Skip to content

Ziemniak jest po tamtej stronie

1161719212255

Komentarz

  • Dostał program w publicznej, to nie poszedł; przecież on jest szablą do wynajęcia.
  • jak to jest, że integralni PiS-owcy bardziej nienawidzą RAZ-a, niż np. Michnika ?
    może dlatego, że jego prognozy zazwyczaj się sprawdzają, a ich nie ?
    taka obsesja ewidentnie musi mieć pozamerytoryczne podstawy, ale kto ja jestem by je zgłębiać ?
  • aha, zaczęło się
  • KAnia napisal(a):
    aha, zaczęło się
    Spokojnie. Drugi raz do tej wody nie wejdziemy.
  • KAnia napisal(a):
    aha, zaczęło się
    =))
  • Dostatni napisal(a):
    jak to jest, że integralni PiS-owcy bardziej nienawidzą RAZ-a, niż np. Michnika ?
    może dlatego, że jego prognozy zazwyczaj się sprawdzają, a ich nie ?
    taka obsesja ewidentnie musi mieć pozamerytoryczne podstawy, ale kto ja jestem by je zgłębiać ?
    A sprawdzają się? Oczywiście mowa o tych prognozach, które mówił przed jakimś wydarzeniem, a nie np. 60-70 lat po ;)
  • Dostatni napisal(a):
    jak to jest, że integralni PiS-owcy bardziej nienawidzą RAZ-a, niż np. Michnika ?
    może dlatego, że jego prognozy zazwyczaj się sprawdzają, a ich nie ?
    taka obsesja ewidentnie musi mieć pozamerytoryczne podstawy, ale kto ja jestem by je zgłębiać ?
    Nienawiść to jest jednak uczucie, choć negatywne. Mam wrażenie, że tutaj się specjalnych uczuć (wszystko jedno czy ze krzyżykiem, czy tylko zy kreseczko) Raźniakowi nie okazuje, a jedynie (modne słowo) dekonstruuje jego teksty i/lub zestawia je z czynami pomienionej osobistości.
  • randolph napisal(a):
    a jedynie (modne słowo) dekonstruuje jego teksty i/lub zestawia je z czynami pomienionej osobistości.
    Oraz odnajduje w nich zapożyczenia z naszych szanownych kolegów z różnych forumków i tłiterów. Poza tym kto to jest Michnik, na co on ma wpływ obecnie? A Ziemkiewicz jednak ma, to i złości że robi sieczkę podatnym umysłom.
  • peterman napisal(a):
    KAnia napisal(a):
    aha, zaczęło się
    Spokojnie. Drugi raz do tej wody nie wejdziemy.
    nie podoba mi się odpisianie kolejnego forum, zapachniało nieświeżą rybelyą
  • przemk0 napisal(a):
    Oraz odnajduje w nich zapożyczenia z naszych szanownych kolegów z różnych forumków i tłiterów.
    To akurat jest zjawisko dość pospolite wśród rzeszy zarabiających piórem na chleb. Chyba nawet nie należy potępiać, bo kradzież cudzych myśli lub egzotycznych znalezisk z internetowej dżungli ma również aspekt pozytywny - nagłośnienie spraw, które w inny sposób z niszy na światło dzienne nie miałyby szans się wydostać.

  • Całe szczęście, że na forum jest trochę szersze spektrum poglądów:

    ja - nie cierpię Ziemniaka, ale też NIGDY go ani słuchałem, ani się nie wsłuchiwałem, a za nie odcięcie się nigdy od Mikkego, nie mam do nieg żadnego zaufania. Giętki język to za mało. Kontynuując - tak samo złe zdanie mam o Michalkiewiczu. Nie moja bajka.
    Natomiast oskarżanie innych o nienawiść do niego tylko dlatego, że się samemu go kocha? To chyba początek gimnazjum w emocjach?

    W każdym razie - zaglądam do wątka, bo jest jak chorągiewka* meteorologiczna, pokazuje jak wieje wiatr....

    *oczywiście za sprawą poglądów bohatera wątku :)
  • Znajdzie się. Ziemniak nie znosi spójności poglądów, więc nie jeden raz dawał kilka wzajemnie sprzecznych prognoz. Któraś musi trafić.
  • Takie suodkie proroctwo znalazłem:
    Ziemniak napisal(a):Ktoś to wreszcie musi napisać: przez forsowanie zamachu i szantaż "kto nie wierzy ten wróg" PiS przerżnie nie tylko kolejne wybory
  • Ciekawy dzień na twiterze: po "aferze kataryny", ziemniaki, warzechy, pehejry i wildsztajny pokazały wszystkim wyraźnie, gdzie (w dupie, od razu dopowiadam) mają "pisowski ciemny lud".
    Huczy, sporo osób naprawdę wkurwionych.
  • extraneus napisal(a):
    Ciekawy dzień na twiterze: po "aferze kataryny", ziemniaki, warzechy, pehejry i wildsztajny pokazały wszystkim wyraźnie, gdzie (w dupie, od razu dopowiadam) mają "pisowski ciemny lud".
    Huczy, sporo osób naprawdę wkurwionych.
    A dla nietłitujących jakieś streszczenie, ale trochę dłuższe? :)
  • rozum.von.keikobad napisal(a):
    extraneus napisal(a):
    Ciekawy dzień na twiterze: po "aferze kataryny", ziemniaki, warzechy, pehejry i wildsztajny pokazały wszystkim wyraźnie, gdzie (w dupie, od razu dopowiadam) mają "pisowski ciemny lud".
    Huczy, sporo osób naprawdę wkurwionych.
    A dla nietłitujących jakieś streszczenie, ale trochę dłuższe? :)
    Przyłączam się do tego głosiu.
  • ? kataryna znów na fali?
  • takoż
  • Krótko, subiektywnie:

