Skip to content

zakonnik, prorocy, iskra

1246713

Komentarz

  • edytowano January 2021
    Błędną postawą jest zarówno natrętne poszukiwanie cudów, proroctw i nadnaturalnych charyzmatów jak i popadanie w drugą skrajność - negowanie objawień prywatnych i darów nadprzyrodzonych.
  • Też tak myślę, z małym doprecyzowaniem - negowanie istnienia objawień prywatnych w ogóle (bo już do danego konkretnego wolno i należy odnosić się sceptycznie, przynajmniej dopóki go Kościół nie uzna).

    Inna sprawa - czy objawienia dla dzieci w Fatimie, albo Faustynie można nazywać prywatnymi? Technicznie rzecz biorąc tak, no ale rozeszło się tak po świecie, że nazywanie ich prywatnymi brzmi cokolwiek żartobliwie.
  • TecumSeh napisal(a):
    Być może proroków w klasycznym rozumieniu starotestamentowym nie, ale osoby którym ujawniono przynajmniej częściowo przyszłość - były w czasach nam niedalekich.
    Na przykład? Wydaje mi się że to były raczej osoby którym objawiono wolę Bożą, która jest warunkowa z powodu naszej wolności.
  • Zasadniczo tak, ale kiedy przeczytasz Dzienniczek, całkiem sporo zapowiedzi nie ma charakteru warunkowego. Jest zakomunikowane że tak będzie - po prostu. I tak się dzieje.
  • romeck napisal(a):
    53. Tak mówił Anioł i uleciał w gwiazdy
    Gdzieś jest o aniołach państw/ krajów (pod)wątek...?
    Służe pomocą
    https://excathedra.pl/index.php?p=/discussion/11380/czy-polska-jako-narod-ma-swojego-aniola-stroza/p1
  • edytowano January 2021
    TecumSeh napisal(a):Inna sprawa - czy objawienia dla dzieci w Fatimie, albo Faustynie można nazywać prywatnymi? Technicznie rzecz biorąc tak, no ale rozeszło się tak po świecie, że nazywanie ich prywatnymi brzmi cokolwiek żartobliwie.
    Może i tak, ale objawienie publiczne to wyłącznie Biblia.

    [EDITH:] Przy czym wg Wikipedyi także Tradycja ---------> https://pl.wikipedia.org/wiki/Objawienie#Objawienie_publiczne_a_objawienia_prywatne
  • edytowano January 2021
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    ale objawienie publiczne to wyłącznie Biblia.

    [EDITH:] Przy czym wg Wikipedyi także Tradycja ---------> https://pl.wikipedia.org/wiki/Objawienie#Objawienie_publiczne_a_objawienia_prywatne
    Tradycja! Która częściowo "się spisała"...



  • edytowano January 2021
    trep napisal(a):
    Nieprecyzyjnie się wyraziłem.
    * Po ofierze i zmartwychwstaniu.

    Po wcieleniu był jeszcze Jan.
    Który urodził się jednak przed Bożym Narodzeniem!
  • romeck napisal(a):
    trep napisal(a):
    Nieprecyzyjnie się wyraziłem.
    * Po ofierze i zmartwychwstaniu.

    Po wcieleniu był jeszcze Jan.
    Który urodził się jednak przed Bożym Narodzeniem!
    A prorokował przed własnym narodzeniem, co – przyznacie – jest niezłym wynikiem.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    TecumSeh napisal(a):Inna sprawa - czy objawienia dla dzieci w Fatimie, albo Faustynie można nazywać prywatnymi? Technicznie rzecz biorąc tak, no ale rozeszło się tak po świecie, że nazywanie ich prywatnymi brzmi cokolwiek żartobliwie.
    Może i tak, ale objawienie publiczne to wyłącznie Biblia.

