Skip to content

Wojna

1212213215217218300

Komentarz

  • Przemko napisal(a):
    Dodatkowo to co Dukaj powiedział - mamy świadomość że nasza historia pełna jest bardzo mało prawdopodobnych wydarzeń, pozytywnych (jak i negatywnych, chociaż pozytywnych chyba więcej ?)
    Dukaj z Bartosiakiem bardzo ciekawie bredzili. Historia każdego kraju składa się z mieszaniny zdarzeń o różnych prawdopodobieństwach, z tym, że analiza post factum jest obarczona ryzykiem błędnego zbudowania pola prawdopodobieństwa (czy macierzy przejścia, w zależności od tego, co analizujemy). Dam przykład tych bredni:
    - analiza Bitwy pod Midway i jej wpływu na losy wojny, to był stek bzdur, bo sam Isoroku Yamamoto miał świadomość, że nie ma znaczenia ilość wygranych bitew, gdyż jak USA przestawią się na produkcję wojskową to sprowadzą wojnę do wojny materiałowej i z Japonii nic nie zostanie. Każdy generał potrafi wygrać bitwę po jej zakończeniu.
  • Zgoda, Dukaj sam użył zwrotu "cud nad Wisłą" który jak wiemy żadnym cudem nie był. Chodzi o to jak my postrzegamy te wydarzenia a nie jakie one naprawdę były.
  • los napisal(a):
    Być może. Pozostaje tylko jedno pytanie: ile z naszej szlachetności to przebrana gnuśność? Ja dam taką odpowiedź: 100%. Teraz udowodnij, że nie mam racji.
    No i tu dotykasz kolejnej kwestii, gigantycznej wręcz rozkminki. Czy robimy/nie robimy czegoś, bo wynika to z wewnętrznej spójności, czy naszych wyobrażeń, że jesteśmy spójni ? (bo zawsze sobie jednak racjonalizujemy). I temat drugi, czy istnieje coś takiego jak gnuśność, lenistwo, bo wg mnie nie - to nie jest cecha charakteru, to jest zwykły brak motywacji. A jak pogrzebiemy w temacie motywacji to może nam wyjść, że po prostu ... nie wierzymy. Nie utożsamiamy się, nie chcemy.

    W głowach Polaków jest wielki pierdolnik. My kompletnie nie wiemy kim jesteśmy i czego chcemy. Ale uważam, że to się porządkuje, ludzie szukają siebie, myślałem że to dotyczy mojego pokolenia i kryzysu wieku średniego, ale nie, młodsi też, starsi też. Te 100% już nie jest 100%, ale nie wiem ile.
  • Przemko napisal(a):
    Zgoda, Dukaj sam użył zwrotu "cud nad Wisłą" który jak wiemy żadnym cudem nie był. Chodzi o to jak my postrzegamy te wydarzenia a nie jakie one naprawdę były.
    A co my wiemy w sprawie cudów?
    "Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu." (O.D.Rutuolo)

