileż to ludzie robią rzeczy, żeby finalnie się nawalić ! Alkohol jest ostateczną i kluczową przyczyną naprawdę wielu działań, inicjatyw, spotkań. I to zawsze wyłazi, jeżeli coś zdycha to znaczy, że zostało zainicjowane ze złych pobudek.
  • No właśnie, chcesz biegać to biegaj, w czym problem? (poza stawami kolanowymi :p )

    Ale nie, musi być endomondo, focia na fejsie w koszulce, oznaczenie "biorę udział w maratonie" i na koniec wycięte bez sensu pół miasta z ruchu. Wyższą formą tego jest to, co opisuje Rafał, czyli ostracyzm wobec niebiorących w tym udziału, w niektórych środowiskach.

    A dobry sport, "prawacki", eko i bezpieczny na drodze? Idź do pracy zamiast jechać. Chodzenie jest podstawowym, naturalnym sposobem poruszania się ludzi. Skoro uważasz, że możesz biegać przez godzinę wzdłuż miejskich ulic, to czemu nie możesz iść do pracy? Proste?
  • edytowano December 2019
    No chodzę... ale mi mało i na spacery też chodzę i do garażu, żeby samochodem pojechać za miasto pochodzić z mapą i pod górę i do sklepu i fryzjera, chodziłabym też krowy pasać albo parobków doglądać ale okoliczności nie ma ku temu. Stwierdzam: chodzenie to nie sport.
  • A Korzeniowski w czym miał te medale? ;)

    Więc generalnie zafiksowanie na tym, że coś jest trve sportem, a coś nie, to też nie jest dobre. Bardziej bym się skupiał na czymś w rodzaju zdrowej aktywności fizycznej. Czy taką jest chodzenie? O ile wiem trochę bardziej niż bieganie.
  • Chodzenie jest trendy pod warunkiem używania kijków ;-)
  • Ja chodzę z psem albo pies że mną. Do pracy mam 50 kilometrów więc rower i bieg odpadają.
  • uhrr napisal(a):
    najlepiej
    qiz napisal(a):

    Bo bieganie jest jednym z najbardziej nabrzmiałych objawów mentalnego pedalizmu. Gorszy jest tylko rower z przyczyn ideolo, z dodatkiem aktywizmu miejskiego.
    To juz ani pobiegac se nie mozna ani popedałować, zeby nie wygladalo ze sie popiera jakąś ideolo?
    Np. w zaciszu pol i lasow?
    Najwyraźniej wyraziłem się nie dość precyzyjnie, a wielu szanownych dokonało dość daleko idących ekstrapolacji, nie wspominając o skorzystaniu z okazji do nadinterpretacji.

    Złe bieganie, to takie, w którym inni wiedzą (na skutek Twoich działań o charakterze ofensywnym) i nie mają możliwości niewiedzenia, że biegasz.

    Czyli gadanie, pierdzielenie o tym, wspominanie o czasach, maratonach, kontuzjach (o sraczce też się mówi?), wizyty w sklepie biegasza, a wszystko umoczone w fejsbuku, instagramie itd. Łonanizm.
    natenczas napisal(a):
    Brzost napisal(a):
    qiz napisal(a):

    Bo bieganie jest jednym z najbardziej nabrzmiałych objawów mentalnego pedalizmu. Gorszy jest tylko rower z przyczyn ideolo, z dodatkiem aktywizmu miejskiego.
    Niektórzy to jednak mają nakopane w głowie :-)
    Mam Kolegę, który regularnie dojeżdża do pracy rowerem na trasie Ursus - Sękocin a jeśli chodzi o poglądy, sytuuje się "na prawo ode mnie", czyli w Twoich okolicach ;-) Z gazet preferuje "Warszawską". Jak rzyć? ;-)

    To się nie mieści w żadna rubryka.

    Sporty zespołowe -ale w siatkówce mężczyzn trzeba uważać, żeby nie mieć za krótkich spodenek i pedalskich bluzeczek. Nie no, generalnie siatkówka wiadomo, tak trochę metro. Jak pewnie zauważyliście (JORGE?), ludzie są tak skoncentrowani na sobie, że nawet ustawienie się na piłerkę graniczy z niemożliwością.
    Tak, piłka marketingowa jest spedalona, a najbardziej ten Krystyn
    https://www.youtube.com/results?search_query=ronaldo+homosexual

    Prawilne są więc zespołówki, wbrew pozorom LA (ciężki reżim treningowy) i oczywiście większość mordobić, ze szczególnym uwzględnieniem tych z elementami zapasów.

    No, tyle na dziś, wracajmy do szykowania świętowania. Nawet nie próbujcie dziś biegać, pedałki ;)
  • edytowano December 2019
    qiz napisal(a):
    Prawilne są więc zespołówki, wbrew pozorom LA (ciężki reżim treningowy) i oczywiście większość mordobić, ze szczególnym uwzględnieniem tych z elementami zapasów.
    Czy kulega widzial kiedys zapasy? Mysle, ze niejeden homo sie na nie zapisal w celach pozasportowych.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.