Skip to content

PAD - co dalej

1383941434452

Komentarz

  • poza tym nie widzę żadnego "szczucia na prezydenta"
    jest obrona polskiego interesu narodowego i polskiego państwa
    przed zakusami co najmniej chłystka i durnia (i to jest korzystna interpretacja), bezwolnego narzędzia w ręku obcych służb
  • KAnia napisal(a):
    poza tym nie widzę żadnego "szczucia na prezydenta"
    jest obrona polskiego interesu narodowego i polskiego państwa
    przed zakusami co najmniej chłystka i durnia (i to jest korzystna interpretacja), bezwolnego narzędzia w ręku obcych służb
    Rozumiem, że ma Koleżanka na myśli Prezydenta RP. To są pomówienia i obrazy. Szczególnie bulwersujące zważywszy nabożny stosunek do Ministra Macierewicza i oburzenia na jego krytykę.Jednak insynuacja o obcych służbach kwalifikuje się do psychiatryka.
  • A propos wpisu KAni. Przyznałbym rację w tym zakresie, w jakim stwierdza prezydencki brak doświadczenia i chwilami jednak dezynwolturę w najwyższej lidze polityki (a tam jest) oraz kolący w oczy brak doradców i zaplecza (Babcia Zosia jako spec od reformy sądów? WTF?).
  • Niech się Kolega tak nie spieszy z kaftanem.

    Był już jeden taki z wąsem na stolcu, za którego przez wiele lat pół kraju dałoby się powiesić.
  • Prawda, ale to dotyczy każdego. Oczywiście że można się mylić jeśli kamuflaż dobry. Tamten miał świetny kamuflaż naturszczyka prostaka.Idealny bo był naturszczykiem i prostakiem. Nikt nie był w stanie uwierzyć ze bezpieka postawiła na takiego bałwana i że on tak mistrzowsko potrafi wykonywać jej polecenia.
  • Duda nie jest agentem ale może być narzędziem. Jako grzeczny chłopiec dał się nabrać na frazesy o prawie i demokracji.

    I chyba jednak ma słaby charakter. Ponoć to on oddał klucz do kancelarii śp. Lecha Kaczyńskiego bez żadnego dokumentu stwierdzającego zgon, gdy Komorowski tupnął nóżką.

    Swoją drogą że on nie widzi z kim się kuma przeciw komu, to jednak szok jest.
  • TecumSeh napisal(a):I chyba jednak ma słaby charakter. Ponoć to on oddał klucz do kancelarii śp. Lecha Kaczyńskiego bez żadnego dokumentu stwierdzającego zgon, gdy Komorowski tupnął nóżką.
    W dokumencie "Mgła" (chyba, nie jestem pewna tytułu, ale któryś o Smoleńsku) Duda opowiada, że był nieugięty przed tupaniem Komora, ale ugiął się, gdy śmierć LechKacza potwierdził albo prezydent Rosji, albo ktoś z kancelarii tegoż. Nie chcę oceniać, czy zrobił dobrze, bo nie znam się na procedurach.

  • Rafał napisal(a):
    KAnia napisal(a):
    poza tym nie widzę żadnego "szczucia na prezydenta"
    jest obrona polskiego interesu narodowego i polskiego państwa
    przed zakusami co najmniej chłystka i durnia (i to jest korzystna interpretacja), bezwolnego narzędzia w ręku obcych służb
    Rozumiem, że ma Koleżanka na myśli Prezydenta RP. To są pomówienia i obrazy. Szczególnie bulwersujące zważywszy nabożny stosunek do Ministra Macierewicza i oburzenia na jego krytykę.Jednak insynuacja o obcych służbach kwalifikuje się do psychiatryka.
    Czy na tym forum już mozna obrażać ad personam?
  • agent napisal(a):2/ Co do zdrowia JK - moim zdaniem jest coś na rzeczy, o ile trudno mu zarzucić brak sprawności intelektualnej, o tyle w różnych sytuacjach "live" widać było IMO słabszą formę fizyczną, bywał też na "rutynowych" wizytach w szpitalu.
    Bodaj na stronie Wprost przeczytałam, że chodzi o nogę. I faktycznie od jakiegoś czasu zauważyłam, że JarKacz jakoś wolniej się porusza i posmutniałam, że się starzeje. Szczerze, jeśli to prawda, mnie to mocno uspokaja. "Dobrze", że noga, a nie serce czy cokolwiek gorszego. W dodatku Janecki pisał o 3 miesiącach, a potem powrocie do pracy. Zatem może chodzić o jakiś zabieg wymagający potem intensywnej fizjoterapii i chodzenia o kulach lub coś w tym klimacie.

