A na razie siedzimy w okopach Polsko- Polskiej wojny, bo my jesteśmy Polakami a oni Irokezami, a oni uważają, że ***** *** i tak się to toczy.
I jest nam bardzo z tym jak widać dobrze.
Co proponujesz? Mamy zakrzyknąć „jebać PiS, bracia Polacy” i usłyszeć „wypierdalać”?
@los powiedział(a):
Nie. To dobra analogia. Myśle, ze Polska jest stukrotnie większym bólem dupy dla braci Niemców niż Iran dla Ameryki. Odpuść narodowa mikromanie, jest ona przynajmniej 30 lat spóźniona.
to jest mechanizm wyparcia, szukanie wroga zewnętrznego, kozła ofiarnego, zwalanie na niego całej winy, to jest łatwe,
nie trzeba zastanawiać się nad trudną rzeczywistością Polski AD 2024.
Trudna rzeczywistość Polski AD polegała na wpieprzaniu się KE w nasze sprawy. Ale może tego nie zauważyłeś.
Niemcy mają swoje interesy, polegają one na słabej i powolnej im Polsce (Francji, Włochach etc), zawsze tacy będą, są stałą w tym równaniu,
i to od nas zależy czy jako naród zbierzemy się w sobie i nie damy się rozgrywać, czy będziemy w stanie o coś zawalczyć.
3/4 (50%?) Polaków bardzo lubi być rozgrywanymi przez Niemców. I jest im z tym dobrze.
A na razie siedzimy w okopach Polsko- Polskiej wojny, bo my jesteśmy Polakami a oni Irokezami, a oni uważają, że ***** *** i tak się to toczy.
I jest nam bardzo z tym jak widać dobrze.
A na razie siedzimy w okopach Polsko- Polskiej wojny, bo my jesteśmy Polakami a oni Irokezami, a oni uważają, że ***** *** i tak się to toczy.
I jest nam bardzo z tym jak widać dobrze.
Co proponujesz? Mamy zakrzyknąć „jebać PiS, bracia Polacy” i usłyszeć „wypierdalać”?
Hehe, no kombinujcie kombinujcie. A tu Jurasz w Onecie.
"Z decyzji Scholza wynika dla Polski pięć konkretnych wniosków. Kluczowy niestety jest taki, że Polska i Niemcy mogą mieć sprzeczne interesy w absolutnie fundamentalnej sprawie."
Trzeba się uczyć od klasyków. Bismarck to wiedział - albo my albo oni, mimo ze do Polaków miał pewna sympatie. Ale w polityce nie ma miejsca na sentymenty.
@los powiedział(a):
Trzeba się uczyć od klasyków. Bismarck to wiedział - albo my albo oni, mimo ze do Polaków miał pewna sympatie. Ale w polityce nie ma miejsca na sentymenty.
Bismark był Prusakiem, z innymi niemieckimi państwami nie mieliśmy najczęściej kłopotu.
@Mania powiedział(a):
Kalczyńska już nie pracuje w tvn, dlatego odważna.
Połowa Polaków ma sformatowany przez TVN łeb skoro sam TVN nie ma sformatowanego łba?
Propagandzista wie, że uprawia propagandę/formatuje. Kłamca, na ogół wie, że kłamie. Oszust wie, że oszukuje. Ich działania są skierowane do tych, których uważają za mniej inteligentnych/głupszych od nich.
Kalczyńska, z tego, co wiem nie robiła w propagandzie, czyli w Faktach, czy Szkle Kont.
Ale nie bierzecie pod uwagę faktu, że 7 ma dużo racji ? Zostawmy rolę Niemców, ale:
Czy to nie prawda, że koncentrowanie się non stop na czynnikach zewnętrznych jest przeciwskuteczne ? Jaki zły świat, okrążyli nas, biada, biada, nie damy rady, skurwysyny ...
Czy to nie prawda, że wojna polsko-polska w katastrofalny sposób nas hamuje, i prawdopodobnie o to chodzi właśnie inicjatorom tej wojny ?
Czy nie zakładacie, że możemy się wielu sprawach mylić, źle oceniać pobudki, motywację drugiej strony ?
Peem, tak, parę miesięcy temu miałem taki stan w którym jest 7, nie identycznie, ale podobnie. Ale cóż, jestem skaleczonym człowiekiem złej woli (w tych sprawach), zdaje sobie sprawę, że mogę być nieświadomym aktorem nie mojego spektaklu, ale ja bym chciał ich wszystkich po prostu zajebać ...
