MarianoX napisal(a): Oni mordują i torturują ludzi tysiącami.
My się trzęsiemy, ze strachu bo jeden z nich został u nas...oblany farbą.
Brak słów.
Taką niestety cechę odziedziczyliśmy po pańszczyźnianych przodkach. Przodkami Ukraińców byli Kozacy i paczpan - zachowują się zupełnie inaczej. Mimo, że punkt wyjścia mieli dużo gorszy. Jednak w człowieku siedzi te kilka setek lat historii, może tego nie chcieć, może nawet tego nie wiedzieć - a siedzi.
MarianoX napisal(a): Oni mordują i torturują ludzi tysiącami.
My się trzęsiemy, ze strachu bo jeden z nich został u nas...oblany farbą.
Brak słów.
Taką niestety cechę odziedziczyliśmy po pańszczyźnianych przodkach. Przodkami Ukraińców byli Kozacy i paczpan - zachowują się zupełnie inaczej. Mimo, że punkt wyjścia mieli dużo gorszy. Jednak w człowieku siedzi te kilka setek lat historii, może tego nie chcieć, może nawet tego nie wiedzieć - a siedzi.
Przodkami dzisiejszych Ukraińców w większości byli bezwolni pracownicy rolni, a Ukraińcy w tym stopniu są potomkami Kozaków w jakim my jesteśmy potomkami szlachty.
Ich po prostu zdaje się komfort nie rozleniwił jak nas, bo go po prostu nie mieli. Pamiętamy lata 90te - stadiony, bójki na mieście, w szkołach itp. Ukraina trochę się zatrzymała w naszych latach 90tych.
MarianoX napisal(a): Oni mordują i torturują ludzi tysiącami.
My się trzęsiemy, ze strachu bo jeden z nich został u nas...oblany farbą.
Brak słów.
Taką niestety cechę odziedziczyliśmy po pańszczyźnianych przodkach. Przodkami Ukraińców byli Kozacy i paczpan - zachowują się zupełnie inaczej. Mimo, że punkt wyjścia mieli dużo gorszy. Jednak w człowieku siedzi te kilka setek lat historii, może tego nie chcieć, może nawet tego nie wiedzieć - a siedzi.
Przodkami dzisiejszych Ukraińców w większości byli bezwolni pracownicy rolni, a Ukraińcy w tym stopniu są potomkami Kozaków w jakim my jesteśmy potomkami szlachty.
mit i wybór niekoniecznie geny polska kultura jest/aspiruje szlachecka jak kozacy to wzorzec i mit potrzebny Ukrainie dziś kozacy przecie wierzgali co jakis czas, ale i byli zależni od Turcji, flirtowali z Polską, a w końcu wylądowali w objeciach Katarzyny
los napisal(a): Twierdzą że się pomylili i już więcej nie będą.
Szczepionka na kacapię podawana jest im w końskiej dawce.
Ano.. ale się sami o nią niestety prosili.
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
Przemko napisal(a): Miejmy nadzieję że w zestawie jest szczepionka na hitlerowców.
Kanzler Szolc robi co morze.
Owszem, ale np jeden z Kliczków (albo obaj) neutralizuje jego wysiłki jak może. No i człowiek radziecki czuje nosem gdzie kasa i władza - i podąża tam. Nawet wtedy gdy ani jednego ani drugiego tam nie ma, ale jeszcze tego nie zauważył.
Czas pokaże - ja jednak mam nadzieję że będzie dobrze.
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Noji, co? My mamy Tuska premiera, Ukraińcy -- znanego bauxera. Kto gorszy?
Sądzę że Tusk, gdyż on tak naprawdę Polski nienawidzi. Kliczko - głowy ani nawet paznokcia za niego nie dam, ale jeśli miałbym zgadywać - on Ukrainy nie nienawidzi, a nawet mu na niej zależy. Facet ma pieniądze i pozycję, a nie tylko zdecydował się wejść w brudny i niebezpieczny świat ukraińskiej polityki, ale w perspektywie kacapskiej inwazji i być może fizycznej eliminacji - podobnie jak Zeleński został w Kijowie. Trzeba mieć nie tylko jaja, ale trzeba się z tym krajem faktycznie utożsamiać.
Wyobraża sobie Kolega Tuska dającego przykład patriotyzmu wobec okrążających Warszawę kacapskich wojsk i bombardowań miasta? Ja też nie.
Z Kliczką jest inny problem - on ma hitleroskie skrzywienie i będzie optował za pójściem przez Ukrainę za krajem w którym zrobił karierę, zna ludzi, język, a poza tym ludzie jeżdżą lepszymi samochodami.
Brzost napisal(a): Z tym że Kliczków jest dwóch. Ten co gardłował za Hitlerowem to brat mera.
