@MarianoX powiedział(a):
Sugerowanie przez koła prorosyjskie jakoby śmierć tysięcy więźniów - czyli jakbyniepaczeć mężczyzn w wieku produkcyjno-reprodukcyjnym - była korzystna dla Rosji, nie polega na prawdzie, Nie jest bowiem tak, że sadza się tam do tiurmy wyłącznie socjopatów i skrajnych degeneratów.
Sami ruscy uznawali że tak jest, bo do tych formacji alimenciarze się raczej nie zapisywali.
@MarianoX powiedział(a):
Sugerowanie przez koła prorosyjskie jakoby śmierć tysięcy więźniów - czyli jakbyniepaczeć mężczyzn w wieku produkcyjno-reprodukcyjnym - była korzystna dla Rosji, nie polega na prawdzie, Nie jest bowiem tak, że sadza się tam do tiurmy wyłącznie socjopatów i skrajnych degeneratów.
Sami ruscy uznawali że tak jest, bo do tych formacji alimenciarze się raczej nie zapisywali.
Początkowo morderców nie brali, bo też i kilka setek skazanych wróciła z frontu po odsłużeniu swojego. Dopiero z czasem Rosjanie doszli do wniosku że można skazanym służbę zorganizować tak, że nie ma strachu że wrócą z amnestią, i teraz już biorą wszystkich. Na Kremlince mówili że ostatnio to prosto z sali sądowej bez rozprawy i bez pytania delikwenta o zdanie wysyłają go na ochotnika do wojska.
@los powiedział(a):
Jak bez rozprawy i bez pytania delikwenta o zdanie, to po co jeszcze sala sądowa?
Żeby było zgodnie z prawem, jak inaczej mógł się przyznać do zarzucanych czynów i przystać na proponowaną karę bez rozprawy aby nie przysparzać Ojczyźnie niepotrzebnych wydatków?
"Kiedy jesteś pilotem rosyjsko-radzieckiego MiG-31BM i widzisz zdjęcie odtajnionego niniejszym pod skrzydłem SuperHorneta amerykańskiego pocisku powietrze-powietrze dalekiego zasięgu AIM-174B. Robi ci się gorąco i odczuwasz niepokój. Zwłaszcza że szkolenie ukraińskich pilotów trwa tak długo. W Twojej głowie rodzi się myśl udania się do rosyjsko-radziecko psychologa-psychiatry po L4 z powodu nagłego uderzenia odczucia ciężkiego stresu przyszłego pola walki i głosów w głowie.
W kraju polskim natomiast zmienia to mapy mentalne przyszłej wojny powietrzo-morskiej na Pacyfiku."
A po polsku:
"Chińczycy po latach wyrzeźbili sobie pocisk powietrze-powietrze dalekiego zasięgu i co niektórzy już widzieli przyszłość w której lotnictwo US Navy jest masakrowane przez rakiety odpalane spoza zasięgu AMRAAMów. A Amerykanie sobie wzięli standardowy pocisk woda-powietrze, odkręcili stopień startowy, podwiesili pod Horneta i stwierdzili że styknie - i na Chińczyków i na Rosjan z ich MiGami-31."
Daj pan spokój. Chińczyk jeszcze nigdy żadnej wojny nie wygrał. Oni w ogóle nie mają żołnierzy, tylko koleżków co biegają sobie po poligonie w rytm "padnij / powstań!" Zapewne umieją też "baczność / spocznij!"
@los powiedział(a):
Mądrzy ludzie. Po co strzelać, kiedy można usiąść nad brzegiem rzeki i poczekać.
Zwłaszcza kiedy niemal całe ich uzbrojenie to modernizowane uzbrojenie sowieckie które na Ukrainie, jak to mówią, w ogóle nie performuje no chyba że w przewadze od 5.
@Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
Daj pan spokój. Chińczyk jeszcze nigdy żadnej wojny nie wygrał. Oni w ogóle nie mają żołnierzy, tylko koleżków co biegają sobie po poligonie w rytm "padnij / powstań!" Zapewne umieją też "baczność / spocznij!"
Od pewnego czasu pojawiały się nagrania ataków ukraińskich dronów na Rosjan którzy stali jak zamożeni, wyglądało na apatię czy coś, dzisiaj przeczytałem że Ukraińcy rozpuścili plotkę że ich drony kierowane są sztuczną inteligencją i reagują na ruch, sprytne.
No tak. Jeśli raszyn misajls mają celnoś 20 od sta to już chyba bombardy pod Malborkiem miały większą.
A jest to też powód, żeby nie przejmować się gadkami z raszyn TNBN o wysłaniu po jednym iskanderze na każde większe polskie miasto. Nie zrobią tego, bo połowa spadłaby na nich.
Ale w tym filmie nie ma nic, o czym byśmy nie mogli przeczytać na 2F.
Rosjanie skarżą się, że Ukraińcy podrzucają im zatrutą wodę w butelkach, były już zgony po wypiciu znalezionej gdzieś butelki. No to 1:0 dla Ukraińców w zatrutą wodę, w Kijowie po ostatnim ataku na szpital w tłumie ludności przynoszącym wodę i żywność poszkodowanym pacjentom pojawiły się osoby podrzucające zatrutą wodę w butelkach, ale coś było nie tak z etykietami i ktoś się zorientował.
"Drony uderzyły w bombowiec strategiczny Tu-22M3 na lotnisku Olenya. Odległość od granicy ukraińskiej do miejsca operacji specjalnej wynosi 1800 kilometrów."
Komentarz
Sami ruscy uznawali że tak jest, bo do tych formacji alimenciarze się raczej nie zapisywali.
Początkowo morderców nie brali, bo też i kilka setek skazanych wróciła z frontu po odsłużeniu swojego. Dopiero z czasem Rosjanie doszli do wniosku że można skazanym służbę zorganizować tak, że nie ma strachu że wrócą z amnestią, i teraz już biorą wszystkich. Na Kremlince mówili że ostatnio to prosto z sali sądowej bez rozprawy i bez pytania delikwenta o zdanie wysyłają go na ochotnika do wojska.
Jak bez rozprawy i bez pytania delikwenta o zdanie, to po co jeszcze sala sądowa?
Żeby było zgodnie z prawem, jak inaczej mógł się przyznać do zarzucanych czynów i przystać na proponowaną karę bez rozprawy aby nie przysparzać Ojczyźnie niepotrzebnych wydatków?
"Kiedy jesteś pilotem rosyjsko-radzieckiego MiG-31BM i widzisz zdjęcie odtajnionego niniejszym pod skrzydłem SuperHorneta amerykańskiego pocisku powietrze-powietrze dalekiego zasięgu AIM-174B. Robi ci się gorąco i odczuwasz niepokój. Zwłaszcza że szkolenie ukraińskich pilotów trwa tak długo. W Twojej głowie rodzi się myśl udania się do rosyjsko-radziecko psychologa-psychiatry po L4 z powodu nagłego uderzenia odczucia ciężkiego stresu przyszłego pola walki i głosów w głowie.
W kraju polskim natomiast zmienia to mapy mentalne przyszłej wojny powietrzo-morskiej na Pacyfiku."
A po polsku:
"Chińczycy po latach wyrzeźbili sobie pocisk powietrze-powietrze dalekiego zasięgu i co niektórzy już widzieli przyszłość w której lotnictwo US Navy jest masakrowane przez rakiety odpalane spoza zasięgu AMRAAMów. A Amerykanie sobie wzięli standardowy pocisk woda-powietrze, odkręcili stopień startowy, podwiesili pod Horneta i stwierdzili że styknie - i na Chińczyków i na Rosjan z ich MiGami-31."
