Tarot jeszcze na czasie jest? Z 10 lat temu w Tajlandii byłem i pem ja wam, że kraj jak z czarnego snu Tekielesku. Nie dość że ludzie publicznie się modlą do złotych cielców, to jeszcze na każdej ulicy stolik tarociarza. Do kompletu był pilotażowy program antypedalski w bangkokskim seminarium duchownym buddyjskim, a w gazetach rozważania, czy kobieta może być buddyjską duchowną. Tak było.
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Ojtam ojtam, czepiacie się. Kto widział Boga? Wg popularnego pisarza Sao Paulo, Boga nikt nigdy nie widział, ale podobno przynajmniej Mojżeszowi pokazał Pan Bóg plery.
Więc nie dziwujmy się, że do kościoła chodzą niewierzący, bo kto ma chodzić? Któż się dziś poda za wierzącego? Ja to tylko jak przyjdzie jakieś badanie opinii i spytają, czy jestem wierzący -- "Tak, bardzo!"
aronia aronią, ale jest powszechne a głębokie nieporozumienie, że wiara to rodzaj wiedzy, że coś jest prawdą a przynajmniej intelektualnego przeświadczenia, że jest tak a tak
gdy tymczasem źródłem wiary jest pragnienie serca, by tak było, to coś jak rodzaj nieokreślonej tęsknoty, a jej aktem rozpoznanie w tym co objawione tego właśnie pragnienia swego serca, jego tęsknoty
dlatego jest wiara łaską, a gdy "stwardniało serce tego ludu (...) oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli, ani swym sercem nie rozumieli"
Powtórzę: każda sytuacja jest indywidualna. Pojawiają się dwa pytania: 1. Czy w obliczu zgłoszenia chęci apostazji dany proboszcz "walczy" o tę osobę, proponując jakieś spotkania, rozmowy, możliwość wyrzucenia żalów, itp? 2. A może okazuje się że w Polsce chrzczono zbyt "łatwo", bez gwarancji [funkcja gwaranta w katechumenacie dorosłych], że to dziecko zostanie wychowane do wiary żywej. Oczywiście, że łaska Boża działa w takim dziecku, jest ono dzieckiem Kościoła, Kościół się za nie modli codziennie. Ale z drugiej strony sakramenty to nie jest magia. Musi być środowisko, aby potencjał wiary złożony w chrzcie mógł zaowocować. W efekcie może się okazać, że mamy wielu ochrzczonych "ateistów". Dziś dochodzi do tego, że dzieci są wypisywane z religii zaraz po I komunii św. Czy to o to chodzi? (inna kwestia to dopuszczanie kandydatów do poszczególnych sakramentów wtajemniczenie... może ktoś nie jest jeszcze gotowy.. Czy Kościół stwarza warunki do indywidualnego dojrzewania do przyjęcia sakramentów?).
Znajomi proboszczowie podchodzą także indywidualnie do apostaty. Czasem bez słowa, czasem umawiają sie na jakies spotkania dodatkowe, żeby człek pomyslal, Ale ponieważ najczęściej przychodzą młodzi, krewcy, i tak, tak bardzo prymitywni , to i gadac trudno. Jeden z płonącymi jak zagiew uszami wysłuchal, poszedł i nie wrócił. Czy odnajdzie Oblicze Boga w Kosciele, nie wiadomo.
W pewnym sensie, w szerokim rozumieniu, wiara też jest rodzajem wiedzy opartej na pewnych założeniach (systemem), a z kolei nawet najprymitywniejszy scjentyzm-materializm ma swoje aksjomaty wymagające wiary. Ponadto sam stopień zaawansowania nauki wymusza coraz większe zaufanie pokładane w jej "kapłanach". Nie da się być skrajnym sceptykiem: "hm.. ciekawe odkrycia w CERNie dzisiaj, pójdę do piwnicy i sprawdzę na swoim akceleratorze".
Opowiem anegdotę o lekarzu . ów był raczej mało gorliwym , choć ocghzczonym katolikiem I ostatnio wywodził mniej wincy tak: Szczepionka działa jak program komputerowy na wirusy, Więc skoro człowiek potrafił w procesie myslowym i intuicji wymyslić program antywirusowy, to Ktoś wymyślił w czlowieku i stworzył skomplikowany proces ochrony przed smiercionośnymi patogenami, program alergii na obcego. Tym Kimś, jest bez watpienia Pan Bóg, wywiódł , absolutnie tym zachwycony. I tak Covid okazał sie dla niego swiatłem.
