Skip to content

Sytuacja na rynku pracy

245678

Komentarz

  • Segment hotele+knajpy (i chyba coś jeszcze wliczają do tego segmentu) to dla nas 10% mniej więcej
  • ms.wygnaniec napisal(a):
    Z moich informacji wynika, że budowlanka drogowa działa całkiem zacnie...
    No, dziś z takim zapałem budowali obwodnicę Góry Kalwarii, że korki na "50" i "79" ciągnęły się po kilkanaście kilometrów.
  • Wg znajomego z OBI schodzą im na pniu farby, tapety, kleje itp. Ludziska w domu siedzą to się za remonty wzięli....chyba :-??
  • Ja mam piękny hotel w Kazimierzu. Znaczit mój Ojciec ma:
    https://www.dwaksiezyce.com.pl/

    I teraz chyba trze liczyć na cud. albo jak mnie wywalą z fabryki lotniczej to pójść tam za ciecia masy upadłościowej.
    no zobaczymy
  • Dyzio_znowu napisal(a):
    Ja mam piękny hotel w Kazimierzu. Znaczit mój Ojciec ma:
    https://www.dwaksiezyce.com.pl/

    I teraz chyba trze liczyć na cud. albo jak mnie wywalą z fabryki lotniczej to pójść tam za ciecia masy upadłościowej.
    no zobaczymy
    Było, był tam piękny a pamiętny zlot! Dość go mogę precyzyjnie datować, bo drugie moje dziecię było wtedy maleńkie, a więc jakieś 12 lat temu.

    500+ było dla Kazimierza ogromną szansą, nawet moi Teściowie się tam wybrali, choć nigdy nigdzie nie jeżdżą, a 500+ nie pobierają. Chciałoby się żyć normalnie, a tu kolejka górska...
  • Centrum logistyczne. Obsługujemy dużą fabrykę karmy dla psów, kotów. Regularnie rośnie nam ilość eksportów i co za tym idzie - nadgodzin u pracowników. Mimo pozamykanych granic - zamówienia cały czas spływaja z całej Europy.
  • Adaho,

    Pod Krosnem pan hurtownik nie wyrabiał i wyczyścił l magazyny do zera.
    Ja na wór zapasowej karmy czekałam tydzień normalnie przychodzi na nastepny dzień,- także tak.
  • Dyzio_znowu napisal(a):
    Ja mam piękny hotel w Kazimierzu. Znaczit mój Ojciec ma:
    https://www.dwaksiezyce.com.pl/

    I teraz chyba trze liczyć na cud. albo jak mnie wywalą z fabryki lotniczej to pójść tam za ciecia masy upadłościowej.
    no zobaczymy
    Zacnie.
    Dzięki za podpowiedź tego miejsca.
    Piękne łóżka. Wyglądają na super wygodne materacowe tapicerowane.
    Jak tylko się rozluźni i pojedziemy w tamte strony, to zajrzę.
    Życzę sobie i Koledze, żebyśmy przetrwali te zarazę i mogli się spotkać w Kazimierzu
  • Dyzio_znowu napisal(a):
    Ja mam piękny hotel w Kazimierzu. Znaczit mój Ojciec ma:
    https://www.dwaksiezyce.com.pl/

    Pamiętamy i dobrze wspominamy!

  • JORGE napisal(a):
    Czy możecie mi opisać sytuację na rynku pracy w waszych branżach ? Szykowane są zwolnienia, a może zatrudnienia, cięte są wypłaty, pracodawcy przechodzą na inny system rozliczenia ? No wszystko to co się dzieję, albo ma się dziać, ale z rozróżnieniem - weszło, ma wejść.

    Dochodzą do mnie sprzeczne informacje.
    Importer w miarę zaawansowanej produkcji (połowa z Dalekiego Wschodu) da sobie radę, więc jest dość spokojnie, jak dotąd. Gorzej z siecią dystrybucyjną, którą jakoś trzeba wesprzeć, żeby nie zatkała się. Bo ruch klientów gaśnie, a płynność stoi na kruchych podstawach.

    Przy okazji dostaną po kieszeni kooperanci i różni dostawcy, z czego pierwsi pod topór idą ci z szeroko rozumianej branży rozrywkowej.

    Za tymi ostatnimi, tak w skali krajowej, płakał nie będę.
  • marniok napisal(a):
    Wg znajomego z OBI schodzą im na pniu farby, tapety, kleje itp. Ludziska w domu siedzą to się za remonty wzięli....chyba :-??
    Obi otwarte czy wysyłkowo?
  • natenczas napisal(a):
    Pierwsi pod topór idą ci z szeroko rozumianej branży rozrywkowej.

