Kolega z własnymi rodzicami nie rozmawia? A ta telewizja, co ją mają, to tylko publiczna? Nie ma tvnu, polsatu i tym podobnych? Jakże to?
Ależ rozmawiam i wiem jak wygląda tradycja większości emerytów w ich bańce - dziennik jest o 19.30. Innego nie ma.
Może dlatego, że emeryci to ludzie starej daty, w większości przyzwoici, i wiedzą że do szamba się odprowadza ścieki, a nie odwrotnie?
Rolka napisal(a): Przywoływanie Urbana po 30 latach od daty "poczęcia" TVN... Kolega umie rozbawić.
Ja rozumiem, że Kolegę bawi w jaki sposób komuna ustawiła media i gospodarkę w tzw "niepodległej Polsce" ale wie Kolega, mnie na Polsce zależy, więc mnie to nie bawi.
Rolka napisal(a): A TVN jest obecnie na amerykańskiej smyczy. Maja zarabiać kasę, robić za liberalną telewizję, ale jak przyszło co do czego to jednoosobowej "debaty" RT nie zrobili. Ciekawe ;-).
W USA jest kapitał prywatny od zarania dziejów, i oprócz np Foxa jest też CNN. Nie wiem jakiej proweniencji jest kapitał za którym stoi TVN, ale fakt że jest amerykański, nic nie oznacza. Niestety.
Rolka napisal(a): Kolega obawia się porażki PAD-a? Nie ma szans. Sztab RT musiałby rzucić jakimś koszmarnie skutecznym materiałem demobilizującym elektorat PAD. Najwieksze działa poszły w zeszłym tygodniu i jakoś nawet sondaże (zawsze zaniżające PAD) nie dają RT zwycięstwo. W najlepszym razie jest w nich remis co w realnym świecie oznacza PAD-a. A szarpaninę sztabu RT pokazały weekendowe dyskusje o obyczajowych hakach na PAD-a jakie rzekomo miały go zmieść.
Czy się obawiam? Owszem, gdyż wiem że życie potrafi zaskoczyć. Nawet jeśli nikt nie przejedzie po pijaku na pasach zakonnicy w ciąży.
Skąd w ogóle przekonanie, że kapitał amerykański inwestujący poza USA ma być z automatu emanacją polityki administracji Donalda Trupa?
POTUS jest obecnie przez amerykańskie lewactwo i celebryctwo hejtowany i lżony chyba nawet bardziej niż Kaczyński w Polsce, a wiele tamtejszych globalnych korporacji ostentacyjne wywiesza tęczowe sztandary.
No właśnie. A jest tam podobny mechanizm co w Polsce - i tak wszyscy go mają za wroga pedalstwa, rasistę, itp. Na podobnej zasadzie w Polsce lemingi uważają PiS za partię antyunijną.
Pamiętamy wygrane ostatnie wybory do senatu. Stąd lęk. Możliwe zawyżanie wyników sondaży może mieć na celu uśpienie czujności wyborców Dudy. "Skoro i tak wygra, to bez mojego głosu obejdzie się. Nie będę trudzić się, by pobrać zaświadczenie."
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Teoretycznie, ale przewaga zbyt mała by tak myśleć. Obstawiam odwrotnie - mobilizację wyborców Złamasa by nie tracili nadziei. Ale niczego nie można być pewnym.
TecumSeh napisal(a): Teoretycznie, ale przewaga zbyt mała by tak myśleć. Obstawiam odwrotnie - mobilizację wyborców Złamasa by nie tracili nadziei. Ale niczego nie można być pewnym.
Nawoływanie opozycji do pójścia wszystkich na wybory jest nielogiczne. Mają twardy i zmobilizowany elektorat, który zagłosuje na RT. Większa liczba biorących udział w wyborach ogółem, rozmyje uzyskany przez niego wynik. Co daj Boże!
