randolph napisal(a): Wiele razy tu pisałem o sukcesji. Nie widać jej lub widać czarno, a czarno
Jak nie widać? Moim zdaniem lidera jeszcze wyraźnego nie ma, choć faktycznie wspomniana wyżej PBS ma spore atuty. Ma Kolega jeszcze do wyboru PADa i Mateusza. Pewnie ZZ też pretenduje i paru innych. Niech się gryzą i zobaczymy kto lepszy.
Aha. Znaczy to ma być walka rycerska na arenie czy wolna amerykanka w błocie? Bo na razie widzę żenujące zapasy w kisielu.
Wildcatter napisal(a): Mateusz to prawda, żadnych wyborów nie wygra. To jest bardzo celna obserwacja.
A właściwie, to czemu?
Bo jest psychokorpem? Mistrzem zakulisowej gry. Pewnie fachowcem w bankowości. Ale bycie psychokorpem wyklucza nawiązanie więzi z ludem. Albo albo. Poza tym kto na niego zagłosuje? Dla liberałów jest socjalistą-etatystą, dla nas jest liberałem-cwaniaczkiem, dla liberałów-cwaniaczków jest pisiorem.
erka napisal(a): Wywiad w Radiu Maryja był bardziej wywiadem z ojcem Rydzykiem, niż Prezydentem
Natomiast fragment wywiadu dotyczący sądów potwierdził tylko to, że nie jest tak, iż Łapiński jest kiepskim rzecznikiem i należy go wymienić - to nic nie da. PAD niemal toczka w toczkę powtórzył to, czym nas jego rzecznik raczył.
"Gdyby PiS nie zwlekał z reformą 2 lata, to też by do tego nie doszło" (o decyzji KRS odnośnie do asesorów). O. Rydzyk stwierdził, że nie da się wszystkiego w 2 lata zrobić, a ten mu o 500+! Że to jakoś dało się szybko. No jak Czerepach.
"Ja mam ten problem, że PiS ostatnio nie bardzo kwapiło się do tych prac, bo cztery dni czekaliśmy...". Rydzyk, że cztery dni, to przecież niewiele. A ten mu: "Mój projekt od półtora miesiąca leży w sejmie i nie jest procedowany, to dla mnie 4 dni to dużo". Sic!
"Jeśli tylko PiS będzie chciało, by reforma była, to będzie, o tym mogę zapewnić". Bezczelność.
I wisienka: "Protestowały ogromne rzesze moich rodaków". Kpi, czy o drogę pyta? 5 tysięcy na wiecu Schetyny (totalna klapa totalnej opozycji) plus 30 tysięcy pod Pałacem Prezydenckim po wystąpieniu Dudy, które de facto było zachętą do protestów, bo jednym dawało nadzieję, że Prezydent się łamie, a drudzy przestraszyli się, że nawet Prezydent ma wątpliwości.
O obronności mówił jakieś okrągłe słówka, zrozumieć z tego można, że chodzi o kwestie kadrowe. Po tym, co pieprzy o sądach, nie mam zaufania, że w kwestiach kadrowych w wojsku ma rację.
o Trybunale Konstytucyjnym zapomniał (przedwczesna skleroza) czy nie chciał wspominać (kłamstwo)
no a niedemonstrujących po prostu nie dostrzega. Jak dzidziuś - nie widać, więc nie ma.
DMC napisal(a):ale to harcerzyk i mąż swojej żony. Rodzina mu wtłoczyła mu do głowy, że "po skończonej kadencji na pasku Kaczora" nie będzie miał po co wracać do swojego pokrakówka. Zatem zaczął silić się na niezależność.
Dokładnie mi to samo przyszlo do głowy ponad miesiac temu. On jest tylko wżeniony w Krakówek bo rodzice to słoiki i sam fakt urodzenia sie w tym mieście to absolutnie za mało. A jest jeszcze na tyle młody że po napiętnowaniu jako pisor ma w swoim rodzinnym mieście przechlapane na długie lata.
DMC napisal(a): Będzie smęcił, że jest najwierniejszym z wiernych, a dzięki jego staraniom ratowana jest dobra zmiana.
Pewnie tak. Kurcze... i nominacji generalskich znów nie będzie, i ustawa medialna poszła w zapomnienie, i program cela+ nie ruszy... wszystko szlag trafił.
