Przemko napisal(a): Gadowski oczywiście marudzi, że niepolskiej produkcji tej klasy będzie 2x tańszy.
No właśnie. W tym momencie zacząłem się zastanawiać, czy w innych sprawach Gadowski równie mało wie i z taką swobodą się wypowiada.
Sprawa jest tak banalna i prosta, a co rusz pojawia się w mediach, nie tylko w Polsce - i udowadnia że dziennikarze mediów ogólnych (a nie branżowych) jeśli piszą o broni, to nie tylko gówno wiedzą, ale robią z siebie tak potwornych durniów, że aż nie mam słów. A już na pewno, rojąc sobie coś tam w ich małych głowach, nie pytają nikogo z zainteresowanych (tu ani fabryki broni ani wojska) - o zdanie.
Z Gadowskim o tyle to dziwne, że wydawał mi się (o ja naiwny!) kimś choć z grubsza rzetelnym, a przynajmniej takim, który rozumie że wypada by słowa choć w podstawowym zakresie korespondowały z rzeczywistością.
No ale w czym rzecz - karabin Beryl kosztuje wojsko w przeliczeniu na sztukę około 6,5 tysiąca PLN. MSBS będzie kosztował - jeszcze do końca nie wiadomo ale z grubszych przeliczeń wynika, że na sztukę około 10-12 tys PLN. Tak, Beryl to historia, MSBS to przyszłość, ale nie tylko o to chodzi. Tak, z Beryla nie będzie nic innego niż Beryl, MSBS da się konfigurować o ile dobrze mi wiadomo w dwunastu wersjach - ale też nie tylko o to chodzi. Jakość wykonania obu karabinków jest dobra - więc nie będzie tak że coś nie halo było w Berylu a w MSBSie będzie super.
Przede wszystkim porównajmy cenę MSBS do ceny CZ805 Bren - ze względu na to z jakiego kraju pochodzi Bren (geograficznie i gospodarczo podobnie), a także do niemieckiego HK433 - który ze zrozumiałych powodów nie powinien być tańszy od naszego MSBS. No i nie jest, ale o tym panowie i panie dziennikarze nie wiedzą, i nie rozumieją w ogóle co porównują.
CZ805 BREN kosztuje w czeskim sklepie z bronią ok 7,5 tys PLN w przeliczeniu na nasze. Nasz MSBS będzie kosztował 12 tys PLN (dajmy na to) w przeliczeniu na sztukę. Skandal, wstyd, zgroza, sodoma, gomora i homofobia!
Nota bene na to samo nabrali się czescy dziennikarze (widać ta zaraza wszędzie taka sama) którzy oficjalnie pytali ichniejsze ministerstwo, dlaczego wojsko płaci 12K za BRENA, którego w sklepie można kupić za 7,5K (podaję polskie kwoty bo czeskich nie pamiętam, ale przelicznik się zgadza).
Widzicie zbieżność cen które płaci Wojsko Polskie i czeskie? I co, oba przepłacają, naiwniaki, skorumpowane gnoje?
Nie, po prostu wartość kontraktu to nie tylko karabiny. To też ukompletowanie - ja z Berylem dostałem jeden magazynek, przybornik i tyle, żołnierz polski dostaje cztery magazynki, klamry do ich spinania, dwójnóg, przybornik, zestaw naprawczy, bagnet, pas nośny, szkolenia, gwarancje i takie takie (pewnie o czymś zapomniałem). To znaczy ja też mam gwarancję, ale moja to standardowa - warunki jak w zepsutej pralce czy czymś takim, żołnierze mają zupełnie inną.
W MSBSie jest osiem magazynków - to wiem na pewno, plus standardowe rzeczy typu dwójnóg, pas nośny, bagnet, zestaw naprawczy, przybornik, gwarancja, szkolenia, itp, ale co jeszcze? Prezes FB Radom wspominał że e-learning, cokolwiek to jest.
