Przemko napisal(a): Piotr to nie żadne NOP tylko podejrzenia, takie jak twoje że tydzień po człowiek dostał zawału, to jest niepoważne. NOP jest od 15 minut po podaniu do 12-24 godzin, tydzień po szczepieniu to może być wszystko.
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Pedzmy se otwarcie, że bycie ograniczonym antyszczepionkowcem w granicach prawa jest OK, bo przecie argument z NOP-ów jest godnościowy.
Otkąt mejnstrim tutejszoforuma zapadł na kowidowe powikłanie umysłowe, miejsca na taką godność nie ma i być nie będzie.
Przemko napisal(a): Wydano ponad 3,5 miliarda dawek, ile to by było zgonów?
nie wiadomo, nie ma wiarygodnych danych bo odmawiają przyjmowania NOPów, przynajmniej w PL, np Pośpiech twierdzi że w NO jest 17 razy więcej NOPów niż w PL, procedura w PL jest b. trudna, 5 stron do wypełnienia danymi, których często nie masz, tak było w przypadku ojca mojego kolegi który dostał zawału
To jest tak mocne, że wytrąca KAŻDY kontrargument. Jeśli dyskusja byłaby na poważnie, to zwykła analiza statystyk NOP mówi wiele (jeśli nie szystko).
Dlatego też tutejsi nie odniosą się do tego i będą zamilczać. Stąd też moja kosa z mejnstrimem. Tu nie ma miejsca na fakty i rzeczową analizę, został pierdolec, posłuszeństwo i szpryca. Ruki pa szwam!
To raczej powtarzacze po fejsbukowych kapłanach oświecenia ... Ewangelizatorzy, apostołowie nałki. Nałka głupcze, sajens is grejt, ambasadoży nałki, nałka przeciw pandemji, biała księga szczypań.
Znalazłem na ulicy, można sobie zrobić szybki test, co nam pierwsze przychodzi do głowy.
Mnie pierwsze przyszło "ech żeby to chociaż w połowie była prawda" a np Iaxa:
"Arcyprzezabawne.
Proces wygaszania czipa korwinoskiego zaszedł u mnie już tak daleko, że pomyślałem: No tak, to logiczne że partia rządząca dba o państwo, żeby miało jak finansować swoje działanie. Tak samo logiczne, że dba o zdrowie Narodu."
Smutno-zabawne jest w tej "xerovlepce A4" to, że dla jednych ta wizja i podpis to najgorsze, co może się wydarzyć, a dla innych- powód do dumy i największe szczęście, jakie mogło nas spotkać.
O wszystkich, którzy mają nieustanną potrzebę sprzeciwiania się. Popierają najpierw Giertycha, potem Brauna, zawsze tych, którzy najgłośniej i najbardziej buńczucznie wygrażają światu ale ich całe bohaterstwo jest w ozorze. Dorośnijcie.
los napisal(a): O wszystkich, którzy mają nieustanną potrzebę sprzeciwiania się. Popierają najpierw Giertycha, potem Brauna, zawsze tych, którzy najgłośniej i najbardziej buńczucznie wygrażają światu ale ich całe bohaterstwo jest w ozorze. Dorośnijcie.
To nie jest szyderstwo. Szyderstwo to parodiowanie (wyobrażonych) opinii rozmówcy. My bardzo źle oceniamy antyszczepionkowców ale jest to wypowiadane wprost i z szacunkiem.
BTW, już nawet nie irytuje mnie, a śmieszy tutejsze zamilczanie wątku statystyk NOP w kategorii Polska vs. "inny kraj". Tu ludzie nie mają NOP, ot, padają na zawały i udary, mają zatory itp. (ALE UWAGA UWAGA- nie 24 h po wstrzyknięciu, a tydzień-dwa, a to, JAK BARDZO DOBRZE WIADOMO Z NAUKI ALE NIKT NIE POWIE GDZIE JEST TO DOWIEDZIONE, na pewno nie ma związku. W ogóle to jest największe samobójstwo logiczne apostołów szczepionkizmu: "tak, coś mu się stało, nie wiadomo dlaczego, ale na pewno to nie od szczepionki".
Stoicie tam, gdzie stał Wałęsa. "Nawet pan nie pomyśl, że Wałęsa mógł być agentem, samo pomyślenie jest zbrodnią".