A co ciekawe (naprawdę, wg mnie bardzo ciekawe), uważam że zostałem skrzwdzony, niesprawiedliwie potraktowany. Chyba od dzieciaka nie czułem poczucia krzywdy (jak to dzieci), kiedy podrosłem już miałem na wszystko wyjebane i jeżeli krzywdziłem to ja (bardziej nieświadomie). A tu sobie zdałem sprawę, że w wyniku tej wojny właściwie to może nie wprost, bez konfrontacji, ale zmuszono mnie żebym jednak wypadł z tego świata. Przez moje poglądy. Tylko dlatego.
A Polska się rozwija/ła ? Ale już zaraz będzie gorzej, dużo gorzej, to jest właśnie efekt wojny polsko-polskiej. 7 wskazuje na wojnę - uuuuuu, źleeeee, to nieeeeeemcy! Zajebać lemingi, bo to oni winni, że Niemców wybierają ! Zgadzam się, chociaż się nie zgadzam, dlaczego - opisałem w poście wyżej.
Strategicznie, logicznie rzecz biorąc, ten stworzony i podsycany przez Niemców konflikt ludziom zależącym na Polsce powinno zależeć na wygaszeniu. Ale mi na Polsce nie bardzo zależy to raz, a po drugie - mam ogromną potrzebę wojny. Co nie przeszkadza mi przyznawać 7 racji.
Jak według ciebie powinien wyglądać proces wyciągania ręki do wyborców ZiS. Podaj parę przykładów. Na razie mowa o pogodzeniu jest tylko w stylu: Ten podział jest zły, trzeba się pogodzić.
Trzeba pojechać na Słońce. Trzeba się polizać po czole.
@trep powiedział(a):
Jak według ciebie powinien wyglądać proces wyciągania ręki do wyborców ZiS. Podaj parę przykładów. Na razie mowa o pogodzeniu jest tylko w stylu: Ten podział jest zły, trzeba się pogodzić.
Trzeba pojechać na Słońce. Trzeba się polizać po czole.
Jak wg ciebie powinien wyglądać proces zajebania Niemców ? Podaj parę przykładów ...
@trep powiedział(a):
Jak według ciebie powinien wyglądać proces wyciągania ręki do wyborców ZiS. Podaj parę przykładów. Na razie mowa o pogodzeniu jest tylko w stylu: Ten podział jest zły, trzeba się pogodzić.
Trzeba pojechać na Słońce. Trzeba się polizać po czole.
Racja - kto mówi o jakimś pojednaniu ze zwolennikami ZiS, ten nigdy takowych z bliska nie widział na oczy. Oni na sama wzmiankę na temat PiS i w ogóle obozu patriotycznego wykrzywiają twarz w wyrazie tępej nienawiści i nieomal toczą pianę z ust.
W ramach kończenia wojny polsko-polskiej dziś PiS straci co najmniej cześć subwencji partyjnej. To wprawdzie niewielki sukces na drodze do zakończenia tego konfliktu, bo wiadomo, że całkowitym byłaby dopiero delegalizacja PiSu.
Nie. Nie odpowiem. Zaczynacie prowadzić dyskusję wyłącznie dla udowodnienia swoich racji, i nic, kompletne nic was innego nie interesuje. Taka zabawa. Ja do tego pociągu nigdy nie wsiadłem i nie wsiądę.
@Pigwa powiedział(a):
W ramach kończenia wojny polsko-polskiej dziś PiS straci co najmniej cześć subwencji partyjnej. To wprawdzie niewielki sukces na drodze do zakończenia tego konfliktu, bo wiadomo, że całkowitym byłaby dopiero delegalizacja PiSu.
No właśnie !
Dlatego ja proponuję wojnę totalną. Na wyniszczenie, do samego końca, jak Tutsi i Hutu. Nie mam żadnego szacunku, żadnej potrzeby pogodzenia się z tymi kanaliami/idiotami/obłąkańcami.
Z mojej perspektywy z Polski może nie zostać kamień na kamieniu, byle ich dojechać. Nie zależy mi, mogę stad wyjechać. Może tak być i w waszym przypadku, uważacie podobnie ?
