Skip to content

Co z tymi imigrantami?

1679111219

Komentarz

  • Jak to z tymi muzułmany jest? Przez lata żyli sobie w odrażających reżimach, których w końcu udało im się pozbyć - bardziej z pomocą pszyjaciół niż własnym przemysłem. Wolność wykorzystali tak, że oddawali władzę coraz to bardziej paskudnym typom, tak że w końcu z tej desperacji zaczęli sami uciekać do Anglii i Niemiec.

    Czy to tekst tylko o muzułmanach? Cosik mi się wydaje, że muzułmański kalifat europejski jest równie prawdopodobny jak europejskie imperium chrześcijańskie pod wodzą Polaków. Strasznie podobni jedni do drugich.
    przy wszystkich podobieństwach to jednak muzułmanów stać na odrąbywanie nożem głów oficerom na ulicach europejskich miast, my mamy problem z przejściem na czerwonym świetle. Oczywiście nie żebym pochwalał bisurmańskie metody, ale stac ich na jakiś czyn. No a że ich łżereligia podsuwa im takie wzorce, to jest jak jest.

    Oj będzie się działo za Odro.
  • @extraneus
    Nie ma żadnej podstawy prawnej "rozdzielnictwa" uchodźców. To, co robi w tej chwili UE, to bezprawie.
  • @yanusson

    Jesteś pewien? Żadnego choćby pozoru zaczepienia w traktatach czy jakimś prawie wtórnym?
  • ŻAKOSKI
    Zobaczyłem naszą straszną twarz! Złą w niemal każdym sensie.
    Ale może się nam to przydać. Bo spora część z nas zobaczyła tę naszą straszną twarz w całej okazałości. Choć znamy ją od lat - to przecież ta sama twarz, która jednego dnia zachęca Ukrainę, by się konfrontowała z Rosją, a drugiego mówi, że nie będziemy sobie wypruwali żył, by pomóc Ukraińcom. To twarz, która niewinnym ofiarom lustracji mówi, że "gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą". To twarz, która jak nikt w Europie oszczędza na leczeniu chorych i pomocy najsłabszym. To twarz, która szczuje chorych na lekarzy, rodziców na nauczycieli, starych na młodych, mieszczuchów na chłopów. To twarz, która zamiast współdziałania proponuje walkę, zamiast wspólnoty - podział, zamiast empatii albo zrozumienia - potępienie lub odrzucenie, zamiast pomocy - represje, zamiast rozwiązań - konflikt "swoich" z "obcymi". To twarz, która "swoich" z wszystkiego rozgrzesza, a "obcych" o wszystko oskarża. Dla "swoich" zagarnia, a "obcym" odmawia. Codzienna twarz telewizji, gazet, internetowych forów, parlamentu. Zobaczenie jej na tle innych społeczeństw nareszcie nas przeraziło.
    O! Żakowski kupił sobie w końcu nowy mebel domowy. I chyba nawet zaczął przyglądać się w nim
  • @extraneus
    TFUE na pewno jest łamany/obchodzony.
  • edytowano September 2015
    GOWIN (Zjednoczona Prawica)
    Polska jest dostatecznie zamożna, by przyjąć nawet 15 tys. uchodźców
  • nie no jasne, damy rade nawet z 50 tysiącami, tylko po kiego wała!!!???
  • Rozpoczęło się licytowanie wzwyż. Jeszcze w tym tygodniu PAD będzie licytował się z PEK co do ilości uchodźców, którą można przyjąć nad Wisłą. Mam nadzieję, że nie przeszarżują oni.
    Ps. A można było wykorzystać sytuację i zobaczyć, jakie owoce przyniosą wczorajsze słowa Papy Franciszka. Przyjrzeć się, jak zareaguje Kościół i jego instytucje oraz zwykli wierni. Pomilczeć oraz pomodlić się w zaciszu domowym za uchodźców. Ech, ci nasi politycy...
  • Nie ważne ilu, brać ile się da. Ważne aby wreszcie wypchnęli przeklętych katoli z RZycia pOObliczngo.
  • edytowano September 2015
    Ciekawe, że nikt nie mówi o przestrzeganiu prawa, jakoś ten aspekt przestał interesować urzędasów od dopuszczalnych kątów zakrzywienia ogórka i kwot mlecznych. No więc pojawia się pytanie, kto to jest uchodźca w rozumieniu prawa, i kto to jest rodzina uchodźcy.
    Akcja podporządkowana celom wytyczonym przez masońską ideologię jest widoczna jak na dłoni. Przy okazji próbuje się upiec dodatkową pieczeń - podważyć autorytet Ojca Świętego.
    Tymczasem masoni mogą się mocno przeliczyć - bo to Pan Bóg wciąż panuje nad światem.
    Posunięcie Papieża w tej wojnie - genialne.
  • A na czym genialność tego posunięcia (jak również samo posunięcie) ma polegać?
  • - przeniesienie uwagi na UCHODŹCÓW (w rozumieniu prawa międzynarodowego)
    - przeniesienie uwagi na RODZINĘ (czyli kobieta + dzieci + mężczyzna pracujący na ich utrzymanie, z tej grupy od razu odpadają żołnierze, widoczni na zdjęciach)
    - kontrola nad każdą przyjętą rodziną
    - ewangelizacja
    - w sytuacji, wobec której Kościół został postawiony, obrona przez atak - podjęcie rękawicy, oczywiście atak miłością miłosierną
    Papież mówi, żebyśmy się nie lękali, bo Pan Bóg kontroluje sytuację - a my mamy wykorzystać, zdobywając tych ludzi dla Chrystusa i ratując ich w ten sposób.
    Przepraszam, że chaotycznie piszę - tak na gorąco.
  • Diabeł tkwi w szczegółach, a sprawa jest rozgrywana na żałośnie niskim poziomie prymitywnego i ckliwego pijaru.