Nie widziałem liczb do żadnej z poniższych wymyślonych na kolanie "teorii", a nawet jakbym widział to nie znam niuansów, nie znam się na tym więc zamilczam:
1. Jest różnica statystyk NOP w kategorii Polska vs. "inny kraj" i wynika z fałszowania statystyk przez polski rząd/min zdrowia/lekarzy/pielęgniarki. 2. Jest różnica i wynika z odmiennego kategoryzowania NOP w różnych krajach 3. Jest różnica w statystykach, ale nie Polska vs "inny kraj" tylko z jakiegoś powodu w kategorii byłe demoludy vs zachód 4. Jest różnica i wynika ze złego stanu zdrowia Polaków. 5. Jest różnica i wynika z tego, że w Polsce ludzie są twardzi i nie zgłaszają NOP 6. Jest różnica i wynika z tego, że w Polsce ludzie nie wiedzą że można zgłaszać NOP 7. Jest różnica i wynika z tego, że w Polsce ludzie boją się zgłaszać NOP bo podejrzewają zostaną wysłani na zwolnienie i stracą płacę/pracę. 8. Jest różnica i wynika z tego, że w Polsce ludziom nie chce się zgłaszać NOP bo są leniwi 9. Jest różnica i wynika z tego, że w Polsce ludzie nie ufają instytucjom i nie wierzą że ma sens zgłaszanie NOP 10. Nie ma różnicy w statystykach między liczbą NOP w kategorii Polska vs "inny kraj" - ktoś puścił fake newsa.
No to jak to jest, kto ma wiedzę branżową i można mu zaufać? J. Pospieszalski?
W moim najbliższym otoczeniu*: - rodzina w W-wie i Gdańsku - 90% z nich przechorowało Covid zanim się zaszczepili. Wiek: 3 - 50 lat. Wyszli z tego bez "uszkodzeń". Teraz wszyscy poszczepieni. (prócz tej trzylatki) - znajomy 89 lat, po bajpasach miał już 3 szczepienia (Pfizer) - bez NOP. Reszta znajomych ( wiek 60-70) poszczepiona dwukrotnie (Pfizer) bez NOP. - zmarła tylko jedna znajoma - Iwonka Konieczna, była niezaszczepiona. Do pogorszenia jej stanu przyczyniły się fatalne okoliczności: noc na szpitalnym korytarzu- bez leczenia, rano transport z W-wy do Radomia... to było w szczycie zachorowań. Była wyleczona z raka, ale nadal brała jakieś specyfiki, które mogły obniżyć odporność.
* Moje najbliższe otoczenia to + - 50 osób. Mam tez przyjaciela, który co kilka dni dzwoni i ostrzega przed trzecim szczepieniem. Jego argumenty: śmiertelność z powodu Covid - w skali świata - jest tak mała, że nie ma o czym mówić, maseczki guzik dają, lepsze są przyłbice, bo chronią także oczy. Oczywiście się nie zaszczepił.
A ja od początku pandemii, dzień w dzień: vit D3, Magne B6 i cynk.
Najbardziej niesamowite jest to, że bojownicy walczący ze spiskiem plandemicznym zapominają o innych tematach. Weźmy takego Pospieszalskiego. Omawiał przecież co program, to inny temat. A to kulturka, a to socjologia, a to sajkolodżia, a to polityka. Dostaje tego zajoba kowichowego i o szyskim zapomina, tylko ze spiskiem walczy.
Kiedyś mówiło się "higiena" a dziś pogląd że szczepienia są pożyteczne stał się totalitaryzmem. Żyjemy w czasach ostatecznych, różne grupy ludzi chcą cofnąć cywilizacje na różne sposoby - nie można jeździć samochodem, nie można zamiatać liści dmuchawą, nie można szczepić, nie można posiadać dzieci, nie można jeść mięsa itd.
Przemko napisal(a): Kiedyś mówiło się "higiena" a dziś pogląd że szczepienia są pożyteczne stał się totalitaryzmem. Żyjemy w czasach ostatecznych, różne grupy ludzi chcą cofnąć cywilizacje na różne sposoby - nie można jeździć samochodem, nie można zamiatać liści dmuchawą, nie można szczepić, nie można posiadać dzieci, nie można jeść mięsa itd.
Dlaczego do tej pory inne szczepienia np. dzieci przeciwko pneumokokom, błonicy, krztuścowi, polio, odrze, śwince, różyczce itp nie budziły zastrzeżeń i nie wywoływały jakiejś hekatomby a akurat teraz nagłe rozkręcanie afery i rezonowanie?
PNi napisal(a): @los: najpierw to tu trzeba przedyskutować, czy można dyskutować o szczepieniach, sanitaryrmie mając poglądy krytyczne, czy można podawać argumenty przeciwko sanitaryzmowi?