Nie, panie Gadowski, nie przepłacamy dwa razy, nie wiem czy w ogóle przepłacamy choćby grosz. A jak wycenić fakt, że zamiast płacić 12K za karabin wyprodukowany w Czechach czy w Niemczech, zapłacimy 12K za karabin wyprodukowany w Polsce? Ja nie wiem jak to wycenić, ale chyba raczej to wartość dodana a nie ujemna. A jeśli Pan, Panie Gadowski tego nie rozumie, jeśli Pan Panie Gadowski w ogóle nie wie o czym mówi, ale mówi to luźno, śmiało i bez cienia reflekcji - to jest Pan Panie Gadowski znacznie gorszy od ekspertów z onetu czy GW - bo oni o broni gówno wiedzą z założenia, a Pan Panie Gadowski co najmniej miał mnóstwo okazji by się dowiedzieć, a nawet jeśli nie, to z Pana znajomościami (o których wiem) wystarczył jeden telefon.
Boże, jakich my mamy dziennikarzy - nie "my - Polacy' tylko "my - prawicowcy" czy nie wiem jak nas lepiej nazwać. Czym oni się różnią od tamtych poza udawaniem że są lepsi?
I tu - o czym my w ogóle rozmawiamy. to filmik z 2014 - tak tak! - roku. Czego brakowało wtedy, 3 lata temu temu karabinkowi? Co takiego się działo przez te trzy lata, w zasadzie 3,5? Dlaczego doprowadzenie karabinku do takiej postaci zajęło 7 lat (a Czechom bodajże 3 a maks 4 od decyzji o projekcie do wprowadzenia do uzbrojenia)? https://youtube.com/watch?v=iOrNL3v9VHw
Ja już wtedy wiedziałem że to cudo. No dobrze - nie wiedziałem, ale miałem uzasadnione nadzieje. Wiedziałem że jedyne co może broń położyć to jej ewentualna awaryjność - a już wiemy że dzięki Bogu obawy się nie sprawdziły.
Spójrzcie na to jak broń "chodzi" przy takiej szybkostrzelności - prawie zero podrzutu, odrzutu, itp. Kontrola broni jest łatwa, wręcz dziecinnie łatwa. Łuski lecą powtarzalnie w bok i lekko w dół (że czasem trochę w przód a trochę w tył to nie ma znaczenia, chodzi o to że nie latają na kilometry w różne strony). Zresztą MSBS ma trójstopniową regulację gazową więc można dobrać ją do rodzaju amunicji i niejako "streować" wyrzucaniem łusek. Broń ma zrzut zamka, zrzut magazynka i przełącznik rodzaju ognia w zasięgu palców. Podpinanie magazynka jest prostoliniowe a nie łukowe, a po ostatnim strzale zamek zostaje w tylnim położeniu - to wszystko to standard w ARach (czyli M16, M4 i pochodnych), ale w kałachach i ich klonach brak tego wszystkiego to wada nie do wyeliminowania, która powoduje że żołnierz traci cenne sekundy przy zmianie magazynka.
Przewagą MSBS nad ARami jest jego modułowość (zresztą zachód i żydzi też dostrzegli że ergonomia jest tak dobra że tu się prochu nie wymyśli, i właśnie modułowość to jedyne w co można pójść przy usprawnianiu broni, następne to pewnie będzie rodzaje celowników i amunicji), możliwość konfiguracji, taniość produkcji (w sensie zamiast produkować karabin szturmowy, wyborowy, w układzie klasycznym, bullpup itp, robimy "klocki" i konfigurujemy (upraszczam ale z grubsza o to chodzi), no i to że jest nasz, i wszystko wskazuje że dobry.
FB Radom znana jest na świecie że porządnie wykonuje swoje produkty, więc o jakość wykonania się nie martwiłem nigdy. Nic nie wskazuje że przedarł się jakiś babol, co się czasem zdarza (np Czesi z pierwszej wersji Brena nie byli zadowoleni) - no ale na szczęście ten horrendalnie długi czas nie został zmarnowany, solidnie tę broń przetrzepano.
Teraz mamy kontrakty w wojsku, produkcję na rynek cywilny w przyszłym roku, FB Radom się rozbudowuje i to poważnie, a także próbujemy sięgać po kontrakty zagraniczne - na razie nieśmiało, jakaś Estonia (gdzie tam do pół miliona sztuk sprzedanych Pakistańcom przez Czechów), ale od czegoś trzeba zacząć.
