Aktualnie trwa pogrzeb Kacpra Tekielego, jak się okazuje - wielkiego darczyńcy na rzecz psów i kotow, uczestnicy są zachęcani do wspomagania schronisk miast kupowania kwiatów.
Pogrzeb ma charakter - jakże by inaczej - świecki. Jakie to smutne w swej przewidywalności...
Niechcianym pieskom i kotkom pomaga się na różne sposoby ale usypianie nie wchodzi w grę. W schroniskach trzymają nawet te psy które są niezrównoważone, agresywne i nie do wzięcia.
Powyżej jest obrazek z tej ceremonii, czekan ( chyba czekan dziadka) zamiast krzyża.
"Przy grobie można było usłyszeć utwór Krystyny Prońko pt. "Jesteś lekiem na całe zło". Natomiast podczas składania urny do grobu odtworzono piosenkę "Dziub, dziub" zespołu Kaczki z nowej paczki"
W tym środowisku jest obecnie silna (nad)reprezentacja ekologistów, lewaków i ateuszy, a przecież największy z nich - Jerzy Kukuczka był twardym katolem.
Powyżej jest obrazek z tej ceremonii, czekan ( chyba czekan dziadka) zamiast krzyża.
"Przy grobie można było usłyszeć utwór Krystyny Prońko pt. "Jesteś lekiem na całe zło". Natomiast podczas składania urny do grobu odtworzono piosenkę "Dziub, dziub" zespołu Kaczki z nowej paczki"
Jaki pogrzeb taka transcendencja...
Nawet memicznego rigczu brakło.
Tak człowieka upokorzyć na pożegnanie.
Jeszcze tylko brakuje, żeby z tej miłości do zwierząt, prochy poszły na żwirek dla kotków.
Przeklejka z gazu ale sprawdziłem inne media i wygląda sprawa podobnie.
"Grzegorz Braun przerwał wtorkowy wykład prof. Jana Grabowskiego pt. "Polski (narastający) problem z historią Holokaustu" w Niemieckim Instytucie Historycznym. Polityk zniszczył m.in. mikrofon. - Won, wypad z Polski! - krzyczał lider Konfederacji do dyrektora placówki."
Czasem nawet największy świr coś dobrego zrobi ;-)
@MarianoX powiedział(a):
W tym środowisku jest obecnie silna (nad)reprezentacja ekologistów, lewaków i ateuszy, a przecież największy z nich - Jerzy Kukuczka był twardym katolem.
To niepokojący trynd
Ale jego wspinaczkowy partner Kurtyka już nie.
Tu są dwie przeciwstawne kwestie. Z jednej strony wspinacze to często górale, a ci są częściej religijni. Z drugiej psychologicznie to co popycha ludzi w naprawdę wielkie góry nie ma wiele wspólnego z chrześcijaństwem.
@posix powiedział(a):
Przeklejka z gazu ale sprawdziłem inne media i wygląda sprawa podobnie.
"Grzegorz Braun przerwał wtorkowy wykład prof. Jana Grabowskiego pt. "Polski (narastający) problem z historią Holokaustu" w Niemieckim Instytucie Historycznym. Polityk zniszczył m.in. mikrofon. - Won, wypad z Polski! - krzyczał lider Konfederacji do dyrektora placówki."
Czasem nawet największy świr coś dobrego zrobi ;-)
Też to przeczytałem z rana i po raz pierwszy od dłuższego czasu poczułem lekką sympatię do Brązowego ;-)
Ale tak na chłodno, to mogła być ustawka dwóch agentur.
@MarianoX powiedział(a):
W tym środowisku jest obecnie silna (nad)reprezentacja ekologistów, lewaków i ateuszy, a przecież największy z nich - Jerzy Kukuczka był twardym katolem.
To niepokojący trynd
Ale jego wspinaczkowy partner Kurtyka już nie.
Tu są dwie przeciwstawne kwestie. Z jednej strony wspinacze to często górale, a ci są częściej religijni. Z drugiej psychologicznie to co popycha ludzi w naprawdę wielkie góry nie ma wiele wspólnego z chrześcijaństwem.
Słuszny trop Kolega podał, Kukuczka był Góralem z Istebnej, Kurtyka zaś synem pisarza i jednocześnie konfidenta SB pseudo. "Konar" , który poparł Stan Wojenny. .
Nie tak dawno gdzieś w Polsce była sytuacja, że użyczono kaplicy na pogrzeb w jakimś prasłowiańskim, ostentacyjnie pogańskim "obrządku". Tłumaczenie parafialno/kurialne było takie, że cmentarz jest komunalny i był mus. A jak powinno być naprawdę, to już pewnie trzeba pytać funeralologów.
przedwojenna kaplica na komunalnym cmentarzu w mieście powiatowym ma piękna mozaike Pana naszego, Jezusa Chrsytusa, którą mozna zasłonić boazerią
może jednak to za komuny zrobili te okiennice?
bo cmentarz żydowski był w innym miejcu
Komentarz
Aktualnie trwa pogrzeb Kacpra Tekielego, jak się okazuje - wielkiego darczyńcy na rzecz psów i kotow, uczestnicy są zachęcani do wspomagania schronisk miast kupowania kwiatów.
Pogrzeb ma charakter - jakże by inaczej - świecki. Jakie to smutne w swej przewidywalności...
To nie jest smutne, to jest żenujące, jak wszystkie świeckie pogrzeby.
