Skip to content

Amerykanie w Polsce

2456716

Komentarz

  • Wydaje mi się, że ten artykuł jest bardzo ciekawy
    http://www.defence24.pl/senat-usa-wyznacza-warunki-ws-baz-w-polsce
    ale jest za długi, by go cytować w całości.
    Zajawka:

    Amerykański Senat ujawnił pełną treść wniosku komisji obrony o zbadanie możliwości rozmieszczenia w Polsce brygady pancernej. Parlamentarzyści chcą, aby ta kwestia była analizowana w sposób kompleksowy, uwzględniając zarówno aspekty polityczne, jak i militarne, w tym relacje z NATO.

    I w środku:
    "Senatorowie założyli, że dokument powinien być jawny (choć może obejmować część niejawną) i zawierać:

    - Ocenę, czy rozmieszczenie na stałe brygady pancernej wzmocni odstraszanie rosyjskiej agresji w Europie;
    - Informacje o możliwych działaniach, jakie Rosja może podjąć w odpowiedzi na decyzję USA o rozmieszczeniu brygady;
    - Ocenę skutków rozlokowania takiej jednostki w odniesieniu do polityki międzynarodowej, w tym zobowiązań wobec NATO;
    - Analizę celowości rozmieszczenia brygady w kontekście amerykańskiej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego;
    - Opis i ocenę, w jaki sposób realizacja tego założenia może wpłynąć na zdolności sił połączonych USA do wykonywania planów ewentualnościowych Pentagonu w Europie;
    - Opis i ocenę wpływu rozmieszczenia brygady na możliwości podjęcia przez połączone siły Stanów Zjednoczonych odpowiedzi na kryzys na terytorium NATO jeszcze przed uruchomieniem art. 5 Traktatu Waszyngtońskiego przez Radę Północnoatlantycką;
    - Identyfikację i ocenę potencjalnych lokalizacji przeznaczonych do stacjonowania pancernej brygady w Polsce, wymogów logistycznych związanych m.in. ze sprzętem wsparcia, magazynami i inwestycji infrastrukturalnych."
    (...)
  • Dobra, nie oszukujmy się.

    Żydy żydami, roszczenia wyłudzeniami rozbójniczymi, ale skoro cała administracja US mówi to otwartym tekstem, to znaczy, że dla wielkich tego świata ATAK Rosji na Polskę jest czymś oczywistym i wiadomym. Oznacza to też, że takie państwa, jak Ukraina, Białoruś, Litwa, Łotwa i Estonia istnieją tylko teoretycznie, do momentu aż putin hajzenberga nie postanowi tego sprawdzić doświadczalnie.
  • Dobrze, że Polacy tak niechętnie mówią językami obcymi, bo już by nas gdzieś przyłączyli, tak jak Trump Krym do Kacapii (bo mówią tam po rosyjsku)...
  • extraneus napisal(a):
    Dobrze, że Polacy tak niechętnie mówią językami obcymi, bo już by nas gdzieś przyłączyli, tak jak Trump Krym do Kacapii (bo mówią tam po rosyjsku)...
    To kiedy Angolia dołącza do Stanów?
  • Niech się zajmie deportacjami Meksykanów bo mu za kilka lat USA do Hiszpanii przyłączą. Florydę to chyba już by mogli, a przynajmniej niektóre dzielnice dużych miast.Prawda ze tam Kubańczycy ale przecież też hiszpańskojęzyczni.
  • qiz napisal(a):
    Dobra, nie oszukujmy się.

    Żydy żydami, roszczenia wyłudzeniami rozbójniczymi, ale skoro cała administracja US mówi to otwartym tekstem, to znaczy, że dla wielkich tego świata ATAK Rosji na Polskę jest czymś oczywistym i wiadomym. Oznacza to też, że takie państwa, jak Ukraina, Białoruś, Litwa, Łotwa i Estonia istnieją tylko teoretycznie, do momentu aż putin hajzenberga nie postanowi tego sprawdzić doświadczalnie.
    I to może być klucz do tego całego pajacowania obecnego rządu w sprawach żydowskich.
  • No nie rozumiem. A co mają do tego Żydzi. Czy to oni decydują czy USA będą mocarstwem światowym i nie pozwolą Rosji odbudować potęgi? Czym Żydzi zagrożą USA? Czy poddaniem się Arabom i oddaniem islamowi Bliskiego Wschodu? Innego argumentu negatywnego nie widzę. Czy są gotowi popełnić samobójstwo na złość Polsce? A jakie Żydzi mają argumenty pozytywne dla kogokolwiek, nie tylko USA? Naprawdę pora pokazać im ich miejsce w szeregu. Naprawdę pora zacząć mówić otwarcie że Polska nie wyszła przed szereg tylko przechodzi do pierwszego bo tu jest jej miejsce.
  • Exspectans napisal(a):