No pewnie tak będzie czy też nie będzie. I tak będzie dlatego że PAD jest, wedle definicji Losa, systemowcem a PiS to antysystemowcy. To można łatwo dowieść nawet na bazie krótkiego lamentu Koleżanki: Nominacje generalskie - PAD uważa że armia i szerzej obrona narodowa to jest pewien system i chce dyskutować o jego kształcie i reformować.To budzi irytację jeśli nie wściekłość antysystemowców którzy system chcą rozwalić - wywalić postsowieckich trepów, czyli w zasadzie wszystkich poza wybranymi przez siebie po uważaniu, oraz dobrać sobie kadrę oficerską z podoficerów i nowego naboru a także działaczy antysystemowych. W mediach zapewne PAD też dojrzy jakiś system z ochroną wolności słowa, pluralizmu opinii i własności, pilnowaniem etyki dziennikarskiej, misją itp. Antysystemowcy zaś zechcą obecny układ rozwalić, zaprzańców pogonić, tytuły kazać im posprzedawać i obsadzić media żarliwymi patriotami sprawdzonymi w bojach z systemem. Co do programu cela+ PAD z pewnością postrzega wymiar sprawiedliwości jako system z ochroną praw obywatela, w tym pokrzywdzonego ale i oskarżonego, prawem stabilnym i nie działającym wstecz oraz z zakazem sądzenia we własnej sprawie, a także jasnym i z sankcją umiarkowaną ale nieuchronną znaczy system sprawny. Antysystemowcy zaś zechcą obecny stan rozwalić, wszystkie elementy ustawić od nowa i mieć pod swoją kontrolą oraz dokonać aktów sprawiedliwości dziejowej wstecz i wszerz, surowo i publicznie, znowuż dokonując pełnej wymiany kadr na wierne sprawie. To jest naprawdę tragiczny pat.
Jakie to proste! Z jednej strony brzydki PiS, z drugiej mądry i zatroskany Polską Prezydent. Stanowisko PiSu opisuje Kolega absurdalnie i wzgardliwie - „rozwalić”, „wywalić”, „pogonić”, „kazać posprzedawać”, „mieć po kontrolą” itp, Prezydent zaś to „dyskusja”, „reformy”, „ochrona praw”, „wolność słowa, pluralizm opinii”…
DMC napisal(a):ale to harcerzyk i mąż swojej żony. Rodzina mu wtłoczyła mu do głowy, że "po skończonej kadencji na pasku Kaczora" nie będzie miał po co wracać do swojego pokrakówka. Zatem zaczął silić się na niezależność.
Dokładnie mi to samo przyszlo do głowy ponad miesiac temu. On jest tylko wżeniony w Krakówek bo rodzice to słoiki i sam fakt urodzenia sie w tym mieście to absolutnie za mało. A jest jeszcze na tyle młody że po napiętnowaniu jako pisor ma w swoim rodzinnym mieście przechlapane na długie lata.
Nosz qrwa!
Jest prezydentem jednego z najważniejszych państw Europy. Paroma decyzjami mógłby w ogóle zlikwidować coś takiego jak Kraków- ot, zostawić Wawel i Stare Miasto, a resztę podzielić, zrobić zalew, spalarnię odpadów, złomowiska i kilka autostrad
A on się przejmuje, co paru śmierdzących dziadów będzie gadało za 10 lat? Od tej pory za samo pochodzenie (mieszkanie nawet) z Krakowa każdy ma u mnie na starcie przechlapane...
qiz napisal(a): A on się przejmuje, co paru śmierdzących dziadów będzie gadało za 10 lat? Od tej pory za samo pochodzenie (mieszkanie nawet) z Krakowa każdy ma u mnie na starcie przechlapane...
Panie co pan, ja tu do konca zycia moge siedziec i tego krakowka nigdy nie spotkam. Moze jakbym byl prawnikiem, z drugiej strony jakos ten krakowek nie przeszkodzil Wassermanownie miec kancelarie przy Mogilskim
DMC napisal(a): Będzie smęcił, że jest najwierniejszym z wiernych, a dzięki jego staraniom ratowana jest dobra zmiana.
Pewnie tak. Kurcze... i nominacji generalskich znów nie będzie, i ustawa medialna poszła w zapomnienie, i program cela+ nie ruszy... wszystko szlag trafił.
