Skip to content

Kupujcie bitcoiny! Nadchodzi nowy wielki kryzys!!!!!!

145791034

Komentarz

  • los napisal(a):
    Bitcoiny są piramidą finansową na zasadzie oczywistości. Patrzysz i widzisz a zapytany dlaczego wydajesz tylko nieartykułowane dźwięki - no bo jak i po co uzasadniać coś tak oczywistego?
    Problem z bitcoinami polega w pierwszym rzędzie na tym, że ludożerka (łącznie ze mną, aby nie było) nie rozumie istoty waluty. W szczególności nie rozumie, co sprawia, że dana waluta ma wartość większą, niż papier na którym wydrukowano jej banknoty. Brak zrozumienia prowadzi do kupienia tezy, że w zasadzie nie ma takiego czynnika - poza czysto ludzką umową, żeby nicość traktować jak coś. Skoro tak, to ludożerka, zwłaszcza po liberalnych krótkich kursach WKP(b), jest skłonna uwierzyć, że może się umówić na wartość czegoś nie wyemitowanego przez oficjalne instytucje rządowe takiego czy innego kraju, a nawet nieistniejącego w realu, i że będzie to równoważne z walutą.
    W drugim rzędzie mamy to, co popycha ludzi do spekulacji: chciwość. Skoro rośnie i tyle można było zarobić dotąd, to... "nie mogę" patrzeć bezczynnie, jak inni zarabiają. A skoro ktoś bitcoina kupuje, to znaczy, że bitcoin jest coś warty. I tyle.
  • Wiedza generalnie nie jest dobra. Weźmy sobie takie prawo powszechnego ciążenia, które twierdzi, że każdy obiekt we wszechświecie przyciąga każdy inny obiekt z siłą, która jest wprost proporcjonalna do iloczynu ich mas i odwrotnie proporcjonalna do kwadratu odległości między ich środkami. (za Łajką). W konsekwencji wszystkie ciała na Ziemi spadają z przyśpieszeniem g równym 9,80665 m/s2.

    Można w tym momencie mnożyć dane mówiąc o ciałach kanciastych i obłych, pomalowanych na różowo i tych w zielone kropki, możemy zastanawiać się czy tak samo jest w Rzeszowie jak w Bydgoszczy, szum można mnożyć bez ograniczeń. Geniusz Newtona polegał na tym, że uznał to wszystko za nieważne i zlekceważył. Poziomu Newtona raczej nie osiągniemy ale warto próbować się od niego uczyć.

    Jakie jest jedno słowo o bitcoinie, które jest informacją? Piramida. Reszta to szum.
  • loslos
    edytowano May 2018
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    los napisal(a):
    Dwu rzeczy rasa ludzka nigdy nie pojmie: przypadku i czasu.
    Nu, zabawne. Gdyż doktór Peterson słusznie wywodzi, że pojmowanie tych akurat dwóch spraw to jedna z niewielu różnic pomiędzy luckami a zwierzakami.
    A ponieważ każdy poza anima intellectualis ma jeszcze anima animalis, ni w ząb nie pojmie czasu i przypadku, kiedy ta druga przejmie sterowanie.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    A kogo zaciekawi1 taka okoliczność, że 95% bitcoinów jest w posiadaniu 5% zainteresowanych?

    image
    Mnie to bardzo zaciekawiło. Fajnie by było jeszcze wiedzieć ilu z tych 5% graczy to giełdy bo większość drobnych inwestorów nie trzyma BTC w swoich własnych portfelach ale bezpośrednio na giełdzie. Tak czy inaczej intuicja podpowiada mi, że jest kilku dużych graczy, którzy mogą się dogadywać żeby sterować kursem i doić kasę z drobnych naiwnych inwestorów którzy robią "panic sell" w lokalnych dołkach kursu.
  • Oczywizda oczywizdoźdź. Antysystemowe durnie nie wiedzą, że nikt ich lepiej nie wydoi niż deklaratywni antystemowcy.
  • Czytalem gdzies ze 40% jest rekach 100 osob. No niech jednemu zadrzy reka...