  • erka napisal(a):
    TecumSeh napisal(a):I chyba jednak ma słaby charakter. Ponoć to on oddał klucz do kancelarii śp. Lecha Kaczyńskiego bez żadnego dokumentu stwierdzającego zgon, gdy Komorowski tupnął nóżką.
    W dokumencie "Mgła" (chyba, nie jestem pewna tytułu, ale któryś o Smoleńsku) Duda opowiada, że był nieugięty przed tupaniem Komora, ale ugiął się, gdy śmierć LechKacza potwierdził albo prezydent Rosji, albo ktoś z kancelarii tegoż. Nie chcę oceniać, czy zrobił dobrze, bo nie znam się na procedurach.

    Potrzeba urzędowego dokumentu, nie wiem dokładnie jakiego, ale mniejsza. Wypowiedź prezydenta Rosji to słabiutka podkładka.
  • edytowano November 2017
    raste napisal(a):Czy na tym forum już mozna obrażać ad personam?
    Widzę, że na tym forum i PAD został nazwany durniem i ja :D Nie przez KAnię ani Rafała. Przy czym PAD tu nie pisze, a KAnia i ja - tak. Ale cóż, życie. Dla przykładu ja poradziłam sobie plonkiem.
  • raste napisal(a):
    Rafał napisal(a):
    KAnia napisal(a):
    poza tym nie widzę żadnego "szczucia na prezydenta"
    jest obrona polskiego interesu narodowego i polskiego państwa
    przed zakusami co najmniej chłystka i durnia (i to jest korzystna interpretacja), bezwolnego narzędzia w ręku obcych służb
    Rozumiem, że ma Koleżanka na myśli Prezydenta RP. To są pomówienia i obrazy. Szczególnie bulwersujące zważywszy nabożny stosunek do Ministra Macierewicza i oburzenia na jego krytykę.Jednak insynuacja o obcych służbach kwalifikuje się do psychiatryka.
    Czy na tym forum już mozna obrażać ad personam?

    Nie. Ale mam Rafała w plonkownicy i nie widzę. Nadzór nad Rafałem mają inni admini.
  • też mam Rafała w plonkownicy i nie widzę :)
    gdyby nie cytaty, nie wiedziałabym, że zostałam wysłana do psychiatry

    tak jak napisałam, na razie interpretuję czyny prezydenta w sposób dla niego korzystny - tzn. że nie jest świadomy, kto nim gra i o co
  • Zapytałem Kędrynę o któryś z tekstów Janeckiego poświęconych Prezydentowi, raczył był odpowiedzieć, że zacne pióro i dobrze się czyta, ale wydźwięk był: to bajki.
    a co innego akurat Kędryna mogłby powiedzieć w tym kontekście
  • edytowano November 2017
    OFF TOP
    też mam Rafała w plonkownicy i nie widzę
    Rafała nie mam w plonkowicy ale go nie czytałam, kto by miał czas i nerwy na te epistoły
    Kto poda dalej ? :)
  • raste napisal(a):
    Rafał napisal(a):
    KAnia napisal(a):
    poza tym nie widzę żadnego "szczucia na prezydenta"
    jest obrona polskiego interesu narodowego i polskiego państwa
    przed zakusami co najmniej chłystka i durnia (i to jest korzystna interpretacja), bezwolnego narzędzia w ręku obcych służb
    Rozumiem, że ma Koleżanka na myśli Prezydenta RP. To są pomówienia i obrazy. Szczególnie bulwersujące zważywszy nabożny stosunek do Ministra Macierewicza i oburzenia na jego krytykę.Jednak insynuacja o obcych służbach kwalifikuje się do psychiatryka.
    Czy na tym forum już mozna obrażać ad personam?