Tak, w segmencie broni strzeleckiej Polska także wstaje z kolan.
Aha, byłbym zapomniał. To gówno zwane WISTem na które przez ostatnie 20 lat był skazany polski żołnierz, zostanie zastąpione nowym pistoletem, a tak naprawdę następcą MAGA, czyli pistoletem PR-15 Ragun:
Nie będę Was męczył - wszystko wskazuje na to że jest dobry. A w porównaniu z tym gównem które mają nieszczęście obecnie nosić polscy żołnierze - to jest cudo. Beryl był dobry, ale przestarzały, MSBS to przejście z maszyny do pisania na druk komputerowy obrazowo mówiąc. Ale zmiana pistoletu WIST na PR-15 to jak przejście z popękanego trującego azbestu na czołową na rynku blachodachówkę z bardzo dobrej stali.
Tak wiem, to tylko pistolet i tylko karabin, nie zdecydują o wojnie. Ale bardzo pokazują podejście do armii i obronności w ogóle. I szerzej, do gospodarki i jeszcze szerzej - do ojczyzny.
Projekt Tytan, w ramach którego powstał MSBS i PR-15 Ragun zainicjowano w 2007 - jeszcze za PiS. Przez 8 lat jak z gazoportem - coś robiono ale dziwnie długo i nic konkretnego w tym czasie nie zafunkcjonowało. Przyszedł PiS na nowo, i udało się zakończyć budowę i otworzyć gazoport, udało się wdrożyć MSBS, który otrzymał nową nazwę "Grot" oraz udało się wdrożyć pistolet PR-15 Ragun.
Coś co jest normalne wszędzie na świecie - u nas cierpi na wieczny imposybilizm zdeterminowany który przełamuje dopiero PiS.
I niestety - jest ryzko, że jak zabraknie Kaczyńskiego, to się rozmieni na drobne i rozpadnie - i nie będzie żadnego kolejnego Tytana, gazoportu ani niczego takiego, tylko polityka "ciepłej wody w kranie" poza którą mentalnie nie wyrasta większość Polaków niestety. Ale to na marginesie.
Myślałem coby w ogóle jakiś militarny temat założyć ale nie wiem jakie tu zainteresowanie. No i fajnie byłoby coby tu jakiś spec był - bo ja amator jednak jestem. W paru sprawach dobrze zorientowany, ale jednak. Jakiś żołnierz, pasjonat, znawca, itp jest? Zakładamy militarny temat? A dzięki PiSowi i Antuanowi jest o czym gadać, oj jest:)
Lata temu w czasopiśmie Raport przeczytałem cóś, z czego w głowie zostało mi to: sprzęt zagraniczny, by kosztował dla budżetu państwa tyle samo co krajowy, musi być [?] 2 – 2,5 – 3 razy tańszy. Chodzi o podatki które są w cenie, a one wracają przecież. [jeśli pomyliłem – nie bijcie mocno po głowie ;-]
Dobra - założę. Wczoraj się nie udało, bo jednak czas nie pozwolił, nie będę pozwólcie dawał sobie nowych terminów, tylko po prostu założę kiedy będę miał chwilę. Chętnie przytoczę trochę historii, jak to drzewiej bywało, jak to kształtuje się obecnie. Co do bycia specem - nie jestem specem, coś tam wiem po prostu i pewne rzeczy miałem możliwość sam zweryfikować (w zakresie broni strzeleckiej). Co do innych rzeczy - sporo czytam, szczególnie prasy specjalistycznej i daje to jakiś obraz, więc może chociaż będę w stanie prostować co większe bzdury i mity.
TecumSeh napisal(a): Myślałem coby w ogóle jakiś militarny temat założyć ale nie wiem jakie tu zainteresowanie. No i fajnie byłoby coby tu jakiś spec był - bo ja amator jednak jestem. W paru sprawach dobrze zorientowany, ale jednak. Jakiś żołnierz, pasjonat, znawca, itp jest? Zakładamy militarny temat? A dzięki PiSowi i Antuanowi jest o czym gadać, oj jest:)
no masz, tak ładnie piszesz, że zrobiłeś nam niedzielę. Uprasza się o więcej.
