Mania napisal(a): Tak, chodzi o 86 letniego cukrzyka. Zdrowego, wg Misiora. Raz, że szczepi się jak leci, a dwa, że ludzie ukrywają w ankiecie swoje choroby.
Do pierwszego szczepienia poszłam podziębiona i kaszlałam. Lekarka uznała, że mam chore płuca i wysłała mnie na rtg. Na rtg wyszła blizna po zapaleniu płuc, które przeszłam trzy lata temu - identycznie jak na rtg sprzed trzech lat. Następnie, lekarka wysłała mnie na tomografię, żeby przyjrzeli się tej bliźnie. I okazało się, że ta smuga to blizna. Trochę byłam wkurzona tym jeżdżeniem na diagnostykę, ale doszłam do wniosku, że lepsza nadmiernie ostrożna lekarka niż lekarka nieostrożna.
Znany podróżnik i kajakarz oceaniczny Aleksander Doba umarł w tym roku na serce podczas zwykłego wejścia turystycznego na Kilimandżaro, a miał tylko 75 lat i był generalnie bardzo zdrowy i sprawny. W tym wieku to już niestety każdego może spotkać.
Ale gdyby p. Doba przyjął jakąś szczepionkę np. przeciw chorobom tropikalnym, to oczywiście w/g foliarzy byłaby wina tej szczepionki.
Dziś w moim mieście zmarła działaczka społeczna. To był szok, bo miała 46 lat. W komentarzu na lokalnym od razu ktoś zasiał dezinformację, że to "od szczepionki" i niestety pewna znajoma uwierzyła. W rzeczywistości zmarła na nowotwór.
A propos szczepionek i cukrzycy, to czy można gdzieś zgłaszać Pożądane Odczyny Poszczepienne, bo po przyjęciu pierwszej dawki Pfizera cukier mi się ustabilizował, po skoro zakładamy, że szczepionki mają różne złe skutki uboczne, to może mają też dobre.
Mania napisal(a): Dawid Mysior, którego szanujemy za katolicki vlog prowadzi na tt antyszczepionkową propagandę. Dezorientacji cd.
Czyli propaganda nazywamy jednego tweeta, w którym doniósł o śmierci osoby zaszczepionej dzień wcześniej? Co więcej, jeśli zakładamy, że dla niektórych grup jak cukrzycy Covid jest zagrożeniem, to dlaczego w tym przypadku dopuszczono tego czlowieka do szczepienia. Naprawdę szczepi ludzi się jak leci. Jakoś grup ryzyka tutaj nie ma.
Tak wygląda informacja, aha. Tak w tych okolicznościach to jest propagnda antyszczepionkowa, też płyniesz w tę stronę.
Obrazek został zmniejszony aby pasował do strony. Kliknij aby powiększyć.
Taki eksperyment Przemko, pokaż jak przekazać te same fakty, żeby to nie była "propaganda antyszczepionkowa".
Bo ja osobiście widzę tu suche fakty. Facet nawet nie napisał, że jest jakiś związek przyczynowy. A jak fakty nie pasują do tezy - tym gorzej dla nich, prawda?
Mania napisal(a): Tak, chodzi o 86 letniego cukrzyka. Zdrowego, wg Misiora. Raz, że szczepi się jak leci, a dwa, że ludzie ukrywają w ankiecie swoje choroby.
Do pierwszego szczepienia poszłam podziębiona i kaszlałam. Lekarka uznała, że mam chore płuca i wysłała mnie na rtg. Na rtg wyszła blizna po zapaleniu płuc, które przeszłam trzy lata temu - identycznie jak na rtg sprzed trzech lat. Następnie, lekarka wysłała mnie na tomografię, żeby przyjrzeli się tej bliźnie. I okazało się, że ta smuga to blizna. Trochę byłam wkurzona tym jeżdżeniem na diagnostykę, ale doszłam do wniosku, że lepsza nadmiernie ostrożna lekarka niż lekarka nieostrożna.
Znany podróżnik i kajakarz oceaniczny Aleksander Doba umarł w tym roku na serce podczas zwykłego wejścia turystycznego na Kilimandżaro, a miał tylko 75 lat i był generalnie bardzo zdrowy i sprawny. W tym wieku to już niestety każdego może spotkać.
Ale gdyby p. Doba przyjął jakąś szczepionkę np. przeciw chorobom tropikalnym, to oczywiście w/g foliarzy byłaby wina tej szczepionki.
