Kolejowo: 1. Założenie ruskich, o tych trzech dniach nie było takie głupie, patrz front południowy i rewelacyjne postępy dzięki kolejnym inkarnacjom Chmielnickiego. Tam SBU zawiodła, a strategia ruskich była oparta na Drugiej Wojnie w Zatoce, gdzie Bagdad padł w skutek gigantycznej zdrady. Te zaplanowane kleszcze (Krym-Odessa->Kijów), przy uwzględnieniu, że nie męstwem w polu, a zdradą będzie się wygrywało wyglądają inaczej. A w takiej konfiguracji, całość mogła się skończyć inaczej. 2. Ukraina nie zmobilizowała jeszcze wszystkich weteranów ATO, a ma ich szacunkowo około 400 tyś, co oznacza, że Ukrainie dramatycznie brakuje uzbrojenia, a nie rekruta. Podejrzewam, że u ruskich jest podobnie, tz nie ma sensu mobilizacja, gdy brak uzbrojenia. 3. Byli wojskowi podają, że wprowadzenie nowego uzbrojenia to trzy lata, a czas potrzebny do jego minimalnego opanowania to trzy miesiące, który może być zredukowany do minimum półtora miesiąca, ale tylko dla elitarnych jednostek. Co tłumaczy to, co się dzieje na froncie, gdzie sprzęt dostarczany przez 'zachód' niby jest ale tak jakby go nie było. To dobitnie pokazuje kurestwo Niemców, bo jak coś nowego przekażą teraz, to i tak do jesieni Ukraina tego efektywnie nie wykorzysta.
Ale są Polacy, Brytole i Amerykanie (w tej kolejności) czyli wystarczy sprzętu i amunicji na zmiażdżenie Moskali. Czym się różnią Msty i Akacje od M777? Głównie kalibrem a tego chyba nie pomylą. Więcej czasu zajmie pewnie zintegrowanie systemów naprowadzania. Polskie i chyba bułgarskie T72 powinni opanować szybko.
Zachodniacy chyba odrobili lekcję z WWI, bo Ukraińcy nie trzymają żołnierzy w okopach pod ogniem artylerii tylko stopniowo się wycofują na kolejne rubieże obronne. Wygląda to na ofensywę Moskali a jest kładzeniem głowy pod topór.
Ciągle nie rozumiem, dlaczego Kacapy przegrali w powietrzu.
Na Friedmanna trzeba uważać bo on lansował wizję międzymorza bez Ukrainy (która w domyśle jest do przehandlowania, na którym się gra, podnosi stawkę itp.). On mówił o obszarze podobnym do dzisiejszego Trójmorza
dyzio napisal(a): Na Friedmanna trzeba uważać bo on lansował wizję międzymorza bez Ukrainy (która w domyśle jest do przehandlowania, na którym się gra, podnosi stawkę itp.). On mówił o obszarze podobnym do dzisiejszego Trójmorza
Bo to od początku była amerykańska końcepcja trojańska. Uproszczona, bo jej źródłem było spojrzenie na mapę, któż tam jest między Niemcami a Rosją. Rosją, która oczywiście ma swoją oczywistą strefę wpływów.
Ja myślę, że oni mogli po prostu nie wiedzieć o Lwu Sapieże, co buzdyganem wraży rozbijał czerep, ani o kruru Jagiełce.
Okazuje to przy okazji, jak wielgim melepetą okazał się Jego Ekscelencja Prezydent Putain. Dla Wielkiego Szatana było oczywiste, że Ukraina należy do niego, a on to przeputał i został goły jak bizon.
los napisal(a): Ciągle nie rozumiem, dlaczego Kacapy przegrali w powietrzu.
Jak strącili jakiegoś brzuchatego pałkownika emeryta w samolocie szturmowym, to doszłem do wniosku, że nie mają pilotów. A już na pewno nie tak przystojnych jak Tomasz Rejs.
los napisal(a): Ciągle nie rozumiem, dlaczego Kacapy przegrali w powietrzu.
