Skip to content

energia i energetyka - co nas napędza

1141517192065

Komentarz

  • A produkcja nawozów sztucznych to emisja CO2 i kółko się zamyka.
  • Sztuczne słońce.

    Chiny: https://phys.org/news/2020-12-china-nuclear-powered-artificial-sun.html

    Korea: https://phys.org/news/2020-12-korean-artificial-sun-world-sec-long.html

    ITER: https://www.iter.org/proj/inafewlines
    The 35 nations participating in ITER are: the 27 European Union countries + (through Euratom) Switzerland and the United Kingdom + China, India, Japan, Korea, the Russian Federation, and the United States.

    👣

    🐾
    🐾

  • ...to lepsze niż sztuczna inteligencja, wirtualna rzeczywistość i wieża Babel
  • edytowano March 2021
    krzychol66 napisal(a):
    Filioquist napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Tymczasem Gazownia przestrzega przed radzieckim gazem tłoczonym przez Niemcy i nawołuje do budowania atomówek:

    https://next.gazeta.pl/next/7,151003,26835457,wiech-chodzi-o-gaz-nie-o-klimat-niemcy-nas-pchaja-w-zielony.html#s=BoxMMt1
    lobbying atomowy, lobbying gazowy

    Wiech ma rację i nie ma racji, dużo prawdziwych stwierdzeń i jedno nieprawdziwe - atomówka nie nadaje się do zbilansowana OZE, nie nadaje się na instalację szczytową, a gazowe owszem
    On nie ma racji w wielu innych sprawach. A w tej konkretnej - na dwoje babka wróżyła.
    Przyjmuje się, że EJ powinna pracować w podstawie ze względów ekonomicznych. Duże koszty inwestycyjne, duże koszty stałe, małe koszty zmienne. Jednakże technicznie - zdaje się - nie ma przeszkód do pracy EJ z mocą regulowaną.
    Poza tym koncepcja polska była nieco inna. Ponieważ nie da się utrzymać "celów emisyjnych" pozostając przy węglu, można pójść dwiema drogami: albo zamknąć cały węgiel i przestawić wszystko na gaz, albo utrzymać część węgla i "rozcieńczyć" ogólną emisję przy pomocy bezemisyjnych EJ. I zdaje się, że nasza strategia do 2040 zakładała tą drugą drogę.
    W takim przypadku można by było funkcje regulacyjne pozostawić dla jeszcze pracujących elektrowni węglowych, a "w podstawie" pozostawić EJ.
    Jest jeszcze trzecia możliwość: co w zasadzie poza ideologią zmusza elektrownie odnawialne do pracy wtedy, gdy prąd z nich nie jest potrzebny? Wydaje się, że z czasem muszą one przejąć część funkcji regulacyjnych.

    ...tak czy owak - podstawą polskiego miksu powinna być biomasa (w tym również odpadowa), sucha w metodach termicznych a mokra w biologicznych (biogaz) - mamy ogromne zasoby krajowe, zielone, odnawialne, dysponowalne, bez potrzeby importu paneli, wiatraków, technologii atomowej czy gazu, niestety rząd ZP tego nie dostrzega...
    Zapomnij. Biomasa służy niemal wyłącznie do tego, żeby koncerny energetyczne mogły trochę poudawać, że się przejmują ekologią.
    Gdyby miała jakimś cudem pracować w podstawie, w całym kraju nie znaleźlibyśmy dość paliwa. Gdyby nawet było wystarczająco dużo - gabaryty tego paliwa w stosunku do energii zgromadzonej byłyby ogromne. Instalacje do tego paliwa - również.
    Dalej - masz wpływ na rolnictwo. Pozyskiwanie biomasy musiałoby się odbywać kosztem produkcji żywności. Użytkowanie energetyczne biomasy odpadowej odbywałoby się kosztem nawożenia naturalnego i degradacji gleb. A na koniec mogłoby się okazać, że totalne użytkowanie biomasy do uzyskiwania energii zamiast nawożenia naturalnego pociągnęłoby konieczność zużywania dodatkowej energii na produkcję sztucznych nawozów azotowych w ilości niewiele mniejszej od energii uzyskanej.



    może jakieś dane konkretne?

    w takiej formie to trudno się odnieść

    niedysponowalne jako regulacyjne? biomasa, zwłaszcza odpadowa, "kosztem" rolnictwa? gabaryty w stosunku do energii? MJ/kg?

    nie napisałem, że ma "pracować w podstawie", powinna "być podstawą" w sensie oparcia modelu na tym, że mamy drugie po Niemczech zasoby biomasy

    powinna być regulacyjna, bo jest dysponowalna

    nie przeciwko komukolwiek, ale powinna być jednym z 4 filarów miksu zamiast importowanego gazu
  • edytowano March 2021
    Biomasa służy niemal wyłącznie do tego, żeby koncerny energetyczne mogły trochę poudawać, że się przejmują ekologią.
    od tego jest PV, najłatwiej, najtaniej za MW

    co z tego, że za MWh dostępne realnie dla systemu wychodzi 10x drożej
  • będzie dobrze !