    Za tymi ostatnimi, tak w skali krajowej, płakał nie będę.
    Ja próbuję wycisnąć z siebie łezkę :D
  • kulawy_greg napisal(a):
    marniok napisal(a):
    Wg znajomego z OBI schodzą im na pniu farby, tapety, kleje itp. Ludziska w domu siedzą to się za remonty wzięli....chyba :-??
    Obi otwarte czy wysyłkowo?
    Castorama otwarta
  • A nie wiem. Chyba tak i tak.
  • Szkoła językowa - na razie działamy, tylko większość zajęć prowadzimy zdalnie przez Skype, ale idą 3,5-miesięczne bezpłatne (niezależnie od koronaworusa) wakacje, a po wakacjach pewnie będzie bieda, bo jak ludzie nie będą mieli co włożyć do garnka i za co zapłacić rachunków, to na pewno ani im w głowie będzie nauka języków obcych...
  • los napisal(a):
    natenczas napisal(a):
    Pierwsi pod topór idą ci z szeroko rozumianej branży rozrywkowej.

    Za tymi ostatnimi, tak w skali krajowej, płakał nie będę.
    Ja próbuję wycisnąć z siebie łezkę :D
    Wielki przemysł rozrywkowy istotnie musi mieć brązowe spodnie, natomiast natura nie znosi próżni, więc widzę oczami duszy rozkwit rozrywki internetowej niskobudżetowej, która może skutkować niekontrolowaną demokratyzacją tej dziedziny gospodarki. Nawet wyznawcy św. Rynka powinni być zadowoleni.
  • los napisal(a):

    Castorama otwarta
    Leroy parę dni temu też widziałem otwarte, gdy bezskutecznie szukałem poczty. Był to jeden z nielicznych otwartych punktów w CH Arkadia. No, sklep zoologiczny też był.

  • Sarmata1.2 napisal(a):
    Dla mnie istotne jest powiązanie, że tak peem, branży budowlanej i hotelarskiej. Mój obecny hotel jest od tygodnia zamknięty, póki co do końca maja. Z obłożenia średniorocznego 87% (ponad 400 pokojów) zjechaliśmy w 2 tygodnie do 1,5%. Nigdy czegoś podobnego nie uświadczyłem. Fajnie, że norweski właściciel i sieć nas nie wywaliła, ale na czas zamknięcia zmniejszyła mój dochód o 25%. No cóż, przynajmniej mam czas na nadrabianie zaległości lekturowych, a temat piętrzył się od lat.
    A co do powiązań z budowlanką... W mieście stolicznym planuje się otwarcie w najbliższych 2-3 latach około 30 hoteli, w większości międzynarodnyj sieci, co skutkować miało podwojeniem bazy. Nie ukrywam, że macam się z inwestorami jednego z hitowych hoteli, który miał się otworzyć w 2020. Rekrutacja do nowootwieranych obiektów trwa dłuuugo. Pierwsze spotkanie z derektorem in spe odbyłem już na jesieni 2019, a wiec pół roku temu. Plan był prosty: podwoić dochód, wpisać kolejny skalp do cefałki.
    Koronawajrus póki co miast podwoić, zmniejszył mój dochód, a jeśli budowa hoteli się zablokuje i doprowadzi branżę do wieszczonego upadku, skończę na łopacie. No cóż, i tak bywa. Ostatecznie najszczęśliwszy i tak jestem na łonie przyrody, najlepiej gdzieś nad rzeczką, Bugiem, Liwcem. Co za różnica czy przyjadę nad nią Kią Niro prosto od de Niro, czy trabantem szwagra?
    Czy można nieco dokładniej o owym zmniejszeniu o 25%? Wedle mojej wiedzy Kodeks Pracy nie został zmieniony i pracodawca nie może sobie ot, tak zmniejszyć nikomu wynagrodzenia. Możliwe jest:
    - Posłanie na zaległy urlop jeśli pracownik taki ma, ale płacić trzeba. Gotówka wypływa ale wynikowo forma nie traci bo musi mieć rezerwę na takie urlopy już w kosztach (chyba że niezgodnie z przepisami jej nie zrobiła)
    - Posłanie na bieżący urlop za zgoda pracownika i tez wypłata ale przynajmniej urlop jest wykorzystywany a kiedyś i tak musi być
    - Posłanie na przestój, ale wtedy trzeba wypłacać część stałą wynagrodzenia, ale nie mniej niż minimalna krajową (dodatek funkcyjny liczy się tez jako stała)
    - Jeśli pensja jest z premia czy akordowa to oczywiście zgodnie z regulaminem może być mniejsza jeśli mierniki części zmiennej tak wskażą.
    Nie można inaczej jednostronnie obniżyć wynagrodzenia z powodu trudnej sytuacji. Można zastosować różne rozwiązania ale za zgodna pracownika, częściowo na jego wniosek - na przykład udzielić urlopu bezpłatnego.
    Można obniżyć wymiar z etatu na cząstkę ale na to tez musi być zgoda. Jeśli nie to można jedynie wymówić pracę z ustawowym okresem wypowiedzenia. O innych formach nic mi nie wiadomo. Może będą z pakietem pomocowym rządu ale na razie nie ma ustawy ani rozporządzeń wykonawczych.
  • Skończy się podróżnicze ADHD i może najem krótkoterminowy mieszkań obsługiwany przez szarą strefę, zabijający wszytko wokół szkoły językowe, zakłady rzemieślnicze, sklepy w tym spożywcze - takie zwykłe, nie żabki z alko.

