Skip to content

Co z tym Pospieszalskim?

2456728

Komentarz

  • Na nastroje społeczne można wpłynąć, ale trzeba dużej przewagi medialnej. Takiej przewagi nie ma.
  • janosik napisal(a):
    Na nastroje społeczne można wpłynąć, ale trzeba dużej przewagi medialnej. Takiej przewagi nie ma.
    w sprawach maseczkowo-rygorystyczno-obostrzeniowych Gazeta Wyborcza i okolice są nawet bardziej niż rząd "za".

    przeciw konfederaci i ostrożnie, a teraz raczej na nie dorzeczaki; tutaj podział był jakby wbrew podziałom politycznym
  • edytowano April 2021
    z wątku "w Białymstoku u..."
    romeck napisal(a):
    JORGE napisal(a):
    Ludzie prawicy ? Bo to nie tylko Korwinowcy, Brauny, ale niestety duża ilość twardych katoli, np. widzieliście co się wyprawia na kanale PCH24TV ? Albo jak dryfują bardzo przyzwoici księża pokroju Pelanowskiego, Glasa?
    Przemko napisal(a):
    Również Janek Pospieszalski odleciał. Odlatywał od wiosny 2020 generalnie.
    romeck napisal(a):
    i x. Chmielewski, Rycerze Maryi dołączył
    wpisujmy miasta!

    z wątku "kolejna wrzutka o MM"
    romeck napisal(a) w marcu 2018:
    TVP Info teraz
    mówi Karnowski: ... PiS nie przebił się do potocznej świadomości, że wróciło do budżetu 30 miliardów złotych - dzięki Morawieckiemu - blabla...
    wtrąca Pospieszalski: - Szałamasze! -
    Karnowski dopowiada: ...dzięki wielu osobom - ....

    nie wiem: :) czy :/
    On od zawsze się lekko wyłamywał od true-pisowca, a wygląda teraz że raczej zawsze był anty-MM



  • Ostatni fragment może sugerować, że Pospiech czerpał swoją wiedzę także z ExC.
    DoRzeczaki mają silny odcień tradsowsko-lasandrystyczny (Cenckiewicz), więc w pewnych sprawach zbliżają się do Konfederatów.
  • Dorzeczaki?? Pospieszalski rubrykę ma w Gazecie Polskiej, nie w Do Rzeczy.
    Wygląda na to, że po prostu odrzucił wszystkie trzy katarakty (polecam swój wątek "Teoria trzech katarakt"), łącznie z trzecią. Osądzającym radzę przeczytać:

    https://www.gazetapolska.pl/24781-cena-decyzji


    Nigdy nie twierdziłem, że nie ma epidemii. W moim otoczeniu są ludzie, którzy zarazili się i z różnym nasileniem doświadczyli uciążliwości COVID-19, również bardzo ciężko. Mając to wszystko na uwadze, nie jestem zwolniony z dziennikarskiego sceptycyzmu wobec zaleceń rządu, któremu doradza Rada Medyczna złożona podobno z wybitnych ekspertów.

    Już skład tej Rady budzi wiele kontrowersji. Jest tam nadreprezentacja zakaźników, epidemiologów i ani jednego pulmonologa. Lekarze, którzy w szpitalach zmagają się na co dzień z epidemią, nie szczędzą im bardzo przykrych ocen. Jednym z podstawowych zarzutów jest zamknięcie przychodni i przejście na teleporady. Po 14 miesiącach pandemii wypada zweryfikować skutki podejmowanych rozporządzeń. Dlaczego Rada Medyczna nie wytłumaczyła, jakie są przyczyny ponad 70 tys. nadmiarowych zgonów w roku 2020? Zwiększona o 50 tys. liczba zgonów tam, gdzie nie było zakażenia koronawirusem, jest ponaddwukrotnie większa niż tam, gdzie
    (...)