Nikt tego nie wie, po masowym zaciąganiu się emerytów można wnioskować, że ruskim po prostu brakuje pilotów, zaś Ukraińcy mają lepszą obronę niż ruscy myśleli, a teraz jak już przyleciały te wszystkie Stingery i Pioruny to już w ogóle dupa blada.
los napisal(a): Ciągle nie rozumiem, dlaczego Kacapy przegrali w powietrzu.
Jak strącili jakiegoś brzuchatego pałkownika emeryta w samolocie szturmowym, to doszłem do wniosku, że nie mają pilotów. A już na pewno nie tak przystojnych jak Tomasz Rejs.
Nie znam się więcej jako lajkonik pytam: a może im po prostu usańce cuś tam wyłączyli w giepesie czy innej łączności elektroniczno-satelitarnej?
I ani kacapy nie mogą przyznać że tak ciency są w te bierki, ani Amerykanie nie mogą powiedzieć, bo przecież nie biorą udziału w tej wojnie?
los napisal(a): Ciągle nie rozumiem, dlaczego Kacapy przegrali w powietrzu.
Zasięg efektywnego rozpoznania elektronicznego okazał się większy niż ruskie przypuszczały? Bo rakiet różnych typów dla średniego zasięgu Ukraina miała sporo i to całkiem nowoczesnych, a krótkiego zasięgu szybko im dostarczyliśmy.
los napisal(a): Ciągle nie rozumiem, dlaczego Kacapy przegrali w powietrzu.
Jak strącili jakiegoś brzuchatego pałkownika emeryta w samolocie szturmowym, to doszłem do wniosku, że nie mają pilotów. A już na pewno nie tak przystojnych jak Tomasz Rejs.
Nie znam się więcej jako lajkonik pytam: a może im po prostu usańce cuś tam wyłączyli w giepesie czy innej łączności elektroniczno-satelitarnej?
I ani kacapy nie mogą przyznać że tak ciency są w te bierki, ani Amerykanie nie mogą powiedzieć, bo przecież nie biorą udziału w tej wojnie? Znaczy na pewno coś na rzeczy jest, bo złapani ruscy emeryci-piloti latali z Garminami i apką ProNebo na smartfonie, mówili że to działa lepiej niż dostarczony im przez armię sprzęt.
ms.wygnaniec napisal(a): Kolejowo: 1. Założenie ruskich, o tych trzech dniach nie było takie głupie, patrz front południowy i rewelacyjne postępy dzięki kolejnym inkarnacjom Chmielnickiego. Tam SBU zawiodła, a strategia ruskich była oparta na Drugiej Wojnie w Zatoce, gdzie Bagdad padł w skutek gigantycznej zdrady.
Co tam tak właściwie się działo? Ukraińcy nie mieli wojska? Nie bronili, nie zaminowali dróg z Krymu? Na mapie wygląda to najlepszy z 3 kierunków do obrony- tylko przesmyk z Krymu, drogi do zaminowania, mosty, wąwozy. Możliwość wsparcia z Chersonia, Mikołajowa, Zaporoża, Krzywego Rogu... A tu Ruscy w pierwszych dniach w Nowej Kachowce i Energodarze. Jedna z największych tajemnic tej wojny.
los napisal(a): Zachodniacy chyba odrobili lekcję z WWI, bo Ukraińcy nie trzymają żołnierzy w okopach pod ogniem artylerii tylko stopniowo się wycofują na kolejne rubieże obronne. Wygląda to na ofensywę Moskali a jest kładzeniem głowy pod topór.
Obecna, całkiem jawna narracja jest taka, że Ruskie mają olbrzymie zapasy amunicji, a Ukraina ma mało z Zachodu. I Zachód wcale więcej mieć w najbliższych latach nie będzie, bo nie da rady wyprodukować "z nadwyżką".
