qiz napisal(a): A spróbujcie nie pisać na forum jak będą mecze Polaków za półtora miesiąca. Obłudnicy!
Nie będę. Ani oglądać, ani tym bardziej pisać. Nuale ja się nie liczę. Kiedyś się pasjonowałam. Czasy dwóch Kazików - Deyny i Górskiego. Prehistoria. Piękne czasy. Teraz zaczynam kibicować ... wnukowi, który z zapałem trenuje w szkółce piłkarskiej Legii. Sześcioletni pasjonat piłki
Przejście graniczne w Terespolu przekroczyło dziś dwóch Polaków mających oznakowania klubu motocyklowego "Nocne Wilki" - informuje Straż Graniczna. Ze względów bezpieczeństwa nie wpuszczono trzech innych uczestników grupy.
Jednocześnie podano do informacji, że do Polski nie wpuszczono dwóch Słowaków i jednego Czecha. - Nie wjechali ze względu na bezpieczeństwo, porządek i ład publiczny - wyjaśnia Dariusz Sienicki z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Sienicki dodał, że Nocne Wilki są "legalnie zarejestrowanym klubem motocyklowym w Polsce i znaki tego klubu motocyklowego nie są zakazane i nie są symbolami państwa totalitarnego". O przekroczeniu granicy białorusko-polskiej przez uczestników rajdu "Drogi Zwycięstwa – na Berlin 2018" klubu motocyklowego Nocne Wilki poinformowała agencja TASS.
Agencja przytacza wypowiedź szefa polskiego oddziału Polskich Wilków Dariusza Kaczmarczyka, według którego "rajd Drogi Zwycięstwa rozpoczął się w Polsce" pomimo problemów, których jego uczestnicy doświadczyli na granicy białorusko-polskiej.
- Nie przepuszczono Słowaków i niektórych kolegów z Europy – powiedział Kaczmarczyk. Według niego w dalszą drogę do Warszawy udało się ok. 30 osób. W stolicy Polski motocykliści zamierzają złożyć kwiaty przed Grobem Nieznanego Żołnierza i na Cmentarzu Żołnierzy Radzieckich. W planach mają także odwiedzenie Wrocławia i Oświęcimia. Następnie pojadą do Czech, a potem do Niemiec.
Jak informuje TASS, jest to czwarty rajd rosyjskich motocyklistów z organizacji Nocne Wilki, którego celem jest "powtórzenie drogi na Berlin" pokonanej przez żołnierzy sowieckich w czasie II wojny światowej.
Nocne Wilki, na czele których stoi Andriej Załdostanow, zwany Chirurgiem, to nacjonalistyczny klub motocyklowy z Rosji. W 2014 i 2015 roku polskie władze nie wydały zgody na przejazd Nocnych Wilków przez terytorium Polski, tłumacząc to względami bezpieczeństwa. W późniejszych latach tłumaczono, że ograniczenia dotyczą tylko motocyklistów z rosyjskimi paszportami.
Widziałem dzisiaj w sklepie z piwem piwko o nazwie czarny protest.
"Za marką Hoplala, pierwszym w Polsce kobiecym browarem rzemieślniczym stoją dwie koleżanki – Martyna Pawluczuk oraz Dominika Łapciew, które podczas jednej z imprez podjęły decyzję o stworzeniu własnej marki. etc..."
posix napisal(a): Widziałem dzisiaj w sklepie z piwem piwko o nazwie czarny protest.
"Za marką Hoplala, pierwszym w Polsce kobiecym browarem rzemieślniczym stoją dwie koleżanki – Martyna Pawluczuk oraz Dominika Łapciew, które podczas jednej z imprez podjęły decyzję o stworzeniu własnej marki. etc..."
W zasadzie nadaje się do psychiatryku.
To nie jedyna etykieta i nazwa nawiązującą do polityki.
Nius sprzed roku,co za bardak! Lublin: Radni pytają wojewodę o przyjętych uchodźców Ilu uchodźców przyjął wojewoda i podległe mu służby – z żądaniem takiej informacji mają wystąpić do wojewody miejscy radni Platformy Obywatelskiej. Zapowiedzieli to dziś na konferencji prasowej. To kolejne z wielu politycznych wystąpień po podpisaniu przez prezydenta Lublina deklaracji o współpracy 11 miast w zakresie migracji Dzisiejszą konferencję prasową miejscy radni PO zwołali w reakcji na oświadczenie wydane przez wojewodę po ich wcześniejszej konferencji. Tej, na której bronili prezydenta Lublina przed krytyką za podpisanie deklaracji będącej – jak to ocenia sam Żuk – propozycją współpracy skierowaną do rządu. http://www.dziennikwschodni.pl/lublin/radni-pytaja-wojewode-o-przyjetych-uchodzcow,n,1000202195.html
Fajne. Ale przy tych przyjętych regułach zupełnie nie widać rozbicia dzielnicowego... i okupacji niemieckiej podczas II wojny. Jest sobie GG i rządzi w nim Raczkiewicz.
A słyszeli, że popierany na następną kadencję przez PiS prezydent Katowic rozwiązał zgromadzenie publiczne ONR i MW, bo... Obywatele RP i inna swołocz położyła się na ulicy?!
Ciekawe, czy to policyjne manewry przed Marszem Niepodległości 2018?