    Radzę porównać powyższy tekst z bełkotami Brauna. Naprawdę wierzycie, że to jest to samo? :/



  • Jest to inny jakościowo ale jednak również bełkot.
  • janosik napisal(a):
    Na nastroje społeczne można wpłynąć, ale trzeba dużej przewagi medialnej. Takiej przewagi nie ma.
    Jaki znów brak przewagi medialnej?
    Ludzie mieli i mają dosyć biadolenia, że idąc wieczorem pustą ulicą bez maseczki, jest się nieodpowiedzialnym obywatelem. To przez brak przewagi medialnej przedłużono zamknięcie czegośtam na podstawie artykułu z Nature, który dotyczył czegoś zupełnie innego?

    I jak tam, jest już ustawa legalizującą obostrzeniowe rozporządzenia?
    Przecież nawet moi znajomi przyznają, tacy co to formalnie za konfą, bo na PiS to ich zdaniem trochę wstyd, że obostrzenia niech sobie będą. Tak jak Jorge napisał, gospodarka wcale nie upada. Ale niech to będzie robione według jakiegoś planu, a nie za pomocą maszyny losującej. I co gorsze bezprawnie. Jeszcze nie spotkałem prawnika, co by powiedział inaczej, a kontakt mam tylko z patriotycznie nastawionymi.
  • edytowano April 2021
    A co ta Konfa zdziałała poza gadaniem i próbami wsadzania kija w szprychy w postaci poparcia przez nieomal połowę jej elektoratu "patrioty" Trzaskowskiego?
  • edytowano April 2021
    ferb napisal(a):
    . Ale niech to będzie robione według jakiegoś planu, a nie za pomocą maszyny losującej. I co gorsze bezprawnie. Jeszcze nie spotkałem prawnika, co by powiedział inaczej, a kontakt mam tylko z patriotycznie nastawionymi.
    Jest plan na wprowadzanie obostrzeń i to bardzo dobrze wprowadzany, od początku. Natomiast wiem, jest opinia, że takiego planu nie ma.

    Bezprawnie ? W dupie mam prawo, w takich sytuacjach jest pałka jest od tego żeby ludziom wytłumaczyć do czego mają się stosować. Wasza wolność, cała to pierdolenie o wolności jednostki jest pomijalne i kolega wybaczy, ale jest ono irytujące.

  • Ja wiem, że część ma tu kurwiki w oczach na hasło "konfa" i nuci pod nosem "ruską onucę goń goń goń!", ale radził bym wziąć na wstrzymanie.

    Dyskusja nie jest o tych politycznych parodystach, ale Polakach, którzy stoją politycznie pomiędzy PiSem a konfą (są tacy i żadne zaklęcia tego nie zmienią). I powtórzę, potrafią oni uczciwie przyznać, że w gruncie rzeczy zasady są ok, ale tryb ich prowadzania i znoszenia potwierdza tezę o państwie z kartonu.
  • MarianoX napisal(a):
    A co ta Konfa zdziałała poza gadaniem i próbami wsadzaniem kija w szprychy w postaci poparcia przez nieomal połowę jej elektoratu "patrioty" Trzaskowskiego?
    A co mieli zrobić ? Oni nie są od robienia, oni mają pachnieć. I mieć rację. Każda myśl skierowana w stronę tej śmiesznej bandy głąbów jest myślą straconą i czasem straconym. Ale ja nie poświęcam czasu dla nich, a koledze. Żeby kolega przyjął tą zasadę i zapomniał, że oni istnieją.
  • edytowano April 2021
    JORGE napisal(a):
    Wasza wolność, cała to pierdolenie o wolności jednostki jest pomijalne i kolega wybaczy, ale jest ono irytujące.

    To kolega wybaczy, ale w żadnym punkcie nie użyłem argumentu z wolności. Rzekł bym nawet, że jestem antyliberałem (a Korwin to największy szkodnik).
    Nie mogę za to patrzeć jak państwo robi z siebie pośmiewisko stanowiąc prawo, które potem w sądach jest kwestionowane.
    I zaznaczam z góry, że nie interesują mnie argumenty, że rozgrzani sędziowie robią to na złość Naczelnikowi. Przecież to jest śmieszne.