Nie wiem czy kojarzycie amerykańskich weteranów najemników/ochotników, wrzucających filmiki na Twittera. Jeden zapamiętałem szczególnie- gość mówił "że ta wojna jest inna niż wszystkie inne" w takim sensie, jakby "to było naprawdę, na poważnie". Bo w poprzednich przewaga technologiczna amerykańców sprowadzała się do naciśnięcia przycisku lub wezwania przez radio lotnictwa? A tutaj non-stop grzmocenie niewyobrażalnymi ilościami salw artylerii. No w każdym razie sprawiał wrażenie przerażonego... i już pojechał do domu.
qiz napisal(a): Jedna z największych tajemnic tej wojny.
Ukraińcy nie zdążyli emerytować wszystkich niepewnych oficerów Zaminowane było ale ktoś nie odpalił detonatorów.
To dość porządne zaniedbania. A to nie było tak, że na odcinku południowym w ogóle się nie bronili? Czy po prostu sytuacja była tak beznadziejna, że i obrona była niezauważalna?
@los SBU miała mieć obowiązki regularnego wojska? Czy chodzi o to, że wojskowych nie upilnowali?
qiz napisal(a): To dość porządne zaniedbania. A to nie było tak, że na odcinku południowym w ogóle się nie bronili? Czy po prostu sytuacja była tak beznadziejna, że i obrona była niezauważalna?
W porównaniu do 2014 i tak jest gigantyczny postęp, to raz. A dwa, to teren powodował, że jak ktoś zdradził na obronie mostu, to się cała obrona zwijała o kilkadziesiąt kilometrów, bo tam dopiero było jak się sensownie bronić. Tam tereny do obrony były dobre.
Trzy tankowce przeznaczone do transportu skroplonego gazu ziemnego zostały zarekwirowane przez niemiecki rząd - podaje brytyjski serwis The Telegraph. To efekt przejęcia przez Niemcy spółki Gazprom Germania, do którego doszło w kwietniu w reakcji na rosyjską agresję na Ukrainę.
"Pojawiają się informacje, że Rosjanie wycofali sprzęt i ludzi z Wyspy Wężowej. Jeśli okaże się to prawdą ryzyko przerzutu dywersantów do Budziaka znacząco maleje. Co nie znaczy, że Rosjanie przestaną ostrzeliwać obwód odesskich.
UPD: Informacja jest już potwierdzona przez biuro prezydenta Ukrainy."
natenczas napisal(a): Całe szczęście, że jest Wnet z dostępem do potajemnych informacji.
+1
trza je jeszcze zdementować to chyba od demencji
Nie zdemontowali na razie. Łukaszenka na razie skutecznie markuje przed Putinem, Putin zaczął mu podbierać broń ciężką, nie ma powodu by wierzyć że teraz przygotowuje się do ataku na Ukrainę, to jest duży cwaniak - zaatakuje Ukrainę gdy ta zacznie wyraźnie przegrywać. Na razie Bialorus dotkliwie oberwała sankcjami, tylko się o tym nie mówi.
Komentarz
1. Założenie ruskich, o tych trzech dniach nie było takie głupie, patrz front południowy i rewelacyjne postępy dzięki kolejnym inkarnacjom Chmielnickiego. Tam SBU zawiodła, a strategia ruskich była oparta na Drugiej Wojnie w Zatoce, gdzie Bagdad padł w skutek gigantycznej zdrady. Te zaplanowane kleszcze (Krym-Odessa->Kijów), przy uwzględnieniu, że nie męstwem w polu, a zdradą będzie się wygrywało wyglądają inaczej. A w takiej konfiguracji, całość mogła się skończyć inaczej.
2. Ukraina nie zmobilizowała jeszcze wszystkich weteranów ATO, a ma ich szacunkowo około 400 tyś, co oznacza, że Ukrainie dramatycznie brakuje uzbrojenia, a nie rekruta. Podejrzewam, że u ruskich jest podobnie, tz nie ma sensu mobilizacja, gdy brak uzbrojenia.