Ta śmierć nie przeszła bez echa, czytałem o zarzutach że bez aklimatyzacji weszli, że niezgodnie że sztuką itd.
los napisal(a): Niemniej ludzie potrafią niespodziewanie umierać we własnym mieszkaniu. Z aklimatyzacją a nawet z klimatyzacją.
Tak, ale można to minimalizować w znanych warunkach.
Nasz forumkowy znajomy zmarł kilka miesięcy temu na kowid, kolega był przeciwnikiem obostrzeń i ogólnie bagatelizował chorobę i pandemię, nigdzie nikt tym się nie chwali a można by kampanię społeczną zrobić w wąskim gronie.
Gość zaszczepił się, potem umarł --> fuj propaganda, jednostkowy przypadek, foliarstwo Gość był przeciwnikiem obostrzeń, potem umarł --> nikt się nie chwali, zróbmy kampanię.
Pytanie jest zasadniczo takie, co chcemy mieć na forum, propagandę w jedną stronę z użyciem chwytliwych, ale nieuczciwych zagrywek, czy chcemy mieć forum dyskusyjne, gdzie wymieniamy się poważnymi argumentami?
To już pisałem wiele razy - zostaliśmy zepsuci. Ogromną winę ponosi Janusz Mikke podszywający się pod herb Korwin ale oczywiście nigdy tak dobrze nie jest, by całe zło dało się zwalić na jednego kozła ofiarnego. Niemniej on tego zła zostanie symbolem, które mądrze nazywa się atomizmem społecznym.
1. Nie jest prawdą, że jesteśmy w stanie wszystko zrozumieć.
2. Władzy jesteśmy winni posłuszeństwo. W zasadzie prawie każdej.
Ja się szczepiłem na zasadzie posłuszeństwa. Byłbym chyba w stanie zrozumieć argumenty za szczepieniem i przeciw ale nie uznawałem za właściwe tracenie kilku lat życia na ten temat, posłuszeństwo wystarczy.
rozum.von.keikobad napisal(a): Taki eksperyment Przemko, pokaż jak przekazać te same fakty, żeby to nie była "propaganda antyszczepionkowa".
Bo ja osobiście widzę tu suche fakty. Facet nawet nie napisał, że jest jakiś związek przyczynowy. A jak fakty nie pasują do tezy - tym gorzej dla nich, prawda?
1. Rozum, przestań udawać głupka, bo to Ci to źle wychodzi. 2. To jest manipulacja poprzez ramowanie niepowiązanym kontekstem aby pozorne związki logiczne dobudowała osoba poddawana manipulacji 3. Tak, różne techniki manipulacyjne stosują obie strony, z tym że jedni bardziej poprzez manipulację perswazyjną, a drudzy przez ramowanie czy dowody anegdotyczne.
Co nie zmienia tego, że pan Mysior zastosował manipulację.
mamy coraz większy kryzys zaufania - to jest istota rzeczy. Zbyt często ktoś z niego skorzystał dla swoich celów.
Przypomnę historię, która błyskawicznie została wyciszona - Słowacja sprowadziła sobie szczepionki z Rosji. A potem zbadali, co jest w fiolkach i podali - nie wiemy co to jest, ale z pewnością nie jest to to, co rosyjscy uczeni opublikowali w czasopiśmie jakimś światowym medycznym. Rosjanie zażądali zwrotu szczepionek, podważyli wiarygodność laboratorium. I sprawa została wyciszona. Pewnie dla większego dobra.
Ja też się szczepiłem, ale sytuacja, w której ktoś oburza się, że wyciąganie jednostkowej śmierci to "zła propaganda", a za chwilę (i to dosłowną) proponuje sam z jednostkowej śmierci zrobić "dobrą kampanię", to już sprowadzenie forum do poziomu "przekazu dnia".
A ze szczepieniami się skończy pewnie tak, że pojawi się jakiś wariant burkinafasoński, czy tam teta, będzie odporny na przynajmniej niektóre szczepionki i będzie kolejna fala. Tyle że społeczeństwu, któremu wciskano kit, żeby jak najwięcej się zaszczepiło będzie coraz mniej skłonne do wierzenia rządzącym, także gdy już kitu nikt nie będzie wciskał. Będzie gorzej, lepiej było za pierwszej fali (w Polsce wiosna 2020 r.). Chciałbym się oczywiście mylić. Na ten moment temat szczepionek kończę, chyba że adwersarze przestaną robić kpiny o pyle księżycowym i napiszą coś na temat.
dodam - to Rosjanie oddziałują podważając zaufanie i dlatego to oni powinni zostać napiętnowani głośno i wyraźnie. Coraz więcej spotykam mądrych ludzi, którzy wzruszają ramionami - no i co z tego, że to pochodzi z Rosji.
rozum.von.keikobad napisal(a): Taki eksperyment Przemko, pokaż jak przekazać te same fakty, żeby to nie była "propaganda antyszczepionkowa".
