Skip to content

Aktualności, newsy, krótkie wiadomości tekstowe

1476477479481482671

Komentarz

  • dyzio napisal(a):
    Dobry żart 15 mln baksów wart!
    nie 15 , a 1,52 , tak stoi w tekscie
  • edytowano June 2022
    Jakiś czas temu postanowiłem zrobić piwo. No mówię, niech stracę, najwyżej się wyleje. Bo kuzyn się chełpił. Wiesz wino to każdy głupi umie ale piwo to.. ho hoo kolego to nie jest takie proste! Szczególnie mnie ubawił, bo kuzyn robił swoje wina z soku winogronowego - z kartonu. Dionizos po prostu z niego. Jako zaprawiony w winach winiarz musiałem sprawdzić tą rzekomą trudność.

    Ale czujność trzeba zachować. Więc starałem się chociaż w mairę o sterylnośc, bo niski % to łatwo może jakaś choroba zeżreć.

    Co ciekawe, podobno sprzedają urządzenia do robienia piwa. Ja swoje robiłem w balonie od wina. Nie mogłem zrozumieć po co w ogóle mi takie urządzenie w procesie potrzebne.

    Kupiłem puszki, jedna z chmielem z Australii + słód jęczmienny a druga słód jęczmienny już pochodzenia Polskiego. Co samo w sobie objawiło się w też o połowie niższej cenie.

    Puszka z Australii przystosowana do otwieracza do puszek, wbiłem się nożem. Wiedziałem, że oni są zacofani,i dokłądnie tego się spodziewałem ;-)

    Przepis był na 24 litry. Robiłem na 24 i wyszło mi 22 litra. Ale wiadomo odlanie mułu. Cenowo koszt 130 zł + czas ?
    Napracowania, niby mało ale trzeba wykazać się szybkością.

    W skrócie tydzień po nastawieniu - pierwsze zlanie znad osadu. Piwo smakowało tak se. Jak dobry tani sikacz.
    Po trzech tygodniach ( zalecano mi po tygodniu ) znowu zlewam znad osadu. Mam już nieźle wyklarowane. Smakowo dobry sikacz, ale tym razem ładnie pachnie. Butelkuję dosypując ~3 gram cukru aby drożdże narobiły w butelce gazu.

    Po tygodniu ( dzisiaj ) otworzyłem pierwszą butelkę.
    R E W E L A C J A
    Nagle nabrało smaku przez tydzień.

    Mocno przepojone słodem jęczmiennym, przepyszne piwo. % wyszedł na poziomie 3% moze w porywach 4%.
    Mam niefiltrowane ( widać lekkie zmulenie ). Niepasteryzowane piwo. Idealne na gorącą pogodę.

    Byłem bardzo sceptyczny ale pijąc mniejsze ilości wyrób piwa opłaca się.

    Z 10 lat temu piwo o podobnie dobrym smaku piłem i nazywało się lipcowe ( tylko miało większą moc ). To zrobione z kitów puszkowych wyszło tak jak owe lipcowe. Jestem pozytywnie zszokowany.

    Reasumując zarówno wino jak i piwo każdy głupi potrafi dobre zrobić. ;-)
  • W dzieciństwie nie piłam nic lepszego jak ciemne piwo mojej babci Sabinki.Dojrzewało pod podłogą w kuchni - tam była mini piwniczka. Było zimne, musujące, cudo na letnie upały.
  • posix napisal(a):
    Reasumując zarówno wino jak i piwo każdy głupi potrafi dobre zrobić. ;-)
    Tjaaa... Kedyś podzieliłem się ze znajomym piwowarem-amatorem mądrością, że APA to fajny gatunek bo smaczny i nie da się go spieprzyć.