    [EDITH:] Przy czym wg Wikipedyi także Tradycja ---------> https://pl.wikipedia.org/wiki/Objawienie#Objawienie_publiczne_a_objawienia_prywatne
    Nie no, to to ja wiem:) Mnie chodziło o to, że stwierdzenie że objawienia które zna cały świat są "prywatne":)
    Czym jest publiczne a czym prywatne to wiadomo, tak jak wiadomo że zawierają pełnię nauki a cała reszta tzw "prywatnych" nie jest potrzebna do zbawienia, ani zasadniczo nie wniesie niczego z teologicznego punktu widzenia.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    romeck napisal(a):
    trep napisal(a):
    Nieprecyzyjnie się wyraziłem.
    * Po ofierze i zmartwychwstaniu.

    Po wcieleniu był jeszcze Jan.
    Który urodził się jednak przed Bożym Narodzeniem!
    A prorokował przed własnym narodzeniem, co – przyznacie – jest niezłym wynikiem.

    Ke?
  • Łk 1, 41
  • edytowano January 2021
    TecumSeh napisal(a):
    Ke?
    Nie "jakie?" ("ke?"),
    tylko "co?"!
    :)
    Aaa, chyba że chodzi o "Ke proroctwo?".
    ;)
    Że kopnął Elżbietę, by zakrzyknęła do Maryji: "... matka Pana mego...". Nogami prorokował!
  • edytowano January 2021
    Aha. No o jakie chodziło, bo przyznam że choć fragment znam, nie potraktowałbym tego jako "proroctwo Jana przed narodzeniem".
    Ale faktycznie jest coś na rzeczy - może nie proroctwo, a rozpoznanie, ale mniejsza. Jana nikt nie przebije, ale to chyba jasne, skoro "między zrodzonymi z niewiasty nie ma większego od Jana".

    Przepraszam za świadkojehowanie, ale.. Jezus też był zrodzony z niewiasty ;-)
  • romeck napisal(a):
    TecumSeh napisal(a):
    Ke?
    Nie "jakie?" ("ke?"),
    tylko "co?"!
    :)
    Aaa, chyba że chodzi o "Ke proroctwo?".
    ;)
    Że kopnął Elżbietę, by zakrzyknęła do Maryji: "... matka Pana mego...". Nogami prorokował!
    "Ke?" oraz "Że ke?" to klasyki FF spiczu. Nie wiemy (tzn. ja nie wiem) kto pierwszy użył i z jakiego języka miało to być. Zawsze myślałem, że z hiszpańskiego, co byłoby poprawne.
    @TecumSeh OK! ;)

    A jak już jesteśmy przy językach to zwrócę uwagę, że w polskim Piśmie Świętym jest, że "dzieciątko poruszyło się z radości", w angielskim "leaped for joy", czyli skoczyło z radości a w hiszpańskim wręcz zrobiło salto z radości - "saltó de gozo". :)

    👣

    🐾
    🐾

  • W mojej ocenie, to jedyne zasadne pytanie brzmi:
    - czy uznanie o.Pelanowskiego do analogii czasów machabejskich jest zasadne?
    Reszta to przypisy.
  • Ojciec Pelanowski to nie tylko katechezy dotyczące papieża Franciszka, i te inne bezpiecznie warto słuchać jak najbardziej.
  • edytowano January 2021
    Zdecydowanie warto, ks. Piotr Głas wysoko ceni tego kapłana. Polecam rekolekcje z Jasnej góry i książkę "Od Ducha do ucha"
  • wyjątkowo naszodziennikowy odcinek o prorokach (ds Polski) umieściłem w wątku o aniołach stróżach, o bł. ks. Markiewiczu
  • ms.wygnaniec napisal(a):
    W mojej ocenie, to jedyne zasadne pytanie brzmi:
    - czy uznanie o.Pelanowskiego do analogii czasów machabejskich jest zasadne?
    Reszta to przypisy.
    Ta analogia zdaje się coraz bardziej przyklejać do rzeczywistości.