Bo ja osobiście widzę tu suche fakty. Facet nawet nie napisał, że jest jakiś związek przyczynowy. A jak fakty nie pasują do tezy - tym gorzej dla nich, prawda?
1. Rozum, przestań udawać głupka, bo to Ci to źle wychodzi. 2. To jest manipulacja poprzez ramowanie niepowiązanym kontekstem aby pozorne związki logiczne dobudowała osoba poddawana manipulacji 3. Tak, różne techniki manipulacyjne stosują obie strony, z tym że jedni bardziej poprzez manipulację perswazyjną, a drudzy przez ramowanie czy dowody anegdotyczne.
Co nie zmienia tego, że pan Mysior zastosował manipulację.
Aha, czyli nie powinien faktów razem pokazywać, bo ktoś sobie coś pomyśli. Czyli złe fakty, że się razem zdarzyły. Jak już pisałem wyżej (nie widząc kolegi wpisu) poczekam aż propagandziści wrócą w tym temacie do normalnej dyskusji.
rozum.von.keikobad napisal(a): Aha, czyli nie powinien faktów razem pokazywać, bo ktoś sobie coś pomyśli. Czyli złe fakty, że się razem zdarzyły. Jak już pisałem wyżej (nie widząc kolegi wpisu) poczekam aż propagandziści wrócą w tym temacie do normalnej dyskusji.
1. Fakty miały miejsce (zakładam, bo nie weryfikowałem, gdyż źródłem nie jest Onet/TVN/Agora) 2. Miała miejsce ich koincydencja, a umieszczono je w kontekście sugerującym korelację. 3. To jest manipulacja zwana ramowaniem kontekstem.
KazioToJa napisal(a): dodam - to Rosjanie oddziałują podważając zaufanie i dlatego to oni powinni zostać napiętnowani głośno i wyraźnie. Coraz więcej spotykam mądrych ludzi, którzy wzruszają ramionami - no i co z tego, że to pochodzi z Rosji.
na marginesie. W związku z sytuacją pandemiczną w Moskwie chyba wprowadzono obowiązek szczepień w niektórych grupach zatrudnionych. Wg www.france24.com chodzi o osoby wykonujace zawody, w ramach których mają liczne kontakty społeczne: np. taksówkarze, fryzjerzy, kasjerzy w bankach czy nauczyciele. Ba, ograniczą pomoc medyczną dla niezaszczepionych, za wyjątkiem przypadków nagłych.
rozum.von.keikobad napisal(a): Ja też się szczepiłem, ale sytuacja, w której ktoś oburza się, że wyciąganie jednostkowej śmierci to "zła propaganda", a za chwilę (i to dosłowną) proponuje sam z jednostkowej śmierci zrobić "dobrą kampanię", to już sprowadzenie forum do poziomu "przekazu dnia".
Ale widzi Szanowny różnicę pomiędzy tymi informacjami?: A. Zmarła 70. letnia osoba z niewiadomych przyczyn. B. Zmarł forumowy Kolega z powodu COVID-19.
ms.wygnaniec napisal(a): To jest manipulacja zwana ramowaniem kontekstem.
Tym gorzej dla Mysiora - w seminariach uczą logiki i dialektyki, być może tylko tam, więc nie może się zasłonić, że pomerdało mu się następstwo czasowe z przyczynowością.
los napisal(a): To już pisałem wiele razy - zostaliśmy zepsuci. Ogromną winę ponosi Janusz Mikke podszywający się pod herb Korwin ale oczywiście nigdy tak dobrze nie jest, by całe zło dało się zwalić na jednego kozła ofiarnego. Niemniej on tego zła zostanie symbolem, które mądrze nazywa się atomizmem społecznym.
1. Nie jest prawdą, że jesteśmy w stanie wszystko zrozumieć.
2. Władzy jesteśmy winni posłuszeństwo. W zasadzie prawie każdej.
Ja się szczepiłem na zasadzie posłuszeństwa. Byłbym chyba w stanie zrozumieć argumenty za szczepieniem i przeciw ale nie uznawałem za właściwe tracenie kilku lat życia na ten temat, posłuszeństwo wystarczy.
+ Od powrotu do Polski uczę się posłuszeństwa, na wzór Świętej Rodziny. Obecne czasy są wylęgarnią fałszywych proroków, więc posłuszeństwo jest - jak dla mnie - najlepszą ochroną przed sekciarstwem.