    -- Oj dasie dasie! -- odpowiedział.
  • Mania napisal(a):
    W dzieciństwie nie piłam nic lepszego jak ciemne piwo mojej babci Sabinki.Dojrzewało pod podłogą w kuchni - tam była mini piwniczka. Było zimne, musujące, cudo na letnie upały.
    A to nie był podpiwek?
  • Ojtam, ojtam. Piwo, podpiwek, napiwek...
  • Przemko napisal(a):
    Mania napisal(a):
    W dzieciństwie nie piłam nic lepszego jak ciemne piwo mojej babci Sabinki.Dojrzewało pod podłogą w kuchni - tam była mini piwniczka. Było zimne, musujące, cudo na letnie upały.
    A to nie był podpiwek?
    Byłam za mała, żeby dociekać. Podejrzewam, że chyba był to kwas chlebowy, bo w środku pływał rodzynek. Ale możliwe, że coś na podpiwku. W ogóle u Babci było wszystko najsmaczniejsze na świecie, zwłaszcza kotlety mielone z dużą ilością kopru i ciasto drożdżowe, które zachowywało wilgotność, z mięciutką kruszonką. Ach! Och! Ech!
  • To jak z brewkitu zrobione piwo, czas na zacieranie.
    Bo brewkit to jednak jak użycie owoców z biedronki do wyrobu wina. W domu można zrobić wysokiej klasy piwo , no wina się nie da, bo kto ma dostęp do jakościowych winogron?
  • edytowano June 2022
    Co roku są ogłoszenia na olx, kto pierwszy ten lepszy.
  • Ja co roku mam parę kg czerwonych winogron wyrosłych na działkowym szambie, których dotąd nie nauczyłem się przerabiać.
  • edytowano June 2022
    SigmundvonBurak napisal(a):
    To jak z brewkitu zrobione piwo, czas na zacieranie.
    Bo brewkit to jednak jak użycie owoców z biedronki do wyrobu wina. W domu można zrobić wysokiej klasy piwo , no wina się nie da, bo kto ma dostęp do jakościowych winogron?
    Ja za wino uważam też te robione z innych owoców, ale faktycznie jakby ograniczyć się do winogron to warunki Polskie są kicha pod tym względem.

    Ale ale. Mam na działce winorośl ( jeden krzaczek ). Tylko z tego gatunku który według powszechnej opinii nie nadaja się raczej na wino. Zaleta taka, że wytrzymuje mrozy.

    Wieść niesie, że jak winogrona mało obrodzą to wychodzi z nich lepsze wino. I jest w tym moim zdaniem ziarnko prawdy. Raz był wielki urodzaj i zrobiłem 15 butelek. Oczywiście wino gronowe czyli bez dodatku wody. Jednak smakowo była kicha. Po dwóch latach dopiero zrobiło się w mojej ocenie pijalne. Ale bywało zazwyczaj tak, że starczało owoców na góra dwie trzy butelki. I wtedy wychodziłą naprawdę rewelacja smakowo.

    Po wielu przemyśleniach wyszło mi, że najlepiej byłoby robić z tych winogron białe wino wytrawne. O jakieś mniejszej mocy typu 13%.

    Więc coś tam poczarować się da.
  • edytowano June 2022
    Brzost napisal(a):
    Ja co roku mam parę kg czerwonych winogron wyrosłych na działkowym szambie, których dotąd nie nauczyłem się przerabiać.
    A takie wino, nie będzie zbyt kwaśne i o specyficznym bukiecie?
  • Nie mam pojęcia, same winogrona są b. smaczne :-)
  • edytowano June 2022
    Winogrona na wino przerzedza się . To znaczy robi się selekcję latorośli. W Polsce ciężko zrobić dobre wino ,nie ten klimat. Można zrobić poprawne.

    Będę miał trochę owoców, ale czy będę miał czas robić wino, to jest pytanie.
  • na boku
    SigmundvonBurak napisal(a):
    Winogrona na wino przerzedza się . To znaczy robi się selekcję latorośli.
    Przy innych owocach - również!

    Mój tata, biodynamiczny ogrodnik z pasją, przerzedzał jabłonie i grusze. Kiedyś na mój żal, że tyle (małych) gruszeczek obrywa, odparł że nie urosłyby duże (bo za dużo obok siebie) i że nie dojrzałyby wystarczająco (dla słodkiego miąższu).

    Chcesz mieć dużą, soczystą gruszkę - bez żalu obrywasz "nadmiar".

    Podobnie maliny. Miał trzyletni system wstążkowy. (Nowa gałąź nie owocuje, potem dwa lata owocowania i pod sekator.) Każdego roku roczne lub dwuletnie owocujące pędy malin.

    Pierwsza zasada ogrodnika - nie bać się ciąć.
  • Czy koleżeństwo zna wmeritum.pl? Wiadomo kto i zacz?
  • Karnole
  • romeck napisal(a):
    na boku
    SigmundvonBurak napisal(a):
    Winogrona na wino przerzedza się . To znaczy robi się selekcję latorośli.
    Przy innych owocach - również!