    PGNiG planował pozyskiwać z pokładów węgla nawet 1,5 mld m sześc. gazu rocznie. Rzeczywistość zweryfikowała te oczekiwania i dziś spółka nie chwali się wynikami finansowymi "komercyjnej eksploatacji złoża".

    PGNiG zapowiadało złoty biznes na metanie. Dziś mówi o "zbieraniu doświadczeń"
    W 2019 roku PGNiG uruchomiło w Gilowicach blok energetyczny zasilany metanem z pokładów węgla (PAP, Grzegorz Momot)

    Przymiarki do inwestycji w metan rozpoczęły się kilka lat temu, a ich najmocniejszym akcentem były uruchomienie przez PGNiG w 2019 roku w Gilowicach koło Brzeszcz (woj. śląskie) bloku energetycznego zasilanego surowcem z wykonanego tam wcześniej odwiertu – przypomina "Rzeczpospolita".

    Spółka zapewniała wtedy, że tym samym rozpoczęła komercyjną eksploatację zasobów złoża i zapewniła, że wydobycie metanu w ilościach przemysłowych jest możliwe. Dziennikarze po półtora roku postanowili sprawdzić, jak przebiega "monetyzowanie" pokładów metanu.

    Z odpowiedzi biura prasowego spółki wynika jedynie, że celem projektu była nie tyle komercyjna eksploatacja, lecz określenie możliwości przeprowadzenia tzw. zabiegów hydraulicznego szczelinowania otworów horyzontalnych w pokładach węgla i zbadanie ich wpływu na wzrost produktywności metanu.

    Zatem nie zarabianie, a badanie i zbieranie doświadczeń, które następnie mogą zostać wykorzystane m.in. przy realizacji projektów związanych z udostępnianiem złóż gazu niekonwencjonalnego. Jakich i gdzie – już nie podaje.
  • edytowano March 2021
    Dzięki premierowi na pewno będziemy mogli znacznie gorzej wykorzystywać naturalny surowiec jakim jest wyngiel. Bo podpisał zmniejszenie emisji CO2.
    Ale już chińskie produkty oraz wyprodukowane produkty w chinach są ok. Co z tego, że tam głównym źródłem energii jest węgiel, z tym unia nie walczy. A może się mylę i jakieś dobitne cło na coś takiego jest?

    Miałbym jeszcze pytanie do kogoś kto się może orientuje. Ok zamykamy węgiel. Co z ciepłowniami. Mamy jakieś alternatywy? Można ciepłownię powiązać z elektrownią atomową?
  • edytowano March 2021
    Kawęczyn w Warszawie właśnie podłącza się do gazu, wyczytałem na stronie Ząbek.
    Do 2030 z węgla ma być wytwarzane maksymalnie 56% energii elektrycznej, w tej chwili jest to 70%.
    UE ma sypnąć kilkadziesiąt miliardów na tę transformację, moim zdaniem dobrze że po tę kasę sięgają, i niech budują elektrownie atomowe jak najszybciej, pierwsza ma działać w 2033.
  • https://www.lowtechmagazine.com/2021/02/vertical-farming-ecosystem-services.html
    oszczędność powierzchni ziemi przy pionowej uprawie jest pozorna, bo więcej ziemi będzie zastawionej przez panele słoneczne.
    ciekawa infromacja ekologiczna
  • Wszędzie te badziewne panele słoneczne, to jest jakiś horror. Wiatraki zabijają ptaki, panele zabijają wszystko co się zbliży do ich powierzchni, a do produkcji potrzebne są metale ziem rzadkich znaczy degradacja środowiska.

    Prąd należy czerpać z elektrowni atomowych, wtedy wszystko nabiera sensu.
  • edytowano March 2021
    Przemko napisal(a):
    Wszędzie te badziewne panele słoneczne, to jest jakiś horror. Wiatraki zabijają ptaki, panele zabijają wszystko co się zbliży do ich powierzchni, a do produkcji potrzebne są metale ziem rzadkich znaczy degradacja środowiska.