3. Byli wojskowi podają, że wprowadzenie nowego uzbrojenia to trzy lata, a czas potrzebny do jego minimalnego opanowania to trzy miesiące, który może być zredukowany do minimum półtora miesiąca, ale tylko dla elitarnych jednostek. Co tłumaczy to, co się dzieje na froncie, gdzie sprzęt dostarczany przez 'zachód' niby jest ale tak jakby go nie było. To dobitnie pokazuje kurestwo Niemców, bo jak coś nowego przekażą teraz, to i tak do jesieni Ukraina tego efektywnie nie wykorzysta.
Zachodniacy chyba odrobili lekcję z WWI, bo Ukraińcy nie trzymają żołnierzy w okopach pod ogniem artylerii tylko stopniowo się wycofują na kolejne rubieże obronne. Wygląda to na ofensywę Moskali a jest kładzeniem głowy pod topór.
Ciągle nie rozumiem, dlaczego Kacapy przegrali w powietrzu.
Ja myślę, że oni mogli po prostu nie wiedzieć o Lwu Sapieże, co buzdyganem wraży rozbijał czerep, ani o kruru Jagiełce.
Okazuje to przy okazji, jak wielgim melepetą okazał się Jego Ekscelencja Prezydent Putain. Dla Wielkiego Szatana było oczywiste, że Ukraina należy do niego, a on to przeputał i został goły jak bizon.
I na styku z tym: Pomóż se sam niebożę, a Wielki Szatan ci dopomoże.
I ani kacapy nie mogą przyznać że tak ciency są w te bierki, ani Amerykanie nie mogą powiedzieć, bo przecież nie biorą udziału w tej wojnie?
I ani kacapy nie mogą przyznać że tak ciency są w te bierki, ani Amerykanie nie mogą powiedzieć, bo przecież nie biorą udziału w tej wojnie?
Znaczy na pewno coś na rzeczy jest, bo złapani ruscy emeryci-piloti latali z Garminami i apką ProNebo na smartfonie, mówili że to działa lepiej niż dostarczony im przez armię sprzęt.
https://mobile.twitter.com/dominikacosic/status/1541849743000834051
Ale drugie to kwestia czy usańce nie mogli im na odległość wyłączyć jakiegoś Windowsa czy innego Explorera w KACAPSKICH samolotach?
Na mapie wygląda to najlepszy z 3 kierunków do obrony- tylko przesmyk z Krymu, drogi do zaminowania, mosty, wąwozy. Możliwość wsparcia z Chersonia, Mikołajowa, Zaporoża, Krzywego Rogu...
A tu Ruscy w pierwszych dniach w Nowej Kachowce i Energodarze. Jedna z największych tajemnic tej wojny.
Zaminowane było ale ktoś nie odpalił detonatorów.
Nie wiem czy kojarzycie amerykańskich weteranów najemników/ochotników, wrzucających filmiki na Twittera. Jeden zapamiętałem szczególnie- gość mówił "że ta wojna jest inna niż wszystkie inne" w takim sensie, jakby "to było naprawdę, na poważnie". Bo w poprzednich przewaga technologiczna amerykańców sprowadzała się do naciśnięcia przycisku lub wezwania przez radio lotnictwa?
A tutaj non-stop grzmocenie niewyobrażalnymi ilościami salw artylerii. No w każdym razie sprawiał wrażenie przerażonego... i już pojechał do domu.
@los SBU miała mieć obowiązki regularnego wojska? Czy chodzi o to, że wojskowych nie upilnowali?
Baćka w końcu postradał zmysły?
to chyba od demencji
to chyba od demencji
Nie zdemontowali na razie.
UPD: Informacja jest już potwierdzona przez biuro prezydenta Ukrainy."
Łukaszenka na razie skutecznie markuje przed Putinem, Putin zaczął mu podbierać broń ciężką, nie ma powodu by wierzyć że teraz przygotowuje się do ataku na Ukrainę, to jest duży cwaniak - zaatakuje Ukrainę gdy ta zacznie wyraźnie przegrywać. Na razie Bialorus dotkliwie oberwała sankcjami, tylko się o tym nie mówi.