Daj pan spokój. Chińczyk jeszcze nigdy żadnej wojny nie wygrał. Oni w ogóle nie mają żołnierzy, tylko koleżków co biegają sobie po poligonie w rytm "padnij / powstań!" Zapewne umieją też "baczność / spocznij!"
Mądrzy ludzie. Po co strzelać, kiedy można usiąść nad brzegiem rzeki i poczekać.
Zwłaszcza kiedy niemal całe ich uzbrojenie to modernizowane uzbrojenie sowieckie które na Ukrainie, jak to mówią, w ogóle nie performuje no chyba że w przewadze od 5.
Martinn tym razem z czarno widzącym gościem.
Ale najlepiej umią w munsztrę i defiljadę.
Nie mówiąc już o dziurawem wojsku:
👣
🐾
🐾
Ładne laski
Od pewnego czasu pojawiały się nagrania ataków ukraińskich dronów na Rosjan którzy stali jak zamożeni, wyglądało na apatię czy coś, dzisiaj przeczytałem że Ukraińcy rozpuścili plotkę że ich drony kierowane są sztuczną inteligencją i reagują na ruch, sprytne.
Ciekawa rozmowa o Ukrainie, Rosji, Polsce, USA, Niemczech.
Błędy nie błędy.
Pan Krzyś miewa genialne przebłyski, jednak ma dopiero 8 latek, wypada zrozumieć.
Dlaczego rosyjska broń nie świeci i nie mieści się.
No tak. Jeśli raszyn misajls mają celnoś 20 od sta to już chyba bombardy pod Malborkiem miały większą.
A jest to też powód, żeby nie przejmować się gadkami z raszyn TNBN o wysłaniu po jednym iskanderze na każde większe polskie miasto. Nie zrobią tego, bo połowa spadłaby na nich.
Ale w tym filmie nie ma nic, o czym byśmy nie mogli przeczytać na 2F.
Bardzo ciekawy wpis o rodzinie Kadyrowów i dalej o rosyjskich stratach w czołgach i sytuacji na froncie, i Białorusi.
https://zapiskiczynionepodrodze.blogspot.com/2024/07/dziennik-wojny-sto-czterdziesta-siodma.html
Rosjanie skarżą się, że Ukraińcy podrzucają im zatrutą wodę w butelkach, były już zgony po wypiciu znalezionej gdzieś butelki. No to 1:0 dla Ukraińców w zatrutą wodę, w Kijowie po ostatnim ataku na szpital w tłumie ludności przynoszącym wodę i żywność poszkodowanym pacjentom pojawiły się osoby podrzucające zatrutą wodę w butelkach, ale coś było nie tak z etykietami i ktoś się zorientował.
A dokonano przykładnego linczu dostarczyciela?
W Kijowie? Nic nie pisali, chyba na stercie butelek znaleziono te podejrzane, etykiety były podrobione czy coś takiego.
"Podczas wymian Rosja zwraca ciała pozbawione narządów wewnętrznych – krewnych jeńców wojennych."
"Drony uderzyły w bombowiec strategiczny Tu-22M3 na lotnisku Olenya. Odległość od granicy ukraińskiej do miejsca operacji specjalnej wynosi 1800 kilometrów."
Z terytorium Finlandii tak jakby ciut bliżej.
Obecnie wiewiórki zaczynają ćwierkać, że nasze rozważania o pokoju w miejscu stania wojsk się sprawdzają. Robi się ciekwie123
czyli klepną pokoik, aż Rosja sobie odetchnie i przesunie wojska dalej na zachód
Klepną co klepną ale aby uratować ruskich przed kolapsem. Taka optyka.
Moja optyka jest taka, że nie da się uratować ruskich wbrew samym ruskim. A oni są już w spirali prowadzącej do kolapsu. Niezależnie od wyniku wojny.
że też ludzie się nabierają na antyruskizm zachodu, przecież oni robią wszystko, żeby ich nie dobijać