    Prąd należy czerpać z elektrowni atomowych, wtedy wszystko nabiera sensu.
    ....tymczasem ZP idąc za UE jw. na załączonych obrazkach...

    ...wiatraki, panele plus importowany gaz
  • Nie, 2033 pierwsza elektrownia atomowa, 2040 druga, 2043 trzecia. https://www.gov.pl/web/polski-atom/program-polskiej-energetyki-jadrowej
  • edytowano March 2021
    postawić blisko granicy, jak Belgowie czy Czesi
    albo
    np, chłodzenie z przekopu na mierzei, będzie cieplejsza woda
  • Przemko napisal(a):
    Nie, 2033 pierwsza elektrownia atomowa, 2040 druga, 2043 trzecia. https://www.gov.pl/web/polski-atom/program-polskiej-energetyki-jadrowej
    pierwsza za 13 lat? a miks inny niż wyżej wkleiłem?
  • edytowano March 2021
    christoph napisal(a):
    postawić blisko granicy, jak Belgowie czy Czesi
    oni mają wszędzie blisko granicy :))
  • Petaluma w Kalifornii nie pozwala budować nowych stacji benzynowych. Bo paliwa kopalne są niedobre
    https://www.heise.de/news/Erste-US-Stadt-verbietet-den-Bau-neuer-Tankstellen-fuer-fossile-Treibstoffe-5069128.html
  • christoph napisal(a):
    Petaluma w Kalifornii nie pozwala budować nowych stacji benzynowych. Bo paliwa kopalne są niedobre
    https://www.heise.de/news/Erste-US-Stadt-verbietet-den-Bau-neuer-Tankstellen-fuer-fossile-Treibstoffe-5069128.html
    Wcale nie takie głupie. W Kalifornii od 2035 nie będzie można sprzedawać nowych samochodów na benzynę. Taka stacja to nie jest inwestycja na rok, po co mieć więcej stacji benzynowych do przerabiania czy burzenia? Pewnie mają wystarczająco.

    Trend jest dość wyraźny. Benzyna/diesel/gaz nie będą używane do transportu osobowego. Może się ostanie w towarowym, masowym.
  • Będą używane, nie wystarczy prądu do ładowania aut przecież. Może nie będą pochodzić z rafinacji ropy naftowej, ale przyszłość to silniki spalinowe a nie elektryczne, nic nie wskazuje w każdym razie by elektryczne to nie była ślepa droga.
  • edytowano March 2021
    Wildcatter napisal(a):

    Trend jest dość wyraźny. Benzyna/diesel/gaz nie będą używane do transportu osobowego. Może się ostanie w towarowym, masowym.
    ...a nie odwrotnie?
  • Przemko napisal(a):
    Będą używane, nie wystarczy prądu do ładowania aut przecież. Może nie będą pochodzić z rafinacji ropy naftowej, ale przyszłość to silniki spalinowe a nie elektryczne, nic nie wskazuje w każdym razie by elektryczne to nie była ślepa droga.
    Dlaczego miałoby nie wystarczyć? Nowa wielka elektryfikacja nadchodzi.
  • Filioquist napisal(a):
    Wildcatter napisal(a):

    Trend jest dość wyraźny. Benzyna/diesel/gaz nie będą używane do transportu osobowego. Może się ostanie w towarowym, masowym.
    ...a nie odwrotnie?
    Że na benzynę będą jeździć osobówki a masowce na prąd? no nie wiem, raczej nie widzę takich planów szerokich.
  • Wildcatter napisal(a):
    Filioquist napisal(a):
    Wildcatter napisal(a):

    Trend jest dość wyraźny. Benzyna/diesel/gaz nie będą używane do transportu osobowego. Może się ostanie w towarowym, masowym.
    ...a nie odwrotnie?
    Że na benzynę będą jeździć osobówki a masowce na prąd? no nie wiem, raczej nie widzę takich planów szerokich.