Ja już wtedy wiedziałem że to cudo. No dobrze - nie wiedziałem, ale miałem uzasadnione nadzieje.
Obejrzałem kilka razy z mocno uniesionymi brwiami. Dynamicznie strzelałem tylko z AKMS i Glauberyta, reszta to cezetki stacjonarnie - MSBS strzela jak coś z gry komputerowej, niesamowite. Wiadomo że operator na filmie to nie amator z ON jak ja, ale jestem pod dużym wrażeniem!
Nie tyle brak łaskawości, co brak kompetencji do prowadzenia - jeśli Tecumseh to tylko rozważa a sam nazywa się amatorem, to ja jestem kimś dwa poziomy niżej, zwykłym niedzielnym strzelcem bez własnej broni.
Komentarz
W tym momencie zacząłem się zastanawiać, czy w innych sprawach Gadowski równie mało wie i z taką swobodą się wypowiada.
Sprawa jest tak banalna i prosta, a co rusz pojawia się w mediach, nie tylko w Polsce - i udowadnia że dziennikarze mediów ogólnych (a nie branżowych) jeśli piszą o broni, to nie tylko gówno wiedzą, ale robią z siebie tak potwornych durniów, że aż nie mam słów.
A już na pewno, rojąc sobie coś tam w ich małych głowach, nie pytają nikogo z zainteresowanych (tu ani fabryki broni ani wojska) - o zdanie.
Z Gadowskim o tyle to dziwne, że wydawał mi się (o ja naiwny!) kimś choć z grubsza rzetelnym, a przynajmniej takim, który rozumie że wypada by słowa choć w podstawowym zakresie korespondowały z rzeczywistością.
No ale w czym rzecz - karabin Beryl kosztuje wojsko w przeliczeniu na sztukę około 6,5 tysiąca PLN. MSBS będzie kosztował - jeszcze do końca nie wiadomo ale z grubszych przeliczeń wynika, że na sztukę około 10-12 tys PLN.
Tak, Beryl to historia, MSBS to przyszłość, ale nie tylko o to chodzi. Tak, z Beryla nie będzie nic innego niż Beryl, MSBS da się konfigurować o ile dobrze mi wiadomo w dwunastu wersjach - ale też nie tylko o to chodzi. Jakość wykonania obu karabinków jest dobra - więc nie będzie tak że coś nie halo było w Berylu a w MSBSie będzie super.
Przede wszystkim porównajmy cenę MSBS do ceny CZ805 Bren - ze względu na to z jakiego kraju pochodzi Bren (geograficznie i gospodarczo podobnie), a także do niemieckiego HK433 - który ze zrozumiałych powodów nie powinien być tańszy od naszego MSBS. No i nie jest, ale o tym panowie i panie dziennikarze nie wiedzą, i nie rozumieją w ogóle co porównują.
CZ805 BREN kosztuje w czeskim sklepie z bronią ok 7,5 tys PLN w przeliczeniu na nasze. Nasz MSBS będzie kosztował 12 tys PLN (dajmy na to) w przeliczeniu na sztukę. Skandal, wstyd, zgroza, sodoma, gomora i homofobia!
Nota bene na to samo nabrali się czescy dziennikarze (widać ta zaraza wszędzie taka sama) którzy oficjalnie pytali ichniejsze ministerstwo, dlaczego wojsko płaci 12K za BRENA, którego w sklepie można kupić za 7,5K (podaję polskie kwoty bo czeskich nie pamiętam, ale przelicznik się zgadza).
Widzicie zbieżność cen które płaci Wojsko Polskie i czeskie? I co, oba przepłacają, naiwniaki, skorumpowane gnoje?
Nie, po prostu wartość kontraktu to nie tylko karabiny. To też ukompletowanie - ja z Berylem dostałem jeden magazynek, przybornik i tyle, żołnierz polski dostaje cztery magazynki, klamry do ich spinania, dwójnóg, przybornik, zestaw naprawczy, bagnet, pas nośny, szkolenia, gwarancje i takie takie (pewnie o czymś zapomniałem). To znaczy ja też mam gwarancję, ale moja to standardowa - warunki jak w zepsutej pralce czy czymś takim, żołnierze mają zupełnie inną.