    I to może być klucz do tego całego pajacowania obecnego rządu w sprawach żydowskich.
    Nie rozumiem kontekstu? W razie jakiegokolwiek konfliktu lepiej mieć Żydów przeciwko sobie. Zawsze to wróg, którego można na legalu rezać, lepszy od gwarantowanego zdrajcy.
  • @Rafał @qiz
    A nie jest tak, że Żydzi mają silne przełożenie na politykę USA? Nawet jeśli nie, to mam wrażenie, że "nasi" tak myślą i stąd ta czołobitność.
  • Nie tylko przez samych Żydów w kręgach doradczych, ale i poprzez tzw pas biblijny ultra protestantów
  • Choć do niedawna wysoko ceniony był Fritz Stern aus Breslau. Jeden z Sonny Boys, sekcji niemieckiej amerykańskiego wywiadu złożonej prawie wyłącznie z niemieckich Żydów, którym udało sie uciec przed '38
  • christoph napisal(a):
    Nie tylko przez samych Żydów w kręgach doradczych, ale i poprzez tzw pas biblijny ultra protestantów
    Czyli Żydów jedzących wieprzowinę.
  • Exspectans napisal(a):
    @Rafał @qiz
    A nie jest tak, że Żydzi mają silne przełożenie na politykę USA? Nawet jeśli nie, to mam wrażenie, że "nasi" tak myślą i stąd ta czołobitność.
    Ha! Własnie to drugie.
    Żydzi mają przełożenie na politykę USA w pewnym, ograniczonym zakresie. Nie tworzą jej jednak i nie decydują o pozycji i celach strategicznych USA. Przez długi czas mogło tak się zdawać. Tak było w erze ropy i zimnej wojny. Izrael był niezbędny do pilnowania Bliskiego Wschodu i dostaw ropy od których zależała gospodarka USA. Bez niej by stanęła. A rygiel przejąłby głowny przeciwnik czyli ZSRR. To się skończyło. Teraz na Bliskim Wschodzie istotny jest tylko Kanał Sueski i Morze Czerwone do Oceanu Indyjskiego. To się da upilnować bez Izraela i dużo taniej. Nawet to nie jest tak ważne dla USA jak było. To jest nadal ważne dla UE i Chin. Amerykanie mogą tamtędy nie pływać. A Rosja jest cieniem ZSRR i USA może ja wypchnąć z Bliskiego Wschodu i to robi stopniowo. Turcja trochę w tym przeszkodziła, od dawniej Iran, ale to jest tylko kwestia czasu. USA nie musi się z tym spieszyć więc stara się to zrobić tanim kosztem, a nie w stylu inwazji w Iraku. Tak więc Żydzi mają istotną pozycję gospodarzą, polityczną i medialną w samych USA i będą tego bronić. Ich pozycja nie ma jednak już silnych podstaw i będzie się kurczyć.
  • A czy odpryski wiedzy o "polskich" służbach nie pozwalają na co najmniej dopuszczenie możliwości, że są one (te "polskie" służby") tak mocno uzależnione od służb izraelskich, że amerykanie po prostu oddali Żydom w jakąś "dzierżawę praw" bieżące prowadzenie swoich spraw na odcinku polskim?
  • To chyba za daleko idące przypuszczenie. Zresztą nawet gdyby było tak źle to jak wyżej: pozycja Izraela słabnie. Służb izraelskich też. Będzie im coraz mniej wolno, znaczy na początek coraz mniej panoszyć się u sojuszników beż kontroli. Już sugerowałem zajęcie się agentami Mossadu chroniącymi młodzieżowe wycieczki po Polsce. A czemu nie możemy zażądać ich dossier, oczywiście tajnie, zanim ich wpuścimy? Jasne że wyciągu z dossier, ale chyba imię i nazwisko oraz czas służby, stopień i opinia powinny być. Wszak występują oficjalnie więc o dekonspiracji nie ma mowy. No i chyba powinniśmy czasem egzekwować prawo do odmowy wpuszczenia takiego jegomościa. Czemu ? A na przykład temu że jest gdzieś w necie jego zdjęcie jako snajpera w strefie Gazy i oskarżenie Palestyńczyków że strzelał do wyrostków rzucających kamieniami i zabił. A czemu nie możemy zażądać i wyegzekwować łączonej ochrony tych wycieczek - ze zawsze musi być z agentem Mossadu agent polskich służb i on dowodzi w sytuacji kryzysowej. Jeśli tak już jest to przepraszam - nie wiedziałem. W czym mają być polskie służby uzależnione od izraelskich? Czy służby izraelskie przekazują nam jakieś ważne informacje o rosyjskim zagrożeniu, albo o nastrojach społeczeństwa niemieckiego wobec Polaków? Jaką mamy korzyść z osławionej sprawności służb izraelskich? Jaką z ich rzekomej potęgi?
  • los napisal(a):
    christoph napisal(a):
    Nie tylko przez samych Żydów w kręgach doradczych, ale i poprzez tzw pas biblijny ultra protestantów
    Czyli Żydów jedzących wieprzowinę.
    nieobrzezanych żydów , czyli raczej kategorie "meches" (obraźliwe)
    i sympatyków/ pożytecznych idiotów
  • Obrzezanych. Żydowski gang lekarzy w USA wymusił popularyzację obrzezania, ponad połowa mężczyzn w USA jest już pewnie obrzezana. Poza kasą za "zabieg", to oczywiście forma maskowania.
  • Wieprzowinę też trudno tam dostać. Śmieszne, z najpotężniejszego państwa świata zrobiono Żydów drugiego rodzaju.
  • A u nas wołowina znikła. Nawet rolady na Śląsku robią ze świni
  • Znikła bo widocznie nie ma popytu!