    Uwaga odnosi się do wypowiedzi, a konkretnie jej części. Wypowiedzi mają to do siebie że wypowiadają je osoby, a nie pojawiają się znikąd. Znikąd pojawiają się czasem Głosy, ale ja ich nie słyszę.
    Tak uważam że nazywanie Prezydenta chłystkiem i durniem to obraza osoby i urzędu (ad personam też więc). Tak uważam że twierdzenie jakoby Prezydent był bezwolnym narzędziem w reku służb to insynuacja.Tak uważam że ta insynuacja nadaje się do psychiatryka. Nie takie rzeczy na tym forum na mnie i moje wypowiedzi wypisywano i protestów specjalnych nie było.
  • Nocusz, nikt nie jest doskonały, administracja też nie wszystkie teksty dogłębnie studiuje, zwłaszcza bardzo długie. Jednakowoż było ogłaszane po wielekroć, że nie stosujemy argumentów ad personam wobec rozmówcy. PAD nie jest uczestnikiem forum o ile mi wiadomo.
  • edytowano November 2017
    To moze pani Agatka podczytuje?
    a może tak to zapisać?
    "PADczytuje?"
    za bardzo z rosyjska ;-)
  • Rafał napisal(a):
    Tak uważam że twierdzenie jakoby Prezydent był bezwolnym narzędziem w reku służb to insynuacja.Tak uważam że ta insynuacja nadaje się do psychiatryka. Nie takie rzeczy na tym forum na mnie i moje wypowiedzi wypisywano i protestów specjalnych nie było.
    Nie wiesz czy to jest insynuacja, nikt z nas nie wie. Jeśli nie wiesz, to odsyłanie do psychiatryka jest obrażaniem rozmówczyni. Powinieneś przeprosić KAnię.
    /adm./
  • Brzost napisal(a):
    Nocusz, nikt nie jest doskonały, administracja też nie wszystkie teksty dogłębnie studiuje, zwłaszcza bardzo długie.
    Szczególnie gdy są w plonkownicy. :D
  • edytowano November 2017
    Proszę więc o bana. Forum na którym można bezkarnie obrażać postronnych, ale osoby publiczne, zgodnie z regulaminem, ale nie można ostro skomentować wypowiedzi uczestników, dodam że tylko niektórych bo do mnie to się nie stosuje, stosuje podwójną moralność. Tego nie akceptuję. Jeśli Koleżeństwo nie akceptuje takiego uczestnika to proszę mnie zabanować. Powtarzam że krytykuję czyny i wypowiedzi, a nie osoby. Twierdzenie że krytyka czynu czy wypowiedzi jest krytyką osoby tj ad personam jest błędne i podszyte hipokryzją.
    Na marginesie: argumentacja że można kogoś pomawiać bez dowodu, ale stwierdzić że takie pomówienie jest pomówieniem tj insynuacją wymaga dowodu niewinności jest hipokryzją do sześcianu.
  • bardziej cenię Rafała za treści , aże czasem mu się forma uleje, to wcale nie znaczy, że nie ma racji.

    jednakowoż w dyskusji wypominać (nawet jeśli to czyni Dama), ze twój były chłopak to ............
    kiedy uwagi te wypływają może z własnego rozczarowania (Sokrates by się zadumał)

    na tak szanownym FoRum nie na miejscu, na razie mamy chyba true NaroKaroPrawi Forumy w liczbie 3 i to z pączkowania starej ff. i chyba wystarczy.

    to jeszcze trochę mniej niż kanap na prawicy od '89 (i to jednoczasowo, nie łącznie), więc więcej nie trzeba.
    Strzały z boku zapewnia już Gadowski i Rola, oszczędzajmy swoich.

    tagwięc - nie jestem za banem dla Rafała.
  • edytowano November 2017
    .
  • christoph napisal(a):
    bardziej cenię Rafała za treści , aże czasem mu się forma uleje, to wcale nie znaczy, że nie ma racji.

