christoph napisal(a): Pożyczyć ich Uktaincom. Dwa ataki na systemy energetyczne przed świetami doprowadziły do fizycznych zniszczeń rozdzielni , prądu brakło dla ponad 3oo ooo ludzi
A po co? W nagrodę za banderyzm?
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): A tymczasem okazało się, że niejaki Kasperski, absolwent akademii KGB, jest nadal w sercu swoim kagebistą! Program antywirusowy pana Kasperskiego pracowicie przesyła na Łubiankę wszystkie fajle ze wszystkich komputerów jakie uzna za ciekawe. Ciekawe1
Jestem wielce zaskoczony. Raz miałem kasperskiego w zamierzchłych czasach, kiedy jeszcze miałem windowsa (ubiegła dekada). Po czym dowiedziałem się że ruski, więc go odinstalowałem. Nie mogło mi się pomieścić w głowie że Ruscy mogliby czegoś takiego nie wykorzystać do własnych celów.
Teraz na Ubuntu, ale to głównie dlatego że nie mam czasu się w to bawić. Pewnie wziałbym inną dystrybucję Linuxa, ale z Ubuntu mi najłatwiej i najszybciej. I tak od siedmiu prawie lat - nota bene mój komp ma tyle samo ;-) Kiedyś na moment zainstalowałem windowsa bo chciałem coś sprawdzić - nie mogłem uwierzyć, że mój leciwy komputer (no, wtedy miał ze dwa lata) jest tak mułowaty. Na ubuntu oczywiście szału z siedmioletnim kompem nie ma - ale robi w miarę szybko i kulturalnie wszystko o co go poproszę. No i antywirusa nie mam - żadnego. Miejska legenda głosi że ponoć jakieś wirusy na linuxa są - nie wiem, nigdy niczego nie miałem, ani nie znam nikogo kto by miał. A windowsa mam w pracy, więc podstaw nie zapomnę jakby co:)
Ze wszystkich komputerów z windozą których leguralne używam (bedzie w sumie spięć) w pewnym momencie wywaliłem antywirusy, bo mi okrutnie przeszkadzały w pracy i tak już zostało ... od dekady. Podstawą dobry firewall i rozumna higiena osobista.
randolph napisal(a): Ze wszystkich komputerów z windozą których leguralne używam (bedzie w sumie spięć) w pewnym momencie wywaliłem antywirusy, bo mi okrutnie przeszkadzały w pracy i tak już zostało ... od dekady. Podstawą dobry firewall i rozumna higiena osobista.
Oraz praca na koncie o uprawieniach zwykłego użytkownika. Wtedy jak coś próbuje się zainstalować bez naszej wiedzy to albo nie da rady albo wyskoczy okno z prosbą o podanie hasła administratora. I już wiadomo że coś jest nie tak.
jeden z przywódców rezydentów Jankowski mówi u Skowrońskiego w "O co chodzi" w TVPinfo że protest głodowy jest ideowy i są skłonni odstapić od kwestii podwyżek dla siebie na rzecz zwiekszęnia nakładów na Ochronę Zdrowia do 6% PKB w 2021 r JarKacz rządzi
" jeśli ja usłyszę, że w Gnieźnie odbywa się jakaś manifestacja antyuchodźcza i że na to wybierają się moi księża, to mówię krótko: każdy, który tam pójdzie będzie suspendowany "
pantelej napisal(a): " jeśli ja usłyszę, że w Gnieźnie odbywa się jakaś manifestacja antyuchodźcza i że na to wybierają się moi księża, to mówię krótko: każdy, który tam pójdzie będzie suspendowany "
Peedział uchodźcy i tego trza się trzymać.Trza go zapytać (KAI, Gośc Niedzielny, GW, WSieci?) o definicję uchodźcy i różnice do imigranta, a jakby nie wiedział to mu wyjaśnić - może zasugerować telefon do Arcybiskupa Jędraszewskiego?
Ojtam, beńdzie biskupu dupe zawracać. Jipowuj? Wystarczy do Łajki spojrzeć, która dość konkretnie w tej sprawie szczeka:
uchodźcą jest osoba, która przebywa poza krajem swego pochodzenia i posiada uzasadnioną obawę przed prześladowaniem w tym kraju ze względu na rasę, religię, narodowość, poglądy polityczne lub przynależność do określonej grupy społecznej
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): A tymczasem okazało się, że niejaki Kasperski, absolwent akademii KGB, jest nadal w sercu swoim kagebistą! Program antywirusowy pana Kasperskiego pracowicie przesyła na Łubiankę wszystkie fajle ze wszystkich komputerów jakie uzna za ciekawe. Ciekawe1.
Łuczniczka konna z Białegostoku złotą medalistką w Japonii
Anna Sokólska wygrała międzynarodowe zawody rozegrane w dniach 14–15 października 2017 w japońskim mieście Obihiro, na wyspie Hokkaido. Tym samym Polka powtórzyła sukces sprzed dwóch lat, kiedy na japońskim turnieju w Nikko stanęła na najwyższym stopniu podium.
Polka - jedyna reprezentantka Europy, zdobyła dwa złote medale w konkurencjach: koreańskiej i węgierskiej. Zdobyła też srebrny medal w konkurencji japońskiej (Yabusame). Tym samym zajęła pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej. Pokonała 26 reprezentantów z siedmiu krajów i czterech kontynentów.
To nie koniec międzynarodowych zmagań. 20 października (najbliższy piątek) Ania wystartuje w XIII Mistrzostwach Świata w Łucznictwie Konnym w Korei. Tu zawodnicy będą rywalizowali w kilku konkurencjach: koreańskiej, kabak oraz drużynowej.
