Skip to content

Jak rozumieć Papieża Franciszka?

1424345474874

Komentarz

  • edytowano June 2022
    trep napisal(a):
    O! Jeszcze taki kwiatek:

    https://twitter.com/KramerGrzegorz/status/1535226936414314496?s=20&t=rTCEXWaqD3lQLcLC6b5SiA
    Furda bandycka, satanistyczna Rosja, koronka i pompon szat liturgicznych - w nich czai się prawdziwy wróg.
  • I oczywiście PiS rozwalają polską gospodarkę:



  • Fajne towarzystwo ma wielebny
  • Obok Kramera i Mądla jest taki Kowalczyk. I to wszystko jedna brać
  • trep napisal(a):
    I oczywiście PiS rozwalają polską gospodarkę:

    https://twitter.com/KramerGrzegorz/status/1535226936414314496?s=20&t=rTCEXWaqD3lQLcLC6b5SiA

    Cheba ci się linki pomerdały.
  • marniok napisal(a):
    trep napisal(a):
    I oczywiście PiS rozwalają polską gospodarkę:

    https://twitter.com/KramerGrzegorz/status/1535226936414314496?s=20&t=rTCEXWaqD3lQLcLC6b5SiA

    Cheba ci się linki pomerdały.
    Nie będę przeczył:


  • makos napisal(a):
    Aktualny szef tego towarzystwa też kontrowersyjny: https://wpolityce.pl/kosciol/342784-diabla-nie-ma-i-nie-wiadomo-co-mowil-jezus-bo-nie-bylo-wtedy-dyktafonow
    Wąsaty. Widział kiedy kto księdza z wąsami?
  • makos napisal(a):
    Aktualny szef tego towarzystwa też kontrowersyjny: https://wpolityce.pl/kosciol/342784-diabla-nie-ma-i-nie-wiadomo-co-mowil-jezus-bo-nie-bylo-wtedy-dyktafonow
    Z tego diabła był wywiadowany ponownie - nie że Kościół stworzył tylko że popkultura ma takie podejście.
    O dyktafonach to nie ma co komentować bo to kwestionowanie praktycznie każdego źródła historii innego niż dyktafon
  • Słyszał kolega o kimś takim jak Duch Święty?
  • los napisal(a):
    Mnie fascynuje jak bardzo ten człowiek zaprzecza wszystkiemu, co mnie kojarzyło się z chrześcijaństwem. Np. coś takiego:
    Papa Francesco napisal(a):

    Ja jestem po prostu przeciwny sprowadzaniu złożoności do rozróżniania między dobrymi i złymi bez refleksji nad korzeniami i interesami, które są bardzo skomplikowane. Kiedy widzimy dzikość, okrucieństwo rosyjskich wojsk, nie możemy zapominać o problemach, by spróbować je rozwiązać.
    Patrzę w niebo i nie widzę piorunów.
    Przecie już dawno był:
    image
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    los napisal(a):
    Mnie fascynuje jak bardzo ten człowiek zaprzecza wszystkiemu, co mnie kojarzyło się z chrześcijaństwem. Np. coś takiego:
    Papa Francesco napisal(a):

    Ja jestem po prostu przeciwny sprowadzaniu złożoności do rozróżniania między dobrymi i złymi bez refleksji nad korzeniami i interesami, które są bardzo skomplikowane. Kiedy widzimy dzikość, okrucieństwo rosyjskich wojsk, nie możemy zapominać o problemach, by spróbować je rozwiązać.
    Patrzę w niebo i nie widzę piorunów.
    Przecie już dawno był:
    image
    Obrazek został zmniejszony aby pasował do strony. Kliknij aby powiększyć.


    +1
  • Wataha napisal(a):
    Z tego diabła był wywiadowany ponownie - nie że Kościół stworzył tylko że popkultura ma takie podejście.
    O dyktafonach to nie ma co komentować bo to kwestionowanie praktycznie każdego źródła historii innego niż dyktafon
    Źródła historycznego to źródła historycznego, ale że goś, który jest światowym szefem zakonu Kościoła Katolickiego publicznie kwestionuje Nowy Testament, Pismo Święte, Ewangelie, to jest jednak grube.
  • Mega, kurwa, grube!
  • los napisal(a):
    Słyszał kolega o kimś takim jak Duch Święty?
    Nie dość że słyszałem, to nawet chyba doświadczyłem Jego obecności :)
  • A nie powiedział koledze, że sam osobiście natchnął Ewangelie i że słowa Jezusa znamy z całą pewnością? Lepszą niż daje dyktafon, w końcu to tylko urządzenie techniczne.
  • edytowano June 2022
    Ponizsze nie zostało niestety nagrane dyktafonem:

    "Innej jednak Ewangelii nie ma: są tylko jacyś ludzie, którzy sieją wśród was zamęt i którzy chcieliby przekręcić Ewangelię Chrystusową. Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy - niech będzie przeklęty"
  • los napisal(a):

    Wąsaty. Widział kiedy kto księdza z wąsami?
    Widziałem, ale tylko na filmie ;-) "Cristiada"
  • To był aktor grający księdza a nie ksiądz. Ja też widziałem na filmach.
  • Dlatego dałem emotkę.
  • Wataha napisal(a):
    Z tego diabła był wywiadowany ponownie - nie że Kościół stworzył tylko że popkultura ma takie podejście.
    Nieprawda. Popkultura właśnie bardzo lubi zło osobowe i źle sobie radzi z diabłem "reprezentowanym prze kondycję społeczną" (cytat z wielebnego). Od Dostojewskiego, Goethego i Bułhakowa po serial Lucyfer - zło osobowe jest bardzo fotogeniczne. Nawet jeśli nie ma w filmach nic nadprzyrodzonego, to musi być postać typu the-guy-you-love-to-hate, zło wcielone.

  • edytowano June 2022
    Rzeczywiście nie kojarzę żadnego księdza z wąsem :) . Gdzieś mi sie obiło o uszy że przez wieki był w kościele łacińskim niepisana tradycja nakazująca golenie zarostu wsrod kleru, m. in. po to aby odróżnić się od prawosławnych i Żydów.
  • Są brodato-wąsaci ale nie ma wąsatych.
  • edytowano June 2022
    Coś jezuita o. Kramer wyskoczył, to podam taki kwiatek (fragm. ma moim YT):

    https://youtube.com/shorts/k3k82PCz-C8?feature=share
  • Zamotał strasznie.
  • edytowano June 2022
    Swego czasu Grzegorz XVI-ty uległ byl urokowi niejakiego Gorczakowa, który oczywiście też "byl mądrym człowiekiem, który mało mówi, naprawdę bardzo mądrym".

    Nic nie wymaga takiego tytanicznego wysiłku jak aktywna niewiedza. Derzawi normalnie.

  • los napisal(a):
    A nie powiedział koledze, że sam osobiście natchnął Ewangelie i że słowa Jezusa znamy z całą pewnością? Lepszą niż daje dyktafon, w końcu to tylko urządzenie techniczne.
    No moment, przecież to nie ja podważam autentyczność Ewangelii, tylko wskazuję na kiepski przykład z dyktafonem - przecież to podważa każde słowo pisane. Co ten generał...
  • los napisal(a):
    Wataha napisal(a):
    Z tego diabła był wywiadowany ponownie - nie że Kościół stworzył tylko że popkultura ma takie podejście.
    Nieprawda. Popkultura właśnie bardzo lubi zło osobowe i źle sobie radzi z diabłem "reprezentowanym prze kondycję społeczną" (cytat z wielebnego). Od Dostojewskiego, Goethego i Bułhakowa po serial Lucyfer - zło osobowe jest bardzo fotogeniczne. Nawet jeśli nie ma w filmach nic nadprzyrodzonego, to musi być postać typu the-guy-you-love-to-hate, zło wcielone.

    Popkultura lubi tworzyć po swojemu, vide taki serial Lucyfer, pozbawiając zło osobowe wymiaru rzeczywistego.
  • loslos
    edytowano June 2022
    Nie o jakości serialu Lucyfer dyskutujemy tylko o przedstawieniu zła w popkulturze. Kolega za o. Sosa Abascalem twierdził, że (o ile dobrze zrozumiałem, bo trzeba było połączyć wypowiedzi dwu ludzi) popkultura woli diabła reprezentowanego przez kondycję społeczną od zła osobowego, a ja temu zaprzeczyłem wprost twierdząc, że popkultura uwielbia zło osobowe a ze złem reprezentowanym przez kondycję społeczną ma kłopoty, jeśli czasem uda się jej owo bezosobowe, społeczne zło przedstawić, jest to dzieło rzadkie i wybitne. Do tego stopnia rzadkie, że ad hoc nie potrafię podać jednego przykładu.

    Edit. Po namyśle - Ojciec Chrzestny.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.