    U nas tam jest na Lubelszczyźnie
  • edytowano June 2018
    Dyzio_znowu napisal(a):
    Znikła bo widocznie nie ma popytu!
    Przy wybitnie reglamentowanym (Unijnym) rynku rolnym???
    Patrz: cukier. ! 2007 roku 2 z;/kg, skok do ponad 5 zł kilka lat póxniej, a dziś (tesco) 1 zł/kg (w promocji przy zakupie 10 op) Co sie stało w 11 lat? Skonczyła sie regulacja produkcji/ limity (01.10.2017). I - przy okazji - "skończyły" sie polskie cukrownie.

    pogrubienia moje (dwa):

    cytata pierwsza:
    Najważniejszym elementem systemu regulacji rynku cukru w UE są kwoty produkcji cukru. Wyróżnia się kwotę A, B i C.

    Kwota A – odpowiada krajowej konsumpcji cukru,

    Kwota B – stanowiąca ok. 20% wysokości kwoty A jest przeznaczona na eksport lub może być wykorzystana na zaspokojenie potrzeb konsumpcyjnych w razie obniżki plonów. Opłacalność eksportu w ramach kwoty B zapewniają dopłaty.

    Kwota C – jest to nadwyżka produkcji cukru ponad kwotę A i B. Ta ilość cukru musi być wyeksportowana ponieważ w przeciwnym wypadku, mogą być nałożone na producenta kary finansowe.

    Kwota cukru A i B jest przydzielana przez UE poszczególnym państwom członkowskim. Z kolei poszczególne ministerstwa rolnictwa rozdzielają kwoty produkcyjne pomiędzy przedsiębiorstwa zajmujące się produkcją cukru. Na końcu zawierane są umowy pomiędzy przedsiębiorstwami a plantatorami buraków cukrowych. Wszystkie cukrownie w UE rozliczają się z plantatorami na podstawie zawartości cukru w burakach.
    cytata druga:
    Jak było dotychczas?