Widzę, że kol. Rozum godnie wkracza w filozoficzne zagadnienie "Cóż to jest prawda" i ze zdumieniem odkrywa, że da się manipulować, ba chamsko kłamać, posługując się jedynie wypowiedziami prawdziwymi.
Naucza bowiem doktór Peterson, że furda fakty, faktów jest nieskończenie wiele. Liczy się przede wszystkim dobór faktów, gdyż dobrać możemy je wyłącznie poprzez filtrowanie przez własny systemat wartości.
I że w sumie nie ma, naucza, obiektywnych faktów, a raczej przeszkody i narzędzia. Jedne omijamy, drugimi posługujemy się w osiąganiu celów.
Jedynie naukowiec, w ramach pracy metodą naukową uprawiając naukę może jako-tako zbliżyć się do prawdy obiektywnej. Nam zasię nie grozi to, zwłaszcza jeśli przypadki jednostkowe zestawiamy z zagadnieniami o zasięgu globalnym itd. itd.
los napisal(a): To już pisałem wiele razy - zostaliśmy zepsuci. Ogromną winę ponosi Janusz Mikke podszywający się pod herb Korwin ale oczywiście nigdy tak dobrze nie jest, by całe zło dało się zwalić na jednego kozła ofiarnego. Niemniej on tego zła zostanie symbolem, które mądrze nazywa się atomizmem społecznym.
1. Nie jest prawdą, że jesteśmy w stanie wszystko zrozumieć.
2. Władzy jesteśmy winni posłuszeństwo. W zasadzie prawie każdej.
Ja się szczepiłem na zasadzie posłuszeństwa. Byłbym chyba w stanie zrozumieć argumenty za szczepieniem i przeciw ale nie uznawałem za właściwe tracenie kilku lat życia na ten temat, posłuszeństwo wystarczy.
+ Od powrotu do Polski uczę się posłuszeństwa, na wzór Świętej Rodziny. Obecne czasy są wylęgarnią fałszywych proroków, więc posłuszeństwo jest - jak dla mnie - najlepszą ochroną przed sekciarstwem.
W pełni się zgadzam z losem, ale też i uwaga o zagrożeniu sekciarstwem i zabezpieczeniu się przeciwko temu w postaci posłuszeństwa - bardzo słuszna, wg mnie.
Socjaldemokratyczny premier Szwecji Stefan Loefven jako pierwszy szef rządu w historii tego kraju został odwołany przez parlament. Wotum nieufności wobec jego osoby wyraziła lewicowa i prawicowa opozycja, która ma większość. Premier ma teraz dwie możliwości: ustąpić lub rozpisać przedterminowe wybory.
ms.wygnaniec napisal(a): To jest manipulacja zwana ramowaniem kontekstem.
Tym gorzej dla Mysiora - w seminariach uczą logiki i dialektyki, być może tylko tam, więc nie może się zasłonić, że pomerdało mu się następstwo czasowe z przyczynowością.
Jestem ciekaw jak z tego wybrnie, tzn. co powie że co to było - bo zapewne to jakiś rodzaj "testu". Ciekawe jak tam jego Patronite po tym, na razie jest " 171 patronów 4 030 zł miesięcznie"
Komentarz
Ale gdyby p. Doba przyjął jakąś szczepionkę np. przeciw chorobom tropikalnym, to oczywiście w/g foliarzy byłaby wina tej szczepionki.
Taki eksperyment Przemko, pokaż jak przekazać te same fakty, żeby to nie była "propaganda antyszczepionkowa".
Bo ja osobiście widzę tu suche fakty. Facet nawet nie napisał, że jest jakiś związek przyczynowy. A jak fakty nie pasują do tezy - tym gorzej dla nich, prawda?
Z każdym miesiącem będzie rosła ilość zmarłych, którzy zostali zaszczepieni przeciwko Covid.
Wiecie kogo to przekona z nieprzekonanych, wątpiących?
Nikogo.
Nikogo to nikogo, jeśli choć jedna osoba na forum z dotychczas krytycznych poczuje się przekonana takimi wpisami to przyznam się do błędu.
Nasz forumkowy znajomy zmarł kilka miesięcy temu na kowid, kolega był przeciwnikiem obostrzeń i ogólnie bagatelizował chorobę i pandemię, nigdzie nikt tym się nie chwali a można by kampanię społeczną zrobić w wąskim gronie.
Gość był przeciwnikiem obostrzeń, potem umarł --> nikt się nie chwali, zróbmy kampanię.