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
ale skąd wiedza, że jest pół-na-pół? z sondaży w trakcie kampanii? już uzgodniliśmy (chyba), że także są formą poza sztabowej kampanii (a @rozum dopowiedział, że te na finiszu są, bo MUSZĄ, wiarygodne, więc do... piątku!)
romeck napisal(a): ale skąd wiedza, że jest pół-na-pół? z sondaży w trakcie kampanii? już uzgodniliśmy (chyba), że także są formą poza sztabowej kampanii (a @rozum dopowiedział, że te na finiszu są, bo MUSZĄ, wiarygodne, więc do... piątku!)
Muszą, w granicach błędu. Czyli nie bardzo możesz dać 56%, jak będzie ok. 50-50. Ale jak będzie 51:49 dla kandydata A, to dając 51:49 dla kandydata B ciągle jesteś w granicach.
Np. sondaży sprzed II tury w 2005 r. próżno szukać na wikci... przewagę Lecha Kaczyńskiego przewidział jeden, z nieistniejącej już sondażowni Paladego, a różnica 8% (bo tyle było) jest sporo ponad błąd statystyczny.
A co do TVP i TVN... wiecie, który mamy rok? Podpowiem, bo chyba nie wiecie: 2020. W tymże roku smartfon jest dobrem powszechnym, internet ma prawie każdy. Każdy lub prawie każdy, kto ma telewizję, korzysta z niej co najmniej przez naziemną cyfrówkę. Na naziemnej cyfrówce oprócz TVP (w tym TVP Info) jest kilkanaście kanałów, w tym z ogólnotematycznych Polsat i TVN. Wszystkie są w zbliżonej jakości.
A Wy ciągle w latach 90. albo maks. na początku wieku ... internet ma mało kto, jak już ktoś ma, to i tak nic w tym necie nie ma, jakieś fora korwinistów albo w ogóle usenet. Z kolei powszechnie dostępna, poza kablówkami i talerzami, telewizja ma kilka kanałów, przy czym na wsi zasięg ma tylko TVP, reszta śnieży albo w ogóle nic nie widać.
Wtedy faktycznie można było mówić, że ludzie na wsi to wiedzę czerpią tylko z TVP. Ale to już minęło. Dzisiaj jak ktoś ogląda TVP / TVN / cokolwiek innego, to ogląda bo chce, nie dlatego, że musi.
B. słuszne uwagi ilustrujące (opisywaną tutaj wielokrotnie) opóźnioną reakcję ludzi na wydarzenia i zmiany, liczoną zwykle w wielu latach.
Ludzie mający dostęp tylko do TVP lub z nieco innej beczki liczne tzw. babcie różańcowe w kościołach to już melodia przeszłości (w tym drugim wypadku niestety). To tylko niektóre przykłady.
trep napisal(a): Przy czym Trump deklaratywnie nie jest wrogiem pedalstwa.
No akurat w kwestia moralnych to Trumpa trudno nazwać człowiekiem bardzo konserwatywnym... Kolejne żony (trzecia obecnie), kochanki i nie tylko. Z drugiej strony - czy to jest jeszcze jakieś kryterium dla wyborców? Jakoś konserwie amerykańskiej nie przeszkadza to na niego głosować.
TecumSeh napisal(a): Teoretycznie, ale przewaga zbyt mała by tak myśleć. Obstawiam odwrotnie - mobilizację wyborców Złamasa by nie tracili nadziei. Ale niczego nie można być pewnym.
Już raczej jest przygotowanie pod porażkę - vide dzisiejsza "Polityka" i publikowany tam sondaż (IBRIS).
AnnaE napisal(a): Pamiętamy wygrane ostatnie wybory do senatu. Stąd lęk. Możliwe zawyżanie wyników sondaży może mieć na celu uśpienie czujności wyborców Dudy. "Skoro i tak wygra, to bez mojego głosu obejdzie się. Nie będę trudzić się, by pobrać zaświadczenie."
No akurat na zaświadczeniach to polegnie RT. Jego "letni" wyborcy (nomen omen) właśnie wyjeżdżają na "letnie" wakacje...
trep napisal(a): Przy czym Trump deklaratywnie nie jest wrogiem pedalstwa.
