Dobre samopoczucie JORGEgo rzeczywiście skłania ku optymizmowi. Widać woli się pławić w spokoju i samozadowoleniu niż walczyć w wirtualnej klatce. To optymistyczne również z tego powodu że administracji znudziło się obserwowanie jak okłada w niej wirtualnie łagodniejszych przeciwników, którym się wydawało że w walce w klatce obowiązują jakieś reguły. Obowiązują oczywiście tych łagodniejszych ale nie JORGEgo. Zostało to wyraźnie wyartykułowane w zdaniu najwyższego autorytetu że w sporze JORGEGo z kimkolwiek zawsze stoi po stronie JORGEgo. A może mi się pomyliło i to było że w sporze ze mną zawsze stoi po stronie kogokolwiek z przeciwnej strony. W zasadzie na jedno wychodzi. Myślę że rozum nie odkrył tego prawdziwego regulaminu. Oczywiście że zjadanie i bycie zjadanym występuje. To jest jednak skutek a nie reguła czy przyczyna. Przyczyną są zwykłe sympatie i antypatie. Popieramy tych których lubimy, a tępimy tych których nie lubimy. Proste. A decydujemy my a nie przedmioty naszych sympatii czy antypatii. Rozum chwilowo cieszy się względną sympatią. JORGE zachowuje się w sposób nieokrzesany i kopie po kostkach albo gdzieś bliżej a poniżej pasa, ale kopie tych których nie lubimy więc jest super gościem.
Moskala czytałeś? Strategia jest, czyli eskapizm. Realne problemy pomijamy a zajmujemy się lewackimi urojeniami. Taka jest strategia. O mysiej utopii słyszałeś? Ostatnie wybryki chuligańskie czyli mazanie po ministerstwie pokazują miałkość ideową. Po pierwsze nie ma nazwisk dzieci które popełniły samobójstwo z powodu wykorzystania seksualnego przez homoseksualistów. Po drugie trzeba sformułować ideolo stosowne pozytywne: walka z dyskryminacją większości, walka z polonofobią i katofobią. Wprost trzeba oświadczyć, że najważniejsze jest zwalczanie antypolonizmu, którego przejawy się nasilają i który jest najgorszym objawem ksenofobii. Itp. itd.
JORGE napisal(a): Rafałku przypieprzaj się do ludzi, którzy naprawdę ci szkodzą, albo o względy których tak się starasz. Dla mnie jesteś 15 latkiem. Znikaj.
Staram się nie odpowiadać ci bezpośrednio. To jeden z nielicznych wyjątków. Oddaję ci tylko co ci się należy. To samo czynię administracji, która wygłasza swoje credo od czasu do czasu nie ukrywając nawet że oficjalny regulamin uważa za swoją własność i jej on nie dotyczy a do reszty stosuje się wybiórczo i swobodnie. Fakty nie mają nic do mojego wieku faktycznego czy przypisywanego mi przez ciebie, czy z moimi staraniami lub uprzedzeniami, a fakty przywołałem w moim wpisie. Co do odpowiedzi i wypowiedzi to moje są językowo i grzecznościowo poprawne w przeciwieństwie do twoich. Raz jednie wyraziłem moją prośbę do ciebie dosadniej na co ciężko zapracowałeś. Zwracam uwagę że to raczej ordynarne, wulgarne, obraźliwe i napastliwe odzywki są przejawem niedojrzałości, a nie ewentualna nadwrażliwość na nie. Zresztą to łatwa forma i nie wiem czy wygrałbyś ze mną na tym polu gdybym miał ochotę wystąpić. Natomiast powstrzymywanie się od komentowania steków bzdur oraz furiackich ataków jakimi się popisujesz regularnie i obficie kosztują mnie nieco cierpliwości. Powstrzymuję się dla pozostałych forumowiczów których pomimo tej dolegliwości lubię sobie poczytywać, a nawet czasem skomentować.
MarianoX napisal(a): Niejaki quiz harcuje nie niepokojony przez organa forumowe, a odnoszę wrażenie, że ktoś inny mógłby już dawno dostać co najmniej delikatne ostrzeżenie
Jestem regularnie lżony, w tym przez wyż.wyma. Szczerze mówiąc, to forumowa martylorogia @Rafał wysiada
Na szczęście odnalazłem swoją drogę w wyniosłym przemilczaniu i skromnym radowaniu się poczuciem wyższości wraz z każdym otrzymanym charchem. Profesorskim również.