W MSBSie jest osiem magazynków - to wiem na pewno, plus standardowe rzeczy typu dwójnóg, pas nośny, bagnet, zestaw naprawczy, przybornik, gwarancja, szkolenia, itp, ale co jeszcze? Prezes FB Radom wspominał że e-learning, cokolwiek to jest.
Nie, panie Gadowski, nie przepłacamy dwa razy, nie wiem czy w ogóle przepłacamy choćby grosz. A jak wycenić fakt, że zamiast płacić 12K za karabin wyprodukowany w Czechach czy w Niemczech, zapłacimy 12K za karabin wyprodukowany w Polsce? Ja nie wiem jak to wycenić, ale chyba raczej to wartość dodana a nie ujemna. A jeśli Pan, Panie Gadowski tego nie rozumie, jeśli Pan Panie Gadowski w ogóle nie wie o czym mówi, ale mówi to luźno, śmiało i bez cienia reflekcji - to jest Pan Panie Gadowski znacznie gorszy od ekspertów z onetu czy GW - bo oni o broni gówno wiedzą z założenia, a Pan Panie Gadowski co najmniej miał mnóstwo okazji by się dowiedzieć, a nawet jeśli nie, to z Pana znajomościami (o których wiem) wystarczył jeden telefon.
Boże, jakich my mamy dziennikarzy - nie "my - Polacy' tylko "my - prawicowcy" czy nie wiem jak nas lepiej nazwać. Czym oni się różnią od tamtych poza udawaniem że są lepsi?
to filmik z 2014 - tak tak! - roku.
Czego brakowało wtedy, 3 lata temu temu karabinkowi?
Co takiego się działo przez te trzy lata, w zasadzie 3,5?
Dlaczego doprowadzenie karabinku do takiej postaci zajęło 7 lat (a Czechom bodajże 3 a maks 4 od decyzji o projekcie do wprowadzenia do uzbrojenia)?
https://youtube.com/watch?v=iOrNL3v9VHw
Ja już wtedy wiedziałem że to cudo. No dobrze - nie wiedziałem, ale miałem uzasadnione nadzieje. Wiedziałem że jedyne co może broń położyć to jej ewentualna awaryjność - a już wiemy że dzięki Bogu obawy się nie sprawdziły.
Spójrzcie na to jak broń "chodzi" przy takiej szybkostrzelności - prawie zero podrzutu, odrzutu, itp. Kontrola broni jest łatwa, wręcz dziecinnie łatwa. Łuski lecą powtarzalnie w bok i lekko w dół (że czasem trochę w przód a trochę w tył to nie ma znaczenia, chodzi o to że nie latają na kilometry w różne strony). Zresztą MSBS ma trójstopniową regulację gazową więc można dobrać ją do rodzaju amunicji i niejako "streować" wyrzucaniem łusek.
Broń ma zrzut zamka, zrzut magazynka i przełącznik rodzaju ognia w zasięgu palców. Podpinanie magazynka jest prostoliniowe a nie łukowe, a po ostatnim strzale zamek zostaje w tylnim położeniu - to wszystko to standard w ARach (czyli M16, M4 i pochodnych), ale w kałachach i ich klonach brak tego wszystkiego to wada nie do wyeliminowania, która powoduje że żołnierz traci cenne sekundy przy zmianie magazynka.
Przewagą MSBS nad ARami jest jego modułowość (zresztą zachód i żydzi też dostrzegli że ergonomia jest tak dobra że tu się prochu nie wymyśli, i właśnie modułowość to jedyne w co można pójść przy usprawnianiu broni, następne to pewnie będzie rodzaje celowników i amunicji), możliwość konfiguracji, taniość produkcji (w sensie zamiast produkować karabin szturmowy, wyborowy, w układzie klasycznym, bullpup itp, robimy "klocki" i konfigurujemy (upraszczam ale z grubsza o to chodzi), no i to że jest nasz, i wszystko wskazuje że dobry.