No akurat w kwestia moralnych to Trumpa trudno nazwać człowiekiem bardzo konserwatywnym... Kolejne żony (trzecia obecnie), kochanki i nie tylko. Z drugiej strony - czy to jest jeszcze jakieś kryterium? Jakoś konserwie amerykańskiej nie przeszkadza to na niego głosować.
A jaki mają wybór? A co do samego Trumpa - to protestant. To wyjaśnia wiele albo wszystko.
Przecież seryjna monogamia i przykładna wierność każdej kolejnej żonie to wśród amerykańskich WASP-ów raczej standard i dotyczy to również polityków republikańskich.
Konserwatywny - jak na warunki amerykańskie - aktor Clint Eastwood w konkurencji stałości uczuć też mógłby się nie załapać na podium.
A jaki mają wybór? A co do samego Trumpa - to protestant. To wyjaśnia wiele albo wszystko.
No w prawyborach w 2016 poprzednim razem mieli - jakoś im to nie przeszkodziło w takim wyborze. Teraz oczywiście opcji nie mają - choć nieskuteczność Trumpa w ogarnięciu BLM i innych wynalazków razi i to mocno.
MarianoX napisal(a): Przecież seryjna monogamia i przykładna wierność każdej kolejnej żonie to wśród amerykańskich WASP-ów raczej standard i dotyczy to również polityków republikańskich.
No z tą seryjną monogamią to kolega poleciał. Druga żona DT była przyczyną rozwodu z pierwszą...
trep napisal(a): Przy czym Trump deklaratywnie nie jest wrogiem pedalstwa.
No akurat w kwestia moralnych to Trumpa trudno nazwać człowiekiem bardzo konserwatywnym... Kolejne żony (trzecia obecnie), kochanki i nie tylko. Z drugiej strony - czy to jest jeszcze jakieś kryterium? Jakoś konserwie amerykańskiej nie przeszkadza to na niego głosować.
A jaki mają wybór? A co do samego Trumpa - to protestant. To wyjaśnia wiele albo wszystko.
Jeden z dwu rozwiedzionych prezydentów w całej historii USA. Poda kto z pamięci, kto ten drugi?
Acha, wszyscy byli protestantami z wyjątkiem jednego katolika. Poda kto z pamięci, który?
Trzaskoski ma bardzo dobrą kampanię. Dobrze zaplanowaną i zrobioną, ale on sam tez daje radę. Niezły aktor z tego mentalnego cielaka. Gra ostro, szuka wszędzie, jest w stanie powiedzieć i obiecać wszystko byle odbić parę głosów. To ciułanie może się udać. Mamy sytuację stykową.
Komentarz
Co do faworyta, fakt. Kursy są mocno na Dudę i od wczoraj jeszcze na STS korekta na korzyść.
Ja rozumiem, że Kolegę bawi w jaki sposób komuna ustawiła media i gospodarkę w tzw "niepodległej Polsce" ale wie Kolega, mnie na Polsce zależy, więc mnie to nie bawi.
W USA jest kapitał prywatny od zarania dziejów, i oprócz np Foxa jest też CNN. Nie wiem jakiej proweniencji jest kapitał za którym stoi TVN, ale fakt że jest amerykański, nic nie oznacza. Niestety. Czy się obawiam? Owszem, gdyż wiem że życie potrafi zaskoczyć. Nawet jeśli nikt nie przejedzie po pijaku na pasach zakonnicy w ciąży.
POTUS jest obecnie przez amerykańskie lewactwo i celebryctwo hejtowany i lżony chyba nawet bardziej niż Kaczyński w Polsce, a wiele tamtejszych globalnych korporacji ostentacyjne wywiesza tęczowe sztandary.
Urzędowa Ameryka poddała się tęczowemu terrorowi w 100% i jest z tego dumna.
A jest tam podobny mechanizm co w Polsce - i tak wszyscy go mają za wroga pedalstwa, rasistę, itp.