Pamiętam że na ivrp jeden kolega jeżdżący konno mówił, że spróbował kiedyś strzelania z łuku z grzbietu końskiego. No i już po kilku godzinach treningu udawało mu się nawet trafić w wierzeje stodoły, od czasu do czasu.
na portalu, gdzie publikuje JanBo znalazłę fajny artykulik, którego bohater mnie zafascinował
znajdź czy błedy
Niesamowity człowiek! Tym mianem można określić Artura Kapronia, polskiego kapłana, o którym od niedawna zrobiło się głośniej głównie za sprawą internetu. 42-letni ksiądz służący na co dzień w Osiecznicy na Dolnym Śląsku zajmuje się również kulturystyką i prowadzi fan page – Trener Ksiądz.
Wiele osób wyobraża sobie, że zawód księdza związany jest wyłącznie ze służeniem do mszy, a życie kapłanów zaczyna się i kończy wyłącznie w kościele. Nic bardziej mylnego. Ksiądz Artur Kaproń z parafii w Osiecznicy pokazuje, że będąc duchownym również można mieć swoje hobby i spełniać się w wielu dziedzinach. Pasją księdza Artura jest siłownia i to właśnie jej w wolnych chwilach poświęca swój czas. Kapłan ćwiczy już od 12 lat, a na Facebook’u założył nawet swój profil o nazwie Trener Ksiądz. Ostatnio ksiądz Artur Kaproń zajął 4 miejsce w kulturystycznych Mistrzostwach Polski Juniorów i Weteranów rozgrywanych w Mrozach. Życzymy dalszych sukcesów zarówno kościelnych, jak i kulturystycznych. a oto on, On właściwie
Komentarz
Raz miałem kasperskiego w zamierzchłych czasach, kiedy jeszcze miałem windowsa (ubiegła dekada). Po czym dowiedziałem się że ruski, więc go odinstalowałem.
Nie mogło mi się pomieścić w głowie że Ruscy mogliby czegoś takiego nie wykorzystać do własnych celów.
I tak od siedmiu prawie lat - nota bene mój komp ma tyle samo ;-)
Kiedyś na moment zainstalowałem windowsa bo chciałem coś sprawdzić - nie mogłem uwierzyć, że mój leciwy komputer (no, wtedy miał ze dwa lata) jest tak mułowaty. Na ubuntu oczywiście szału z siedmioletnim kompem nie ma - ale robi w miarę szybko i kulturalnie wszystko o co go poproszę.
No i antywirusa nie mam - żadnego. Miejska legenda głosi że ponoć jakieś wirusy na linuxa są - nie wiem, nigdy niczego nie miałem, ani nie znam nikogo kto by miał.
A windowsa mam w pracy, więc podstaw nie zapomnę jakby co:)
http://www.breitbart.com/big-government/2017/10/17/death-star-george-soros-transfers-18-billion-open-society-foundations/
1 SFr na dzień -365 na rok ;-)
dziś wynosi 451 SFr
https://www.tagesanzeiger.ch/schweiz/standard/1-franken-pro-tag-leuthard-senkt-billaggebuehr/story/22950846
JarKacz rządzi
Prymas Polski.
Nareszcie.
http://wprawo.pl/2017/10/18/rzad-rp-rezygnuje-ze-wspolpracy-komisja-wenecka-ze-wzgledu-stronniczosc/
Sebastian Kurz poinformował G. Sorosa, że jego Fundacja Społeczeństwa Otwartego ma 28 dni na zaprzestanie działalności w Austrii (!?)
Łeee
http://www.energetyka24.com/686597,msz-nie-koordynuje-polityki-zagranicznej-w-zakresie-energetyki-oslabienie-zespolu-resortowego-ds-nord-stream-2-komentarz
Władza we Francy schodzi na psy, dosłownie.
https://www.google.pl/search?q=pies+macrina+sika+do+kominka&oq=pies+macrina+sika+do+kominka&aqs=chrome..69i57.7110j0j7&client=ms-android-huawei&sourceid=chrome-mobile&ie=UTF-8
Pamiętam że na ivrp jeden kolega jeżdżący konno mówił, że spróbował kiedyś strzelania z łuku z grzbietu końskiego. No i już po kilku godzinach treningu udawało mu się nawet trafić w wierzeje stodoły, od czasu do czasu.
chyba tylko potargał sofę
jak mu było ?
Saba?
znajdź czy błedy
Niesamowity człowiek! Tym mianem można określić Artura Kapronia, polskiego kapłana, o którym od niedawna zrobiło się głośniej głównie za sprawą internetu. 42-letni ksiądz służący na co dzień w Osiecznicy na Dolnym Śląsku zajmuje się również kulturystyką i prowadzi fan page – Trener Ksiądz.
Wiele osób wyobraża sobie, że zawód księdza związany jest wyłącznie ze służeniem do mszy, a życie kapłanów zaczyna się i kończy wyłącznie w kościele. Nic bardziej mylnego. Ksiądz Artur Kaproń z parafii w Osiecznicy pokazuje, że będąc duchownym również można mieć swoje hobby i spełniać się w wielu dziedzinach. Pasją księdza Artura jest siłownia i to właśnie jej w wolnych chwilach poświęca swój czas. Kapłan ćwiczy już od 12 lat, a na Facebook’u założył nawet swój profil o nazwie Trener Ksiądz. Ostatnio ksiądz Artur Kaproń zajął 4 miejsce w kulturystycznych Mistrzostwach Polski Juniorów i Weteranów rozgrywanych w Mrozach. Życzymy dalszych sukcesów zarówno kościelnych, jak i kulturystycznych.
a oto on, On właściwie