    Dotychczas każda ze spółek miała limit produkcji, a cukier wyprodukowany ponad ten przydział musiał być wywożony za granicę lub też przeznaczony na cele niekonsumpcyjne.
    Limit produkcji cukru dla Polski wynosił 1,4 mln ton, podczas gdy krajowe zużycie to ok. 1,7 mln ton, co oznaczało, że Polska musiała także kupować cukier za granicą.
    Toż to czysty PRL/ZSRR był!!!
    Limit produkcji dla Polski 1,4 mln ton,
    podczas gdy wszystkie cukrownie w Polsce (78 w 1990, ale większośc przeszła w obcy kapitał, a w kolejnych latach zamkneito 33 zakłady z powodu limitów właśnie)
    w 1996 roku produkowały 2,3 mln ton!


    = =
    Myślę że podobnie jest (może być) z wołowiną, gdyż robimi koszerną dla muslimów/żydów.
    Nawet 90 proc. naszej wołowiny wysyłamy za granicę – mówi Jacek Zarzecki, prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła ...

    Polska jest siódmym producentem wołowiny w Unii Europejskiej i mimo że produkcja tego mięsa w UE spada, to u nas wzrosła od 2010 r. o 26 proc. – twierdzi Agencja Rynku Rolnego.(30.07.2017)
    Pierwszy odbiorca to Turcja, potem Francja., trzeci - Izrael.

    (dlatego raczej nie przejdzie projekt ustawy o zakazie uboju rytualnego)
    (doznalazłem za 2017 - 83 % na export)
    - Otwieramy nowe kierunki eksportu na drób i wołowinę, w tym te które wymagają ubojów religijnych. Te kierunki będą dalej się rozwijać, bo żadnych zmian w przepisach rząd wprowadzać nie będzie - powiedział Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi w programie Agrobiznes TVP. (15.06.2018)
    (doznalazłem, że wielkość produkcji wołowiny w UE jest ściśle związany z... limitami mlecznymi! :) )
  • edytowano June 2018
    Wołowina po 60 zł za kilo, polędwica za 100, sklep przez drogę
    i to żadne T-bone z sezonowanego mięsa
  • edytowano June 2018
    christoph napisal(a):
    Wołowina po 60 zł za kilo, polędwica za 100, sklep przez drogę
    i to żadne T-bone z sezonowanego mięsa
    niestety....
    ===

    spożycie (dane z jakis PDFów wygóglaych, SGGW)
    ------------ 1990 ------------ 2010

    wieprze - 38 % ----------- 42 %
    drób ----- 8 % ------------ 24 % (!)
    woły ----- 16 % ----------- 7 % ---- teraz ok. 5 %
    Pierwszy rok po akcesji Polski do Unii Europejskiej charakteryzował znaczny spadek
    spożycia wołowiny w stosunku do roku poprzedzającego we wszystkich typach
    gospodarstw domowych, średnio o 36%.
    dwa: wołowina pozyskiwana z krów mlecznych (ta jest raczej w "zwyklych" sklepach) to nie to samo co z krów miesnych.
  • Drób 24%, ech.
  • Drób jest tani, wołowina droga. Byle jakie mięso wołowe jest droższe od wyborowego mięsa wieprzowego. A od filetu z drobiu - kilkakrotnie.
  • No nie ma w Polsce kultury spożycia wołowiny. Warunki do hodowli są, do mięsnej też. Jak było dużo krów mlecznych i ekstensywna hodowla to było dużo wołowiny z takich krów. To oczywiście jest mięso odmienne od mięsa z hodowli mięsnej. Generalnie gorszej jakości i inne w smaku i przygotowaniu. Z grubsza na rosół się nadaje, na bitki i zrazy tak sobie, a na steki wcale.Podobnie jest z jagnięciną. To zdrowe mięsa, ale drogie.
  • Z drobiu najlepsze są jaja, z wołowiny sery i śmietana, jeśli mięso to tylko wieprzowina!
  • Kuba_ napisal(a):
    ... jeśli mięso to tylko wieprzowina!
    O, ty... ty.... ty antysemito!
    :)

  • ab ovo!
    czyli do jaja
    jak wam się podobają znaki graficzne i drogowe?
    image
    szpetne i nieładne, ale sojusznicze, jak szybko mogą jeżdxić amerykanskie sprzety wojskowe na danym moście
    fakt, widać dynamike na tych rysunkach, ale wolełbym ciut inne, bardziej doprasowane, nie tak przy pomocy piły motorowej i flamastra
  • Nie chodzi o szybkość, ale o nośność mostu/przepustu.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.