Skip to content

Co z tymi imigrantami?

1568101119

Komentarz

  • Emigrują zawsze w pierwszej kolejności młodzi mężczyźni, żeby się zaczepić, a potem ściągnąć rodzinę.
  • edytowano September 2015
    Będą widzieć muslimskie Hitlerowo i Francę, jak świnia niebo i 72 hurys w nim. A tem bardziej Imperium TenKrajum :D
  • Niedawno okazało się, że te hurysy tłumaczy się na polski jako rodzynki nayprzednieyszey jakości.
  • Będą widzieć muslimskie Hitlerowo i Francę, jak świnia niebo i 100 hurys w nim. A tem bardziej Imperium TenKrajum :D
    Imperia rodzą się w głowach.

  • W głowach człowieni rodzą się różne rzeczy, ale to tak bokotematycznie tylko...
  • edytowano September 2015
    Jakoś słabo wierzę w te wszystkie islamskie Niemcy i Francje. To się skończy jak sen jaki złoty.
    Być to może, że państwa islamskie są w przedśmiertnych drgawkach i konwulsyjnie rzygają tym co mają najlepsze - młodymi silnymi mężczyznami - bo nie mają pojęcia jak ich zagospodarować.
    W sumie to cud, że Egipt się jeszcze trzyma, bo to jest 80 mln ludzi w gospodarce i społeczeństwie, które nie mają nic do zaoferowania współczesnemu światu.
    Całkiem trzeźwo Kolega zapodaje. No bo przyczyną tego exodusu z czarownych krajów opanowanych niepodzielnie przez islam są przedśmiertne konwulsje tego totalitarnego systemu. On nie ma nic do zaoferowania nie tylko reszcie świata, ale także sobie. Fiasko gospodarcze, spoleczne i kulturowe jest wyraźnie widoczne. Jak ropa droga to pierwsi cierpią biedni muzułmanie, których bogaci do siebie nie wpuszczają, no chyba żeby umierali budując im idiotyczne tymczasowe stadiony, bez wody, w pełnym słońcu, przy temperaturze 50 stopni w cieniu. Jak ropa tania to bogaci biednych nadal nie wpuszczają i strasznie się wkurzają, że tracą spodziewaną kasę i znaczenie. Może to właśnie powoduje, że wespół z bratnim systemem totalitarnym w Rosji rzucają tych młodych z bronią którą im kupili z resztówek po zakupach złotych Mercedesów i sedesów na Zachód na zatracenie lub w nadziei na zły cud to jest ich zwycięstwo.

    Może więc nie będzie aż tak trudno przetrwać tę nawałę. Ile ona potrwa? Czy elity Zachodu (no bo nie nasze obecnie i oby już krótko rządzące) sobie z tego zdaja sprawę? Co, zważywszy ich dekadencję, planują naprawdę w tej sytuacji?
  • No ja prawdę mówiąc, jakoś tam cichcem wierzę w to, że jest jakieś europejskie UB, które siedzi gdzieś tam w gabinecie, knuje i zaśmiewa się z politpoprawnych bredni, co je Złota Pani Aniela z Olądem wygadujo.
    Moja wiara w ono Euro-UB niepomiernie wzrosła, jak M. le Presiden Putin dał w prezencie Rompujowi gwizdek USB. No i Rompuj z tym USB poleciał od razu na UB, które wzieno gwizdek na kanał i stwierdziło, że jest tam groźny wirus, który by zaraz zaraził komputer Rompuja itd.
  • Europejskie UB to chyba dopiero sowieciarze zmontują, jak już będzie Unia po Władywostok...
  • No ja prawdę mówiąc, jakoś tam cichcem wierzę w to, że jest jakieś europejskie UB, które siedzi gdzieś tam w gabinecie, knuje i zaśmiewa się z politpoprawnych bredni, co je Złota Pani Aniela z Olądem wygadujo.
    Moja wiara w ono Euro-UB niepomiernie wzrosła, jak M. le Presiden Putin dał w prezencie Rompujowi gwizdek USB. No i Rompuj z tym USB poleciał od razu na UB, które wzieno gwizdek na kanał i stwierdziło, że jest tam groźny wirus, który by zaraz zaraził komputer Rompuja itd.
    Ale Donek mam nadzieję uścisnął Putaina i wetknął sobie USB od razu?

