Skip to content

Poczet Prymasów czasów upadku

191012141518

Komentarz

  • No właśnie. Chyba se zafunduję jakiś dłuższy odpoczynek od internetu...
  • los napisal(a):
    Na wszystkich proroków mam ten sam test: Numery Lotto w następnym tygodniu. Już!
    Zdaje się, że prorocy biblijni nie bawili się w przewidywanie wyników gier hazardowych - najprawdopodobniej dlatego, że dar proroctwa działa tylko w pewnym zakresie tematycznym.
  • MarianoX napisal(a):
    los napisal(a):
    Na wszystkich proroków mam ten sam test: Numery Lotto w następnym tygodniu. Już!
    Zdaje się, że prorocy biblijni nie bawili się w przewidywanie wyników gier hazardowych - najprawdopodobniej dlatego, że dar proroctwa działa tylko w pewnym zakresie tematycznym.
    Wiadomix, Pan Bóg nie gra w kości.
  • MarianoX napisal(a):
    los napisal(a):
    Na wszystkich proroków mam ten sam test: Numery Lotto w następnym tygodniu. Już!
    Zdaje się, że prorocy biblijni nie bawili się w przewidywanie wyników gier hazardowych - najprawdopodobniej dlatego, że dar proroctwa działa tylko w pewnym zakresie tematycznym.
    To jest standardowa metoda ewaluacji daru proroczego, wtedy też była pewnie stosowana. Książka jest nieco skrótowa, nie są podane wszystkie detale, zwłaszcza te oczywiste.
  • Pan, Bóg
    Nie jest bogiem na żetony

    Nie ma automatu, że za ileś cielców lub ileś zdrowasiek On musi coś dla nas zrobic
    Nie musi tez podać nr lotto

    Nawet (nie)doskonałe narzędzie typu prorok jest tylko narzędziem
    Pytanie uprawnione komu służy i czyim jest narzędziem
  • Sprowadzenie rozmowy na boczny tor? A fuj, wstydziłby się kolega.
  • jak mówił rabi Nachman, każda rozmowa jest o Bogu
  • Mała poprawka
    Prorok to mąż Boży
    Jasnowidz to chłopak nie wiadomo kogo
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    MarianoX napisal(a):
    los napisal(a):
    Na wszystkich proroków mam ten sam test: Numery Lotto w następnym tygodniu. Już!
    Zdaje się, że prorocy biblijni nie bawili się w przewidywanie wyników gier hazardowych - najprawdopodobniej dlatego, że dar proroctwa działa tylko w pewnym zakresie tematycznym.
    Wiadomix, Pan Bóg nie gra w kości.

    Taki tekst wypowiedział człowiek o największym negatywnym wkładzie w fizykę.
  • Negatywnym? W ostatecznym rozrachunku?
  • Per saldo?
  • christoph napisal(a):
    Mała poprawka
    Prorok to mąż Boży
    Jasnowidz to chłopak nie wiadomo kogo
    Wiadomo.
    Wystarczy poczytać Stary Testament i pozbyć się wątpliwości.
  • los napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    MarianoX napisal(a):
    los napisal(a):
    Na wszystkich proroków mam ten sam test: Numery Lotto w następnym tygodniu. Już!
    Zdaje się, że prorocy biblijni nie bawili się w przewidywanie wyników gier hazardowych - najprawdopodobniej dlatego, że dar proroctwa działa tylko w pewnym zakresie tematycznym.
    Wiadomix, Pan Bóg nie gra w kości.
    Taki tekst wypowiedział człowiek o największym negatywnym wkładzie w fizykę.

    Pan to musisz być mądry jak Zweistein, co mówię, Dreistein!
  • Albert Einstein był czołowym przeciwnikiem fizyki kwantowej i swym autorytetem poważnie zablokował jej rozwój. A trzeba wam wiedzieć, że teoria względności to taka ciekawostka - ładnie wygląda, coś się w niej tam nawet dzieje ale 99% fizyki z ostatniego stulecia to fizyka kwantowa. Fizyka kwantowa to poważna fizyka.

    Einstein chorował na coś, co i tutaj się zdarza - na determinizm. Straszny wstyd, bo jakby nie było był to jeden z większych umysłów swej epoki a determinizm to przypadłość mędrków.
  • edytowano November 2018
    Jednakowoż jeśli w ogóle wyrzucimy determinizm precz, to po cóż nam Pierwsza Przyczyna? Zostaną bajania o kreacji ex nihilo, jak zwykł spekulować niejaki Hawking.
  • edytowano November 2018
    Naukowcy przynajmniej w jednym są podobni do artystów - narcyzm to ich poważna przypadłość. Einstein chyba był poważnie chory. Jeszcze w jednym są podobni - znają się na swojej wąskiej specjalności czasem nawet świetnie i bardzo rzadko znają się na czymkolwiek poza tym, ale wielu wypowiada się autorytatywnie na każdy temat chyba z powodu owego narcyzmu. Mówiąc prosto naukowcy tak jak artyści są w zdecydowanej większości głupi i zarozumiali. To nie znaczy że są niepotrzebni i że nie należy słuchać z uwagą gdy mówią o swojej specjalności. Niestety i w tym często kłamią bo talent i wiedza bynajmniej nie płyną z siły moralnej. Duch Święty w tym chyba rzuca kostką właśnie. Jest w tym jakiś dobry zamysł ale trudno to czasem zrozumieć i przyjąć z pokorą.