Nie, nie dlatego. Dlatego, że kilku trolli używało symboliki narodu panów z czasów jego wielkości. Póki takie śmiecie nie będą automatycznie wdeptywane w ziemię przez resztę demonstracji (to nie alegoria, to dosłowny opis), odmawiam gówniarzom prawa do przymiotnika "polski."
Obejrzałem całe internety i nigdzie nie znalazłem zdjęć tych trolli. Znalazłem info o zatrzymaniu jednego mężczyzny w "koszulce SS". Może ktoś służyć linko?
Na jednym z banerów, trzymanym przez uczestników zgromadzenia widniał napis "WHITE BOYS", obok którego znajdował się krzyż celtycki oraz inne symbole i hasła. Oczywiście cały materiał foto i wideo oraz jego kontekst zostanie przeanalizowany pod kątem prawno-karnym.
Komentarz
Kiedyś się pasjonowałam. Czasy dwóch Kazików - Deyny i Górskiego. Prehistoria. Piękne czasy. Teraz zaczynam kibicować ... wnukowi, który z zapałem trenuje w szkółce piłkarskiej Legii. Sześcioletni pasjonat piłki
Jednocześnie podano do informacji, że do Polski nie wpuszczono dwóch Słowaków i jednego Czecha. - Nie wjechali ze względu na bezpieczeństwo, porządek i ład publiczny - wyjaśnia Dariusz Sienicki z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Sienicki dodał, że Nocne Wilki są "legalnie zarejestrowanym klubem motocyklowym w Polsce i znaki tego klubu motocyklowego nie są zakazane i nie są symbolami państwa totalitarnego". O przekroczeniu granicy białorusko-polskiej przez uczestników rajdu "Drogi Zwycięstwa – na Berlin 2018" klubu motocyklowego Nocne Wilki poinformowała agencja TASS.
Agencja przytacza wypowiedź szefa polskiego oddziału Polskich Wilków Dariusza Kaczmarczyka, według którego "rajd Drogi Zwycięstwa rozpoczął się w Polsce" pomimo problemów, których jego uczestnicy doświadczyli na granicy białorusko-polskiej.
- Nie przepuszczono Słowaków i niektórych kolegów z Europy – powiedział Kaczmarczyk. Według niego w dalszą drogę do Warszawy udało się ok. 30 osób. W stolicy Polski motocykliści zamierzają złożyć kwiaty przed Grobem Nieznanego Żołnierza i na Cmentarzu Żołnierzy Radzieckich. W planach mają także odwiedzenie Wrocławia i Oświęcimia. Następnie pojadą do Czech, a potem do Niemiec.
Jak informuje TASS, jest to czwarty rajd rosyjskich motocyklistów z organizacji Nocne Wilki, którego celem jest "powtórzenie drogi na Berlin" pokonanej przez żołnierzy sowieckich w czasie II wojny światowej.
Nocne Wilki, na czele których stoi Andriej Załdostanow, zwany Chirurgiem, to nacjonalistyczny klub motocyklowy z Rosji. W 2014 i 2015 roku polskie władze nie wydały zgody na przejazd Nocnych Wilków przez terytorium Polski, tłumacząc to względami bezpieczeństwa. W późniejszych latach tłumaczono, że ograniczenia dotyczą tylko motocyklistów z rosyjskimi paszportami.
"Za marką Hoplala, pierwszym w Polsce kobiecym browarem rzemieślniczym stoją dwie koleżanki – Martyna Pawluczuk oraz Dominika Łapciew, które podczas jednej z imprez podjęły decyzję o stworzeniu własnej marki. etc..."
W zasadzie nadaje się do psychiatryku.
Ponoć na właściwej Białorusi Polska jest postrzegana mocno pozytywnie.
https://www.polskikraft.pl/piwo/browar-bazyliszek-sztuczna-mgla_852
https://www.polskikraft.pl/piwo/browar-bazyliszek-zatoka-czerwonych-swin_5033
https://www.polskikraft.pl/piwo/browar-bazyliszek-seryjny-samobojca_1118
https://www.polskikraft.pl/piwo/browar-bazyliszek-pancerna-brzoza_1116
Jeszcze by coś znalazł.
https://www.thesun.co.uk/news/6198267/explosion-at-jwish-celebration-lag-baomer-london-bonfire/
Lublin: Radni pytają wojewodę o przyjętych uchodźców
Ilu uchodźców przyjął wojewoda i podległe mu służby – z żądaniem takiej informacji mają wystąpić do wojewody miejscy radni Platformy Obywatelskiej. Zapowiedzieli to dziś na konferencji prasowej. To kolejne z wielu politycznych wystąpień po podpisaniu przez prezydenta Lublina deklaracji o współpracy 11 miast w zakresie migracji
Dzisiejszą konferencję prasową miejscy radni PO zwołali w reakcji na oświadczenie wydane przez wojewodę po ich wcześniejszej konferencji. Tej, na której bronili prezydenta Lublina przed krytyką za podpisanie deklaracji będącej – jak to ocenia sam Żuk – propozycją współpracy skierowaną do rządu.
http://www.dziennikwschodni.pl/lublin/radni-pytaja-wojewode-o-przyjetych-uchodzcow,n,1000202195.html
i to i przed i po wojnie trzydziestoletniej
Ciekawe, czy to policyjne manewry przed Marszem Niepodległości 2018?
Może ktoś służyć linko?