Nie, nie należy dyskutować. Dyskusja to nowy destrukcyjny wynalazek. Normalny człowiek jest po prostu posłuszny władzy.
trep napisal(a): Najbardziej niesamowite jest to, że bojownicy walczący ze spiskiem plandemicznym zapominają o innych tematach. Weźmy takego Pospieszalskiego. Omawiał przecież co program, to inny temat. A to kulturka, a to socjologia, a to sajkolodżia, a to polityka. Dostaje tego zajoba kowichowego i o szyskim zapomina, tylko ze spiskiem walczy.
Niesamowite to, c'nie? Wcześniejsze restrykcje były dosyć dokuczliwe ale dziś zostało noszenie maseczki w sklepie, rzecz bez znaczenia, a niektórzy po prostu dostają świra.
Jak ktoś umiera w dwa dni po szczepionce to sorry, ale to jest na 99% wina szczepienia. Sorry.
A jeśli na 18 %? Sorry, nie do sprawdzenia "na oko".
I czemu ma to dowodzić?
W zasadzie to trzeba by cofnąć się do przed-pandemii kowidowa i przeanalizować grypę. Ilość osób zaszczepionych i nie (dobrowolność i płatne). Ilość osób zmarłych, i tych po szczepieniu i tych bez szczepienia, itp.
Oraz pamiętać, że w statystykach ujęte są wszystkie choróbska razem, które mają objawy grypopodobne. Testy robi się w szczególnych przypadkach. Ale coś tam o "złu" szczepieniowemu wyjdzie.
Bo minęły czasy kiedy każdy chłop sobie mógł wystrugać wóz drabiniasty i z grubsza rozumiał większość elementów otoczenia. A i wtedy musiał świat uzupełniać południcami, zmorami i płanetnikami. Dziś z otaczającego świata nie rozumiemy praktycznie nic i musimy nauczyć się z tym żyć. Wiesz, co takiego jest w zegarku lub komórce? Żarty.
A ja jak zawsze spytam, drodzy proszczepionkowcy, ilu ludzi przekonaliście takim lżeniem, wyśmiewaniem, wyszydzaniem słusznych bądź nie wątpliwości - będzie choć jeden, znajomy znajomego? Czy tylko poczuliście się lepsi we własnym mniemaniu, bo wy wiecie, wy macie rację, a tamci nie, zupełnie jak odchodząca już inteligencja z sąsiedniego wątku o Legutce?
Przemko napisal(a): Kiedyś mówiło się "higiena" a dziś pogląd że szczepienia są pożyteczne stał się totalitaryzmem. Żyjemy w czasach ostatecznych, różne grupy ludzi chcą cofnąć cywilizacje na różne sposoby - nie można jeździć samochodem, nie można zamiatać liści dmuchawą, nie można szczepić, nie można posiadać dzieci, nie można jeść mięsa itd.
Dlaczego do tej pory inne szczepienia np. dzieci przeciwko pneumokokom, błonicy, krztuścowi, polio, odrze, śwince, różyczce itp nie budziły zastrzeżeń i nie wywoływały jakiejś hekatomby a akurat teraz nagłe rozkręcanie afery i rezonowanie?
Budziły, rozmawialiśmy o tym, na pewno o wątpliwych argumentach za włączeniem do kalendarza szczepień HPV, o kontaktach ministrów zdrowia z bigfarma.
trep napisal(a): Najbardziej niesamowite jest to, że bojownicy walczący ze spiskiem plandemicznym zapominają o innych tematach. Weźmy takego Pospieszalskiego. Omawiał przecież co program, to inny temat. A to kulturka, a to socjologia, a to sajkolodżia, a to polityka. Dostaje tego zajoba kowichowego i o szyskim zapomina, tylko ze spiskiem walczy.
Niesamowite to, c'nie? Wcześniejsze restrykcje były dosyć dokuczliwe ale dziś zostało noszenie maseczki w sklepie, rzecz bez znaczenia, a niektórzy po prostu dostają świra.
A niektórzy lata przed nosili dużo cięższe maski z powodu smogu.
Komentarz
Bo jakiś najemnik tak powiedział?
Dlatego też tutejsi nie odniosą się do tego i będą zamilczać. Stąd też moja kosa z mejnstrimem. Tu nie ma miejsca na fakty i rzeczową analizę, został pierdolec, posłuszeństwo i szpryca. Ruki pa szwam!
Mnie pierwsze przyszło "ech żeby to chociaż w połowie była prawda" a np Iaxa:
"Arcyprzezabawne.
Proces wygaszania czipa korwinoskiego zaszedł u mnie już tak daleko, że pomyślałem: No tak, to logiczne że partia rządząca dba o państwo, żeby miało jak finansować swoje działanie. Tak samo logiczne, że dba o zdrowie Narodu."