    5 permanentnych rezydentów w mojej kamienicy odetchęło. Klatka wreszcie czysta, internet hula. Panowie z MPO mówią, że na dzielni połowę mniej smieci ogółem ale więcej bio.

    Nad specjalistami od diżeingu płakac nie będę.
  • Heh, najem krótkoterminowy pewnie będzie pierwszą ofiarą regulacji pokoronawirusowych w rożnych krajach.
  • I dobrze, studenty najemcy to anioły byli przy tej bezkarnej stonce.
  • Rafał napisal(a):
    Sarmata1.2 napisal(a):
    Dla mnie istotne jest powiązanie, że tak peem, branży budowlanej i hotelarskiej. Mój obecny hotel jest od tygodnia zamknięty, póki co do końca maja. Z obłożenia średniorocznego 87% (ponad 400 pokojów) zjechaliśmy w 2 tygodnie do 1,5%. Nigdy czegoś podobnego nie uświadczyłem. Fajnie, że norweski właściciel i sieć nas nie wywaliła, ale na czas zamknięcia zmniejszyła mój dochód o 25%. No cóż, przynajmniej mam czas na nadrabianie zaległości lekturowych, a temat piętrzył się od lat.
    A co do powiązań z budowlanką... W mieście stolicznym planuje się otwarcie w najbliższych 2-3 latach około 30 hoteli, w większości międzynarodnyj sieci, co skutkować miało podwojeniem bazy. Nie ukrywam, że macam się z inwestorami jednego z hitowych hoteli, który miał się otworzyć w 2020. Rekrutacja do nowootwieranych obiektów trwa dłuuugo. Pierwsze spotkanie z derektorem in spe odbyłem już na jesieni 2019, a wiec pół roku temu. Plan był prosty: podwoić dochód, wpisać kolejny skalp do cefałki.
    Koronawajrus póki co miast podwoić, zmniejszył mój dochód, a jeśli budowa hoteli się zablokuje i doprowadzi branżę do wieszczonego upadku, skończę na łopacie. No cóż, i tak bywa. Ostatecznie najszczęśliwszy i tak jestem na łonie przyrody, najlepiej gdzieś nad rzeczką, Bugiem, Liwcem. Co za różnica czy przyjadę nad nią Kią Niro prosto od de Niro, czy trabantem szwagra?
    Czy można nieco dokładniej o owym zmniejszeniu o 25%? Wedle mojej wiedzy Kodeks Pracy nie został zmieniony i pracodawca nie może sobie ot, tak zmniejszyć nikomu wynagrodzenia. Możliwe jest:
    - Posłanie na zaległy urlop jeśli pracownik taki ma, ale płacić trzeba. Gotówka wypływa ale wynikowo forma nie traci bo musi mieć rezerwę na takie urlopy już w kosztach (chyba że niezgodnie z przepisami jej nie zrobiła)
    - Posłanie na bieżący urlop za zgoda pracownika i tez wypłata ale przynajmniej urlop jest wykorzystywany a kiedyś i tak musi być
    - Posłanie na przestój, ale wtedy trzeba wypłacać część stałą wynagrodzenia, ale nie mniej niż minimalna krajową (dodatek funkcyjny liczy się tez jako stała)
    - Jeśli pensja jest z premia czy akordowa to oczywiście zgodnie z regulaminem może być mniejsza jeśli mierniki części zmiennej tak wskażą.
    Nie można inaczej jednostronnie obniżyć wynagrodzenia z powodu trudnej sytuacji. Można zastosować różne rozwiązania ale za zgodna pracownika, częściowo na jego wniosek - na przykład udzielić urlopu bezpłatnego.
    Można obniżyć wymiar z etatu na cząstkę ale na to tez musi być zgoda. Jeśli nie to można jedynie wymówić pracę z ustawowym okresem wypowiedzenia. O innych formach nic mi nie wiadomo. Może będą z pakietem pomocowym rządu ale na razie nie ma ustawy ani rozporządzeń wykonawczych.
    Przestojowe. Siedzę w domu, płacą mi 75% przez 2 miesiące.
  • Aha, to prawidłowo.
  • Brzost napisal(a):
    los napisal(a):
    natenczas napisal(a):
    Pierwsi pod topór idą ci z szeroko rozumianej branży rozrywkowej.

