Skip to content

No i co qiz ?

167891012»

Komentarz

  • ferb napisal(a):
    Pisałem już gdzie indziej - dlatego nie płaczę za lockdownem w branży gastro i w fitness clubach. Najbardziej tracą na tym wielkomiejskie banany, których siedzenie w wege-knajpach i zajęcia fitness to sens życia. Jeszcze Naczelnik mógłby pozamykać salony tatuażu i barberów, to w ogóle byłoby git
    Oj tak, pełna zgoda. Dodam, że jednym ze sposobów atakowania rządu przez wyznawców kultu ciała była następująca linia argumentacyjna: "branża fintess zamknięta, a mohery zarażają się w otwartych kościołach". Towarzyszył temu oczywiście wysyp memów, zdjęcia z klubików fitness, których przerobiony wystrój miał imitować wnętrza kościołów. Było to wszechobecne m.in. w jednym z najobrzydliwszych obecnie miejsc polskiego internetu, gdzie szambo non stop wylewa się strumieniami. Taki serwis na literę "W" o dużych zasięgach. Jeśli młode zdziry, które robią chlew, pochodzą w dużej mierze z Instagarama czy Tik Toka, to spora część gówniarzerii płci męskiej – stamtąd.

    I oczywiście to kolejny z miliona kamyczków do ogródka Krzysia w krótkich spodenkach, który stawał na barykadach z fitnesiakami.
  • Berek napisal(a):
    ... powstało ostatnimi czasy parę kawiarni prowadzonych przez dość młodych ludzi, z dobrą kawą (niestety jestem maniakiem kawowym) - no i dla mnie był plus bo nie było w ogóle problemu wchodzenia z psami, dowolną ilością zresztą :) Przy okazji tych czarnoparasolkowych protestów sprzed kilku lat, bach, wchodzi się do takiej kawiarni a tam ogłoszenie że "dziś wolniejsza obsługa za co przepraszamy bo nasz personel poszedł na czarny protest" itp. .
    na insta sporo zdjęć kawiarni z wymalowanymi błyskawicami na szybach , pracownicy/ właściciele w maseczkach z bkyskawicą...



  • Z mojego ogródka: pani behawiorystka (tak naprawdę pisz-pan-behawiorystka, ale narobionych kursików internetowych na metry) która na swoim oficjalnym, zawodowym profilu umieszcza przenajplugawsze memy i żarty dotyczące tej politycznej strony, której nie lubi.

    Tak szczerze, to naprawdę tego nie rozumiem - przecież traci w ten sposób klientów. Zero w tym logiki, tylko - musi się babie co i rusz ulewać, inaczej się udusi.

    I znów, co to się porobiło, że im się wydaje, że to jest niezbędne. Kłerde, jak mnie wołają do awanturującego się, rozwydrzonego dobermana to shiet mnie obchodzi, jakie poglądy ma właściciel tegoż dobermana - a klient też ma w d..., co ja myślę o świecie, transcendencji i polityce, byleby się udało tego dobermana spacyfikować i uczynić milszym w obyciu.

    Co to się porobiło... Chyba rzeczywiście zaczyna do głosu dochodzić pokolenie Płatków Śniegu. Niestety w biznesie też. Choć akurat parę osób które tak się furfają z tymi swoimi jedynie słusznymi poglądami to raczej starzy komsomolcy.

  • edytowano October 2020
    Soszl midia to zło ludzie myślą, że kreują rzeczywistość, że jak pjoruna wstawią to walczą i że wszytko dzieje się w czasie rzeczywistym a niestetety internet nie zapomina.
    Edit: w internecie nie ma przemijania jest utrwalanie dowodów.
  • @ Motes
    Patrząc na aparycję protesujących raczej nie są bywalcami siłowni.
  • Pani_Łyżeczka napisal(a):
    @ Motes
    Patrząc na aparycję protesujących raczej nie są bywalcami siłowni.
    Różni tam bywają. Widziałem wczoraj filmik spod bloku prof. Pawłowicz i tam wydawali się tacy bardziej podrośnięci. Zresztą ci z ulicy to jedno, a są jeszcze ci, co podpuszczają w szoszial mediach.
  • Berek napisal(a):
    Z mojego ogródka: pani behawiorystka (tak naprawdę pisz-pan-behawiorystka, ale narobionych kursików internetowych na metry) która na swoim oficjalnym, zawodowym profilu umieszcza przenajplugawsze memy i żarty dotyczące tej politycznej strony, której nie lubi.

    Tak szczerze, to naprawdę tego nie rozumiem - przecież traci w ten sposób klientów. Zero w tym logiki, tylko - musi się babie co i rusz ulewać, inaczej się udusi.

    I znów, co to się porobiło, że im się wydaje, że to jest niezbędne. Kłerde, jak mnie wołają do awanturującego się, rozwydrzonego dobermana to shiet mnie obchodzi, jakie poglądy ma właściciel tegoż dobermana - a klient też ma w d..., co ja myślę o świecie, transcendencji i polityce, byleby się udało tego dobermana spacyfikować i uczynić milszym w obyciu.

    Co to się porobiło... Chyba rzeczywiście zaczyna do głosu dochodzić pokolenie Płatków Śniegu. Niestety w biznesie też. Choć akurat parę osób które tak się furfają z tymi swoimi jedynie słusznymi poglądami to raczej starzy komsomolcy.

    Biznes nie znosi ideologii i polityki. Moi znajomi nie mogli zrozumieć jak mogę dawać reklamy w Złotych Przebojach kiedy jadę po Agorze. Mogę. Tego radia słuchają ludzie najbliżej naszego targetu, stopa zwrotu z reklamy będzie najwyższa. Agora przez wiele lat była moim klientem, tak na marginesie.

    Jeżeli ktoś nie rozumie tego typu zależności nie ma czego szukać w biznesie. Dziewczynka, która prowadzi fitness, gdzie chodzę, fajnie prowadziła profil fejsbukowy. Info o zajęciach, co będzie, relacje on-line, tam takie. Tego profilu użyła ostatnio do wojny propagandowej, najpierw w ramach wyjęcia klubów z listy przybytków zamkniętych, teraz w ramach walki gryzących macic z resztą świata. W tym klubie już się nigdy nie pojawię, właściwie to w żadnym, bo dobrze piszecie, to jest popieprzony światek.

    Dla mnie to problem, bo po latach czynnego uprawiania sportu, dla takiego człowieka po 40 różnego rodzaju ćwiczenia ogólnorozwojowe w grupie są świetne. Wszedłem zresztą z dziewczynką w dość ostrą polemikę, żeby się domyśliła dlaczego więcej mnie nie zobaczy (generalnie się bardzo lubiliśmy).
  • edytowano October 2020
    To są prawdziwi naziści. Na razie z jedną błyskawicą. Niemcy nauczką. Najpierw wymordowali swoją elitę, tę część która nie poszła z nimi, zanim wzięli się za nas, Żydów i resztę Europy. Najpierw zastraszali, zabierali środki do życia, potem wolność, a na koniec samo życie. Uważaliśmy że Polacy nie mogą czemuś takiemu ulec. Czy to aktualne?
  • No i nic...
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.