Oczywiście. zaraz idę do pracy, a od zakazu (w tle leciało TVPinfo, od razu przerwano i nadao komunikat, ale żeby bylo fajnie - nie HFG ale posła Jakubiaka z mównicy sejmowej!!) siedzię na twitterze i gorąco!
Twitter jest pod tym względem super, dosłownie przynajmnuej kilka minut przed info w TV, Kędryna komórką sfilmował przyjazd prezydenta do Belwederu na spotkanie z... Morawieckim
Już wiedziałem, że PMM spotka się z PAD zanim Info podało!
(kręcił ręcznie, komórką przez okno, z opisem (coś w rodzaju) dzieje się)
uhrr napisal(a): "Wrocławska policja pilnie szuka ludzi do zabezpieczenia niedzielnego marszu narodowców we Wrocławiu. W marszu ma wziąć udział aż 10 tysięcy osób, tymczasem w pracy jest tylko 50 funkcjonariuszy z oddziałów prewencji, które na co dzień zajmują się takimi zadaniami. Pozostali są na zwolnieniach lekarskich. Dziś do godziny 14 wszystkie jednostki policji z Dolnego Śląska mają przesłać informacje dotyczące liczby policjantów, jakich mogą oddelegować do pracy we Wrocławiu. Problem w tym, że – jeśli wierzyć informacjom docierającym do nas od policjantów – w wielu jednostkach w regionie sytuacja kadrowa jest jeszcze poważniejsza niż we Wrocławiu i nie ma komu pracować. Szefowie policji obiecują funkcjonariuszom premię za pracę w niedzielę" gazetawroclawska
Świetna wiadomość. Mam nadzieję, że sytuacja podobna w Wawie. *Ubywatelom* radziłbym zostać tego dnia w domach hueee hueee.
erka napisal(a): Nie zawsze da się milczeć. Wczoraj sytuacja była bez wyjścia – opowiadałam o komputerze, który tata mi kupił i wysłał pocztą. Śmiałam się, że komputer dojdzie później, niż tata przyjedzie, bo w międzyczasie postanowił "raz na sto lat" przyjechać 11.11. do Warszawy. WW. koleżanka z oburzeniem w głosie zapytała "ale chyba nie na marsz??!!". No i co miałam odpowiedzieć? Skłamać? Wcale nie chciałam się tym chwalić, ale też nie zamierzam się tego wstydzić.
Nie no, oczywiście:) Nie będziemy się zniżać z ich powodu.
erka napisal(a): Odpowiedziałam "no na marsz, na marsz". A dziś, jak usłyszałam o tych "pojebach", nie wytrzymałam – musiałam zareagować, ona ewidentnie piła do mnie.
Rozumiem. W danej chwili ciężko czasem coś wymyślić na szybko - ale gdyby się to powtórzyło, widzę to tak: Ona: "Na ten Marsz chodzą same pojeby" Ty: "Dokładnie, i zaczepiają maszerujących. Na szczęście uczestnicy marszu na pojebów nie zwracają uwagi".
erka napisal(a): I chyba się zdenerwowała tym, jak użyłam stwierdzenia "w miejscu pracy"
To w ogóle kwalifikuje się na co najmniej dywanik i reprymendę, tak na zupełnie poważnie. Wiele zależy od podejścia kierownictwa i polityki firmy, ale u nas wyzwiska myśle że skończyłyby się co najmniej poważną rozmową a może nawet konsekwencjami.
U mnie jest jeden antypisowiec i niespecjalnie jest w stanie sie przebić ze swoimi poglądami. Cała reszta raczej się nie udziela, więc dyskurs polityczny narzuca kontroler jakości i ja z innym technologiem. Z grubsza pro PiS, pro Kościół.
TecumSeh napisal(a): danej chwili ciężko czasem coś wymyślić na szybko - ale gdyby się to powtórzyło, widzę to tak: Ona: "Na ten Marsz chodzą same pojeby" Ty: "Dokładnie, i zaczepiają maszerujących. Na szczęście uczestnicy marszu na pojebów nie zwracają uwagi".
pojeby, jak nazwa wskazuje, są scisle zwiazani z po
AnnaE napisal(a): No. Tak powinno być od początku. Uroczystość państwowa.
