Kluczowe jest co innego i mam wielkie pretensje do tvpis, że tego nie ma od dawien dawna. Wiadomo, że każdy przedstawiciel ZiS idący do studia w tvpis idzie z zamiarem łgania. Przy każdym spotkaniu na żywo powinna być sprawna reżyserka z dobrymi surferami i po każdym łgarstwie pis na monitorze w studio powinien pojawiać się stosowny filmik / dokument obnażającym te łgarstwa.
Podobnie nie podoba mi się, że ilekroć Kopertnik chce wygłaszać "orędzie" stosowne przypomnienie z kim mamy do czynienia jest tylko przed orędziem (w dtvpis) a powinno być również po.
Co to szkodzi zostawić wiek 65(M) i 60(K) i możliwość pracy dłużej dla tych którzy chcą?
Jest opcja:
1. idę wczesniej ale za mniej lub
2. pracuje dłużej żeby mieć więcej.
Proste.
Każdy decyduje wg rozeznania własnej kondycji i sytuacji materialnej, rodzinnej itp.
Miesiąc temu, jak zamykano listy, zapomniałem napisać, co odwalono na listach PiS-u w moim okręgu. Skreślono z listy posłankę z rolniczej "Solidarności" za całokształt (dbanie o rolników, konserwatyzm) ze szczególnym uwzględnieniem głosowania przeciw "piątce dla zwierząt". Drugi poseł, który był przeciw "piątce", wprawdzie jest na listach, ale dopiero na 11. miejscu, a od 2001 r. był zawsze w pierwszej trójce, czasem nawet na jedynce. Z listy wywalono też innego posła, który zawsze głosował, jak kazano, ale nie był z żadnej frakcji. Nie przejęto się dużą ilością głosów, a może wręcz właśnie one były powodem. Co ciekawe, zdążył już zamówić i porozwieszać w całym regionie swoje banery. Ciekawa sprawa jest z górą listy. Jedynka i dwójka to spadochroniarze. O ile jedynka jest zrozumiała, bo szerzej znany w całej Polsce polityk, o tyle dwójka to kompletny "nonejm". Musiałem goglować, żeby dowiedzieć, kto to w ogóle jest. Za to na plus to, że pojawiła się osoba z SuwPolu. Oddam na nią głos.
U mnie na liście jest jedynka przy której na pewno nie postawię krzyżyka (MinKult). Na szczęście są inni spośród których pewnie w końcu zagłosuję na znajomego młodego leśnika kierującego obecnie Nadleśnictwem Jabłonna.
@Rzchanym powiedział(a):
Miesiąc temu, jak zamykano listy, zapomniałem napisać, co odwalono na listach PiS-u w moim okręgu.
Czyli potwierdzasz opinię Mastalerka, o tworzeniu list?
Mnie te zachowania PiS przypominają scenę, gdy w filmie 'U Pana Boga za piecem' Burmistrz podczas sprzeczki z Księdzem mówi: Dlaczego mają mnie nie wybrać? ja przecież dopiero (nie pamiętam którą) kadencję jestem.
Więc mówicie, że utrącono ludzi zdolnych? Czyli nie jest tak źle z tym PiSem. Szkoda ludzi zdolnych do podnoszenia rąk na rozkaz, z tym sobie najlepiej dają radę marionetki, ludzi zdolnych należy wykorzystywać zgodnie z ich zdolnościami.
Jadę głosiować do siebie na wieś. Ale wybór taki se...powiem oględnie ...
Cóż, idę za radą @Jorgego i jak pisze @los do klikania w klawisze i podnoszenie ręki wg wytycznych nie trzeba wybitnych osobowości.
@JORGE powiedział(a):
W dupie mam jak układają listy i kto na nich jest. Robią to ludzie, którzy się znają i rozumieją. Nam się tylko wydaje...
To jest prawdziwe dla partii aspirującej, dla partii władzy jest to kompletnie fałszywe.
O ile gadano tu i ówdzie to układanie list było w pakiecie z analizami kampanijnymi typu mikrotargetowanie na poziomie powiatu. Nie chcę robić ze sztabu kaczystowskiego jakiegoś laboratorium jajogłowych, ale ani stękanie przegranych ani pienia wygranych nie są jakąś nazbyt wartościową wskazówką dla poszukiwania metodologii układania list.
@marniok powiedział(a):
Jadę głosiować do siebie na wieś. Ale wybór taki se...powiem oględnie ...
Cóż, idę za radą @Jorgego i jak pisze @los do klikania w klawisze i podnoszenie ręki wg wytycznych nie trzeba wybitnych osobowości.6
Oprócz głosiowania czasem potrzeba wygadanych mówców do ciętej riposty.
W XIX wieku. Znasz kogoś, komu w ciągu ostatnich 20 lat zdarzyło się słuchać przemówień parlamentarnych? Jeśli kto czego słucha, to wpadek w rodzaju 15% przerwy, bo nawet robienie bydła nie robi wrażenia na publice. Sejm w XXI wieku jest anachronizmem https://excathedra.pl/discussion/11204/po-co-komu-sejm/p1
Komentarz
Nie ma obowiązku przechodzenia na emeryturę. Wielu zdrowych emerytów jak chce, to dalej pracuje.
Na debatę z niemieckim Tuskiem trzeba wysłać kogoś z MSZ
Dobrze, że Kaczyński go olał.
Czarnek jest wyszczekany jak mało który, albo Tarczyński by się nadał na taką pyskówkę.
Tarczyński. Czarnek daje się podpuszczać.
Podobno ma być Witek
ale ja bym dał Jablonskiego z MSZ
Jaki też by chyba dał radę. No i umie walczyć w okrążeniu, a tam będą wszyscy przeciw PiS.