  • Sami Miemcy gadajo, że przed wojną uchodzi cirka 10 proc. tych pędzących w Europu. 90 proc. to takie różne. Spora część na socjal.
  • Horhe, tutaj jeszcze coś specjalnie dla Ciebie i koleżanki KAni: "Koran, który jest biblią muzułmanów, zawiera wiele ustępów dotyczących Najświętszej Dziewicy. Po pierwsze Koran wierzy w Jej Niepokalane Poczęcie i w Jej Dziewicze Narodzenie. Trzecia sura Koranu lokuje historię rodziny Maryi w genealogii, która wywodzi się od Abrahama, Noego i Adama. Gdy porówna się koraniczny opis narodzin Maryi z apokryficzną ewangelią o Jej narodzinach, można się pokusić o stwierdzenie, że Mahomet w dużej mierze korzystał z tej ostatniej.

    Obie księgi opisują podeszły wiek i ostateczną niepłodność Anny, matki Maryi. Jednakże gdy Anna poczęła, matka Maryi mówi według Koranu: „O Panie, zawierzam i poświęcam Ci to, co już jest we mnie. Przyjmij to ode mnie”.

    Po przyjściu na świat Maryi, jej matka Anna mówi: “I poświęcam Ją z całym Jej potomstwem pod Twoją opiekę, o Panie przeciwko Szatanowi!”

    W Koranie znajdujemy też wersy o Zwiastowaniu, Nawiedzeniu i Narodzeniu. Aniołowie przedstawieni są gdy towarzyszą Najświętszej Matce i mówią: „O Maryjo, Bóg wybrał Cię i oczyścił i wyniósł Cię ponad wszystkie kobiety na ziemi.”

    W dziewiętnastej surze Koranu znajdujemy czterdzieści jeden wersetów o Jezusie i Maryi. Znajduje się tam tak silna obrona dziewictwa Maryi, że Koran w czwartej księdze przypisuje potępienie Żydów ich potwornym oszczerstwom przeciw Maryi Dziewicy."
    http://abp-fulton-j-sheen.blogspot.be/2012/07/maryja-i-muzumanie.html
  • Niestety, Ignacu, nie chciałbyś wylądować na Euro-UB.

    "He ordered the USB pen drives and other devices received by the delegates in St Petersburg to be analysed by intelligence experts in Brussels, as well as Germany’s secret service. "

    Abwehra i Gestapo.
  • edytowano September 2015
    Eden:
    Horhe, tutaj jeszcze coś specjalnie dla Ciebie i koleżanki KAni:
    Ale i dla mnie, i Losa (Szejtan 600 lat potrzebował na wymyślenie kontry do chrześcijaństwa.)
    Kolega nas takimi wyrwanymi zdaniami raczej na pewno z pewnością do islamu nie przekona.
    Ja to nawet nie uważam, że wierzymy w tego samego Boga... |

    Co do przytoczonych zdań.
    Czy muzułmanie modlą się przez Maryję? Za kogo uważają Jezusa? Czy się do niego modlą? - Odpowiedzi wystarczą za opinię. Podobnie odnośi się to do religi żydowskiej.
    W zasadzie to ja jestem pełnym i prawowity Izraelitą w Nowym Izraelu, bo tym jest w istocie Kościół.
    Poza Nowym Izraelem nie ma zbawienia, jest... szatan.

    Ja przytoczę w kontrze papieża.
    Papież Paweł VI (15.11.1972):
    Możemy przyjmować zgubne działanie szatana tam, gdzie negacja Boga jest całkowita, przebiegła i bezsensowna; gdzie utwierdza się kłamstwo totalne i obłudne przeciwko jawnej prawdzie; gdzie miłość jest wygnana przez egoizm okrutny i wyrachowany; gdzie imię Chrystusa jest prześladowane ze świadomością nienawistną i buntowniczą (por. 1 Kor 16, 22; 12, 3); gdzie duch Ewangelii jest sfałszowany i faktycznie odrzucony; gdzie do głosu dochodzi rozpacz ostateczna....