    1. Afera kataryny: poszła do Polityki i napluła na PiS.
    2. Powyższe spowodowało falę krytyki (ktoś mógłby powiedzieć: hejtu) ze strony szeregowych żołnierzy Dobrej Zmiany. Przy okazji ujawniono (?przypomniano? nie wiem), że fundacja kataryny dostała od poprzedniej władzy kilka milionów złotych ze środków publicznych.
    3. Na powyższe zareagowała elitka dziennikarska (Zimniok, Wildstein, Warzecha, Pereirowie, Semka itp. itd.), biorąc katarynę w obronę i deklarując obrzydzenie wobec czerni tykającej "znaną blogerkę"
    4. istota rzeczy w tym, że zrobili to w sposób jednoznacznie demaskujący ich pogardliwy stosunek do mas pisowskich,szczere obrzydzenie w iście pana tomaszowym lisowym stylu. Nie przytoczę tu konkretnych wpisów, bo nie gromadzę tego typu rzeczy, jak pisałem, będzie subiektywnie. Wierzcie mi, że przez naprawdę wiele osób, bardzo aktywnych po stronie PiS zwykłych userów, zostało to tak właśnie odebrane i skomentowane. Może najłatwiej będzie wam odszukać wpisy smoka05 i jego followersów, bo znamy go wszyscy a na TT jest bardzo popularny. Oburzenie było powszechne, myślę, że wiele osób po raz pierwszy uświadomiło sobie, z jakimi ludźmi mają do czynienia.

    Przy okazji chciałbym podziękować wam wszystkim, w szczególności koledze losowi, za zdjęcie klapek z oczu dużo wcześniej (choć w moim przypadku proces był powolnym i bolesny)
  • edytowano June 2016
    Tu sobie można, jak kto koniecznie musi, przeczytać wywiad, jakiego "słynna, prawicowa blogerka", czyli Kataryna udzieliła tygodnikowi "Polityka": http://www.twitlonger.com/show/n_1soodnq
    Po którym to wywiadzie na tłyterze rozpętało się piekło. Najsmaczniejszym kąskiem było wyciągnięcie Katarynie faktu gigantycznego dofinansowania (idącego w miliony) jej fundacji przez różne Belki, HGW itp. bractwo. Pensje zarządu (prezesem oczywiście sama p. "prawicowa blogerka" wynosiły co najmniej 6 tys. zł. Moja osoba nie rozumie, czego się czepiają - wszak w porównaniu z pensjami członków zarządów innych spółek SP, o bankach już nie wspominając, to ... ;)
    Acha, niedobre pisiory poskąpiły dofinansowania dla fundacji i to chyba jest najkrótsze z dłuższych streszczeń całej afery.
  • extraneus napisal(a):
    3. Na powyższe zareagowała elitka dziennikarska (Zimniok, Wildstein, Warzecha, Pereirowie, Semka itp. itd.), biorąc katarynę w obronę i deklarując obrzydzenie wobec czerni tykającej "znaną blogerkę"
    4. istota rzeczy w tym, że zrobili to w sposób jednoznacznie demaskujący ich pogardliwy stosunek do mas pisowskich,szczere obrzydzenie w iście pana tomaszowym lisowym stylu. Nie przytoczę tu konkretnych wpisów, bo nie gromadzę tego typu rzeczy, jak pisałem, będzie subiektywnie. Wierzcie mi, że przez naprawdę wiele osób, bardzo aktywnych po stronie PiS zwykłych userów, zostało to tak właśnie odebrane i skomentowane. Może najłatwiej będzie wam odszukać wpisy smoka05 i jego followersów, bo znamy go wszyscy a na TT jest bardzo popularny. Oburzenie było powszechne, myślę, że wiele osób po raz pierwszy uświadomiło sobie, z jakimi ludźmi mają do czynienia.

    Przy okazji chciałbym podziękować wam wszystkim, w szczególności koledze losowi, za zdjęcie klapek z oczu dużo wcześniej (choć w moim przypadku proces był powolnym i bolesny)
    Elitka w dużej mierze publikuje z kataryną w jednym tygodniku i pewnie nie chce, żeby sprzedaż spadła. Nie śledziłam uważnie, ale coś mi się widzi, że publicyści tygodnika konkurencyjnego wypowiadali się powściągliwiej. Hłe, hłe, że tak powiem.

  • Kataryna to żenada, zawsze to mówiłem i co, nie miałem racji? ;)
    Zawsze to lepiej zakumać 8 lat za późno niż wcale.
  • Kataryna? A kto to jest Kataryna? Edenu nie odnotował w ogóle takiego bytu w odmętach sieci. Czy coś straciłem, he?
  • Chodzi o popis "pisowskiej warszawki" (jak nazwał ich smok), kataryna nic mnie nie obchodzi.
  • Który Wildstein jest kataryniarzem?
  • Hehe. Kurak też dawno już przed babskiem ostrzegał, więc miał prawo napisać dzisiaj:

    http://www.kontrowersje.net/jak_zawsze_dam_cia_a_w_adzy_ale_nikt_nie_chce_bra

  • Estestów należy zabijać w pierwszej kolejności. Esteta nie jest zgorszonym świadkiem, esteta jest stroną sporu.

  • Ale Kataryna to nie z estetów raczej, tylko z frontmenow. Nieestetyczne rozkroki robią natomiast nad nią te wszystkie gryzipiórki, tak mi się zdaje
  • @Mania Dawid oczywiście. Ojciec na take cuś za mądry.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.