@JORGE powiedział(a):
Nie. Nie odpowiem. Zaczynacie prowadzić dyskusję wyłącznie dla udowodnienia swoich racji, i nic, kompletne nic was innego nie interesuje. Taka zabawa. Ja do tego pociągu nigdy nie wsiadłem i nie wsiądę.
Widzisz, ty mi kiedyś zadałeś jakieś pytanie w jakiejś rozmowie i ja odpowiedziałem. Na tym polega rozmowa, trzeba ustalić jakiś protokół rozbieżności i potem dyskutować. Tak to czcza gadanina.
Komentarz
https://wpolityce.pl/media/703828-kalczynska-krytykuje-tuska-powazny-polityk-tak-nie-zartuje
Niechybnie za Kalczyńską podążą rzesze.
Kalczyńska już nie pracuje w tvn, dlatego odważna.
Trudna rzeczywistość Polski AD polegała na wpieprzaniu się KE w nasze sprawy. Ale może tego nie zauważyłeś.
3/4 (50%?) Polaków bardzo lubi być rozgrywanymi przez Niemców. I jest im z tym dobrze.
Nie NAM, a IM.
7-my proponuje "zebrać się w sobie". :-)
Dostrzegam niejaką sprzeczność pomiędzy:
"niemcom zależy na słabej Polsce"
a
"niemcy do nasi dobroczyńcy i sprawcy naszego wzbogacenia się poprzez przyjęcie w struktury Zachodu pariasa o 13-krotnie niższym PKB per capita."
Połowa Polaków ma sformatowany przez TVN łeb skoro sam TVN nie ma sformatowanego łba?
Sądzisz, że funkcjonariusze wierzą w to czym formatują? Gdyby tak było, ich osiągnięcia nie byłyby tak imponujące.
Hehe, no kombinujcie kombinujcie. A tu Jurasz w Onecie.
"Z decyzji Scholza wynika dla Polski pięć konkretnych wniosków. Kluczowy niestety jest taki, że Polska i Niemcy mogą mieć sprzeczne interesy w absolutnie fundamentalnej sprawie."
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/witold-jurasz-ostrzega-chodzi-o-niemcy-i-rosje-analiza/jygf2zh
X. Chrostowski:
Trzeba się uczyć od klasyków. Bismarck to wiedział - albo my albo oni, mimo ze do Polaków miał pewna sympatie. Ale w polityce nie ma miejsca na sentymenty.
Bismark był Prusakiem, z innymi niemieckimi państwami nie mieliśmy najczęściej kłopotu.
Od 1868 roku Niemcy to Prusy. Można ich nazwać państwami podbitymi ale przez ten czas już zdążyli się utożsamić z podbijającymi.
Propagandzista wie, że uprawia propagandę/formatuje. Kłamca, na ogół wie, że kłamie. Oszust wie, że oszukuje. Ich działania są skierowane do tych, których uważają za mniej inteligentnych/głupszych od nich.
Kalczyńska, z tego, co wiem nie robiła w propagandzie, czyli w Faktach, czy Szkle Kont.
Ale nie bierzecie pod uwagę faktu, że 7 ma dużo racji ? Zostawmy rolę Niemców, ale:
Czy to nie prawda, że koncentrowanie się non stop na czynnikach zewnętrznych jest przeciwskuteczne ? Jaki zły świat, okrążyli nas, biada, biada, nie damy rady, skurwysyny ...
Czy to nie prawda, że wojna polsko-polska w katastrofalny sposób nas hamuje, i prawdopodobnie o to chodzi właśnie inicjatorom tej wojny ?
Czy nie zakładacie, że możemy się wielu sprawach mylić, źle oceniać pobudki, motywację drugiej strony ?
Peem, tak, parę miesięcy temu miałem taki stan w którym jest 7, nie identycznie, ale podobnie. Ale cóż, jestem skaleczonym człowiekiem złej woli (w tych sprawach), zdaje sobie sprawę, że mogę być nieświadomym aktorem nie mojego spektaklu, ale ja bym chciał ich wszystkich po prostu zajebać ...
Jestem skorpionem, nic na to nie poradzę.