FB Radom znana jest na świecie że porządnie wykonuje swoje produkty, więc o jakość wykonania się nie martwiłem nigdy. Nic nie wskazuje że przedarł się jakiś babol, co się czasem zdarza (np Czesi z pierwszej wersji Brena nie byli zadowoleni) - no ale na szczęście ten horrendalnie długi czas nie został zmarnowany, solidnie tę broń przetrzepano.
Teraz mamy kontrakty w wojsku, produkcję na rynek cywilny w przyszłym roku, FB Radom się rozbudowuje i to poważnie, a także próbujemy sięgać po kontrakty zagraniczne - na razie nieśmiało, jakaś Estonia (gdzie tam do pół miliona sztuk sprzedanych Pakistańcom przez Czechów), ale od czegoś trzeba zacząć.
Tak, w segmencie broni strzeleckiej Polska także wstaje z kolan.
Aha, byłbym zapomniał. To gówno zwane WISTem na które przez ostatnie 20 lat był skazany polski żołnierz, zostanie zastąpione nowym pistoletem, a tak naprawdę następcą MAGA, czyli pistoletem PR-15 Ragun:
Nie będę Was męczył - wszystko wskazuje na to że jest dobry. A w porównaniu z tym gównem które mają nieszczęście obecnie nosić polscy żołnierze - to jest cudo.
Beryl był dobry, ale przestarzały, MSBS to przejście z maszyny do pisania na druk komputerowy obrazowo mówiąc. Ale zmiana pistoletu WIST na PR-15 to jak przejście z popękanego trującego azbestu na czołową na rynku blachodachówkę z bardzo dobrej stali.
Tak wiem, to tylko pistolet i tylko karabin, nie zdecydują o wojnie. Ale bardzo pokazują podejście do armii i obronności w ogóle. I szerzej, do gospodarki i jeszcze szerzej - do ojczyzny.
Projekt Tytan, w ramach którego powstał MSBS i PR-15 Ragun zainicjowano w 2007 - jeszcze za PiS. Przez 8 lat jak z gazoportem - coś robiono ale dziwnie długo i nic konkretnego w tym czasie nie zafunkcjonowało.
Przyszedł PiS na nowo, i udało się zakończyć budowę i otworzyć gazoport, udało się wdrożyć MSBS, który otrzymał nową nazwę "Grot" oraz udało się wdrożyć pistolet PR-15 Ragun.
Coś co jest normalne wszędzie na świecie - u nas cierpi na wieczny imposybilizm zdeterminowany który przełamuje dopiero PiS.
I niestety - jest ryzko, że jak zabraknie Kaczyńskiego, to się rozmieni na drobne i rozpadnie - i nie będzie żadnego kolejnego Tytana, gazoportu ani niczego takiego, tylko polityka "ciepłej wody w kranie" poza którą mentalnie nie wyrasta większość Polaków niestety. Ale to na marginesie.
Będzie nas tysiące. Uważam że kilkanaście tysięcy - na początek. W samej Polsce oczywiście.
Jakiś żołnierz, pasjonat, znawca, itp jest? Zakładamy militarny temat?
A dzięki PiSowi i Antuanowi jest o czym gadać, oj jest:)
Cudna historia, dzięki. Aż się chce popieścić kolbę tegu MSBSu...
[jeśli pomyliłem – nie bijcie mocno po głowie ;-]
Dyzio chyba mial cos do powiedzenia, ale sie nie pojawia
koniecznie zaloz taki watek!
chovby po to zeby poznej poczytac "dziennikarzy" i zobaczyc ile z tego zrozumieli;)
Chętnie przytoczę trochę historii, jak to drzewiej bywało, jak to kształtuje się obecnie.
Co do bycia specem - nie jestem specem, coś tam wiem po prostu i pewne rzeczy miałem możliwość sam zweryfikować (w zakresie broni strzeleckiej). Co do innych rzeczy - sporo czytam, szczególnie prasy specjalistycznej i daje to jakiś obraz, więc może chociaż będę w stanie prostować co większe bzdury i mity.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Upraszam o wątek militarny
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Choć w sumie smutne, właściwie.