    Za tymi ostatnimi, tak w skali krajowej, płakał nie będę.
    Ja próbuję wycisnąć z siebie łezkę :D
    Wielki przemysł rozrywkowy istotnie musi mieć brązowe spodnie, natomiast natura nie znosi próżni, więc widzę oczami duszy rozkwit rozrywki internetowej niskobudżetowej, która może skutkować niekontrolowaną demokratyzacją tej dziedziny gospodarki. Nawet wyznawcy św. Rynka powinni być zadowoleni.

    Ale jakże to? Co stanie się z tradycyjnymi dystrybotorami szacunku? Jak żyć? Co myśleć?
    Straszna perspektywa.
  • Exspectans napisal(a):
    Heh, najem krótkoterminowy pewnie będzie pierwszą ofiarą regulacji pokoronawirusowych w rożnych krajach.
    A to niby dlaczego? W chwili obecnej to te zasoby zapewniają podaż miejsc noclegowych, bo duże hotele się zamknęły. Z punktu widzenia epidemiologicznego to bardzo bezpieczne.
    Uciążliwości dla lokatorów są mi znane ale nie o tym piszemy.

  • ms.wygnaniec napisal(a):
    Exspectans napisal(a):
    Heh, najem krótkoterminowy pewnie będzie pierwszą ofiarą regulacji pokoronawirusowych w rożnych krajach.
    A to niby dlaczego? W chwili obecnej to te zasoby zapewniają podaż miejsc noclegowych, bo duże hotele się zamknęły. Z punktu widzenia epidemiologicznego to bardzo bezpieczne.
    Uciążliwości dla lokatorów są mi znane ale nie o tym piszemy.

    najem też stoi, bo ludzie nie podróżują. Ale akurat ich mi nie szkoda.
  • ms.wygnaniec napisal(a):
    Exspectans napisal(a):
    Heh, najem krótkoterminowy pewnie będzie pierwszą ofiarą regulacji pokoronawirusowych w rożnych krajach.
    A to niby dlaczego? W chwili obecnej to te zasoby zapewniają podaż miejsc noclegowych, bo duże hotele się zamknęły. Z punktu widzenia epidemiologicznego to bardzo bezpieczne.
    Uciążliwości dla lokatorów są mi znane ale nie o tym piszemy.

    Mnie się właśnie wydaje, że niezbyt bezpieczne: w przypadku zagrożenia rozniesieniem zarazy takie lokale pozostają praktycznie poza zupełną kontrolą.
  • Exspectans napisal(a):
    ms.wygnaniec napisal(a):
    Exspectans napisal(a):
    Heh, najem krótkoterminowy pewnie będzie pierwszą ofiarą regulacji pokoronawirusowych w rożnych krajach.
    A to niby dlaczego? W chwili obecnej to te zasoby zapewniają podaż miejsc noclegowych, bo duże hotele się zamknęły. Z punktu widzenia epidemiologicznego to bardzo bezpieczne.
    Uciążliwości dla lokatorów są mi znane ale nie o tym piszemy.

    Mnie się właśnie wydaje, że niezbyt bezpieczne: w przypadku zagrożenia rozniesieniem zarazy takie lokale pozostają praktycznie poza zupełną kontrolą.

    I tak jest nie tylko w temacie wirusa, ale również prostytucji, handlu ludźmi, dziećmi, dragami. W hotelach, szczególnie sieciowych jest 100 miliardów procedur. Naprawdę ciężko popełnić przestępstwo w hotelu tak by nikt nie widział...
  • Hotele wręcz współpracują ze służbami
  • edytowano March 2020
    Brzost napisal(a):
    Dyzio_znowu napisal(a):
    Ja mam piękny hotel w Kazimierzu. Znaczit mój Ojciec ma:
    https://www.dwaksiezyce.com.pl/

    Pamiętamy i dobrze wspominamy!

    ms.wygnaniec napisal(a):
    Exspectans napisal(a):
    Heh, najem krótkoterminowy pewnie będzie pierwszą ofiarą regulacji pokoronawirusowych w rożnych krajach.
    A to niby dlaczego? W chwili obecnej to te zasoby zapewniają podaż miejsc noclegowych, bo duże hotele się zamknęły. Z punktu widzenia epidemiologicznego to bardzo bezpieczne.
    Uciążliwości dla lokatorów są mi znane ale nie o tym piszemy.

    Uciążliwość dla lokatorów to krótkoterminowa turystyka imprezowa, ale ta nie stanowi większości, znaczny odsetek wynajmujących to normalni turyści. Zgadzam się oczywiście, że to potencjalnie bezpieczniejsza forma turystyki niż hotele bo jest duża szansa, że odnajmujący właściciel zadba należycie o higienę w swoim w końcu przecież mieszkaniu.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.