  • Ja nikogo do niczego nie chcę przekonywać w tym bardzo ważnym okazuje się wątku. Ja tylko daję pod rozwagę i refleksję, w tym przypadku słowa arcybiskupa przecie, nie moje
  • Eden:
    Ja nikogo do niczego nie chcę przekonywać w tym bardzo ważnym okazuje się wątku. Ja tylko daję pod rozwagę i refleksję, w tym przypadku słowa arcybiskupa przecie, nie moje
    Ależ on pisze o czymś innym:
    że jeśli kiedy muzułmanie się nawrócą, to przez Maryję!
    Jestem przekonany, że stanie się to nie poprzez bezpośrednie głoszenie chrześcijańskiej nauki, lecz poprzez wezwanie muzułmanów do oddawania czci Matce Boga.
    A sam zalinkowany tekst zaczyna się:

    Islam przyjął doktrynę (............). Fałszywie interpretując (.................).

    =
    W zasadzie - to dziękuję za link, bo to bardzo ciekawe spojrzenie na islam
  • Ostatecznie Niepokalane Serce Maryi zatryumfuje.

    "Co roku 6 mln wyznawców islamu prosi o chrzest" (dane z 2012).

    http://gosc.pl/doc/1359291.Co-roku-6-mln-wyznawcow-islamu-prosi-o-chrzest

    Papież dziś właśnie podał sposób, jak tę liczbę zwielokrotnić.
  • edytowano September 2015
    http://gosc.pl/doc/1359293.Nie-boje-sie-naleze-do-Jezusa
    W samej Arabii Saudyjskiej, kolebce islamu i kraju dwóch najważniejszych miejsc kultu Mahometa, chrzest przyjęło w ciągu ostatnich lat 120 tys. muzułmanów. 

  • Jak to z tymi muzułmany jest? Przez lata żyli sobie w odrażających reżimach, których w końcu udało im się pozbyć - bardziej z pomocą pszyjaciół niż własnym przemysłem. Wolność wykorzystali tak, że oddawali władzę coraz to bardziej paskudnym typom, tak że w końcu z tej desperacji zaczęli sami uciekać do Anglii i Niemiec.

    Czy to tekst tylko o muzułmanach? Cosik mi się wydaje, że muzułmański kalifat europejski jest równie prawdopodobny jak europejskie imperium chrześcijańskie pod wodzą Polaków. Strasznie podobni jedni do drugich.
  • No a co z hypotezą Ignaca, niezgrabnie przeze mnie podjętą losie? Może ich elity, znaczy szejkowie pasibrzuchy, zdali sobie sprawę że to już naprawdę koniec, czy też prawdziwy początek końca projektu "Islamski świat" i sami posyłają te tabuny zbuntowanych i otumanionych młodzieńców na Zachód coby go rozwalili, a choćby mu trochę zaszkodzili, a przynajmniej wyjechali i nie robili kłopotu na miejscu, bo miejsca coraz bardziej brak. Znaczy wody i papu brak.