@quiz Jeżeli o mnie chodzi to nie czuję się męczennikiem. Wyrażanie swojego zdania o zachowaniach innych, zachowaniach które uważam za naganne, to trochę inna sprawa. Forum dyskusyjne to nie rozmowa w znanym i ograniczonym gronie. Nie dobieramy sobie rozmówców i nie znamy wielu. Nie mamy nawet informacji kim wielu z nich jest. Jeśli nie jesteśmy administracją nie mamy możliwości pilnowania regulaminu i akceptowalnej formy. Dyskusja w zasadzie nie jest dyskusją tylko wymianą zdań z częstymi dygresjami, a nawet zmianami tematu. Można wyjść, można wejść o ile administracja nie zabanuje. Można czytać wszystko i wszystkich albo część i niektórych. Nie ma obowiązku odpowiadać na wszystko. Da się więc korzystać nawet jeśli część uczestników wyraża opinie budzące nasz sprzeciw czy wyraża antypatię wobec nas. Jak reszta jest interesująca, a bywa sympatyczna wciąż warto. Tym co może wygnać z forum jest stalking bez reakcji administracji.
Co do poglądów Kolegi na Covid to nie zgadzam się z nimi. Razi mnie atakowanie i odsądzanie od czci i wiary licznych ludzi mocno zaangażowanych i zasłużonych w walce z nim. Owszem popełniają błędy ale wolałbym się na nich skupić jeśli już, a nie na osobach i w sposób nieco wyważony. Tak zresztą bywało na tym forum już wiele razy i w wielu sprawach. W tej akurat jest Kolega dość odosobniony.
< spekulacja > Trwa narada w peezel, i oto grupa pod kierownictwem i przewodem zostaje oddelegowana na odcinek nowych protestów. Pod wodzą byłego ministra finansów dołącza grupa bohaterskich obrońców z PiS. Dochodzi do nowej koalicji, bo głosów brakuje. W starym peezel zostaje pewna ilość posłów jako zaczyn dla przyszłych wyborów. Nowa koalicja dzieli się wpływami na nowo, ekspeezelowcy jako wiano wnoszą głowę Struzika i 3 Sejmiki. Nowi przywódcy strajków chłopskich zostają koncertowo wyłonaceni, PiS brata się byłym posłem Burym i jego kompanią. < / spekulacja > Bez związku mnie najszło.
Nie mogę uwierzyć, że ktoś przy zdrowych zmysłach może popierać, w aktualnej sytuacji gospodarczej, tę ustawę. Powinna wylądować na śmietniku historii asap.
natenczas napisal(a): Brak jasnego celu, brak strategii na dziesięciolecia, brak determinacji, konsekwencji, grupowej solidarności, itd. we wszelkich możliwych sferach.
Ale jest bezmyślne posłuszeństwo kaprysom Jarosława Kaczyńskiego. Bo jak kto nie posłucha, to spotka go los Ardanowskiego. Ale tak przecież miało być, czyż nie?
To Kaczyński odpowiada również za brak należytej formacji etycznej i religijnej dzieci i młodzieży skutkujący coraz słabszym oporem przeciw ekspansji ideologii LGBT?
Kolega sam kiedyś napisał ironicznie w odpowiedzi komuś, że Kaczyński źle stworzył ten świat...
Podobnie ma się sprawa z coraz powszechniejszą akceptacją rozwodów i tzw. wolnych związków.
Winnych jest kilku. Na pewno PiS. Na pewno Kościół. No i my wszyscy, jako rodzice
Pytasz o drugorzędne szczegóły. Pozwalanie to wprost poparcie PiS. Ale pozwalanie to też poparcie zasad, wg których wszyscy grają. I Polacy, i polactwo.
Żyjemy w epoce nowożytnej, która jest epoką rewolucji. Ta rewolucja to humanizm. Wszystkie inne rewolucje są tylko przejawami tej podstawowej.
Dzisiaj humanizm występuje jako nowa religia, zwana modernizmem. Strategią tej religii jest udawanie katolicyzmu, w wyniku czego większość jej wyznawców uważa się za katolików. Katolicy natomiast nie są już dziś większością, ani nawet mniejszością, są Resztą.
Komentarz
Myślę że rozum nie odkrył tego prawdziwego regulaminu. Oczywiście że zjadanie i bycie zjadanym występuje. To jest jednak skutek a nie reguła czy przyczyna. Przyczyną są zwykłe sympatie i antypatie. Popieramy tych których lubimy, a tępimy tych których nie lubimy. Proste. A decydujemy my a nie przedmioty naszych sympatii czy antypatii. Rozum chwilowo cieszy się względną sympatią. JORGE zachowuje się w sposób nieokrzesany i kopie po kostkach albo gdzieś bliżej a poniżej pasa, ale kopie tych których nie lubimy więc jest super gościem.