No pewnie tak będzie czy też nie będzie. I tak będzie dlatego że PAD jest, wedle definicji Losa, systemowcem a PiS to antysystemowcy. To można łatwo dowieść nawet na bazie krótkiego lamentu Koleżanki: Nominacje generalskie - PAD uważa że armia i szerzej obrona narodowa to jest pewien system i chce dyskutować o jego kształcie i reformować.To budzi irytację jeśli nie wściekłość antysystemowców którzy system chcą rozwalić - wywalić postsowieckich trepów, czyli w zasadzie wszystkich poza wybranymi przez siebie po uważaniu, oraz dobrać sobie kadrę oficerską z podoficerów i nowego naboru a także działaczy antysystemowych. W mediach zapewne PAD też dojrzy jakiś system z ochroną wolności słowa, pluralizmu opinii i własności, pilnowaniem etyki dziennikarskiej, misją itp. Antysystemowcy zaś zechcą obecny układ rozwalić, zaprzańców pogonić, tytuły kazać im posprzedawać i obsadzić media żarliwymi patriotami sprawdzonymi w bojach z systemem. Co do programu cela+ PAD z pewnością postrzega wymiar sprawiedliwości jako system z ochroną praw obywatela, w tym pokrzywdzonego ale i oskarżonego, prawem stabilnym i nie działającym wstecz oraz z zakazem sądzenia we własnej sprawie, a także jasnym i z sankcją umiarkowaną ale nieuchronną znaczy system sprawny. Antysystemowcy zaś zechcą obecny stan rozwalić, wszystkie elementy ustawić od nowa i mieć pod swoją kontrolą oraz dokonać aktów sprawiedliwości dziejowej wstecz i wszerz, surowo i publicznie, znowuż dokonując pełnej wymiany kadr na wierne sprawie. To jest naprawdę tragiczny pat.
Jakie to proste! Z jednej strony brzydki PiS, z drugiej mądry i zatroskany Polską Prezydent. Stanowisko PiSu opisuje Kolega absurdalnie i wzgardliwie - „rozwalić”, „wywalić”, „pogonić”, „kazać posprzedawać”, „mieć po kontrolą” itp, Prezydent zaś to „dyskusja”, „reformy”, „ochrona praw”, „wolność słowa, pluralizm opinii”…
Faktycznie Kolega wierzy w to, co pisze?
Owszem. Stawiam prawdopodobne hipotezy i trochę przejaskrawiam. To forum internetowe. Na Prezydenta tu już tyle pomyj wylano ze moje wypowiedzi powinien Kolega uznać za mocno wyważone. PiS zły? No gwałtownie się psuje.Nie wiem czy był popsuty od początku, czy to wada ukryta, czy tez ktoś go popsuł i kontynuuje dzieło.
los napisal(a): Ja mam tylko jedno marzenie - by Rafał wreszcie zaczął popierać PO. Oczywiście - tak jak teraz "popiera" PiS.
Ale dlaczego PO? Nie ma nic w Polsce poza PiS i PO? A czy PiS musi tak się degenerować? Ja go jednak nie skreślam.Być może to PiS mnie skreśla, ale jednak ja mam wciąż coś do gadania w swojej sprawie.
randolph napisal(a): Popieranie biezacej wladzy okrakiem nie zamyka innych furtek na przyszlosc. W tym moze byc jakas racjonalna kalkulacja.
Sugeruje Kolega ze ja mam cośkolwiek wspólnego osobiście z jakąkolwiek władzą? Myli się Kolega. Jak sięgam pamięcią to jak do firm w których zajmowałem jakieś znaczniejsze stanowiska zwracał się polityk jakiejkolwiek opcji to zawsze po pieniądze i zawsze za nic a za to popierając żądanie groźbą. Naiwnie sądziłem że Dobra Zmiana będzie inna, a przecież znalem AWS.Jedni i drudzy nasyłają postesbecką skarbówkę - to głupie, niemoralne i banalne, ale widać nic innego nie potrafią.