    Ja coraz więcej widzę analogii i wspólnoty interesów tych typów i kagiebistów Putina. Systemy, w tym mechanizmy władzy, i mentalność, po odrzuceniu powierzchownych różnic, bardzo podobne. Oferta cywilizacyjna i stosunki społeczne podobne. Zanik chwilowych przewag i silna przecena aktywów też podobne. W interesie obu tych zbrodniczych i odrażąjacych systemów jest podpalić świat i zniszczyc ile się da, aby coś dla siebie wygrzebać ze zgliszczy.
  • W swoim komentarzu Martynow tłumaczy również, po co Rosji udział w syryjskiej wojnie. "W przeddzień Zgromadzenia Ogólnego ONZ [odbędzie się na przełomie września i października], w którym Putin weźmie udział po raz pierwszy od dziesięciu lat, uczestniczenie w konflikcie na Bliskim Wschodzie oznacza, że Rosja jest gotowa wyjść do swoich zachodnich partnerów z nową inicjatywą. Moskwa, która w odróżnieniu od Waszyngtonu nie będzie miała sprzeciwu w postaci opinii publicznej i Kongresu, weźmie na siebie unicestwienie PI" - uważa Martynow.
    Publicysta pisze, że Rosja tworzy nową koalicję wojskową przeciwko islamistom, wyposażając ją w środki wywiadowcze, awiację i zapewniając dowództwo strategiczne. W zamian Rosja - jak pisze Martynow - domaga się ustępstw w sprawie kryzysu na Ukrainie, zakończenia sankcji oraz "powrotu kraju do klubu zachodnich mocarstw, które walczą z takimi globalnymi zagrożeniami jak terroryzm".
    Za GWnem
    SKWIECIŃSKI
    Trudno wyobrazić sobie, by Zachód (a zwłaszcza Ameryka) poszedł na coś takiego. Choćby dlatego, że po ewentualnym rosyjskim zwycięstwie tereny, zajęte obecnie przez ISIS w Syrii (ale dlaczego również nie te w Iraku….?), stałyby się rosyjską strefą wpływu. Prawdopodobniejsze jest, że na Kremlu liczą na inny rozwój wydarzeń. Oto nie chcąc dopuścić do zaangażowania Rosjan, i przynagleni chęcią zrobienia czegoś spektakularnego, co mogłoby być uznane za działanie w celu ograniczenia napływu „uchodźców” do Europy, przywódcy Zachodu sami zaczynają wojnę z Kalifatem. Oczywiście oznacza to ich ugrzęźnięcie w bliskowschodniej wojnie, co w równie oczywisty sposób powoduje, że mają jeszcze mniej środków i chęci do angażowania się na Ukrainie…
  • edytowano September 2015
    Niech mi kto mądry wytłumaczy kilka rzeczy:
    1. O co chodzi Niemcom?
    Z jednej strony usty Merkerki domagają się od innych państw, przyjęcia określonych ilości imigrantów. Ponieważ jednak imigranci ci, w przeważającej większości chcą właśnie do Niemiec, jedyny sposób realizacji "kwotowych" żądań, to siłowe zatrzymanie "uchodźców" w mniej atrakcyjnych dla nich państwach. W takiej sytuacji Węgry, które de facto podjęły takie działa, powinny być przez Niemców dopieszczane. Tymczasem jest dokładnie odwrotnie. Ja rozumiem, że za Odrą medialny mainstream nie jest tak prorządowo skanalizowany jak w Polsce, ale jednak trudno się oprzeć wrażeniu dysonansu.....
    Więc ja sze pytam: Czy w Miemcach odruch pouczania innych - ze szczególnym uwzględnienie wschodnich untermenshów - w połączeniu z lewicowym "markerem somatycznym" jest tak silny, że zagłusza nie tylko zdolność oceny interesów, ale także zwykłago wiązania faktów? Czy wprost przeciwnie, jednoczesne granie - już nawet nie na dwu fortepianach ale na jednym - różnych melodii różnymi rękami jest elementem jakiejś dalekowzrocznej strategii.
    2. Jak traktować niedzielny apel Ojca Świętego?
    Od początku tego pontyfikatu, mam z "tyłu głowy" słowa znajomego misjonarza: "W sytej, pysznej, przesiąkniętej cynizmem i wyjałowionej duchowo Europie, mamy problem ze zrozumieniem przesłania papieża Franciszka. Zwłaszcza jego gestów, tak czytelnych dla milionów nieeuropejskich chrześcijan, które w naszej cynicznej percepcji zbliżają się do kabotyństwa".
    Poza tym, po lekturze encykliki "Laudato'si" jestem pod wrażeniem - nie wiem jak to dobrze nazwać - spojności antropologizcnej i duchowej z jaką Papież Franciszek patrzy na problemy współczesnego świata*. Jedną z wielkich zalet tego tekstu, jest to, że Ojciec Święty, przy zachowaniu jasnych wskazań moralnych z jednej strony i wyraźnych wskazówek co do "strategicznych" celów działania na ziemii, podkreśla konieczność uwzględniania w konkretnych działaniach całego szeregu lokalnych uwarunkowań historycznych, społecznych, kulturowych itp.
    Tymczasem niedzielny apel jest bardzo "konkretny operacyjnie": Każda parafia, klasztor, sanktuarium powinno przyjąć uchodźców. Bez jednoczesnego wskazania "celów strategicznych" tego działania ani wskazówek, co do szczegółowych ale ważnych rozwiązań - np. czy zezwalać na tworzenie w chrześcijańskich klasztorach i sanktuariach miejsc islamskich modlitw czy szkół koranicznych, czy zapewniać odpowednio "czyste jedzenie" itp itd.
    I podstawowe pytanie: na ile to wezwanie Ojca Świętego jest "apelem" a na ile "poleceniem służbowym" dla władz duchownych?