    jednakowoż w dyskusji wypominać (nawet jeśli to czyni Dama), ze twój były chłopak to ............
    kiedy uwagi te wypływają może z własnego rozczarowania (Sokrates by się zadumał)

    na tak szanownym FoRum nie na miejscu, na razie mamy chyba true NaroKaroPrawi Forumy w liczbie 3 i to z pączkowania starej ff. i chyba wystarczy.

    to jeszcze trochę mniej niż kanap na prawicy od '89 (i to jednoczasowo, nie łącznie), więc więcej nie trzeba.
    Strzały z boku zapewnia już Gadowski i Rola, oszczędzajmy swoich.

    tagwięc - nie jestem za banem dla Rafała.
  • edytowano November 2017
    Rafał napisal(a):
    Proszę więc o bana. Forum na którym można bezkarnie obrażać postronnych, ale osoby publiczne, zgodnie z regulaminem ale nie można ostro skomentować wypowiedzi uczestników, dodam ze tylko niektórych bo do mnie to się nie stosuje, stosuje podwójną moralność. Tego nie akceptuję.
    Co znaczy, że wypowiedź nadaje się do psychiatryka? Do psychiatryka przyjmują osoby, nie wypowiedzi, więc się zastanawiam.
  • edytowano November 2017
    Szkoda, lubię Rafała, choć rzeczywiście powinien czasem powściągnąć emocje.. Często ma rację.
  • Zdecydowanie jestem przeciwko banowi, żeby było jasne.
  • Niestety, w wirtualu musi być Wersal. Wiadomo, co by było w realu, jeśli pan A skierowałby pana B do psychiatryka - pan B by wstał i wymierzył cios w szczękę pana A po czem spór byłby kontynuowana aż do osiągnięcia porozumienia. Możliwa też była wersja lajt zdarzenia - zamiast piąchy byłby plakacz, może nawet rękawiczką a spór byłby kontynuowany rankiem po kościołem Karmelitów aby publiki nie wzburzać. W wirtualu jest to niemożliwe, więc nie kierujemy się nawzajem do psychiatryka.

    A co by było, jeśliby do psychiatryka pan A skierowałby panią C? Pani C by wstała i wymierzyła panu A plaskacza. Pan A mógłby wtedy albo powiedzieć "przepraszam, zagalopowałem się" albo też wstać. Wtedy wstaliby pozostali obecni panowie, ustawili się murem między panem A a panią C a największy z nich wycedziłby przez zęby: Spróbuj ze mną.

    Są jeszcze inne opcje? Są, np. dyskutować mogli mnisi. Jeśliby brat D i brat E mieli nieco różny pogląd na np. substancjalność duszy i hierarchię aniołów, to brat E najpierw musiałby zrelacjonować poglądy brata D, brat D wyrazić zgodę, że tak uważa, po czem brat E by już wyjaśniał, z czym się nie zgadza. Forma zdecydowanie nie dla Moniki Olejnik.

    Dyskusja musi mieć formę i konwencję, zdecydowanie. Nie jest tak, że ludzie po prostu sobie gadają.
  • Traktujcie równo i wystarczy.

    Przy okazji, a już pisałem: czasy mamy takie że poczucie humoru, autoironia i dystans zanikają. Wszystko jest na śmiertelnie poważnie i "z grubej rury". Do tego poczucie humoru i żart lub przymrużenie oka zaczyna być powszechnie traktowane jako obraza i brak powagi wypowiedzi oraz samej osoby. Dla mnie to upadek obyczajów i powód do smutku. Źle się czuję w takiej atmosferze, a pewnie będzie narastać na czas mojej starości. Widzę te postawy wśród młodzieży.
  • jestę za

    jak również, że o nieobecnych z pewną dozą szacunku i bez łatwych do wystukania, a trudnych do udowodnienia określeń typu agient, półgłówek, cienki
    może za to być gruby, chudy, dobrze ubrany,
    "ale palnął" lepiej brzmi niż "ale gupi!"
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.