Koleżeństwu chyba rzeczywiście się wydaje że PiS nie ma z kim przegrać i nie pozostaje mu nic innego jak harce z przeciwnikiem zastępczym w postaci nieszczęsnego PADa. Rzecz w tym że z PADem nie można ani wygrać ani przegrać. On ma zapewnione jeszcze dwa i pół roku ze swoimi skromnymi, ale jednak istotnymi uprawnieniami i wysokim poparciem społecznym. Oczywiście można zużywać siły Dobrej Zmiany na obniżanie tego poparcia licząc na to że nie obniży to poparcia dla PiS. To się nawet może udać tylko to mnie nie interesuje. To niczego mnie i Polsce nie załatwia.
DMC napisal(a): Będzie smęcił, że jest najwierniejszym z wiernych, a dzięki jego staraniom ratowana jest dobra zmiana.
Pewnie tak. Kurcze... i nominacji generalskich znów nie będzie, i ustawa medialna poszła w zapomnienie, i program cela+ nie ruszy... wszystko szlag trafił.
No pewnie tak będzie czy też nie będzie. I tak będzie dlatego że PAD jest, wedle definicji Losa, systemowcem a PiS to antysystemowcy. To można łatwo dowieść nawet na bazie krótkiego lamentu Koleżanki: Nominacje generalskie - PAD uważa że armia i szerzej obrona narodowa to jest pewien system i chce dyskutować o jego kształcie i reformować.To budzi irytację jeśli nie wściekłość antysystemowców którzy system chcą rozwalić - wywalić postsowieckich trepów, czyli w zasadzie wszystkich poza wybranymi przez siebie po uważaniu, oraz dobrać sobie kadrę oficerską z podoficerów i nowego naboru a także działaczy antysystemowych. W mediach zapewne PAD też dojrzy jakiś system z ochroną wolności słowa, pluralizmu opinii i własności, pilnowaniem etyki dziennikarskiej, misją itp. Antysystemowcy zaś zechcą obecny układ rozwalić, zaprzańców pogonić, tytuły kazać im posprzedawać i obsadzić media żarliwymi patriotami sprawdzonymi w bojach z systemem. Co do programu cela+ PAD z pewnością postrzega wymiar sprawiedliwości jako system z ochroną praw obywatela, w tym pokrzywdzonego ale i oskarżonego, prawem stabilnym i nie działającym wstecz oraz z zakazem sądzenia we własnej sprawie, a także jasnym i z sankcją umiarkowaną ale nieuchronną znaczy system sprawny. Antysystemowcy zaś zechcą obecny stan rozwalić, wszystkie elementy ustawić od nowa i mieć pod swoją kontrolą oraz dokonać aktów sprawiedliwości dziejowej wstecz i wszerz, surowo i publicznie, znowuż dokonując pełnej wymiany kadr na wierne sprawie. To jest naprawdę tragiczny pat.
Jakie to proste! Z jednej strony brzydki PiS, z drugiej mądry i zatroskany Polską Prezydent. Stanowisko PiSu opisuje Kolega absurdalnie i wzgardliwie - „rozwalić”, „wywalić”, „pogonić”, „kazać posprzedawać”, „mieć po kontrolą” itp, Prezydent zaś to „dyskusja”, „reformy”, „ochrona praw”, „wolność słowa, pluralizm opinii”…
Faktycznie Kolega wierzy w to, co pisze?
Owszem. Stawiam prawdopodobne hipotezy i trochę przejaskrawiam. To forum internetowe. Na Prezydenta tu już tyle pomyj wylano ze moje wypowiedzi powinien Kolega uznać za mocno wyważone. PiS zły? No gwałtownie się psuje.Nie wiem czy był popsuty od początku, czy to wada ukryta, czy tez ktoś go popsuł i kontynuuje dzieło.
Przepraszam bardzo, ale "prawdopodobna hipoteza" dotyczy złego PiSu a "przejaskrawienie" mądrości Prezydenta? PiS zaczął się psuć, a Prezydent nie, i stąd też, jak rozumiem, według Kolegi, konflikt? A jak Kolega ocenia wspólne, PiSu i Prezydenta, działania w sprawie TK? Wtedy prezydent nie brał pod uwagę masowych protestów obywateli, tylko razem z PiSem "rozwalał"...