    ...że będzie mix - spalinówek, LNG, CNG, elektryków, ogniw różnych itp. - przy czym nowe rozwiązania szybciej przyjmą się w transporcie zbiorowym i logistyce
  • Wildcatter napisal(a):
    Przemko napisal(a):
    Będą używane, nie wystarczy prądu do ładowania aut przecież. Może nie będą pochodzić z rafinacji ropy naftowej, ale przyszłość to silniki spalinowe a nie elektryczne, nic nie wskazuje w każdym razie by elektryczne to nie była ślepa droga.
    Dlaczego miałoby nie wystarczyć? Nowa wielka elektryfikacja nadchodzi.
    Linie przesyłowe już są przeciążone, nie uciągną powszechnego ładowania aut.
  • ...elektryfikacja i władza rad :D
  • Przypomina mi się pani od fizyki z gimnazjum. Cisnęła ludziom, bo odpowiadali, że prąd bierze się z gniazdka. Nuale skąd jest w gniazdku, jełopy?!?!

    Tu trochę może pomóc temat małych liczb, który pojawił się kiedyś w jednym wątku. "Co to za różnica, jeśli podłączę się ja i somsiad samochodem do gniazdka? Przecież równocześnie kupiliśmy po energooszczędnej lodówce, o!" No niby żadna, ale jak podłączy się takich milion, to robi się różnica na skalę systemową, ale niewielu potrafi myśleć na takim poziomie.
  • Filioquist napisal(a):
    Wildcatter napisal(a):
    Filioquist napisal(a):
    Wildcatter napisal(a):

    Trend jest dość wyraźny. Benzyna/diesel/gaz nie będą używane do transportu osobowego. Może się ostanie w towarowym, masowym.
    ...a nie odwrotnie?
    Że na benzynę będą jeździć osobówki a masowce na prąd? no nie wiem, raczej nie widzę takich planów szerokich.
    ...że będzie mix - spalinówek, LNG, CNG, elektryków, ogniw różnych itp. - przy czym nowe rozwiązania szybciej przyjmą się w transporcie zbiorowym i logistyce

    trend na dekarbonizacje raczej tak nie wyglada. transport osobowy prąd, może wodór. transport zbiorowy również. tiry to na dwoje babka wróżyła na dzisiaj. transport morski chyba jednak diesel, może gaz, może wodór. elektryczny raczej nie. to zmiana na 2-3 dziesieciolecia.

    a ze trzeba będzie znacząco wzmocnić produkcje prądu i sieci. no to jest dość oczywiste. szacunki w usa są x3-4. ale nie bardzo rozumiem gdzie to jest problem. elektryfikacja i władza rad - bardzo możliwe.
  • A skąd tyle prądu weźmiemy? Do władzy dochodzić będą raczej różni czerwoni i zieloni, elektrownie atomowe są zamykane.
  • Jedynym źródłem prądu, czy energii w ogólności, jest ludzkie mózgowie i płynąca z niej pomysłowość.

    Tak więc może ten brakujący prąd ze sztucznego słonka?

    https://phys.org/news/2020-12-korean-artificial-sun-world-sec-long.html
  • edytowano March 2021
    Wildcatter napisal(a):
    Filioquist napisal(a):
    Wildcatter napisal(a):
    Filioquist napisal(a):
    Wildcatter napisal(a):

    Trend jest dość wyraźny. Benzyna/diesel/gaz nie będą używane do transportu osobowego. Może się ostanie w towarowym, masowym.
    ...a nie odwrotnie?
    Że na benzynę będą jeździć osobówki a masowce na prąd? no nie wiem, raczej nie widzę takich planów szerokich.
    ...że będzie mix - spalinówek, LNG, CNG, elektryków, ogniw różnych itp. - przy czym nowe rozwiązania szybciej przyjmą się w transporcie zbiorowym i logistyce
    trend na dekarbonizacje raczej tak nie wyglada. transport osobowy prąd, może wodór. transport zbiorowy również. tiry to na dwoje babka wróżyła na dzisiaj. transport morski chyba jednak diesel, może gaz, może wodór. elektryczny raczej nie. to zmiana na 2-3 dziesieciolecia.

    mam na myśli transport kołowy

    prywatnych użytkowników trudno zmusić gremialnie do przesiadki na elektryki:
    https://spidersweb.pl/autoblog/niemieckie-samochody-elektryczne/
    Tylko 3,9 proc. Niemców dało się przekonać do samochodów elektrycznych. Prawie 40 proc. deklaruje, że nie ma mowy, by planowali sobie je kupować.
    ...to Niemcy, a co u nas? Co w USA i innych rynkach dyktujących trendy?

    ...trzeba by zakazać sprzedaży paliw do spalinówek lub sztucznie, znacznie podwyższyć ich ceny

    ...jakoś tego nie widzę, kłopot dla polityków


Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.