    Jakby kto doszukiwał się w tej wypowiedzi wycieczek osobistych do kogoś to się myli. Wiem co mówię. Byłem kiedyś naukowcem przez dłuższą chwilę - 6 lat.
  • edytowano November 2018
    los napisal(a):
    Albert Einstein był czołowym przeciwnikiem fizyki kwantowej i swym autorytetem poważnie zablokował jej rozwój. A trzeba wam wiedzieć, że teoria względności to taka ciekawostka - ładnie wygląda, coś się w niej tam nawet dzieje ale 99% fizyki z ostatniego stulecia to fizyka kwantowa. Fizyka kwantowa to poważna fizyka.
    Duprawdy, a zaś największym odkryciem Einsteina był Satyendra Bose.

  • loslos
    edytowano November 2018
    To było bezczelne dopisanie się do cudzych wyników. A i gorsze rzeczy ma pan Bercik na kącie - np. okradzenie własnej żony. Wyjątkowo obrzydliwa menda.
  • Ja się na fizyce nie znam (choć lubię jako kompletny amator, przynajmniej te jej elementy które jakoś ogarniam) natomiast do Ensteina mam swoje 3 grosze.
    - Kolo ponoć był obywatelem świata dyskredytującym pojęcie narodowości - dlatego wielu lewaków powołuje się na niego. A w popkulturze funckcjonuje on na zasadzie autorytetu absolutnego.
    - Powiedział o wojsku, że ma za idiotę każdego, kto jest w stanie tam wytrzymać - dokładnego cytatu nie pamiętam, ale było coś o budowie mózgu jak u robali - idealnei pasuje do współczesnego lewactwa i ideologii pacyfizmu
    - jego kwestie dotyczące religii też są przedmiotem sporów - z tego co mi się udało wysłuskać, był mocno na nie, ALE docenił że Kościół Katolicki jako jedyny sprzeciwiał się Hitlerowi. Co do Boga samego to był zdaje się agnostykiem, religię uważał za narzędzie sprawowania władzy nad masami.

    Całościowo - jak każdy wybitny umysł, chorował na samozajebistość. Można to poniekąd zrozumieć, ale bycie wybitnie inteligentnym w jednej dziedzinie nie wyklucza bycia kompletnym idiotą w innej - zwłaszcza jeśli pokory brak, a tej chyba Einstein za dużo nie miał.
  • Koledzy
    Kocham Was!
    (Koleżanki tez)

    Dla takich wymian warto żyć.
  • edytowano November 2018
    Chorować na Samozajebistość - kupuję
  • edytowano November 2018
    wężykiem!
    TecumSeh napisal(a):
    ... jak każdy wybitny umysł, chorował na samozajebistość....
  • Tylko człowiek, który widzi dalej, potrafi ocenić to, co się dokonuje czasem dzięki życiu i pracy jednego człowieka, który potrafi już tu na ziemi budować Królestwo Boże, do czego zostaje powołany. Dziękujemy Panu Bogu za lata prezydentury Hanny Gronkiewicz Waltz
    (..)
    Pani prezydent zawsze była zaprzyjaźniona z Panem Bogiem i Kościołem. Zaprzyjaźniona w tym najgłębszym wymiarze, gdzie w sumieniu, w sercu, dokonuje się decyzja człowieka, gdzie się dokonuje ta święta inspiracja, z którą się nie wychodzi na zewnątrz i nie chwali się nią, ale także nie wyraża poprzez słowa i gesty, i za to także chcemy w tej świętej Eucharystii Panu Bogu i pani prezydent podziękować (..)
    Źródło
    tego, co ta kanalia Jego Eminencja ksiądz kard. Kazimierz Nycz podczas mszy w intencji byłej prezydent Warszawy powiedział.
  • Rzeczywiście kanalia.
  • Ojtam kanalia. JE x. kardynał tak pięknie mówi o przyjaźni p. HGW i to w najgłębszym wymiarze, że pewnie dobrze wie co mówi!
  • ombretta napisal(a):
    Ojtam kanalia. JE x. kardynał tak pięknie mówi o przyjaźni p. HGW i to w najgłębszym wymiarze, że pewnie dobrze wie co mówi!
    co w sercu to na usty...
  • edytowano November 2018
    Z tego wniosek że razem z Trzaskowskim i Rabiejem na stolcu stolicy Królestwo Boże w Warszawie nadal się buduje...O! Booożżżeeeee..
  • Jeśli tak ma wyglądać Królestwo Boże, to ja nie chcę do Nieba ;-)
  • Brzost napisal(a):
    Jeśli tak ma wyglądać Królestwo Boże, to ja nie chcę do Nieba ;-)
    :D
  • @TecumSeh; Einstein był wierzący/wiedzący. Mam gdzieś cytat, jeśli Ci zależy mogę go znaleźć.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.