Kluczowe jest co innego i mam wielkie pretensje do tvpis, że tego nie ma od dawien dawna. Wiadomo, że każdy przedstawiciel ZiS idący do studia w tvpis idzie z zamiarem łgania. Przy każdym spotkaniu na żywo powinna być sprawna reżyserka z dobrymi surferami i po każdym łgarstwie pis na monitorze w studio powinien pojawiać się stosowny filmik / dokument obnażającym te łgarstwa.
Podobnie nie podoba mi się, że ilekroć Kopertnik chce wygłaszać "orędzie" stosowne przypomnienie z kim mamy do czynienia jest tylko przed orędziem (w dtvpis) a powinno być również po.
Ten pan ci wytłumaczy:
Co to szkodzi zostawić wiek 65(M) i 60(K) i możliwość pracy dłużej dla tych którzy chcą?
Jest opcja:
1. idę wczesniej ale za mniej lub
2. pracuje dłużej żeby mieć więcej.
Proste.
Każdy decyduje wg rozeznania własnej kondycji i sytuacji materialnej, rodzinnej itp.
Złota pani Aniela nie tak rozkazała. Nie może tak być.
Mazguły dawno nie było
z komętów:
To było hasło Ligi Republikańskiej spod Jaruzela :_D I jeszcze: Znajdzie się pała na dupę generała!
Miesiąc temu, jak zamykano listy, zapomniałem napisać, co odwalono na listach PiS-u w moim okręgu. Skreślono z listy posłankę z rolniczej "Solidarności" za całokształt (dbanie o rolników, konserwatyzm) ze szczególnym uwzględnieniem głosowania przeciw "piątce dla zwierząt". Drugi poseł, który był przeciw "piątce", wprawdzie jest na listach, ale dopiero na 11. miejscu, a od 2001 r. był zawsze w pierwszej trójce, czasem nawet na jedynce. Z listy wywalono też innego posła, który zawsze głosował, jak kazano, ale nie był z żadnej frakcji. Nie przejęto się dużą ilością głosów, a może wręcz właśnie one były powodem. Co ciekawe, zdążył już zamówić i porozwieszać w całym regionie swoje banery. Ciekawa sprawa jest z górą listy. Jedynka i dwójka to spadochroniarze. O ile jedynka jest zrozumiała, bo szerzej znany w całej Polsce polityk, o tyle dwójka to kompletny "nonejm". Musiałem goglować, żeby dowiedzieć, kto to w ogóle jest. Za to na plus to, że pojawiła się osoba z SuwPolu. Oddam na nią głos.
U mnie na liście jest jedynka przy której na pewno nie postawię krzyżyka (MinKult). Na szczęście są inni spośród których pewnie w końcu zagłosuję na znajomego młodego leśnika kierującego obecnie Nadleśnictwem Jabłonna.
U mnie na liście Trzeciej Drogi Dorota Stalińska.
Odnośnie powyższych wpisów o nazwiskach na listach (i braku) oraz kolejności.
Nic się nie zmieniło.
Rządzi "proboszcz", czyli lokalny działacz z "kodzikami".
Czyli potwierdzasz opinię Mastalerka, o tworzeniu list?
Mnie te zachowania PiS przypominają scenę, gdy w filmie 'U Pana Boga za piecem' Burmistrz podczas sprzeczki z Księdzem mówi: Dlaczego mają mnie nie wybrać? ja przecież dopiero (nie pamiętam którą) kadencję jestem.
U mnie nie ma najmniejszego problemu, gdyż na jedynce jest Zbigniew "The Rock".
W dupie mam jak układają listy i kto na nich jest. Robią to ludzie, którzy się znają i rozumieją. Nam się tylko wydaje...
To jest prawdziwe dla partii aspirującej, dla partii władzy jest to kompletnie fałszywe.
Dlaczego kompletnie? Dlaczego ulegać szantażowi kogoś kto był taki pewien że wydrukował sobie z góry plakaty?
Więc mówicie, że utrącono ludzi zdolnych? Czyli nie jest tak źle z tym PiSem. Szkoda ludzi zdolnych do podnoszenia rąk na rozkaz, z tym sobie najlepiej dają radę marionetki, ludzi zdolnych należy wykorzystywać zgodnie z ich zdolnościami.
Przypominam https://excathedra.pl/discussion/11204/po-co-komu-sejm/p1
Jadę głosiować do siebie na wieś. Ale wybór taki se...powiem oględnie ...
Cóż, idę za radą @Jorgego i jak pisze @los do klikania w klawisze i podnoszenie ręki wg wytycznych nie trzeba wybitnych osobowości.
@ms.wygnaniec powiedział(a):
O ile gadano tu i ówdzie to układanie list było w pakiecie z analizami kampanijnymi typu mikrotargetowanie na poziomie powiatu. Nie chcę robić ze sztabu kaczystowskiego jakiegoś laboratorium jajogłowych, ale ani stękanie przegranych ani pienia wygranych nie są jakąś nazbyt wartościową wskazówką dla poszukiwania metodologii układania list.
Umówiony był i miał obiecane. Nie no bez żartów.
Oprócz głosiowania czasem potrzeba wygadanych mówców do ciętej riposty.
W XIX wieku. Znasz kogoś, komu w ciągu ostatnich 20 lat zdarzyło się słuchać przemówień parlamentarnych? Jeśli kto czego słucha, to wpadek w rodzaju 15% przerwy, bo nawet robienie bydła nie robi wrażenia na publice. Sejm w XXI wieku jest anachronizmem https://excathedra.pl/discussion/11204/po-co-komu-sejm/p1