JORGE napisal(a): Trzaskoski ma bardzo dobrą kampanię. Dobrze zaplanowaną i zrobioną, ale on sam tez daje radę. Niezły aktor z tego mentalnego cielaka. Gra ostro, szuka wszędzie, jest w stanie powiedzieć i obiecać wszystko byle odbić parę głosów. To ciułanie może się udać. Mamy sytuację stykową.
MarianoX napisal(a): Czaskowkiego poparł dzisiaj ... syn Gowina. .... Jest Moc.
no, sam Gowin senior w zasadzie także poparł Trzaskowskiego: "to nie będzie tragedii", "wygra demokracja" (zagłosuje na AD, bo jest lepszy, ale...)
i przekleję Ziemowita, by nie góglać:
"W niedzielę odbędą się bardzo ważne wybory, od których zależy to, czy PiS dalej będzie sobie robił z Polski własny folwark i dążył do państwa quasi-autorytarnego, w którym prawo (kiepskie, bo kiepskie, ale zawsze jakieś) nie ma znaczenia lub jest dowolnie zmieniane pod widzimisię Kaczyńskiego"
(kieruję apel) "do tych, którzy nie chcą PiSowskiego monopolu władzy, ale wciąż mają rozterki, bo Trzaskowski im nie odpowiada".
"Rządzi nami Zjednoczona Prawica. Mnie już od tego strzela kur*ica"
"Głos oddany na Trzaskowskiego nie jest poparciem dla partii, z której się wywodzi. Jeśli wygra Trzaskowski, to i tak do wyborów parlamentarnych mamy kilka lat, podczas których wszystko się może zmienić, zaś Wy możecie działać/wspierać Wasze partie: Lewicę, Konfederację, PSL itd. Głos na Trzaskowskiego to głos przeciwko PiSowskiemu jedynowładztwu"
Rolka napisal(a): No w prawyborach w 2016 poprzednim razem mieli - jakoś im to nie przeszkodziło w takim wyborze.
Bo to niejedyne kryterium po prostu - ile kto ma żon. Ponadto amerykańska konserwa to także protestanci w większości, a tam ilość żon to w ogóle żadna ujma.
Rolka napisal(a): choć nieskuteczność Trumpa w ogarnięciu BLM i innych wynalazków razi i to mocno.
Zakładając nawet tą nieskuteczność (choć się kompletnie z tym nie zgadzam) - różnica między nim a Bidetem to jak wybór między niezbyt skutecznym strażakiem a podpalaczem.
Ale Czaskoski ma jednak pecha z tymi naćpanymi kierowcami. Parę dni memów gwarantowane, gdybym wiedział jak wklejać to bym pokazał parę. To też ma znaczenie.
JORGE napisal(a): Trzaskoski ma bardzo dobrą kampanię. Dobrze zaplanowaną i zrobioną, ale on sam tez daje radę. Niezły aktor z tego mentalnego cielaka. Gra ostro, szuka wszędzie, jest w stanie powiedzieć i obiecać wszystko byle odbić parę głosów. To ciułanie może się udać. Mamy sytuację stykową.
Mam wrażenie że udaję Dudę z 2015.
Coś jest na rzeczy. On ogólnie przypomina Dudę momentami, kiedy gra.
Czaskoski nie jest żadnym zagrożeniem dla Dudy i PiS, Duda boi się tylko swoich wyborców. Wie, że ich zdradził, i nie jest pewien, jak się zachowają. Stąd ta niepewność i wyczerpanie.
Czaskoski nie jest żadnym zagrożeniem dla Dudy i PiS, Duda boi się tylko swoich wyborców. Wie, że ich zdradził, i nie jest pewien, jak się zachowają. Stąd ta niepewność i wyczerpanie.
Czaskoski nie jest żadnym zagrożeniem dla Dudy i PiS, Duda boi się tylko swoich wyborców. Wie, że ich zdradził, i nie jest pewien, jak się zachowają. Stąd ta niepewność i wyczerpanie.
Zdradził ? Nie zakładałbym, że duży procent wyborców Dudy uważa, że tak się stało.
Problem jest nie w Dudzie. Problem jest w tym że dotychczasowa formuła PiS się wyczerpała. Na szczęście opozycja polityczna w praktyce nie istnieje. Istnieją jedynie twory różnych służb i grup interesu które nawzajem się zwalczają, nie mogą działać jawnie i nie maja pomysłu na przyszłość poza złodziejstwem i destrukcją. Mam nadzieję że Duda wygra. Jednak PiS w obecnej formule, szerzej Dobra Zmiana w obecnej formule nie ma szans wygrać kolejne wybory parlamentarne. Jeśli wygra Duda będzie 3 lata na przygotowanie alternatywy. Jeśli Dobra Zmiana będzie trwać u władzy bez zmian zadowolona z dominacji ma gwarancję przegranej.
Czaskoski nie jest żadnym zagrożeniem dla Dudy i PiS, Duda boi się tylko swoich wyborców. Wie, że ich zdradził, i nie jest pewien, jak się zachowają. Stąd ta niepewność i wyczerpanie.