    A policjant żeby walić pałą, ma mieć ku temu podstawę.
    Dlaczego tak często policjanci wpadali na pewniaku do restauracji z sanepidem , a potem cichcem z nich uciekali, gdy okazywało się, że restaurator zna lepiej przepisy od nich?

    Los pisze, że jest wojna. Tak, jest wojna, a jednym z głównych teatrów działań obok szpitali jest stabilność państw i ich wizerunek wśród obywateli i na arenie międzynarodowej.

    Edit:
    Np. ciężko mi się czyta to co napisał Przemko, że pytania Pospieszalskiego o kilkadziesiąt tysięcy (!) nadmiarowych zgonów na "niewiadomo co", to bełkot.
  • ferb napisal(a):
    Ja wiem, że część ma tu kurwiki w oczach na hasło "konfa" i nuci pod nosem "ruską onucę goń goń goń!", ale radził bym wziąć na wstrzymanie.

    Dyskusja nie jest o tych politycznych parodystach, ale Polakach, którzy stoją politycznie pomiędzy PiSem a konfą (są tacy i żadne zaklęcia tego nie zmienią). I powtórzę, potrafią oni uczciwie przyznać, że w gruncie rzeczy zasady są ok, ale tryb ich prowadzania i znoszenia potwierdza tezę o państwie z kartonu.
    Znaczy serio komuś przeszkadza, nie że nie może pójść do knajpy, tylko że ktoś - w jego mniemaniu - nie wypowiedział gdzieś wysoko odpowiedniej formułki zamknięcia knajp?

    Bo że tak argumentuje, to nie wątpię. Pytanie czy ktoś tak serio uważa, czy też po prostu podaje jako argument przeciw obostrzeniom, bo nie chce obostrzeń.
  • edytowano April 2021
    ferb napisal(a):

    To kolega wybaczy, ale w żadnym punkcie nie użyłem argumentu z wolności. Rzekł bym nawet, że jestem antyliberałem (a Korwin to największy szkodnik).
    Nie mogę za to patrzeć jak państwo robi z siebie pośmiewisko stanowiąc prawo, które potem w sądach jest kwestionowane.
    I zaznaczam z góry, że nie interesują mnie argumenty, że rozgrzani sędziowie robią to na złość Naczelnikowi. Przecież to jest śmieszne.

    A policjant żeby walić pałą, ma mieć ku temu podstawę.
    Dlaczego tak często policjanci wpadali na pewniaku do restauracji z sanepidem , a potem cichcem z nich uciekali, gdy okazywało się, że restaurator zna lepiej przepisy od nich?

    Los pisze, że jest wojna. Tak, jest wojna, a jednym z głównych teatrów działań obok szpitali jest stabilność państw i ich wizerunek wśród obywateli i na arenie międzynarodowej.
    Zadaniem państwa jest wprowadzenie zasad ograniczających rozprzestrzenienia się wirusa, zapewnienia jak najsprawniejszej akcji szczepiennej i wsparcie firm w taki sposób, żeby mogły przetrwać ograniczenia działalności spowodowanej pandemią. Wszystkie te aspekty państwo polskie wypełniło wzorowo.

    A że pojebani ludzie patrzą na jakieś niuanse prawne to znaczy, że mają mózgi z kartonu. Jeszcze raz powtarzam społeczeństwo polskie nie zdało egzaminu.




  • JORGE napisal(a):A że pojebani ludzie patrzą na jakieś niuanse prawne to znaczy, że mają mózgi z kartonu. Jeszcze raz powtarzam społeczeństwo polskie nie zdało egzaminu.
    Dokładnie tak.
    Pojebani ludzi uważają, że jak policjant ma walić pałą, nawet po ich plecach, to niech to robi, ale w majestacie prawa.

    To trzymajcie się tam.
    Jak już kończę na dzisiaj, bo chyba i tak moja pisanina tu jest nikomu niepotrzebna.
  • edytowano April 2021
    ferb napisal(a):
    JORGE napisal(a):A że pojebani ludzie patrzą na jakieś niuanse prawne to znaczy, że mają mózgi z kartonu. Jeszcze raz powtarzam społeczeństwo polskie nie zdało egzaminu.
    Dokładnie tak.
    Pojebani ludzi uważają, że jak policjant ma walić pałą, nawet po ich plecach, to niech to robi, ale w majestacie prawa.