    Jedno co dobre, że krzyże znacznie pluszowsze niż za króla Eupatora.
  • Ano, detaliczne opisy w drugiej księdze machabejskiej mają moc.
  • Najlepszy był ten kolo, który własnymi flakami rzucał we wrogów.
  • kocham pana Panie Sułku!
  • Rozmawiałem z insajderem:
    - rodzaj nieposłuszeństwa okazany przez o.Pelanowskiego zdarzał się zawsze,
    - były zakon zachowuje się dość łagodnie w stosunku do tradycji w takich sytuacjach,
    - tacy 'buntownicy' zostawali nawet świętymi, a o przeorach ich pierwotnych zakonów praktycznie nikt nie wie nic,
    - o.Pelanowski wybrał posłuszeństwo wobec Boga, uznając że jego ziemscy przełożeni to posłuszeństwo (Bogu) złamali (patrz Księgi Machabejskie 'Ohyda Spustoszenia' vs Paczamama podczas Synodu aMasońskiego),
    - nauczanie o.Pelanowskiego przed odejściem, jak i to co dociera po odejściu jest zgodne z tradycyjnym nauczaniem Kościoła,
    - jedyna niejasność, to jak rozstanie z byłym zakonem przebiegało, bo tam są jakieś niuanse koszerności, na który za głupi jestem.
    Generalnie, to znajomość historii Kościoła bywa pomocna, a modlitwa zalecana.
  • ms.wygnaniec napisal(a):
    - rodzaj nieposłuszeństwa okazany przez o.Pelanowskiego zdarzał się zawsze,
    - były zakon zachowuje się dość łagodnie w stosunku do tradycji w takich sytuacjach,
    - tacy 'buntownicy' zostawali nawet świętymi
    To nie są ani oceny ani rozumowania tylko twarde fakty, znakomicie nadające się do przytoczenia. No to proszę: kto, kiedy, jak? Hic Rhodus...
    Zwłaszcza interesują mnie święci wieszający psy na papieżach.

    Sam jeden przykład podam - św. Katarzyna z Sienny. Tyle, że ona brzydkie opinie o papieżu wyrażała listach do niego samego a nie w publicznych wystąpieniach. Dla mnie ta różnica jest istotna.

  • los napisal(a):
    ms.wygnaniec napisal(a):
    - rodzaj nieposłuszeństwa okazany przez o.Pelanowskiego zdarzał się zawsze,
    - były zakon zachowuje się dość łagodnie w stosunku do tradycji w takich sytuacjach,
    - tacy 'buntownicy' zostawali nawet świętymi
    To nie są ani oceny ani rozumowania tylko twarde fakty, znakomicie nadające się do przytoczenia. No to proszę: kto, kiedy, jak? Hic Rhodus...
    Zwłaszcza interesują mnie święci wieszający psy na papieżach.

    Sam jeden przykład podam - św. Katarzyna z Sienny. Tyle, że ona brzydkie opinie o papieżu wyrażała listach do niego samego a nie w publicznych wystąpieniach. Dla mnie ta różnica jest istotna.

    !
  • Ą
    los napisal(a):
    ms.wygnaniec napisal(a):
    - rodzaj nieposłuszeństwa okazany przez o.Pelanowskiego zdarzał się zawsze,
    - były zakon zachowuje się dość łagodnie w stosunku do tradycji w takich sytuacjach,
    - tacy 'buntownicy' zostawali nawet świętymi
    To nie są ani oceny ani rozumowania tylko twarde fakty, znakomicie nadające się do przytoczenia. No to proszę: kto, kiedy, jak? Hic Rhodus...
    Zwłaszcza interesują mnie święci wieszający psy na papieżach.

    Sam jeden przykład podam - św. Katarzyna z Sienny. Tyle, że ona brzydkie opinie o papieżu wyrażała listach do niego samego a nie w publicznych wystąpieniach. Dla mnie ta różnica jest istotna.

    Savonarola?



  • Zezwala się na zapoznanie z pytaniem przed udzieleniem odpowiedzi.
  • sugeruje się, że nie wieszał czy że nie święty?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.