    W VIII 1920 zrobiono co było w ludzkiej mocy i połączono to z zawierzeniem Bogu.
  • Wielu tyle, że boska interwencja nas Wisłą nie była niezbędna, tylko tyle.
  • Przemko napisal(a):
    Wielu tyle, że boska interwencja nas Wisłą nie była niezbędna, tylko tyle.
    Nie mam takiej pewności.
  • Mania napisal(a):
    Przemko napisal(a):
    Wielu tyle, że boska interwencja nas Wisłą nie była niezbędna, tylko tyle.
    Nie mam takiej pewności.
    Ja takoż.
    Przecie Bóg mógł np. zatwardzić serce Stalina (co praktykował jak wiemy z faraonem), żeby front Południowo-Zachodni nie ruszył na pomoc Tuchaczewskiemu.
  • pantelej napisal(a):
    "Amerykański wywiad: Rosja potajemnie finansowała zagranicznych polityków https://rp.pl/polityka/art37050291-amerykanski-wywiad-rosja-potajemnie-finansowala-zagranicznych-politykow Rosja, by poszerzyć swe wpływy, potajemnie wysłała co najmniej 300 mln dol. zagranicznym partiom politycznym i kandydatom w ponad 20 krajach jak wynika z odtajnionej oceny wywiadu USA".
    Nazwy krajów, partie, nazwiska są?
    Bo jak nie, to co to za odtajnienie?
  • Mania napisal(a):
    Przemko napisal(a):
    Wielu tyle, że boska interwencja nas Wisłą nie była niezbędna, tylko tyle.
    Nie mam takiej pewności.
    Ja mam podejrzenie graniczące z pewnością, że mogliśmy przegrać, i to według kilku scenariuszy.
    Cud oczywiście nie ujmuje niczego walczącym, dowódcom itp.
    Mało tego - ja uważam że obecnie, w III RP mamy już cudów co najmniej kilka.
  • edytowano January 2023
    Inż napisal(a):
    Mania napisal(a):
    Przemko napisal(a):
    Wielu tyle, że boska interwencja nas Wisłą nie była niezbędna, tylko tyle.
    Nie mam takiej pewności.
    Ja takoż.
    Przecie Bóg mógł np. zatwardzić serce Stalina (co praktykował jak wiemy z faraonem), żeby front Południowo-Zachodni nie ruszył na pomoc Tuchaczewskiemu.
    Bóg sprawił, że Faraon zaciął się w uporze – dosłowne odczytanie tego zwrotu sugeruje, że faraon był ubezwłasnowolniony przez Boga. W zamyśle autora biblijnego zwrot ten służy jednak przede wszystkim do ukazania wszechmocy Boga, któremu nic i nikt nie może się sprzeciwić. W tekście tym nie należy się więc doszukiwać odpowiedzi na pytanie: Jak pogodzić wolną wolę człowieka z działaniem Boga? Wypowiedzi faraona zawarte np. w Wj 5,2. 4.9.17 pokazują, że faraon celowo trwa w uporze i świadomie podejmuje decyzje.
  • "W Moskwie odkryto już trzeci ZPRK Pancyr-S1, zainstalowany na dachu budynku. Kompleksy przeciwlotnicze zostały rozmieszczone w taki sposób, aby wzajemnie obejmowały Kreml."
  • Zaczynają się bać?
    To dobrze!

    👣

    🐾
    🐾

  • edytowano January 2023
    wspieraj poszcz. EU parlamentarzustów i Ukrainę

    Maroko przekazało walczącej Ukrainie kilkadziesiąt czołgów produkcji radzieckiej. W zamian za nie kraj otrzymać ma od Stanów Zjednoczonych czołgi M1A1 Abrams. Przed wysłaniem na front, T-72B zostały zmodernizowane w Czechach.
  • Kurdens, dziś dawać czołgi Ukrainie to złoty interes:)
    Oddam potrzebującemu starego golfa po remoncie silnika, w zamian oczywiście za nowego mercedesa.
  • TecumSeh napisal(a):
    Kurdens, dziś dawać czołgi Ukrainie to złoty interes:)
    Oddam potrzebującemu starego golfa po remoncie silnika, w zamian oczywiście za nowego mercedesa.
    Ale serwis tylko w ASO...
  • To raz, a dopłata jakaś musi być
    Może biorą w rozliczeniu te T72?
  • TecumSeh napisal(a):
    Kurdens, dziś dawać czołgi Ukrainie to złoty interes:).
    Nie wypada krytykować praktyki, z której się skorzystało. Ja uważam, że to godne postępowanie.
  • Przemko napisal(a):
    TecumSeh napisal(a):
    Kurdens, dziś dawać czołgi Ukrainie to złoty interes:)
    Oddam potrzebującemu starego golfa po remoncie silnika, w zamian oczywiście za nowego mercedesa.
    Ale serwis tylko w ASO...
    Sądzę że z czasem coraz więcej serwisu będzie u Heńka w garażu ;)
    ms.wygnaniec napisal(a):
    TecumSeh napisal(a):
    Kurdens, dziś dawać czołgi Ukrainie to złoty interes:).
    Nie wypada krytykować praktyki, z której się skorzystało. Ja uważam, że to godne postępowanie.
    A czy ktoś tu coś krytykuje? Ja się cieszę jak cholera!
  • Inż napisal(a):
    Szwajcarzy też zauważają że Polski głos zwiększył swoją wagę:

    https://www.tysol.pl/a98264-neue-z-rcher-zeitung-wojna-na-ukrainie-daje-polsce-szanse-na-przejecie-roli-przywodczej-w-ue
    No, skoro już szkopy zauważają, to znaczy że się nie da nie zauważać.
    Ale jeśli Szwajcarzy piszą że Polska "powinna" wykorzystać tę szansę, to miło:)
  • TecumSeh napisal(a):
    Przemko napisal(a):
    TecumSeh napisal(a):
    Kurdens, dziś dawać czołgi Ukrainie to złoty interes:)
    Oddam potrzebującemu starego golfa po remoncie silnika, w zamian oczywiście za nowego mercedesa.
    Ale serwis tylko w ASO...
    Sądzę że z czasem coraz więcej serwisu będzie u Heńka w garażu ;)
    Widziałem że wśród ludożerki euforię wywołała informacja, że te turbiny którymi napędzane są Abramsy wcale nie wymagają jakiegoś specjalnego paliwa ale są w sumie wielopaliwowe. Ciekawe czy klucze calowe są niezbędne. ;)
  • Przemko napisal(a):Widziałem że wśród ludożerki euforię wywołała informacja, że te turbiny którymi napędzane są Abramsy wcale nie wymagają jakiegoś specjalnego paliwa ale są w sumie wielopaliwowe.
    Aha:)
    Przemko napisal(a):
    Ciekawe czy klucze calowe są niezbędne.
    A jeśli - to skąd je weźmiemy? Znowu trzeba będzie importować....
    Golą nas te Amerykany, na wszystkim...
  • Przemko napisal(a):
    Ciekawe czy klucze calowe są niezbędne.
    Są, a mamy je od czasów F-16 ;)

  • TecumSeh napisal(a):
    Inż napisal(a):
    Szwajcarzy też zauważają że Polski głos zwiększył swoją wagę:

    https://www.tysol.pl/a98264-neue-z-rcher-zeitung-wojna-na-ukrainie-daje-polsce-szanse-na-przejecie-roli-przywodczej-w-ue
    No, skoro już szkopy zauważają, to znaczy że się nie da nie zauważać.
    Ale jeśli Szwajcarzy piszą że Polska "powinna" wykorzystać tę szansę, to miło:)
    Może to jest wskazanie 'kluczowy cel'? Czyli coś w stylu: Niemcy, jak chcecie powrotu do swojego snu o potędze, to musicie spacyfikować Polskę.

  • ms.wygnaniec napisal(a):
    TecumSeh napisal(a):
    Inż napisal(a):
    Szwajcarzy też zauważają że Polski głos zwiększył swoją wagę:

    https://www.tysol.pl/a98264-neue-z-rcher-zeitung-wojna-na-ukrainie-daje-polsce-szanse-na-przejecie-roli-przywodczej-w-ue
    No, skoro już szkopy zauważają, to znaczy że się nie da nie zauważać.
    Ale jeśli Szwajcarzy piszą że Polska "powinna" wykorzystać tę szansę, to miło:)
    Może to jest wskazanie 'kluczowy cel'? Czyli coś w stylu: Niemcy, jak chcecie powrotu do swojego snu o potędze, to musicie spacyfikować Polskę.


    Starają się, Sikorski wczoraj o rozbiorze Ukrainy przez Kaczyńskiego, dzisiaj że Polska miała interes w zniszczeniu Nord Stream.
  • Dokładnie. Na pacyfikowanie Polski idzie nieustannie jakiej 80% niemieckiego wysiłku od przynajmniej 150 lat.
  • Przez poprzednie 850 też niemało.
  • Wtedy na szczęście byli nieco zajęci biciem się między sobą.
  • Teraz są zajęci kłopotami z własną tożsamością. Może to nie tak absorbujące jak wojna 30-letnia ale zawsze.
  • edytowano January 2023
    Zmieniły się technologie, ale ortografia bolszewicka wciąż ta sama.

    image
    image
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.