Skip to content

Dobrzy i źli ludzie

1212224262730

Komentarz

  • edytowano November 2020
    Osoba z rodziny rozmawiała niedawno z weterynarzem i był on zdumiony i zdegustowany pomysłem zwiększania uprawnień "obrońców zwierząt", On z racji zawodu ma z takimi do czynienia. Jak stwierdził, to przeważnie jakieś zdziwaczałe stare panny, z którymi nie da się dogadać.
    Dodajmy - to i tak optymistyczny wariant widziany dlatego, że patrzy się z perspektywy lokalnej. W szerszej skali wchodzą w grę ideologiczni lewaccy fanatycy oraz cyniczni geszefciarze.

    Słuszna jest uwaga kolegi Berka o "dręczycielach", że to nie są (na ogół) jakieś demony w ludzkiej skórze. Większość mieszkańców wsi do zwierząt podchodzi racjonalnie i pragmatycznie - nie pastwi się, bo sami by na tym tracili. Nagłaśniane medialnie przypadki to albo jacyś pijacy, albo jakieś osoby starsze, zniedołężniałe albo ludzie upośledzeni i nieprzystosowani, no i przez to niepotrafiący zadbać o zwierzęta.
  • Dredy, tunele w uszach i ani jednego zwierzęcia na utrzymaniu.
  • to świadczy o ich opowiedzialności, jest fajnie dpóki zwierzątko nie narobi w mieszkaniu
    szkód oczywiście
    albo trza do weterynarza
  • Dlatego u tych patoanimalsow coraz popularniejsze będą zwierzęta "bezobsługowe" czyli rozmaite terrariowe gady i płazy tudzież pajęczaki
  • edytowano November 2020
    Nie sądzę, nawet ślimak wstężyk (taki pospolity żółty z brązowym pasem na muszli) wymaga nieco zachodu bo niby je raz na 2 tygodnie ale trzeba mu pilnować wilgotności zraszać i dostarczyć wapno w podłozu noji czyścić ścianki terrarium czy tam słoja co jakiś bo wydala.
    Pająki egzotyczne czy gady to wyższa szkoła jazdy ale żyją, cierpią i kończą żywot w ciszy co stwarza pozory bezobsługowości.
  • edytowano November 2020
    MarianoX napisal(a):
    Dlatego u tych patoanimalsow coraz popularniejsze będą zwierzęta "bezobsługowe" czyli rozmaite terrariowe gady i płazy tudzież pajęczaki
    Miałem kiedyś dwa ptaszniki. Jeden gatunek był agresywny. Generalnie zajmowanie się tym wściekłym było męczliwe. Najmniejsza próba porządku terrarium - atakowanie pincety. Drugi raz bym już nie bawił się w to.

    Jak się zapomniało zamknąć terrarium to chętnie wychodziły.
  • Nie można było kapciem?
  • .
    posix napisal(a):
    MarianoX napisal(a):
    Dlatego u tych patoanimalsow coraz popularniejsze będą zwierzęta "bezobsługowe" czyli rozmaite terrariowe gady i płazy tudzież pajęczaki
    Miałem kiedyś dwa ptaszniki. Jeden gatunek był agresywny.

    Jak się zapomniało zamknąć terrarium to chętnie wychodziły.
    no pięknie
  • trep napisal(a):
    Nie można było kapciem?
    To chyba jakiś kapeć-gigant by musiał być :P
  • edytowano November 2020
    adamstan napisal(a):
    trep napisal(a):
    Nie można było kapciem?
    To chyba jakiś kapeć-gigant by musiał być :P
    Zwykły kapeć wystarczy, należy tylko trochę mocniej walnąć niż w przypadku krajowego pająka..

    image
  • Pani_Łyżeczka napisal(a):
    Nie sądzę, nawet ślimak wstężyk (taki pospolity żółty z brązowym pasem na muszli) wymaga nieco zachodu
    Kiedyś trzymałem takiego :-) Ponad 40 lat temu...

  • Ja ostatnimi laty miałam na przechowaniu paru pogruchotańcow. Nabyłam dla nich nawet takie fikuśne terraria z cyrkulacją powietrza.
    Wiecie, że ślimaki mogą zregenerować popękane muszle uciekać i mieć osobnicze preferencje smakowe:D
  • Pani_Łyżeczka napisal(a):
    Wiecie, że ślimaki mogą zregenerować popękane muszle uciekać i mieć osobnicze preferencje smakowe:D
    To tak jak ja, z zastrzeżeniem że nie potrafię naprawiać muszli.
  • zgrzyt napisal(a):
    natenczas napisal(a):
    ten wstrząsający opis mniej tyczy zwierzakowania, a bardziej tego, że w Polsce wybiło piekło i instaluje ekspozyturę.
    Piekło istnieje od początku, ale nie zawsze wybija. Czyli do wybicia nie wystarczy samo istnienie piekła. Co jeszcze?