W_Nieszczególny napisal(a): W pewnym sensie, w szerokim rozumieniu, wiara też jest rodzajem wiedzy opartej na pewnych założeniach (systemem), a z kolei nawet najprymitywniejszy scjentyzm-materializm ma swoje aksjomaty wymagające wiary. Ponadto sam stopień zaawansowania nauki wymusza coraz większe zaufanie pokładane w jej "kapłanach". Nie da się być skrajnym sceptykiem: "hm.. ciekawe odkrycia w CERNie dzisiaj, pójdę do piwnicy i sprawdzę na swoim akceleratorze".
dla uporządkowania odróżniajmy różne rodzaje wiary i wierzenia - wiarę w coś od wierzenia komuś, wiarę religijną od wiary polegającej na przyjęciu założeń itd.
W_Nieszczególny napisal(a): .. a z kolei nawet najprymitywniejszy scjentyzm-materializm ma swoje aksjomaty wymagające wiary. ... Nie da się być skrajnym sceptykiem: "hm.. ciekawe odkrycia w CERNie dzisiaj, pójdę do piwnicy i sprawdzę na swoim akceleratorze".
W_Nieszczególny napisal(a): W pewnym sensie, w szerokim rozumieniu, wiara też jest rodzajem wiedzy opartej na pewnych założeniach (systemem), a z kolei nawet najprymitywniejszy scjentyzm-materializm ma swoje aksjomaty wymagające wiary. Ponadto sam stopień zaawansowania nauki wymusza coraz większe zaufanie pokładane w jej "kapłanach". Nie da się być skrajnym sceptykiem: "hm.. ciekawe odkrycia w CERNie dzisiaj, pójdę do piwnicy i sprawdzę na swoim akceleratorze".
dla uporządkowania odróżniajmy różne rodzaje wiary i wierzenia - wiarę w coś od wierzenia komuś, wiarę religijną od wiary polegającej na przyjęciu założeń itd.
A z drugiej strony równania: dla uporządkowania trzeba sklasyfikowac wiedzę na wiedzę potoczną, wiedzę wynikającą z jednostkowego doświadczenia, wiedzę wynikająca z metody naukowej , w tym z metodologii nauk przyrodniczych, wiedzę z dociekań filozoficznych, spekulatywną, wiedzę z doświadczenia nadprzyrodzonego i jego analizy itd. itp
W_Nieszczególny napisal(a): W pewnym sensie, w szerokim rozumieniu, wiara też jest rodzajem wiedzy opartej na pewnych założeniach (systemem), a z kolei nawet najprymitywniejszy scjentyzm-materializm ma swoje aksjomaty wymagające wiary. Ponadto sam stopień zaawansowania nauki wymusza coraz większe zaufanie pokładane w jej "kapłanach". Nie da się być skrajnym sceptykiem: "hm.. ciekawe odkrycia w CERNie dzisiaj, pójdę do piwnicy i sprawdzę na swoim akceleratorze".
dla uporządkowania odróżniajmy różne rodzaje wiary i wierzenia - wiarę w coś od wierzenia komuś, wiarę religijną od wiary polegającej na przyjęciu założeń itd.
A z drugiej strony równania: dla uporządkowania trzeba sklasyfikowac wiedzę na wiedzę potoczną, wiedzę wynikającą z jednostkowego doświadczenia, wiedzę wynikająca z metody naukowej , w tym z metodologii nauk przyrodniczych, wiedzę z dociekań filozoficznych, spekulatywną, wiedzę z doświadczenia nadprzyrodzonego i jego analizy itd. itp
jednak się uprę, że wiara nie jest rodzajem wiedzy (choćby z doświadczenia nadprzyrodzonego)
ojciec Leon Knabit w 2020 zachorował na kowida i wyzdrowiał... W tym kontekście fajnie się czyta.
Gość Niedzielny, 202101 nr 1 rozmowa z o. Leonem Knabitem
GN: Przed rokiem opowiadał mi ojciec: "Mnie opat tyniecki zabronił umierać w tym roku. Mam wyraźny zakaz. A wiadomo czym jest zakonne posłuszeństwo..." o.LK: I jak widać byłem posłuszny. Widocznie Bóg nie chciał śmierci grzesznika.