Pytanie jest zasadniczo takie, co chcemy mieć na forum, propagandę w jedną stronę z użyciem chwytliwych, ale nieuczciwych zagrywek, czy chcemy mieć forum dyskusyjne, gdzie wymieniamy się poważnymi argumentami?
1. Nie jest prawdą, że jesteśmy w stanie wszystko zrozumieć.
2. Władzy jesteśmy winni posłuszeństwo. W zasadzie prawie każdej.
Ja się szczepiłem na zasadzie posłuszeństwa. Byłbym chyba w stanie zrozumieć argumenty za szczepieniem i przeciw ale nie uznawałem za właściwe tracenie kilku lat życia na ten temat, posłuszeństwo wystarczy.
2. To jest manipulacja poprzez ramowanie niepowiązanym kontekstem aby pozorne związki logiczne dobudowała osoba poddawana manipulacji
3. Tak, różne techniki manipulacyjne stosują obie strony, z tym że jedni bardziej poprzez manipulację perswazyjną, a drudzy przez ramowanie czy dowody anegdotyczne.
Co nie zmienia tego, że pan Mysior zastosował manipulację.
Przypomnę historię, która błyskawicznie została wyciszona - Słowacja sprowadziła sobie szczepionki z Rosji. A potem zbadali, co jest w fiolkach i podali - nie wiemy co to jest, ale z pewnością nie jest to to, co rosyjscy uczeni opublikowali w czasopiśmie jakimś światowym medycznym. Rosjanie zażądali zwrotu szczepionek, podważyli wiarygodność laboratorium. I sprawa została wyciszona. Pewnie dla większego dobra.
A ze szczepieniami się skończy pewnie tak, że pojawi się jakiś wariant burkinafasoński, czy tam teta, będzie odporny na przynajmniej niektóre szczepionki i będzie kolejna fala. Tyle że społeczeństwu, któremu wciskano kit, żeby jak najwięcej się zaszczepiło będzie coraz mniej skłonne do wierzenia rządzącym, także gdy już kitu nikt nie będzie wciskał. Będzie gorzej, lepiej było za pierwszej fali (w Polsce wiosna 2020 r.).
Chciałbym się oczywiście mylić. Na ten moment temat szczepionek kończę, chyba że adwersarze przestaną robić kpiny o pyle księżycowym i napiszą coś na temat.
2. Miała miejsce ich koincydencja, a umieszczono je w kontekście sugerującym korelację.
3. To jest manipulacja zwana ramowaniem kontekstem.
A. Zmarła 70. letnia osoba z niewiadomych przyczyn.
B. Zmarł forumowy Kolega z powodu COVID-19.
Jest dokładnie ten sam mechanizm, który tak oburza wyżej MS, zestawienie faktów i zasugerowanie związku przyczynowego, jak nie wiadomo czy jest.
Od powrotu do Polski uczę się posłuszeństwa, na wzór Świętej Rodziny.
Obecne czasy są wylęgarnią fałszywych proroków, więc posłuszeństwo jest - jak dla mnie - najlepszą ochroną przed sekciarstwem.
Naucza bowiem doktór Peterson, że furda fakty, faktów jest nieskończenie wiele. Liczy się przede wszystkim dobór faktów, gdyż dobrać możemy je wyłącznie poprzez filtrowanie przez własny systemat wartości.
I że w sumie nie ma, naucza, obiektywnych faktów, a raczej przeszkody i narzędzia. Jedne omijamy, drugimi posługujemy się w osiąganiu celów.
Jedynie naukowiec, w ramach pracy metodą naukową uprawiając naukę może jako-tako zbliżyć się do prawdy obiektywnej. Nam zasię nie grozi to, zwłaszcza jeśli przypadki jednostkowe zestawiamy z zagadnieniami o zasięgu globalnym itd. itd.
To ja może inaczej.
Informacja, że "ktoś się zaszczepił i umarł" nie ma żadnej wartości, jeśli chodzi o bezpieczeństwo i skuteczność szczepionek.
Żeby cokolwiek mądrego na ten temat powiedzieć, trzeba temat naprawdę zgłębić, poczynając od pytania czy gościa nie przejechał samochód.
Socjaldemokratyczny premier Szwecji Stefan Loefven jako pierwszy szef rządu w historii tego kraju został odwołany przez parlament. Wotum nieufności wobec jego osoby wyraziła lewicowa i prawicowa opozycja, która ma większość. Premier ma teraz dwie możliwości: ustąpić lub rozpisać przedterminowe wybory.