    To trzymajcie się tam.
    Jak już kończę na dzisiaj, bo chyba i tak moja pisanina tu jest nikomu niepotrzebna.
    Majestat prawa ? Naprawdę to jest w tym momencie najważniejsze ? A co najzabawniejsze ten brak majestatu prawa jest głównym argumentem o państwie z kartonu. Nie kurwa ilość szczepień, nie miliardy przelewane na konto firmom po kliknięciu myszką, nie upgrejd służby zdrowia w warunkach noże na gardle. Nie, kurwa, majestat prawa ...

    Co jest nie tak ? O co tu chodzi ? Dlaczego nam mózgi popękały ?

  • rozum.von.keikobad napisal(a):
    Znaczy serio komuś przeszkadza, nie że nie może pójść do knajpy, tylko że ktoś - w jego mniemaniu - nie wypowiedział gdzieś wysoko odpowiedniej formułki zamknięcia knajp?
    Dobra, jeszcze do tego się odniosę.
    Tak, dokładnie tak. I dobrze wiesz, że nie chodzi tylko o knajpy. Odpowiednie formułki stanowiące prawo chyba mają swoją nazwę, "państwo prawa" i chyba są podstawą naszej cywilizacji, ale może coś mi się pomieszało.
    Krótko mówiąc, są jeszcze ludzie, którzy jeszcze przykładają do tego wagę i widzą zagrożenia z płynące z obecnej prawnej wolnej amerykanki.

    A tak w ogóle, jak ktoś chce rządzić jakimiś świstkami z różnymi dziwnymi pomysłami, to proszę bardzo, od tego jest stan wyjątkowy i rządy za pomocą dekretów. Ale upsss! To miałoby przecież jakieś dodatkowe konsekwencje prawne i temat był przerabiany w zeszłym roku.
  • rozum.von.keikobad napisal(a):

    Znaczy serio komuś przeszkadza, nie że nie może pójść do knajpy, tylko że ktoś - w jego mniemaniu - nie wypowiedział gdzieś wysoko odpowiedniej formułki zamknięcia knajp?

    Bo że tak argumentuje, to nie wątpię. Pytanie czy ktoś tak serio uważa, czy też po prostu podaje jako argument przeciw obostrzeniom, bo nie chce obostrzeń.
    W punkt.
  • To w warunkach nie notowanego od lat wszechświatowego kryzysu wymagającego błyskawicznych działań najważniejsze jest....drobiazgowe przestrzeganie detali formułek prawniczych? Serio?
  • JORGE napisal(a):
    nie miliardy przelewane na konto firmom po kliknięciu myszką
    Czym ty się różnisz od kurwinistycznej psychuszki domagającej się najlepiej zerowych podatków
  • MarianoX napisal(a):
    To w warunkach nie notowanego od lat wszechświatowego kryzysu wymagającego błyskawicznych działań najważniejsze jest....drobiazgowe przestrzeganie detali formułek prawniczych? Serio?
    Nie chcę obostrzeń i nie lubie PiSu to będę dorabiał teorie najbardziej odjechane, a na koniec obowiązkowe - państwo z kartonu. Tak to działa. Tu nie ma żadnej filozofii, Rozum ma rację.
  • ferb napisal(a):
    JORGE napisal(a):
    nie miliardy przelewane na konto firmom po kliknięciu myszką
    Czym ty się różnisz od kurwinistycznej psychuszki domagającej się najlepiej zerowych podatków
    Doprecyzuj, nie rozumiem cytatu w związku z pytaniem.