Zbyt podobny jeden Kłyczko do drugego, żeby ich odróżnić, więc ludzie traktują ich obu jak gruppenfuehrera Wolfa. Wszystkie wypedzi jednego i drugego idą na konto obu.
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Żywy, ale dement ma podobnież sypną 33 mld dolków.
-USA. Izba Reprezentantów rozpatrzy dziś pakiet pomocy wojskowej i humanitarnej o wartości 39,8 miliarda dolarów — o 7 miliardów więcej niż żądał Biden.
Co znaczy ta kwota ? Ile można kupić za to czegoś ? A też jaki jest nasz roczny budżet obronny ? Ile wydamy na te samoloty nowoczesne ? Nie mam kompletnie punktu odniesienia, takiego wojskowego, bo po cywilnemu to kwota gigantyczna.
Nie wiadomo ile natowskiej broni już dostali, w każdym razie te pieniądze to są setki tysięcy najdroższych pocisków artyleryjskich, wyrzutni przeciwpancernych itd. Ruskie mają dużo czołgów ale jeden żołnierz do plecaka może zabrać pięć rur i zniszczyć pięć czołgów, teoretycznie. Te pieniądze oznaczają że jeśli ruskie się nie wycofają to Ukraińcy zniszczą im całe żelastwo, powoli, systematycznie ale zniszczą. Resztę dokonają sankcje, w przyszłym roku w Rosji może zabraknąc benzyny, taki paradoks. https://energetyka24.com/ropa/analizy-i-komentarze/embargo-na-rope-cofnie-rosje-o-lata-putin-nie-ma-nabywcow-ani-magazynow-analiza
pantelej napisal(a): Np.6 lotniskowców z wyposażeniem lotniczym albo ok 2000 abramsów + amunicja + pojazdy zabezpieczenia ( w cenie dla Polski)
To do mnie przemawia. Czyli pomoc przechylająca szale wojny, a właściwie szereg pomocy. Jeżeli Amerykanie wiedzą, że dzięki wsparciu Ruscy wojnę przegrają, a przegrywając mogą użyć atomu to znaczy, że nie mogą.
Nie są w posiadaniu sprawnej broni atomowej, taki wniosek. Czy uprawniony ?
JORGE napisal(a):Nie są w posiadaniu sprawnej broni atomowej, taki wniosek. Czy uprawniony ?
To nie tak działa, jakby Amerykanie srali po gaciach ze strachu przed atomem, to by wyszli z podniesionymi rękami w latach 50-tych. To my jesteśmy zdegenerowani, nie oni.
Komentarz
Pamiętamy lata 90te - stadiony, bójki na mieście, w szkołach itp. Ukraina trochę się zatrzymała w naszych latach 90tych.
mit i wybór niekoniecznie geny
polska kultura jest/aspiruje szlachecka
jak kozacy to wzorzec i mit potrzebny Ukrainie dziś
kozacy przecie wierzgali co jakis czas, ale i byli zależni od Turcji, flirtowali z Polską, a w końcu wylądowali w objeciach Katarzyny
Kanzler Szolc robi co morze.
Owszem, ale np jeden z Kliczków (albo obaj) neutralizuje jego wysiłki jak może.
No i człowiek radziecki czuje nosem gdzie kasa i władza - i podąża tam. Nawet wtedy gdy ani jednego ani drugiego tam nie ma, ale jeszcze tego nie zauważył.
Czas pokaże - ja jednak mam nadzieję że będzie dobrze.
Niejaki Kłyczko silnie powiązany byznesowo z Hitlerowem od czasów swojej kariery pięściarskiej także się uwija
Stary mit "eNeReFu" mogącego zasypać pokornych dojczmarkami ciągle żywy.
Kliczko - głowy ani nawet paznokcia za niego nie dam, ale jeśli miałbym zgadywać - on Ukrainy nie nienawidzi, a nawet mu na niej zależy. Facet ma pieniądze i pozycję, a nie tylko zdecydował się wejść w brudny i niebezpieczny świat ukraińskiej polityki, ale w perspektywie kacapskiej inwazji i być może fizycznej eliminacji - podobnie jak Zeleński został w Kijowie. Trzeba mieć nie tylko jaja, ale trzeba się z tym krajem faktycznie utożsamiać.
Wyobraża sobie Kolega Tuska dającego przykład patriotyzmu wobec okrążających Warszawę kacapskich wojsk i bombardowań miasta? Ja też nie.
Z Kliczką jest inny problem - on ma hitleroskie skrzywienie i będzie optował za pójściem przez Ukrainę za krajem w którym zrobił karierę, zna ludzi, język, a poza tym ludzie jeżdżą lepszymi samochodami.
Przecież będzie nowy Poczdam-Jałta, tylko na miejscu Hitlera spocznie (może nawet dosłownie!) Putin.
Nie są w posiadaniu sprawnej broni atomowej, taki wniosek. Czy uprawniony ?