Zdradził ? Nie zakładałbym, że duży procent wyborców Dudy uważa, że tak się stało.
Czaskoski nie jest żadnym zagrożeniem dla Dudy i PiS, Duda boi się tylko swoich wyborców. Wie, że ich zdradził, i nie jest pewien, jak się zachowają. Stąd ta niepewność i wyczerpanie.
Zdradził ? Nie zakładałbym, że duży procent wyborców Dudy uważa, że tak się stało.
Tak uważa sam pąprezidą. On wie najlepiej.
To o ile jest mniejszy elektorat w tym roku względem 2015 ?
Czaskoski nie jest żadnym zagrożeniem dla Dudy i PiS, Duda boi się tylko swoich wyborców. Wie, że ich zdradził, i nie jest pewien, jak się zachowają. Stąd ta niepewność i wyczerpanie.
I chaotyczne ruchy. Bardzo podobne do tych Trzaskowskiego. Jakby kampania była intensywniejsza, to Trzaskowski pewnie by zaczął hajlować, sądząc, że spodoba się to uczestnikom Marszu Niepodległości. Na tej samej zasadzie Dudaczewski nagle oznajmił, że w ogóle to on jest przeciwnikiem obowiązkowych szczepień. Tym samym sprowadził na siebie zmasowany ogień płatnych, medialnych przedstawicielstw koncernów oraz tzw. opłacanych ekspertów. Czysty samobój! A szczególnie u zawodnika, który 4 lata temu (na pewno za darmo, oh, tak, tak) zgłaszał projekty przymusowych szczepień na HPV. Nadmieńmy- superszkodliwych, na chorobę zawodową ladacznic, wyleczalną zresztą.
Rafał napisal(a): Problem jest nie w Dudzie. Problem jest w tym że dotychczasowa formuła PiS się wyczerpała. Na szczęście opozycja polityczna w praktyce nie istnieje. Istnieją jedynie twory różnych służb i grup interesu które nawzajem się zwalczają, nie mogą działać jawnie i nie maja pomysłu na przyszłość poza złodziejstwem i destrukcją. Mam nadzieję że Duda wygra. Jednak PiS w obecnej formule, szerzej Dobra Zmiana w obecnej formule nie ma szans wygrać kolejne wybory parlamentarne. Jeśli wygra Duda będzie 3 lata na przygotowanie alternatywy. Jeśli Dobra Zmiana będzie trwać u władzy bez zmian zadowolona z dominacji ma gwarancję przegranej.
Wiesz, tak po prawdzie- Dobrą Zmianą jest Gowin z Gryglasem, no i Morawer... PiSu 2015 nie ma.
Mało jest bardziej homogenicznych środowisk, niż 4F a nawet tutaj pojawiały się głosie o nie głosiowaniu na Dudę. W społeczeństwie musi być tego wincy. A jakie liczby porównujesz? Skąd się wzięło 5mln?
@quiz obowiązkowych szczepień na kowid! (a nie wogóle wszystkich)
co jednak nie zmienia zasadniczo postu, trochę tylko łagodzi...
wogóle gadanie skrótami myślowymi na wiecach, których ma po trzy dziennie...
_
byłem na jego dwóch wizytach w Piekarach śl. (kampania 2015 i rocznica powstań śląskich)
ludzie tłumnie się stawiają, bo chcą zobaczyć na żywo 'celebrytę' (kochanego) i usłyszeć na żywo, a potem... dotknąć!, choć sukna! (to obowiązkowy punkt wizyty, każdy głodny otrzyma chleb i rybę, uścisk, uśmiech, czasem selfie-z
wydaje się, że te gadki to dla tv/rafia/prasy/soszjalmediów
Rafał napisal(a): Problem jest nie w Dudzie. Problem jest w tym że dotychczasowa formuła PiS się wyczerpała.
Coś w tym jest, Kamiński nawet książką napisał o upadku PiS, w 2012 roku.
Prorok. Zmienili formułę i wygrali. Starczyło na 2 kadencje. Na 3-cią już nie starczy.
Ale niby co tu zmieniać ? Niech dalej sprawnie zarządzają państwem, pilnują żeby nie kradli różnego rodzaju złodzieje i pilnowali strategicznych inwestycji. Plus programy społeczne, inwestowanie w wojsko, trzymanie się USA i aktywna polityka zagraniczna. Resztę mają robić ludzie, firmy, budować dobrobyt. I powoli niech sądy przeczoczołgają, bez efekciarstwa, powoli. Jeszcze raz podkreślam, co tu zmieniać ?
Ale naprawdę po prostu wystarczy przestać się silić na jakieś rozbudowane analizy, czy efektowne kasandrowanie. Ma się kręcić, jak się będzie kręciło to nic nie trzeba zmieniać, ludzie chcą stabilizacji i dobrobytu. Wg mnie PiS połapał większość spraw, może jeszcze sądy, może jeszcze upaństwowić media, ale powiedzmy sobie wprost, pewnych spraw może nie dać się przeskoczyć, świat jest jednak skomplikowany, a przeciwnicy się nie położyli.