    * swoją drogą, jak czytam elukubracje na temat tej encykliki opublikowne np w "Do rzeczy" czy "W sieci" to zastanawiam się czy ich autorzy pokusili się o spokojne przeczytanie całej encykliki....
  • edytowano September 2015
    W islamskich ojczyznach lokalni satrapowie bez zbędnych ceregieli prali swoich poddanych po pyskach, żeby mieć spokój i porządek. Jako że współczesna Europa zachodnia nie umie tak jak Saddam lub Assad, więc świeżo przyimigrowane potulne islamskie baranki zaczną szumieć, a napotkawszy próżnię, będą się stopniowo rozkręcać. Przykładem Francja, w której policja i tak się nie cacka, jeśli już zostanie wezwana.
  • re: paweł.adamski

    A co cza wyjaśniać? Kolega po prostu niech sobie zapamięta że nie liczy się czyn lecz jego merdialna otoczka. Więcej się zyskuje krzycząc głośno niż dokonując.

    Niemcy po prostu krzyczą. Tak samo jak kieszonkowiec w zatłoczonym autobusie krzyczy; ŁAPAĆ ZŁODZIEJA!!!!!!!!!
  • edytowano September 2015
    ...I podstawowe pytanie: na ile to wezwanie Ojca Świętego jest "apelem" a na ile "poleceniem służbowym" dla władz duchownych?.
    Od czasu zakończenie II-go Soboru Watykańskiego "polecenia słuzbowe" nie istnieją (de facto).
    Episkopaty narodowe są silniejsze...

  • edytowano September 2015
    ŻAKOSKI
    Zobaczyłem naszą straszną twarz! Złą w niemal każdym sensie.
    Ale może się nam to przydać. Bo spora część z nas zobaczyła tę naszą straszną twarz w całej okazałości. Choć znamy ją od lat - to przecież ta sama twarz, która jednego dnia zachęca Ukrainę, by się konfrontowała z Rosją, a drugiego mówi, że nie będziemy sobie wypruwali żył, by pomóc Ukraińcom. To twarz, która niewinnym ofiarom lustracji mówi, że "gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą". To twarz, która jak nikt w Europie oszczędza na leczeniu chorych i pomocy najsłabszym. To twarz, która szczuje chorych na lekarzy, rodziców na nauczycieli, starych na młodych, mieszczuchów na chłopów. To twarz, która zamiast współdziałania proponuje walkę, zamiast wspólnoty - podział, zamiast empatii albo zrozumienia - potępienie lub odrzucenie, zamiast pomocy - represje, zamiast rozwiązań - konflikt "swoich" z "obcymi". To twarz, która "swoich" z wszystkiego rozgrzesza, a "obcych" o wszystko oskarża. Dla "swoich" zagarnia, a "obcym" odmawia. Codzienna twarz telewizji, gazet, internetowych forów, parlamentu. Zobaczenie jej na tle innych społeczeństw nareszcie nas przeraziło.
  • Co za samokrytyka Żakowera
    =))

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • edytowano September 2015
    Faktycznie, na widok twarzy Żakoskiego swędzi mnie w okolicy śrutówki.

  • Fakt, ryje Żakowera i jego kolesi nie usposabiają przychylnie.
  • Jaka jest podstawa prawna "rozdzielania" przez Komisję Europejską "kwot" imigrantów pomiędzy kraje członkowskie?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.