  • Korwiniscie nie będzie przeszkadzała parada tęczowych, byle tylko państwo nakładało na niego niskie podatki. W ogóle nic mu nie będzie przeszkadzało, byle zgadzała się kasa.
    A tu mam się cieszyć z kasy przelewanej przez państwo i o nic nie pytać. Inaczej jestem wrogiem Partii i Narodu.
  • ferb napisal(a):

    Korwiniscie nie będzie przeszkadzała parada tęczowych, byle tylko państwo nakładało na niego niskie podatki. W ogóle nic mu nie będzie przeszkadzało, byle zgadzała się kasa.
    A tu mam się cieszyć z kasy przelewanej przez państwo i o nic nie pytać. Inaczej jestem wrogiem Partii i Narodu.
    Nie o to. Pomyśl o skali problemu, spada ci na łeb pandemia, o której nic nie wiesz, żadne państwo, nikt na świecie nie jest przygotowany. Macasz, a problem ma wymiar medyczny, społeczny i polityczny. Musisz brać pod uwagę wydolność służby zdrowia, ale i akceptowalność ludzi na ograniczenia, a co chyba najważniejsze, co zrobić z gospodarką, firmami, jak pogodzić konieczność wprowadzenia lockdownu z jak najmniejszą szkodliwością dla gospodarki ? I robiąc pierdyliard różnego rodzaju czynności rząd wypracował program gigantycznego wsparcia dla firm z bardzo sprawnym systemem warunkowania, przyznania i dystrybucji pieniędzy.

    Naprawdę wierzysz w świat idiotów ? Naprawdę uważasz, że Morawiecki nie miał gigantycznego dylematu oszacowania proporcji wpuszczenia pieniądza w rynek i setek innych spraw wymagających natychmiastowych decyzji (o których nie zdajemy sobie sprawy) podczas tej operacji ? Pytaj o co chcesz, tylko nie nazywaj tego kartonem i ani przez chwilę nie wykazuj swojej wyższości nad ludźmi którzy muszą podejmować decyzje i mierzyć się z problemem. I ja i ty nie ogarniamy tej sytuacji, ani skali problemu i konsekwencji.
  • @Jorge, to prawda.
    A co najgorsze - wszystko może pójść w pizdu, bo rzeczywistość tworzą skurwione media i banda internetowych idiotów i płatnych trolli.

    I @ferba rozumiem, bo PiS się nieznośnie podkłada, i to jest najgorsze. Lud jest impregnowany na powyższe, ale coraz mniej, ponadto się starzeje a młodzież.. hm, nieobyta mówiąc delikatnie.

    Niestety PiS podkłada się nadal, no i jak nie oni to kto?
    Bo onuce to wiadomo.
  • edytowano April 2021
    A jak niby ma się w tej sytuacji nie *podkladać" i co to w ogóle znaczy? Spełnić księżycowe zachcianki wszystkich?
  • Gada (też) Naszym Dziennikiem, gdzie od kilku tygodni czarno na białym piszą, że obostrzenia pandemiczne to zamach na Kościół, intencyjny początek pan-niszczenia Kościoła, tylko bez opowiedzenia czy to przy okazji pandemii czy pandemia jest narzędziem (tu jest brak jednej narracji).
  • Dokładnie. Są tacy, dla których trawa nigdy nie jest dość zielona. Nie należy na nich zwracać uwagi, bo w narodzie są marginesem. A jeśli w jakimś narodzie nie są marginesem, to ten naród wkrótce znajdzie się na marginesie i będzie to najlepsze z tego, co mógłby zrobić.
  • MarianoX napisal(a):
    A jak niby ma się w tej sytuacji nie *podkladać" i co to w ogóle znaczy? Spełnić księżycowe zachcianki wszystkich?
    Absolutnie nie o to chodzi.
    Chodzi np o takie rzeczy jak zamknięcie cmentarzy 1 listopada.
    Tuż po czarnych wiedźmach robiących wielotysięczne dyskoteki w centrach miast.
  • loslos
    edytowano April 2021
    Tobie idzie o cmentarze a inny co innego wymyśli. Jak jednostce dasz palec, to niektórym się zdarzy nie zażądać całej ręki, ze zbiorowością tak nie jest - ustąpisz o milimetr i już po tobie.

    A otwarcie cmentarzy pierwszego listopada byłoby wielkim narodowym samobójstwem, drugiego listopada można by całą Polskę obwołać cmentarzem. Jak w ogóle człowiek rozumny może tej oczywistości nie dostrzec?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.