Niechcianym pieskom i kotkom pomaga się na różne sposoby ale usypianie nie wchodzi w grę. W schroniskach trzymają nawet te psy które są niezrównoważone, agresywne i nie do wzięcia.
__ https://i.iplsc.com/pogrzeb-kacpra-tekielego/000H7UIGTVWVR8TH-C122-F4.webp
Powyżej jest obrazek z tej ceremonii, czekan ( chyba czekan dziadka) zamiast krzyża.
"Przy grobie można było usłyszeć utwór Krystyny Prońko pt. "Jesteś lekiem na całe zło". Natomiast podczas składania urny do grobu odtworzono piosenkę "Dziub, dziub" zespołu Kaczki z nowej paczki"
Jaki pogrzeb taka transcendencja...
Nawet memicznego rigczu brakło.
Takiej żenady nawet na pogrzebach starych bezpieczniaków nie widziałem.
Tajemnica nagłego (?) "odwrócenia" Justyny chyba się wyjaśniła.
W tym środowisku jest obecnie silna (nad)reprezentacja ekologistów, lewaków i ateuszy, a przecież największy z nich - Jerzy Kukuczka był twardym katolem.
To niepokojący trynd
Tak człowieka upokorzyć na pożegnanie.
Jeszcze tylko brakuje, żeby z tej miłości do zwierząt, prochy poszły na żwirek dla kotków.
Szokujący ten czekan zamiast krzyża.
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/3/34/Franciscan_Tau.JPG/1280px-Franciscan_Tau.JPG
Ale i tak przygnębia. Raczej tylko katolików.
A swoją drogą, jak można uprawiać tak ekstremalne sporty nie wierząc w Boga?
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Nie no, zawsze mogł być młotek albo wiertarka bardzo przydatne na wspinaczce.
Mnie przygnębia profanacja kaplicy na jakieś wygłupy z czekanami, nie można było gdzie indziej puszczać se dziubdziuby.
Jak sobie ktoś chce jaja z pogrzebu robić to nie w kaplicy, nie wiem, salka USC, dom pogrzebowy, sala przy krematorium.
https://ocdn.eu/pulscms-transforms/1/Xtek9kuTURBXy9iYjI2ZjFjNS1iYTJhLTQ2MWMtODY2Zi0zM2MzYmFkZWE0YjUuanBlZ5GTAs0DSM0E7N4AAqEwBqExAQ
Przeklejka z gazu ale sprawdziłem inne media i wygląda sprawa podobnie.
"Grzegorz Braun przerwał wtorkowy wykład prof. Jana Grabowskiego pt. "Polski (narastający) problem z historią Holokaustu" w Niemieckim Instytucie Historycznym. Polityk zniszczył m.in. mikrofon. - Won, wypad z Polski! - krzyczał lider Konfederacji do dyrektora placówki."
Czasem nawet największy świr coś dobrego zrobi ;-)
Ja właśnie się zastanawiam cały czas, czy ta historia z nieprzechwyconą rakietą, to nie była ustawka przeznaczona dla dworku w Chobielinie...
Ale jego wspinaczkowy partner Kurtyka już nie.
Tu są dwie przeciwstawne kwestie. Z jednej strony wspinacze to często górale, a ci są częściej religijni. Z drugiej psychologicznie to co popycha ludzi w naprawdę wielkie góry nie ma wiele wspólnego z chrześcijaństwem.
za skomplikowane
i żeby całe państwo i opinia u sojuszników i wrogów miała być wystawiona na próbę s powodu jednego krewnego sławnego generała
Też to przeczytałem z rana i po raz pierwszy od dłuższego czasu poczułem lekką sympatię do Brązowego ;-)
Ale tak na chłodno, to mogła być ustawka dwóch agentur.
Zwracam uwagę, że po raz kolejny wpuszczają Browna tam, gdzie innych wpuścić nie chcą.
Stąd moje ostatnie zdanie "na chłodno".
Nożyce Golicyna. Typowe.
Wpuścili Brauna, ale nie Papisa-Rozenbauma. Znaczące.
Ustawka ewidentna, ale wpuścili go dlatego, że poseł.
Gdzie jest napisane w polskim prawie, że poseł ma prawo wszędzie wejść?
jak nie było na początku tygodnia nowego dowcipu o rządzie, to Ben Gurion sam cos wymyślał i puszczał w obieg
taka tradycja pijarowa
Braun przydupas rosyjsko-niemiecko-żydowski, kto by się spodziewał.
W Polsce to to samo.
Oczywiście, ale nie każdy wysługuje się tak wprost żydom.
Słuszny trop Kolega podał, Kukuczka był Góralem z Istebnej, Kurtyka zaś synem pisarza i jednocześnie konfidenta SB pseudo. "Konar" , który poparł Stan Wojenny. .
Nie jest, ale policja nasza zachowuje się jakby było.
jak dotknąć posła , zablokować mu wejście?
poseł jest immunologiczny
znaczy ma immunitet
Nie tak dawno gdzieś w Polsce była sytuacja, że użyczono kaplicy na pogrzeb w jakimś prasłowiańskim, ostentacyjnie pogańskim "obrządku". Tłumaczenie parafialno/kurialne było takie, że cmentarz jest komunalny i był mus. A jak powinno być naprawdę, to już pewnie trzeba pytać funeralologów.
przedwojenna kaplica na komunalnym cmentarzu w mieście powiatowym ma piękna mozaike Pana naszego, Jezusa Chrsytusa, którą mozna zasłonić boazerią
może jednak to za komuny zrobili te okiennice?
bo cmentarz żydowski był w innym miejcu