Czy da się uroczystość państwową zorganizować w 3 dni?
Wydaje mi się, że wszystko było tak zorganizowane, poza potwierdzeniem uczestnictwa w uroczystości głowy państwa. Wszyscy domyślali się, że opozycja czyha na tę datę zza winkla i nie przepuści okazji. Nie podejrzewam w żadnym razie premiera i prezydenta o spontan.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
erka napisal(a): Wczoraj obwieściłam w pracy, że tata do mnie przyjeżdża na Marsz Niepodległości. Dziś szef czyta, że Bufetowa Marsz odwołała i się śmieje, a koleżanka obok mówi, że to dobrze, bo na ten Marsz chodzą same pojeby. Jestem przyzwyczajona do obelg od wielu wielu lat. Nie kłócę się. Natomiast, do ku*wy nędzy, ledwo wczoraj mówiłam, że mój TATA chce wziąć udział w tym Marszu. Laska siedzi metr ode mnie i bezczelnie mówi takie rzeczy. Nie wytrzymałam. Spokojnym ale bardzo stanowczym tonem powiedziałam, że nie życzę sobie wyzywania mnie od pojebów w miejscu pracy. Zaczęła na mnie krzyczeć. Jestem z siebie dumna, że zachowałam spokój (bo u mnie o to trudno) i tylko powtórzyłam, że jesteśmy w miejscu pracy i nie życzę sobie być wyzywana. Natomiast wewnątrz cała się gotuję i musiałam to z siebie tutaj wyrzucić
Mialem podobnie i wspolczuje. Za to teraz sytuacja sie odwrocila i w obecnej pracy to lemingi maja przerabane. Od wczoraj wyglaszam tyrady o Majchrowskim i jego wyborcach, wiedzac, ze paru kolegow na niego glosowalo (ale niczyjego ojca nie obrazilem). Czasami nawet bierze mnie litosc, ale wtedy sobie przypominam, ze w tym przypadku litosc dziala na szkode tego, nad ktorym sie lituje.
Ale rada Tecuma tez jest cenna, trzeba swoje zdrowie szanowac, a publiczne oznajmianie ma sens gdy sie ma przewage. Bedac w mniejszosci lepiej sie przekonuje „na Sokratesa”, czyli zadajac trudne pytania w malych grupkach.
uhrr napisal(a): To co, beda dwa marsze? 1. Prezidenta, przygotowany w 3 dni 2. Marsz Niepdleglosci, przygotowywany od miesiecy ?
Nie. Ogłoszone zostało, że marsz państwowy idzie tą samą trasą, więc "inne marsze" nie mogą się odbyć.
Stawiam, że będą dwa - kolizyjne. Bo przecież sąd (he, he...) w tej sytuacji na pewno utrąci decyzję HGW. Będzie bal, będzie zabawa. Ja zostaję w domu. Już nie mam siły na tańce.
Jeśli nie WSI to kto to organizuje? BND, FSB no bo przecież chyba KO nie ma takiej siły i organizacji?Znaczy równoczesne prowokowanie do zadymy i strajk policji? Nie wiem już czego sobie życzyć. Miliona ludzi na 100- lecie niepodległości zgody i podniosłego oraz radosnego nastroju i wzorowego zachowania policji? To już chyba niemożliwe bo machina nienawiści do Polski ruszyła tak jak ta na Krakowskim Przedmieściu wkrótce po 10 kwietnia. Znowu chcą na nas naszczać i oczernić w mediach dla bezmózgich na Zachodzie. Może więc życzyć sobie aby dostali to czego chcą. A czego chcą? A chcą zobaczyć jak narodowcy dają gnojom wpierdol. Tak w "ich" Warszawie wpierdol. I co wtedy? Zaproszą Budeswehrę, poproszą o sankcje, ogłoszą secesję dużych miast z RP czy co? Nie będzie ani tak ani tak. Chodzi więc tylko o to kolejne szczanie. Może dodatkowo o sranie. O to aby wróciła tęcza na Plac Zbawiciela i aby ponawieszać orłów z czekolady i głupio rechotać nad zimnym Lechem na różnych festiwalach tolerancji, popalając leczniczą marychę.