    Ja, nie bardzo rozumiejac pieniadz (podejrzewam ze przez niezrozumienie czasu i przypadkowosci, jak slusznie zauwazyl los, mimo w sumie znacznie ponadprzecietnej znajomosci matematyki), mam taka zasade na uzytek wlasny:
    Ludzie placa innym za cos. Moze to byc towar, moze to byc usluga, moze poniesienie ryzyka.
    Jesli ktos chce mi zaplacic pincet procent na dzien za to ze wejde w bitcoinowy interes, to za co konkretnie mi sie ta kasa nalezy? Jak nie rozumiem za co mi placa, to nie wchodze w takie deale.
  • Czuję się jak w 2005-2007 roku, wtedy też słyszałem "kupujcie nieruchomości, ostatnia chwila, kto nie kupi ten przegra życie". Niby podstawowa zasada inwestora to "gdy w tramwaju słyszysz żeby kupować tzn. że już może być za późno na sprzedaż" no ale zawsze jest ta nadzieja że tym razem mnie się uda.
  • no wlasnie, zasada druga - nikt sie nie dzieli dobrymi dealami.
  • edytowano December 2017
    los napisal(a):
    Jakie jest jedno słowo o bitcoinie, które jest informacją? Piramida. Reszta to szum.
    Oczywizda. Nualesz piramidon finansjerystyczny jezd jakosz jazda pociomgiem. Cza kupieć bileta wew promoncji kiedysz rostwierajo nowe linie i potym ino pilnoweć, by nie pszegapieć wyciomść na susznej stancji.

    Pamientem isz na samem poczomtku dawały na zachemte kawałek takiegusz bićkojna za darmoszkie. Rostwierełeś portfolijum bićkojnowe, a wew niem jusz bićkojn siedzeł i ogąkiem macheł, a rużków nie pokazyweł.

    Tera to jusz dawno po ptokach. Ostatnia stancja rezygnancja miniemta, pendza lawina wewduł.






  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Nikogo do niczego nie zachęcam,
    Paczę na tytuł wywłątka, paczę i cuś mię sie nie zgadza :-?
  • Zadaniczo kupowanie teraz to szaleństwo to się tylko opłacało kopać na samym początku.
  • Maria napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Nikogo do niczego nie zachęcam,
    Paczę na tytuł wywłątka, paczę i cuś mię sie nie zgadza :-?
    Oj reguły gatunku literackiego, prawo cytatu.
  • Mimo wszystko, powielanie szumu budzi podejrzenia.
  • CBDU
    (co było do udowodnienia)
    że piramida
    filystyn napisal(a):
    Zadaniczo kupowanie teraz to szaleństwo to się tylko opłacało kopać na samym początku.
  • filystyn napisal(a):
    Zadaniczo kupowanie teraz to szaleństwo to się tylko opłacało kopać na samym początku.
    Jak każda piramida. ;) Nadal się opłaca, nadal jest to najlepsza inwestycja na rynku, póki co.
  • Przemko napisal(a):
    Czuję się jak w 2005-2007 roku, wtedy też słyszałem "kupujcie nieruchomości, ostatnia chwila, kto nie kupi ten przegra życie". Niby podstawowa zasada inwestora to "gdy w tramwaju słyszysz żeby kupować tzn. że już może być za późno na sprzedaż" no ale zawsze jest ta nadzieja że tym razem mnie się uda.
    Ja zastanawiam się czy teraz nie rosnie jakaś bańka na nieruchomosciach. W Gdańsku ceny urosły potwornie i schodzi wszystko na pniu. W większości za gotówkę.
  • Wlasnie yebuo -25%
  • M2 czy bc?
  • raste napisal(a):
    Przemko napisal(a):
    Czuję się jak w 2005-2007 roku, wtedy też słyszałem "kupujcie nieruchomości, ostatnia chwila, kto nie kupi ten przegra życie". Niby podstawowa zasada inwestora to "gdy w tramwaju słyszysz żeby kupować tzn. że już może być za późno na sprzedaż" no ale zawsze jest ta nadzieja że tym razem mnie się uda.
    Ja zastanawiam się czy teraz nie rosnie jakaś bańka na nieruchomosciach. W Gdańsku ceny urosły potwornie i schodzi wszystko na pniu. W większości za gotówkę.
    Cały czas jest bańka na nieruchomościach, w dalszym ciągu w Eurostacie brak informacji na temat polskiego rynku nieruchomości, od nowego roku zmieniają się zasady przydzielania kredytów hipotecznych więc ludzie kupują.
  • trep napisal(a):
    M2 czy bc?
    BC dupnął, i to jak.
  • Czyli - jeśli na forum pojawią się tekst "Kupujcie bitcoiny (albo inne śmieci)! Nadchodzi nowy wielki kryzys!!!!!!", to już za późno by sprzedawać, bo ten wielki kryzys już nadciągnął.
  • Ojtam ojtam, idąc za radą kol. Rafała, zrealizowałem spore zyski, bo 120%.