GN: "To był przeklęty rok" - czytam w wielu komentarzach. o. LK: A gdzie tam! Trudny, ale błogosławiony. Piszą tak ci, dla których każdy dzień jest przeklęty. Maryja w Medjugorju non-stop powtarza: to czas łaski. Dla niej wszystko było łaską, stanie pod krzyżem było łaską, więc wie co mówi. Nie mogę się nadziwić tym, którzy obwiniają o pandemię Pana Boga.
GN: Ojciec nigdy nie obwiniał Go w pierwszej kolejności? o.LK: A skądże! Jak może glina krytykować garncarza. Czasem garncarz robi piękny dzban, a czasem nocnik.
(Cytat na trzy lub cztery aktualne wątki na ekskatedrze!) (Włożyłem w trzy...)
yusek napisal(a): W mojej parafii takie dozowniki tylko do dezynfekcji rąk. Wody święconej niet.
No właśnie dlatego pomysł sprzed pięciu lat OK, a ten nowy - nie OK. Będą się ludzie mylić i dezynfekować ręcę święconką lub czynić znak krzyża dezynfekatorem...
o, w g. wyborczej dali zdjęcie kropielnicy zamontowanej właśnie w sanktuarium w Łagiewnikach, takie ładne jak te sprzed dwóch lat Christopha ale z nazwą producenta: Rduch Bells & Clocks model: Sanctus Aqua
Komentarz
Z 10 lat temu w Tajlandii byłem i pem ja wam, że kraj jak z czarnego snu Tekielesku.
Nie dość że ludzie publicznie się modlą do złotych cielców, to jeszcze na każdej ulicy stolik tarociarza.
Do kompletu był pilotażowy program antypedalski w bangkokskim seminarium duchownym buddyjskim, a w gazetach rozważania, czy kobieta może być buddyjską duchowną. Tak było.
gdy tymczasem źródłem wiary jest pragnienie serca, by tak było, to coś jak rodzaj nieokreślonej tęsknoty, a jej aktem rozpoznanie w tym co objawione tego właśnie pragnienia swego serca, jego tęsknoty
dlatego jest wiara łaską, a gdy "stwardniało serce tego ludu (...) oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli, ani swym sercem nie rozumieli"
Czasem bez słowa, czasem umawiają sie na jakies spotkania dodatkowe, żeby człek pomyslal,
Ale ponieważ najczęściej przychodzą młodzi, krewcy, i tak, tak bardzo prymitywni , to i gadac trudno.
Jeden z płonącymi jak zagiew uszami wysłuchal, poszedł i nie wrócił.
Czy odnajdzie Oblicze Boga w Kosciele, nie wiadomo.
ów był raczej mało gorliwym , choć ocghzczonym katolikiem I ostatnio wywodził mniej wincy tak:
Szczepionka działa jak program komputerowy na wirusy,
Więc skoro człowiek potrafił w procesie myslowym i intuicji wymyslić program antywirusowy, to Ktoś wymyślił w czlowieku i stworzył skomplikowany proces ochrony przed smiercionośnymi patogenami, program alergii na obcego.
Tym Kimś, jest bez watpienia Pan Bóg, wywiódł , absolutnie tym zachwycony.
I tak Covid okazał sie dla niego swiatłem.
https://excathedra.pl/index.php?p=/discussion/11542/wiara-w-fizyke#latest
jednak się uprę, że wiara nie jest rodzajem wiedzy (choćby z doświadczenia nadprzyrodzonego)
(Włożyłem w trzy...)
1/2
2/2
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
założyłem nowy wątek, proszę tam!
Na święconą wodę. W kościołach.
Stoi już taki w Mikołowie w parafii pw. św. Wojciecha
fotka i artykulik w Dzienniku Zachodnim
2015
pierwsz szajba z higieną
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/wroclaw/pierwsza-w-kraju-elektryczna-kropielnica-jest-w-kosciele-w-proszkowie/qfslwyf
przerobiony dozownik do mydła do publicznej toaletyplus luxusowa obudowa
owoc pracy ks.prof. i zdolnego rzemieślnika
Osobiście nie ma nic przeciw, o ile po ustaniu Zarazy powrócą zapełnione wodą święconą aspersoria i wierny będzie miał wybór...
Będą się ludzie mylić i dezynfekować ręcę święconką lub czynić znak krzyża dezynfekatorem...
śmiać czy płakać?
ale
z nazwą producenta:
Rduch Bells & Clocks
model: Sanctus Aqua
Dziennik Zachodni, dziś, wtorek 26. stycznia 2020, wkładka cała!