Komentarz
zaraz idę do pracy, a od zakazu (w tle leciało TVPinfo, od razu przerwano i nadao komunikat, ale żeby bylo fajnie - nie HFG ale posła Jakubiaka z mównicy sejmowej!!)
siedzię na twitterze i gorąco!
Zapowiada się rekordowa frekwencja!
dosłownie przynajmnuej kilka minut przed info w TV,
Kędryna komórką sfilmował przyjazd prezydenta do Belwederu na spotkanie z... Morawieckim
Już wiedziałem, że PMM spotka się z PAD zanim Info podało!
(kręcił ręcznie, komórką przez okno, z opisem (coś w rodzaju) dzieje się)
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
premier/rząd
prezydent
wojewoda
czy
Bufetowa z poSBeckim porucznik
Rozumiem.
W danej chwili ciężko czasem coś wymyślić na szybko - ale gdyby się to powtórzyło, widzę to tak:
Ona: "Na ten Marsz chodzą same pojeby"
Ty: "Dokładnie, i zaczepiają maszerujących. Na szczęście uczestnicy marszu na pojebów nie zwracają uwagi".
To w ogóle kwalifikuje się na co najmniej dywanik i reprymendę, tak na zupełnie poważnie.
Wiele zależy od podejścia kierownictwa i polityki firmy, ale u nas wyzwiska myśle że skończyłyby się co najmniej poważną rozmową a może nawet konsekwencjami.
Uroczystość państwowa.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Przyszła mnie na myśl słynna zwrotka, cokolwiek niestety na opak:
... zobaczyli, ilu ich,
poczuli siłę i czas...
PiS dopiero teraz zacznie zbierać cięgi za swą dupowatość i ... hm, pobłażliwość, nazwijmy to łagodnie.
Klasyka
Wszyscy domyślali się, że opozycja czyha na tę datę zza winkla i nie przepuści okazji. Nie podejrzewam w żadnym razie premiera i prezydenta o spontan.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
1. Prezidenta, przygotowany w 3 dni
2. Marsz Niepdleglosci, przygotowywany od miesiecy
?
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Ale rada Tecuma tez jest cenna, trzeba swoje zdrowie szanowac, a publiczne oznajmianie ma sens gdy sie ma przewage. Bedac w mniejszosci lepiej sie przekonuje „na Sokratesa”, czyli zadajac trudne pytania w malych grupkach.
Bo przecież sąd (he, he...) w tej sytuacji na pewno utrąci decyzję HGW.
Będzie bal, będzie zabawa.
Ja zostaję w domu. Już nie mam siły na tańce.
Nie wiem już czego sobie życzyć. Miliona ludzi na 100- lecie niepodległości zgody i podniosłego oraz radosnego nastroju i wzorowego zachowania policji? To już chyba niemożliwe bo machina nienawiści do Polski ruszyła tak jak ta na Krakowskim Przedmieściu wkrótce po 10 kwietnia. Znowu chcą na nas naszczać i oczernić w mediach dla bezmózgich na Zachodzie. Może więc życzyć sobie aby dostali to czego chcą. A czego chcą? A chcą zobaczyć jak narodowcy dają gnojom wpierdol. Tak w "ich" Warszawie wpierdol. I co wtedy? Zaproszą Budeswehrę, poproszą o sankcje, ogłoszą secesję dużych miast z RP czy co? Nie będzie ani tak ani tak. Chodzi więc tylko o to kolejne szczanie. Może dodatkowo o sranie. O to aby wróciła tęcza na Plac Zbawiciela i aby ponawieszać orłów z czekolady i głupio rechotać nad zimnym Lechem na różnych festiwalach tolerancji, popalając leczniczą marychę.
kto im te renesanse do klasysystycznego pała cyku wstawił?