447 podpisał, z Iranem zrywa. Jaka konkluzja się nasuwa? Na czyim pasku wódz USA tańcuje? A armia z usiech stoi u naszych bram niczym czerwonoarmiejcy 17 września.
We Wrocławiu 98 po 5,43, utrzymała się cena z długiego weekendu. Jak 95 dojdzie do tego poziomu, będzie wkurw. Coś mi się obiło o oczy, że Sejm głosuje dziś 10 groszową (od litra detalicznego) daninę smogową?
extraneus napisal(a): We Wrocławiu 98 po 5,43, utrzymała się cena z długiego weekendu. Jak 95 dojdzie do tego poziomu, będzie wkurw. Coś mi się obiło o oczy, że Sejm głosuje dziś 10 groszową (od litra detalicznego) daninę smogową?
The Spectator Index @spectatorindex New York City has a larger economy, at $1.56 trillion, than the entire economy of Russia, at $1.27 trillion.
Tak tak, a Singapur jest potęgą, a Kleszczów to najbogatsza gmina w Polsce. To tylko świadczy o tym że nadal najbogatsi są ci którzy stoją najbliżej koryta, koryta rzeki gotówki, i czerpią niej a nie ci którzy są tej gotówki źródłem.
http://m.se.pl/wiadomosci/polityka/gawlowski-wynajmuje-mieszkanie-prostytutkom_1053857.html Zaskakujące ustalenia dziennikarza Radia Szczecin. Ustalił on w trzech różnych, niezależnych źródłach że w szczecińskim apartamencie, który należy do Stanisława Gawłowskiego (były sekretarz generalny PO), swoje usługi świadczą prostytutki. Według oświadczenia majątkowego posła, chwilowo osadzonego w areszcie, z tytułu najmu wspomnianego mieszkania rocznie na jego konto polityka wpływa dokładnie 18 tysięcy 666 złotych.
Facet pochodzący z samego dżondra prawactwa, a tu proszę - podobnie jak u Marksa - na wstępie słyszymy serię przytomnych obserwacji ale na koniec serwuje się nam niemądre recepty, które nijak nie rozwiązałyby problemu nawet gdyby jakimś cudem udało się je wdrożyć.
Jedynym sposobem na zażegnanie katastrofy demograficznej jest solidaryzm międzypokoleniowy czyli zmiana najbardziej powszechnego obecnie i ukochanego przez większość egoistycznego modelu życia. Ten pan albo jest ślepy na oko widzące egoizm we właściwym świetle albo nie dostrzega go wcale. Dość pospolita choroba u czcicieli rafinowanego 93% kapitalizma.
Wszelakie zmiany zaczynają się najpierw w głowie. Żadne programy nie pomogą jeśli ludzie nie zaczną inaczej myśleć.
Kusy bardzo się napracował żeby wylansować obecny model życia, czyli: - bezgraniczne poświęcenie dla pracy, - konsumpcjonizm, - wyznaczanie wartości własnej i innych na podstawie liczby i ceny posiadanych dóbr, - egoizm wewnątrzrodzinny (jako że muszą być dwa wypady co roku na drugi koniec świata, więc zamiast dzieci pies) - atrofia więzi z rodzicielami i kuzynostwem (nie ma czasu, trza orać na spłatę kredytów), - brak więzi miedzysąsiedzkich (nie ma czasu, itd.) - pielęgnowanie praw (x, y, z należy mi się od państwa, rodzicieli, gminy ...) i programowa niechęć do wszelakich obowiązków nie mających bezpośredniego przełożenia na własne życie, - altruizm jako frajerstwo, - za dobroczynność odpowiada państwo, przecież płacę na to podatki lub wariant alternatywny - jestem wrażliwym społecznie człowiekiem bo daję co roku dziesięć złotych do puszki Owsiakowi i jeszcze wpłacam ekologom na ochronę ptaka Dodo żyjącego w Pernambuco czy Portoryko - odbębnianie rytuałów chrześcijańskich, na zasadzie ubezpieczenia na życie (trzeba płacić, może się kiedyś przyda), itd.
Bez zmiany w ludzkich głowach wszystkiego powyżej, może sobie kolega konstruować dowolne programy społeczne, a ich efekty będą tyle przewidywalne co mizerne. Odwrócić demografię można wyłącznie na drodze edukacyjnej ale, ale, ale ...