Nb. wszyscy ci najradykalniej bezkompromisowi antysystemowcy i tak wcześnie czy później lądują na ideologicznym łonie Matuszki Rosji.
Z Matiuszką Rasiją najlepsze.
BTW, już nawet nie irytuje mnie, a śmieszy tutejsze zamilczanie wątku statystyk NOP w kategorii Polska vs. "inny kraj". Tu ludzie nie mają NOP, ot, padają na zawały i udary, mają zatory itp. (ALE UWAGA UWAGA- nie 24 h po wstrzyknięciu, a tydzień-dwa, a to, JAK BARDZO DOBRZE WIADOMO Z NAUKI ALE NIKT NIE POWIE GDZIE JEST TO DOWIEDZIONE, na pewno nie ma związku. W ogóle to jest największe samobójstwo logiczne apostołów szczepionkizmu: "tak, coś mu się stało, nie wiadomo dlaczego, ale na pewno to nie od szczepionki".
Stoicie tam, gdzie stał Wałęsa. "Nawet pan nie pomyśl, że Wałęsa mógł być agentem, samo pomyślenie jest zbrodnią".
1. Jest różnica statystyk NOP w kategorii Polska vs. "inny kraj" i wynika z fałszowania statystyk przez polski rząd/min zdrowia/lekarzy/pielęgniarki.
2. Jest różnica i wynika z odmiennego kategoryzowania NOP w różnych krajach
3. Jest różnica w statystykach, ale nie Polska vs "inny kraj" tylko z jakiegoś powodu w kategorii byłe demoludy vs zachód
4. Jest różnica i wynika ze złego stanu zdrowia Polaków.
5. Jest różnica i wynika z tego, że w Polsce ludzie są twardzi i nie zgłaszają NOP
6. Jest różnica i wynika z tego, że w Polsce ludzie nie wiedzą że można zgłaszać NOP
7. Jest różnica i wynika z tego, że w Polsce ludzie boją się zgłaszać NOP bo podejrzewają zostaną wysłani na zwolnienie i stracą płacę/pracę.
8. Jest różnica i wynika z tego, że w Polsce ludziom nie chce się zgłaszać NOP bo są leniwi
9. Jest różnica i wynika z tego, że w Polsce ludzie nie ufają instytucjom i nie wierzą że ma sens zgłaszanie NOP
10. Nie ma różnicy w statystykach między liczbą NOP w kategorii Polska vs "inny kraj" - ktoś puścił fake newsa.
No to jak to jest, kto ma wiedzę branżową i można mu zaufać? J. Pospieszalski?
- rodzina w W-wie i Gdańsku - 90% z nich przechorowało Covid zanim się zaszczepili. Wiek: 3 - 50 lat. Wyszli z tego bez "uszkodzeń". Teraz wszyscy poszczepieni. (prócz tej trzylatki)
- znajomy 89 lat, po bajpasach miał już 3 szczepienia (Pfizer) - bez NOP. Reszta znajomych ( wiek 60-70) poszczepiona dwukrotnie (Pfizer) bez NOP.
- zmarła tylko jedna znajoma - Iwonka Konieczna, była niezaszczepiona. Do pogorszenia jej stanu przyczyniły się fatalne okoliczności: noc na szpitalnym korytarzu- bez leczenia, rano transport z W-wy do Radomia... to było w szczycie zachorowań. Była wyleczona z raka, ale nadal brała jakieś specyfiki, które mogły obniżyć odporność.
* Moje najbliższe otoczenia to + - 50 osób.
Mam tez przyjaciela, który co kilka dni dzwoni i ostrzega przed trzecim szczepieniem. Jego argumenty: śmiertelność z powodu Covid - w skali świata - jest tak mała, że nie ma o czym mówić, maseczki guzik dają, lepsze są przyłbice, bo chronią także oczy. Oczywiście się nie zaszczepił.
A ja od początku pandemii, dzień w dzień: vit D3, Magne B6 i cynk.
I czemu ma to dowodzić?
W zasadzie to trzeba by cofnąć się do przed-pandemii kowidowa i przeanalizować grypę.
Ilość osób zaszczepionych i nie (dobrowolność i płatne). Ilość osób zmarłych, i tych po szczepieniu i tych bez szczepienia, itp.
Oraz pamiętać, że w statystykach ujęte są wszystkie choróbska razem, które mają objawy grypopodobne. Testy robi się w szczególnych przypadkach.
Ale coś tam o "złu" szczepieniowemu wyjdzie.
I ciekawe, czy ktoś to wogóle zrobił?!