A co ciekawe (naprawdę, wg mnie bardzo ciekawe), uważam że zostałem skrzwdzony, niesprawiedliwie potraktowany. Chyba od dzieciaka nie czułem poczucia krzywdy (jak to dzieci), kiedy podrosłem już miałem na wszystko wyjebane i jeżeli krzywdziłem to ja (bardziej nieświadomie). A tu sobie zdałem sprawę, że w wyniku tej wojny właściwie to może nie wprost, bez konfrontacji, ale zmuszono mnie żebym jednak wypadł z tego świata. Przez moje poglądy. Tylko dlatego.
Kurwa, ale jak to ?
Czemu?
Sam piałeś, jak to Polska wspaniale się rozwija i nikt tego nie zatrzyma. Ale wtedy rządzili Polacy. Dziś rządzą niemcy i wszystko stanęło.
Jeśli chodzi o zodiakalnego skorpiona, to przestań wierzyć w te pierdoły.
Skorpion fe, OK. A żaba, co z żabą ?
A Polska się rozwija/ła ? Ale już zaraz będzie gorzej, dużo gorzej, to jest właśnie efekt wojny polsko-polskiej. 7 wskazuje na wojnę - uuuuuu, źleeeee, to nieeeeeemcy! Zajebać lemingi, bo to oni winni, że Niemców wybierają ! Zgadzam się, chociaż się nie zgadzam, dlaczego - opisałem w poście wyżej.
Strategicznie, logicznie rzecz biorąc, ten stworzony i podsycany przez Niemców konflikt ludziom zależącym na Polsce powinno zależeć na wygaszeniu. Ale mi na Polsce nie bardzo zależy to raz, a po drugie - mam ogromną potrzebę wojny. Co nie przeszkadza mi przyznawać 7 racji.
A według ciebie prawdziwa jest teza, że Tusk nie ma nic wspólnego z niemcami?
(O skorpionie to pisałem wyłącznie w kontekście zodiakalnym - stąd słowo "jeśli". Jeśli to było w znaczeniu gatunku, spoczko)
Jak według ciebie powinien wyglądać proces wyciągania ręki do wyborców ZiS. Podaj parę przykładów. Na razie mowa o pogodzeniu jest tylko w stylu: Ten podział jest zły, trzeba się pogodzić.
Trzeba pojechać na Słońce. Trzeba się polizać po czole.
Nie wyciągniesz mnie w dyskusje czy myć żeby czy nogi.
Jak wg ciebie powinien wyglądać proces zajebania Niemców ? Podaj parę przykładów ...
Jak to jest tym lizaniem słońca w tym aspekcie ?
Racja - kto mówi o jakimś pojednaniu ze zwolennikami ZiS, ten nigdy takowych z bliska nie widział na oczy. Oni na sama wzmiankę na temat PiS i w ogóle obozu patriotycznego wykrzywiają twarz w wyrazie tępej nienawiści i nieomal toczą pianę z ust.
Żydzi poradzili sobie z miliardem muzułmanów. Czyli się da.
Sami? Trochę pomocy jednak dostają. Niemniej to jest imponujące, jak oni to robią?
https://www.timesofisrael.com/israels-birth-rate-remains-highest-in-oecd-by-far-at-2-9-children-per-woman/
W ramach kończenia wojny polsko-polskiej dziś PiS straci co najmniej cześć subwencji partyjnej. To wprawdzie niewielki sukces na drodze do zakończenia tego konfliktu, bo wiadomo, że całkowitym byłaby dopiero delegalizacja PiSu.
Odpowiesz @JORGE ?
Nie. Nie odpowiem. Zaczynacie prowadzić dyskusję wyłącznie dla udowodnienia swoich racji, i nic, kompletne nic was innego nie interesuje. Taka zabawa. Ja do tego pociągu nigdy nie wsiadłem i nie wsiądę.
No właśnie !
Dlatego ja proponuję wojnę totalną. Na wyniszczenie, do samego końca, jak Tutsi i Hutu. Nie mam żadnego szacunku, żadnej potrzeby pogodzenia się z tymi kanaliami/idiotami/obłąkańcami.
Z mojej perspektywy z Polski może nie zostać kamień na kamieniu, byle ich dojechać. Nie zależy mi, mogę stad wyjechać. Może tak być i w waszym przypadku, uważacie podobnie ?
Widzisz, ty mi kiedyś zadałeś jakieś pytanie w jakiejś rozmowie i ja odpowiedziałem. Na tym polega rozmowa, trzeba ustalić jakiś protokół rozbieżności i potem dyskutować. Tak to czcza gadanina.