Współczesna cywilizacja jest oparta na konsumpcjoniźmie, więc radykalna zmiana mentalności narodu oznacza wielkie ryzyko zawalenia się tego wszystkiego co dziś mamy za oknem i budujemy jak idioci od 1989 r.
extraneus napisal(a): No więc bedziemy grilowani jeszcze przez półtora roku.
Straaaszne, jak żyć, panie, jak żyć?
Przypominam, że za zakończenie tej procedury zapłaciliśmy z góry zmianą rządu, wiec chyba miało to dla Polski znaczenie i wagę? I w ten sposób okazaliśmy słabość. Teraz będą w nas walić jak w bęben aż utopią w gnojówce, albo zmuszą do walki o swoje w nieporównywalnie gorszych warunkach.
Komentarz
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Jak 95 dojdzie do tego poziomu, będzie wkurw.
Coś mi się obiło o oczy, że Sejm głosuje dziś 10 groszową (od litra detalicznego) daninę smogową?
The Spectator Index
@spectatorindex
New York City has a larger economy, at $1.56 trillion, than the entire economy of Russia, at $1.27 trillion.
Zaskakujące ustalenia dziennikarza Radia Szczecin. Ustalił on w trzech różnych, niezależnych źródłach że w szczecińskim apartamencie, który należy do Stanisława Gawłowskiego (były sekretarz generalny PO), swoje usługi świadczą prostytutki. Według oświadczenia majątkowego posła, chwilowo osadzonego w areszcie, z tytułu najmu wspomnianego mieszkania rocznie na jego konto polityka wpływa dokładnie 18 tysięcy 666 złotych.
i jeszcze literalnie 666 - szatanis
Jedynym sposobem na zażegnanie katastrofy demograficznej jest solidaryzm międzypokoleniowy czyli zmiana najbardziej powszechnego obecnie i ukochanego przez większość egoistycznego modelu życia. Ten pan albo jest ślepy na oko widzące egoizm we właściwym świetle albo nie dostrzega go wcale. Dość pospolita choroba u czcicieli rafinowanego 93% kapitalizma.
Kusy bardzo się napracował żeby wylansować obecny model życia, czyli:
- bezgraniczne poświęcenie dla pracy,
- konsumpcjonizm,
- wyznaczanie wartości własnej i innych na podstawie liczby i ceny posiadanych dóbr,
- egoizm wewnątrzrodzinny (jako że muszą być dwa wypady co roku na drugi koniec świata, więc zamiast dzieci pies)
- atrofia więzi z rodzicielami i kuzynostwem (nie ma czasu, trza orać na spłatę kredytów),
- brak więzi miedzysąsiedzkich (nie ma czasu, itd.)
- pielęgnowanie praw (x, y, z należy mi się od państwa, rodzicieli, gminy ...) i programowa niechęć do wszelakich obowiązków nie mających bezpośredniego przełożenia na własne życie,
- altruizm jako frajerstwo,
- za dobroczynność odpowiada państwo, przecież płacę na to podatki lub wariant alternatywny
- jestem wrażliwym społecznie człowiekiem bo daję co roku dziesięć złotych do puszki Owsiakowi i jeszcze wpłacam ekologom na ochronę ptaka Dodo żyjącego w Pernambuco czy Portoryko
- odbębnianie rytuałów chrześcijańskich, na zasadzie ubezpieczenia na życie (trzeba płacić, może się kiedyś przyda),
itd.
Bez zmiany w ludzkich głowach wszystkiego powyżej, może sobie kolega konstruować dowolne programy społeczne, a ich efekty będą tyle przewidywalne co mizerne. Odwrócić demografię można wyłącznie na drodze edukacyjnej ale, ale, ale ...
Współczesna cywilizacja jest oparta na konsumpcjoniźmie, więc radykalna zmiana mentalności narodu oznacza wielkie ryzyko zawalenia się tego wszystkiego co dziś mamy za oknem i budujemy jak idioci od 1989 r.
I w ten sposób okazaliśmy słabość.
Teraz będą w nas walić jak w bęben aż utopią w gnojówce, albo zmuszą do walki o swoje w nieporównywalnie gorszych warunkach.