Niczego wtedy nie rozwalano. TK był wybrany i zdominowany po bandycku przez PO w ostatniej chwili przed przegranymi wyborami. Teraz przecież chodzi o to samo w SN i KRS tylko że tym który zdominuje ma być PiS.Kolega i sporo zwolenników PiS i większość działaczy jest oburzonych, że PAD tego nie popiera a przecież był w PiS i PiS go popierał.Jest w tych zarzutach pewna logika, ale nie ma w nich Polski. Co meritum to już mnie męczy to bicie piany. PAD rzeczywiście jest dość osamotniony, nie ma ani w PiS ani poza nim poważnych sojuszników, a współpracowników ma w większości słabych. Słabych merytorycznie i politycznie. PiS tez jest słaby merytorycznie ale bardzo silny politycznie. PAD jest niedoświadczony. Jeśli jest słaby osobowościowo to ulegnie presji i będzie tak jak PiS chce. Dotrwa jakoś do końca kadencji, a PiS w euforii będzie konsumował dobrą koniunkturę i proste rezerwy odebrane złodziejom w międzyczasie budując dziwaczne, autorytarne i nieco megalomańskie państwo skutecznie straszące obywateli i próbujące mniej skutecznie straszyć otoczenie. Pewnie będzie to jakieś skrzyżowanie salazaryzmu z peronizmem. Niezbyt ciekawa perspektywa. Z pewnością lepsza niż komuna i zapewne trochę lepsza niż państwo teoretyczne. Neosanacja jednym słowem. Jak dotąd to rzeczywiście było najlepsze co Polaków spotkało w ciągu ostatnich 200 lat. Niestety było słabe i koślawe oraz niesprawiedliwe , ryzykowne i niezbyt sprawne.
Pad się po prostu zakiwał. Teraz PIS powinien wycofać się na swoją połowę a śmietankę niech spija Prezydent. Tylko nie będzie to 50+1% śmietanka, ani 30% nawet, no może mleko zagęszczane 12% gdyż cała odpowiedzialnośc za syf środowiska sędziowskiego spadnie na jego głowę. Już jest symbolem wstrzymywania zmian, słusznych zmian. Kurski dobrze to rozegra Prezesowi w tv i mamy po drugiej kadencji dla Pad. Korzyść jest też taka że przez dwa lata Pad spokojnie zapracuje na większość konstytucyjną dla PIS i nie będzie miało znaczenia kto zasiądzie od 2020 w pałacu prezydenckim.
Ludzie oczekują od głowy państwa, że nie będzie doprowadzał do sytuacji radykalnych.
Którzy ludzie? Bo wyborcy pana prezydenta popierali go właśnie ze względu na doprowadzenie do sytuacji radykalnej, jaką była niedola zakonnicy michnikowej kongregacji.
Zobaczymy. Jeśli PAD ma jaja i nie ugnie się to bardziej bym się obawiał decyzji elektoratu za dwa lata na miejscu PiS, a nie PADa. PAD wcale nie będzie odpowiedzialny za opóźnienia reformy wymiaru sprawiedliwości, jakkolwiek by się Kurski z całym sztabem pijarowców nie wysilał. Natomiast rząd i PiS z pewnością będzie odpowiedzialny za wszystkie, powtarzam wszystkie, konsekwencje działań w ciągu kadencji. W szczególności za gospodarkę. Sukces z tego punktu widzenia, przyszedł szybko - za szybko i bardzo trudno będzie spełniać rozbudzone oczekiwania przez kolejne dwa lata.
Komentarz
Kolega by chciał żeby w Wielkiej Grze wzięli udział?
mowa o nich wyżej
Poza tym kto na niego zagłosuje? Dla liberałów jest socjalistą-etatystą, dla nas jest liberałem-cwaniaczkiem, dla liberałów-cwaniaczków jest pisiorem.
http://kontrowersje.net/niech_pis
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
no a niedemonstrujących po prostu nie dostrzega. Jak dzidziuś - nie widać, więc nie ma.
Dyskredytujące.
To jest naprawdę tragiczny pat.
Jakie to proste!
Z jednej strony brzydki PiS, z drugiej mądry i zatroskany Polską Prezydent.
Stanowisko PiSu opisuje Kolega absurdalnie i wzgardliwie - „rozwalić”, „wywalić”, „pogonić”, „kazać posprzedawać”, „mieć po kontrolą” itp, Prezydent zaś to „dyskusja”, „reformy”, „ochrona praw”, „wolność słowa, pluralizm opinii”…
Faktycznie Kolega wierzy w to, co pisze?