    Posłużę się analogią, św. Paweł tak pisze o ostatnim wybiciu, jakie ma nastąpić:
    "Wiecie, co go teraz powstrzymuje, aby objawił się w swoim czasie. Albowiem już działa tajemnica bezbożności. Niech tylko ten, co teraz powstrzymuje, ustąpi miejsca".

    W Polsce, od kilku miesięcy, łaska ustąpiła, piekło ma wolną drogę.
    Nigdy dotąd nie wzywałem brata Hieronima...
  • Ponoć Władimir Władimirowicz Putin ma ustąpić z przyczyn zdrowotnych, czyżby to właśnie on był Katechonem, który powstrzymuje Złego?
  • MarianoX napisal(a):
    Ponoć Władimir Władimirowicz Putin ma ustąpić z przyczyn zdrowotnych, czyżby to właśnie on był Katechonem, który powstrzymuje Złego?
    Czarny humer :D
  • natenczas napisal(a):
    Nigdy dotąd nie wzywałem brata Hieronima...
    Ten świat nienawidzi przypominania mu o Bogu i Jego nakazach.
  • edytowano November 2020
    @zgrzyt; Skoro masz takie informacje, to podaj datę kiedy łaska zacznie działać? Dla Koleżanki pytam.

  • Pani_Łyżeczka napisal(a):
    Ja ostatnimi laty miałam na przechowaniu paru pogruchotańcow. Nabyłam dla nich nawet takie fikuśne terraria z cyrkulacją powietrza.
    Wiecie, że ślimaki mogą zregenerować popękane muszle uciekać i mieć osobnicze preferencje smakowe:D
    Czy taka ucieczka zakończyła się kiedyś sukcesem?
  • edytowano November 2020
    Mania napisal(a):
    @zgrzyt; Skoro masz takie informacje, to podaj datę kiedy łaska zacznie działać? Dla Koleżanki pytam.

    Łaska powróci, kiedy Polacy się nawrócą. Nie wiem, jaki stopień nawrócenia Panu Bogu wystarczy. Tym bardziej nie znam daty.
  • Czy taka ucieczka zakończyła się kiedyś sukcesem?
    "Kic, kic, i uciekł!"
  • Uciekininier został złapany jakieś 5m od terrarium po 20 min poszukiwań i zwrócony naturze miesiąc później. Mam wrażenie że dobrze sobie poradził.
  • Berek napisal(a):
    Czy taka ucieczka zakończyła się kiedyś sukcesem?
    "Kic, kic, i uciekł!"
    Chyba pełz, pełz albo ślizg, ślizg :D
  • Na deskorolce.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Pani_Łyżeczka napisal(a):
    Wiecie, że ślimaki mogą zregenerować popękane muszle uciekać i mieć osobnicze preferencje smakowe:D
    To tak jak ja, z zastrzeżeniem że nie potrafię naprawiać muszli.
    Nawet do zaryksztosowanej spłuczki wzywasz hydraulika?
  • los napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Pani_Łyżeczka napisal(a):
    Wiecie, że ślimaki mogą zregenerować popękane muszle uciekać i mieć osobnicze preferencje smakowe:D
    To tak jak ja, z zastrzeżeniem że nie potrafię naprawiać muszli.
    Nawet do zaryksztosowanej spłuczki wzywasz hydraulika?

    Uważam rze oprócz Kartaginy powinien być zniszczony ten, kto wymyślił podścienny system spłuczkowy tzw, Geberit. Szalenie utrudnia on usuwanie, a przede wszystkim widoczność awarii, gdyż zazwyczaj informuje nas o niej sąsiad z dołu, któremu kapie z sufitu. U nas zaś niczego nie widać, gdyż podłoga jest sucha. Po tym pozostaje jedynie radosne gmeranie w ścianie z latarką w zębach.
  • Racja. Ale warto też zainwestować w hydroizolację.
  • Zamawiam obszycie kaptura sadyści doadźcie srebrny czy rudy?
  • Pani_Łyżeczka napisal(a):
    Zamawiam obszycie kaptura sadyści doadźcie srebrny czy rudy?
    Ależ to zależy wyłącznie od tego, w jakim kontekście kolorystycznym wypada Koleżanka korzystniej. W skrócie, zależy to od koloru oblicza, ocząt, owłosienia i uzębienia.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.