    Mój tata, biodynamiczny ogrodnik z pasją, przerzedzał jabłonie i grusze. Kiedyś na mój żal, że tyle (małych) gruszeczek obrywa, odparł że nie urosłyby duże (bo za dużo obok siebie) i że nie dojrzałyby wystarczająco (dla słodkiego miąższu).

    Chcesz mieć dużą, soczystą gruszkę - bez żalu obrywasz "nadmiar".

    Podobnie maliny. Miał trzyletni system wstążkowy. (Nowa gałąź nie owocuje, potem dwa lata owocowania i pod sekator.) Każdego roku roczne lub dwuletnie owocujące pędy malin.

    Pierwsza zasada ogrodnika - nie bać się ciąć.
    Przerzedza się gruszki rowniez by zmniejszyć szansę na połamanie gałęzi.
  • Wataha napisal(a):
    Czy koleżeństwo zna wmeritum.pl? Wiadomo kto i zacz?
    los napisal(a):
    Karnole
    w-sieci (po wyroku sądu: bez "w")
    w-polityce
    w-gospodarce
    w-meritum
    w-nas
    w-polsce
    ........ .pl
  • romeck napisal(a):
    Wataha napisal(a):
    Czy koleżeństwo zna wmeritum.pl? Wiadomo kto i zacz?
    los napisal(a):
    Karnole
    w-sieci (po wyroku sądu: bez "w")
    w-polityce
    w-gospodarce
    w-meritum
    w-nas
    w-polsce
    ........ .pl
    No to by sugerowało ale jak się pogrzebie to np widać że przy zbiórkach na ten portal wskazuje się na współpracę działaczy ze sfery narodowo-kibicowskiej. To też Karnowscy? Nie żeby mi ta sfera robiła różnicę ale takie czasy że wszystko trzeba 3 razy sprawdzać
  • USA popiera unię Anglii, Polski, Ukrainy i krajów nadbałtyckich.
  • Mania napisal(a):
    USA popiera unię Anglii, Polski, Ukrainy i krajów nadbałtyckich.
    Znaczy, że w stosunku do stanu z 1791 straciliśmy poparcie Holandii i Prus.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Mania napisal(a):
    USA popiera unię Anglii, Polski, Ukrainy i krajów nadbałtyckich.
    Znaczy, że w stosunku do stanu z 1791 straciliśmy poparcie Holandii i Prus.
    A poparcie USIech to miało wtedy jakieś praktyczne znaczenie?

  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Mania napisal(a):
    USA popiera unię Anglii, Polski, Ukrainy i krajów nadbałtyckich.
    Znaczy, że w stosunku do stanu z 1791 straciliśmy poparcie Holandii i Prus.
    To poparcie Prus wtedy nie do końca było szczere. A dziś dawne Prusy to w większości Polska i Litwa. Czyli tylko Holandia wypadła.
  • No ale doszło USA, więc jesteśmy do przodu.
    Myślę, że za Holandię i Prusy robią dziś EWG i NATO.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    No ale doszło USA, więc jesteśmy do przodu.
    Myślę, że za Holandię i Prusy robią dziś EWG i NATO.
    Ktoś jeszcze chciał Chiny dołożyć, bo proponowali jakieś pasy i szlaki. Pamiętam, jak wojewodowie przescigali się w ofertach gdzie ma być stacja końcowa kolei im KPCh
  • edytowano June 2022
    No i są wstępne wyniki wyborów we Francji, będzie kohabitacja co osłabia pozycję Macrona. Cieszy mnie to.
  • Macron zmienia się w Microna ;-)
  • Lepenówa miała w wyborach 2017 roku 8 szabel . Dziś o 22 wieczorem ma już 81 ! A będzie miała koło setki. Co znaczy że kordon sanitarny wokół narodowców (Putina) pękł.

    Micron bez większości.
  • edytowano June 2022
    Zima napisal(a):
    Lepenówa miała w wyborach 2017 roku 8 szabel . Dziś o 22 wieczorem ma już 81 ! A będzie miała koło setki. Co znaczy że kordon sanitarny wokół narodowców (Putina) pękł.

    Micron bez większości.
    Macron pomimo podejmowania tytanicznych wysiłków na rzecz Rosji okazał się dla Francuzów zbyt mało prorosyjski.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.