Jest prezydentem jednego z najważniejszych państw Europy. Paroma decyzjami mógłby w ogóle zlikwidować coś takiego jak Kraków- ot, zostawić Wawel i Stare Miasto, a resztę podzielić, zrobić zalew, spalarnię odpadów, złomowiska i kilka autostrad
A on się przejmuje, co paru śmierdzących dziadów będzie gadało za 10 lat? Od tej pory za samo pochodzenie (mieszkanie nawet) z Krakowa każdy ma u mnie na starcie przechlapane...
!!!
Z jednej strony brzydki PiS, z drugiej mądry i zatroskany Polską Prezydent.
Stanowisko PiSu opisuje Kolega absurdalnie i wzgardliwie - „rozwalić”, „wywalić”, „pogonić”, „kazać posprzedawać”, „mieć po kontrolą” itp, Prezydent zaś to „dyskusja”, „reformy”, „ochrona praw”, „wolność słowa, pluralizm opinii”…
Faktycznie Kolega wierzy w to, co pisze?
Owszem. Stawiam prawdopodobne hipotezy i trochę przejaskrawiam. To forum internetowe. Na Prezydenta tu już tyle pomyj wylano ze moje wypowiedzi powinien Kolega uznać za mocno wyważone.
PiS zły? No gwałtownie się psuje.Nie wiem czy był popsuty od początku, czy to wada ukryta, czy tez ktoś go popsuł i kontynuuje dzieło.
Z jednej strony brzydki PiS, z drugiej mądry i zatroskany Polską Prezydent.
Stanowisko PiSu opisuje Kolega absurdalnie i wzgardliwie - „rozwalić”, „wywalić”, „pogonić”, „kazać posprzedawać”, „mieć po kontrolą” itp, Prezydent zaś to „dyskusja”, „reformy”, „ochrona praw”, „wolność słowa, pluralizm opinii”…
Faktycznie Kolega wierzy w to, co pisze?
Owszem. Stawiam prawdopodobne hipotezy i trochę przejaskrawiam. To forum internetowe. Na Prezydenta tu już tyle pomyj wylano ze moje wypowiedzi powinien Kolega uznać za mocno wyważone.
PiS zły? No gwałtownie się psuje.Nie wiem czy był popsuty od początku, czy to wada ukryta, czy tez ktoś go popsuł i kontynuuje dzieło.
Przepraszam bardzo, ale "prawdopodobna hipoteza" dotyczy złego PiSu a "przejaskrawienie" mądrości Prezydenta?
PiS zaczął się psuć, a Prezydent nie, i stąd też, jak rozumiem, według Kolegi, konflikt?
A jak Kolega ocenia wspólne, PiSu i Prezydenta, działania w sprawie TK?
Wtedy prezydent nie brał pod uwagę masowych protestów obywateli, tylko razem z PiSem "rozwalał"...
Teraz przecież chodzi o to samo w SN i KRS tylko że tym który zdominuje ma być PiS.Kolega i sporo zwolenników PiS i większość działaczy jest oburzonych, że PAD tego nie popiera a przecież był w PiS i PiS go popierał.Jest w tych zarzutach pewna logika, ale nie ma w nich Polski.
Co meritum to już mnie męczy to bicie piany. PAD rzeczywiście jest dość osamotniony, nie ma ani w PiS ani poza nim poważnych sojuszników, a współpracowników ma w większości słabych. Słabych merytorycznie i politycznie. PiS tez jest słaby merytorycznie ale bardzo silny politycznie. PAD jest niedoświadczony. Jeśli jest słaby osobowościowo to ulegnie presji i będzie tak jak PiS chce. Dotrwa jakoś do końca kadencji, a PiS w euforii będzie konsumował dobrą koniunkturę i proste rezerwy odebrane złodziejom w międzyczasie budując dziwaczne, autorytarne i nieco megalomańskie państwo skutecznie straszące obywateli i próbujące mniej skutecznie straszyć otoczenie. Pewnie będzie to jakieś skrzyżowanie salazaryzmu z peronizmem. Niezbyt ciekawa perspektywa. Z pewnością lepsza niż komuna i zapewne trochę lepsza niż państwo teoretyczne. Neosanacja jednym słowem. Jak dotąd to rzeczywiście było najlepsze co Polaków spotkało w ciągu ostatnich 200 lat. Niestety było słabe i koślawe oraz niesprawiedliwe , ryzykowne i niezbyt sprawne.