Kluczową sprawą jest inicjatywa. Przed wirusem założyłem wątek o końcu dobrej zmiany, bo zauważyłem, że PiS pęka wizerunkowo pod względem inicjatywy, ale co gorsza od wewnątrz. I to jest największe zagrożenie, żadne tam wyczerpanie się formuły, zawsze wszystko rozpada się przez zdradę.
To nie wystarczy. To znaczy: wystarczy, żeby dobrze rządzić, ale dobre rządy też przegrywają wybory, przykładem rząd PiS w 2007.
W świecie zdominowanym przez media i medialne emocje trzeba jeszcze mieć dobrą opowieść. PiS taką miał w 2015, ale za trzy lata potrzeba czegoś nowego.
Komentarz
i przekleję Ziemowita, by nie góglać:
"W niedzielę odbędą się bardzo ważne wybory, od których zależy to, czy PiS dalej będzie sobie robił z Polski własny folwark i dążył do państwa quasi-autorytarnego, w którym prawo (kiepskie, bo kiepskie, ale zawsze jakieś) nie ma znaczenia lub jest dowolnie zmieniane pod widzimisię Kaczyńskiego"
(kieruję apel) "do tych, którzy nie chcą PiSowskiego monopolu władzy, ale wciąż mają rozterki, bo Trzaskowski im nie odpowiada".
"Rządzi nami Zjednoczona Prawica. Mnie już od tego strzela kur*ica"
"Głos oddany na Trzaskowskiego nie jest poparciem dla partii, z której się wywodzi. Jeśli wygra Trzaskowski, to i tak do wyborów parlamentarnych mamy kilka lat, podczas których wszystko się może zmienić, zaś Wy możecie działać/wspierać Wasze partie: Lewicę, Konfederację, PSL itd. Głos na Trzaskowskiego to głos przeciwko PiSowskiemu jedynowładztwu"
Ha, zobaczymy.
Czaskoski nie jest żadnym zagrożeniem dla Dudy i PiS, Duda boi się tylko swoich wyborców. Wie, że ich zdradził, i nie jest pewien, jak się zachowają. Stąd ta niepewność i wyczerpanie.
To o ile jest mniejszy elektorat w tym roku względem 2015 ?
/odpowiedź w procentach do ilości wydanych (!) kart, nie w liczbach głosów/
Na tej samej zasadzie Dudaczewski nagle oznajmił, że w ogóle to on jest przeciwnikiem obowiązkowych szczepień. Tym samym sprowadził na siebie zmasowany ogień płatnych, medialnych przedstawicielstw koncernów oraz tzw. opłacanych ekspertów. Czysty samobój! A szczególnie u zawodnika, który 4 lata temu (na pewno za darmo, oh, tak, tak) zgłaszał projekty przymusowych szczepień na HPV. Nadmieńmy- superszkodliwych, na chorobę zawodową ladacznic, wyleczalną zresztą.
Gorliwość neofity.
A jakie liczby porównujesz? Skąd się wzięło 5mln?
obowiązkowych szczepień na kowid! (a nie wogóle wszystkich)
co jednak nie zmienia zasadniczo postu, trochę tylko łagodzi...
wogóle gadanie skrótami myślowymi na wiecach, których ma po trzy dziennie...
_
byłem na jego dwóch wizytach w Piekarach śl.
(kampania 2015 i rocznica powstań śląskich)
ludzie tłumnie się stawiają, bo chcą zobaczyć na żywo 'celebrytę' (kochanego) i usłyszeć na żywo, a potem... dotknąć!, choć sukna! (to obowiązkowy punkt wizyty, każdy głodny otrzyma chleb i rybę, uścisk, uśmiech, czasem selfie-z
wydaje się, że te gadki to dla tv/rafia/prasy/soszjalmediów
OK
itoito.
Przepraszam
Przeczytalem
Ok
Idioto
Ale niby co tu zmieniać ? Niech dalej sprawnie zarządzają państwem, pilnują żeby nie kradli różnego rodzaju złodzieje i pilnowali strategicznych inwestycji. Plus programy społeczne, inwestowanie w wojsko, trzymanie się USA i aktywna polityka zagraniczna. Resztę mają robić ludzie, firmy, budować dobrobyt. I powoli niech sądy przeczoczołgają, bez efekciarstwa, powoli. Jeszcze raz podkreślam, co tu zmieniać ?
Jak zwykle w punkt
Kluczową sprawą jest inicjatywa. Przed wirusem założyłem wątek o końcu dobrej zmiany, bo zauważyłem, że PiS pęka wizerunkowo pod względem inicjatywy, ale co gorsza od wewnątrz. I to jest największe zagrożenie, żadne tam wyczerpanie się formuły, zawsze wszystko rozpada się przez zdradę.
W świecie zdominowanym przez media i medialne emocje trzeba jeszcze mieć dobrą opowieść. PiS taką miał w 2015, ale za trzy lata potrzeba czegoś nowego.