Moskala czytałeś? Strategia jest, czyli eskapizm. Realne problemy pomijamy a zajmujemy się lewackimi urojeniami. Taka jest strategia.
O mysiej utopii słyszałeś?
Ostatnie wybryki chuligańskie czyli mazanie po ministerstwie pokazują miałkość ideową. Po pierwsze nie ma nazwisk dzieci które popełniły samobójstwo z powodu wykorzystania seksualnego przez homoseksualistów.
Po drugie trzeba sformułować ideolo stosowne pozytywne: walka z dyskryminacją większości, walka z polonofobią i katofobią. Wprost trzeba oświadczyć, że najważniejsze jest zwalczanie antypolonizmu, którego przejawy się nasilają i który jest najgorszym objawem ksenofobii. Itp. itd.
Co do odpowiedzi i wypowiedzi to moje są językowo i grzecznościowo poprawne w przeciwieństwie do twoich. Raz jednie wyraziłem moją prośbę do ciebie dosadniej na co ciężko zapracowałeś. Zwracam uwagę że to raczej ordynarne, wulgarne, obraźliwe i napastliwe odzywki są przejawem niedojrzałości, a nie ewentualna nadwrażliwość na nie. Zresztą to łatwa forma i nie wiem czy wygrałbyś ze mną na tym polu gdybym miał ochotę wystąpić. Natomiast powstrzymywanie się od komentowania steków bzdur oraz furiackich ataków jakimi się popisujesz regularnie i obficie kosztują mnie nieco cierpliwości. Powstrzymuję się dla pozostałych forumowiczów których pomimo tej dolegliwości lubię sobie poczytywać, a nawet czasem skomentować.
Zdrowia i spokoju życzę.
Na szczęście odnalazłem swoją drogę w wyniosłym przemilczaniu i skromnym radowaniu się poczuciem wyższości wraz z każdym otrzymanym charchem. Profesorskim również.
Jeżeli o mnie chodzi to nie czuję się męczennikiem. Wyrażanie swojego zdania o zachowaniach innych, zachowaniach które uważam za naganne, to trochę inna sprawa. Forum dyskusyjne to nie rozmowa w znanym i ograniczonym gronie. Nie dobieramy sobie rozmówców i nie znamy wielu. Nie mamy nawet informacji kim wielu z nich jest. Jeśli nie jesteśmy administracją nie mamy możliwości pilnowania regulaminu i akceptowalnej formy. Dyskusja w zasadzie nie jest dyskusją tylko wymianą zdań z częstymi dygresjami, a nawet zmianami tematu.
Można wyjść, można wejść o ile administracja nie zabanuje. Można czytać wszystko i wszystkich albo część i niektórych. Nie ma obowiązku odpowiadać na wszystko. Da się więc korzystać nawet jeśli część uczestników wyraża opinie budzące nasz sprzeciw czy wyraża antypatię wobec nas. Jak reszta jest interesująca, a bywa sympatyczna wciąż warto. Tym co może wygnać z forum jest stalking bez reakcji administracji.
Co do poglądów Kolegi na Covid to nie zgadzam się z nimi. Razi mnie atakowanie i odsądzanie od czci i wiary licznych ludzi mocno zaangażowanych i zasłużonych w walce z nim. Owszem popełniają błędy ale wolałbym się na nich skupić jeśli już, a nie na osobach i w sposób nieco wyważony. Tak zresztą bywało na tym forum już wiele razy i w wielu sprawach. W tej akurat jest Kolega dość odosobniony.
Tam na Joli Bord traktor nie dojedzie.
Traktor lepiej się broni przed policja i jej pojazdami niż np furgonetka
Bez związku mnie najszło.
Wtedy wyspiańskie "miałeś chamie złoty róg" powinno zostać hymnem narodowym.
Kolega sam kiedyś napisał ironicznie w odpowiedzi komuś, że Kaczyński źle stworzył ten świat...
Podobnie ma się sprawa z coraz powszechniejszą akceptacją rozwodów i tzw. wolnych związków.
Winnych jest kilku. Na pewno PiS. Na pewno Kościół. No i my wszyscy, jako rodzice
Toteż sprzeciwianie się Prezesowi będzie daremne, dopóki to pozwalanie trwa.
teraz dotarło, że to nie to samo
Dzisiaj humanizm występuje jako nowa religia, zwana modernizmem. Strategią tej religii jest udawanie katolicyzmu, w wyniku czego większość jej wyznawców uważa się za katolików. Katolicy natomiast nie są już dziś większością, ani nawet mniejszością, są Resztą.