Na podobnej zasadzie w Polsce lemingi uważają PiS za partię antyunijną.
Tu lista "grzechów" Trumpa wobec w/w społeczności:
https://hrc.org/blog/the-list-of-trumps-unprecedented-steps-for-the-lgbtq-community
Urzędowa Polska też jest poddana homoentuzjazmowi - mam tu na myśli liczne urzędy miejskie czyli administrację samorządową choćby w dużych miastach.
za każdym takim podaniem zajrzę na akcjonariat, a tam kilka podmiotów po 10-15 %, reszta drobnica
notto jak?
Możliwe zawyżanie wyników sondaży może mieć na celu uśpienie czujności wyborców Dudy.
"Skoro i tak wygra, to bez mojego głosu obejdzie się. Nie będę trudzić się, by pobrać zaświadczenie."
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Obstawiam odwrotnie - mobilizację wyborców Złamasa by nie tracili nadziei.
Ale niczego nie można być pewnym.
Mają twardy i zmobilizowany elektorat, który zagłosuje na RT. Większa liczba biorących udział w wyborach ogółem, rozmyje uzyskany przez niego wynik.
Co daj Boże!
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
z sondaży w trakcie kampanii?
już uzgodniliśmy (chyba), że także są formą poza sztabowej kampanii
(a @rozum dopowiedział, że te na finiszu są, bo MUSZĄ, wiarygodne, więc do... piątku!)
Przykład:
https://en.wikipedia.org/wiki/2015_Polish_presidential_election#Second_round
W sumie żaden się nie pomylił znacząco.
Np. sondaży sprzed II tury w 2005 r. próżno szukać na wikci... przewagę Lecha Kaczyńskiego przewidział jeden, z nieistniejącej już sondażowni Paladego, a różnica 8% (bo tyle było) jest sporo ponad błąd statystyczny.
W tymże roku smartfon jest dobrem powszechnym, internet ma prawie każdy. Każdy lub prawie każdy, kto ma telewizję, korzysta z niej co najmniej przez naziemną cyfrówkę. Na naziemnej cyfrówce oprócz TVP (w tym TVP Info) jest kilkanaście kanałów, w tym z ogólnotematycznych Polsat i TVN. Wszystkie są w zbliżonej jakości.
A Wy ciągle w latach 90. albo maks. na początku wieku ... internet ma mało kto, jak już ktoś ma, to i tak nic w tym necie nie ma, jakieś fora korwinistów albo w ogóle usenet. Z kolei powszechnie dostępna, poza kablówkami i talerzami, telewizja ma kilka kanałów, przy czym na wsi zasięg ma tylko TVP, reszta śnieży albo w ogóle nic nie widać.
Wtedy faktycznie można było mówić, że ludzie na wsi to wiedzę czerpią tylko z TVP. Ale to już minęło. Dzisiaj jak ktoś ogląda TVP / TVN / cokolwiek innego, to ogląda bo chce, nie dlatego, że musi.
Ludzie mający dostęp tylko do TVP lub z nieco innej beczki liczne tzw. babcie różańcowe w kościołach to już melodia przeszłości (w tym drugim wypadku niestety). To tylko niektóre przykłady.
A co do samego Trumpa - to protestant. To wyjaśnia wiele albo wszystko.
Konserwatywny - jak na warunki amerykańskie - aktor Clint Eastwood w konkurencji stałości uczuć też mógłby się nie załapać na podium.
No z tą seryjną monogamią to kolega poleciał. Druga żona DT była przyczyną rozwodu z pierwszą...
https://en.wikipedia.org/wiki/Marla_Maples
A co do samego Trumpa - to protestant. To wyjaśnia wiele albo wszystko.
Jeden z dwu rozwiedzionych prezydentów w całej historii USA. Poda kto z pamięci, kto ten drugi?
Acha, wszyscy byli protestantami z wyjątkiem jednego katolika. Poda kto z pamięci, który?