    Tak więc kto by kupił 30 pazernika (wtedy gdy założyłem tut. wątek) jednego bitcoina za skromne 6000 dolków, dziś by go bez problemu opchnął za 13.000. Oczywiście, że gdyby wyczuł szczytowanie przy 20.000, to by zarobił 20.000, no ale nie każdy jest aż tak wspaniały.
  • W ramach satyry: Wszystkie krypciochy dziś po kilkadziesiąt procent w dół, jeden tylko Agoras Tokens +30%. Ma się te kiepełe!

    https://coinmarketcap.com/currencies/agoras-tokens/
  • rdr napisal(a):
    https://coinmarketcap.com/all/views/all/

    https://archive.is/UEedD
    Co to jest ten archive.is? Bo u mnie się nie otwiera, najpierw przeglądarka alarmuje, potem firewall blokuje.
  • rdrrdr
    edytowano December 2017
    archiwizer

    ciekawe1 co licza i dla kogo, chociaz moze lepiej nie wiedziec

    EDIT: w ostatniej godzinie wzroslo, KUPUJCIE!!!1
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Ojtam ojtam, idąc za radą kol. Rafała, zrealizowałem spore zyski, bo 120%.

    Tak więc kto by kupił 30 pazernika (wtedy gdy założyłem tut. wątek) jednego bitcoina za skromne 6000 dolków, dziś by go bez problemu opchnął za 13.000. Oczywiście, że gdyby wyczuł szczytowanie przy 20.000, to by zarobił 20.000, no ale nie każdy jest aż tak wspaniały.
    Zarobiłby pod warunkiem że by go nie okradli po drodze.
  • Przemko napisal(a):

    Cały czas jest bańka na nieruchomościach, w dalszym ciągu w Eurostacie brak informacji na temat polskiego rynku nieruchomości, od nowego roku zmieniają się zasady przydzielania kredytów hipotecznych więc ludzie kupują.
    a must read w temacie:
    http://jagiellonski24.pl/2017/11/29/chaos-przestrzenny-kosztuje-nas-kilkadziesiat-miliardow-rocznie-rozmowa/

    Odrolniona ziemia budowlana w Polsce starczyłaby na zasiedlenie ok.100 mln ludzi. Chaos urbanistyczny jest chyba jednym z największych przekleństw transformacji (komuny w kurwunę). Na zdrowy rozum takie miejsca, jak nowe osiedla postawione na bagiennych łąkach przy Trasie Toruńskiej w Warszawie (nazywają to Białołęka, choć to tak naprawdę Targówek- Wygwizdów Bagienny) za 10 lat mogą być li tylko slamsami...
  • To nie żaden targówek tylko biele wsi Grodzisk I Brzeziny. Grodzisk to prehistoryczna osada a potem wieś królewska przy pradawnym trakcie z Kamiona na Jaćwież z zachowanym XVI wiecznym kościółkiem drewnianym pobernardyńskim w którym modlili się moi przodkowie przez wieki. A że III rp zamieniła tę piękną okolocę w slumsy zamieszkane przez orki to akurat niestety prawda :-(
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.