    Kto jest uchodźcą? Kto to sprawdzi? Co zrobimy z fałszywymi uchodźcami - jaki i dokąd ich odeślemy? Jak zabezpieczymy się przed terrorystami ukrytmi wsród uchodźców? To są pytania na dziś. Na jutro, a dla multukulturalnych krajów UE na dziś, jest pytanie co zrobimy z imigrantami i ich dziećmi nie akceptującymi norm prawnych i obyczajowych panujących w środowiskach w których u nas żyją, nienawidzących rdzennych mieszkańców i manifestujących tę nienawiść czynnie do pozbawiania ich życia włącznie? Nikt chyba na poważnie nie zaproponuje potraktować ich jak rodzimego zbrodniarza i psychola Brevika. Nawet Norwegii na to nie stać.
  • @Kaniu,

    nie widze zadnej genialnosci w posunieciu Papieza. od Papieza w ogole nie wymagam genialnosci tylko stania na strazy prawdy, czyt.: nalezy pomoc tym nieszczesnym ludziom ale w ICH WLASNYCH KRAJACH. Jak to powiedzial ktorys z naszych biskupow.
    dlaczego Papiez nie odezwie sie do przywodcow panstw, ktore od lat destabilzuja regiony: kochana Rosjo, drodzy bracia w Ameryce - miejsca ci u was dostatek...
    a poza tym , my Polacy i nasz Kosciol mamy doswiadczenia przechowywania w naszych kosciolach i klasztorach ludzi innej religii i widzac jak sa za to coraz bardziej, ekhmm, wdzieczni, raczej nie bedziemy sie po raz drugi podkladac...mam przynajmniej taka nadzieje...
  • Obóz dla uchodźców między Kobane a Suruc. Mama ze swoim dzieckiem. Cudni ludzie. Kurdowie. Oni nie chcą uciekać do Europy. Oni chcą tylko wrócić do Kobane. Ale nikt im nie pomaga. Więc pewnie, prędzej czy później, ruszą dalej.

    Mam nadzieję, że nie zobaczę ich zdjęcia gdy "śpią" na plaży. I że jednak ktoś im pomoże, gdy dostaną się do Europy. A nie zwyzywa od "robactwa".

    I nie, nie znaczy to, że nie widzę gigantycznych zagrożeń związanych z "nową migracją ludów", że chcę przyjmować wszystkich jak "leci" itd. Chociaż komu się właściwie tłumaczę, mam gdzieś tych, dla których apel o ludzkie postrzeganie uciekinierów równoznaczny jest z "niszczeniem prawdziwie białej Europy".

    Proszę Was- czy to naprawdę tak trudne- prowadzić zdroworozsądkową debatę o problemie emigracji i uchodźców, a jednocześnie mieć świadomość niewyobrażalnej tragedii jaka się tam dzieje i szanować jej ofiary?

    Wiem jednak jedno- najlepiej byłoby im pomóc tam gdzie teraz są. A nie czekać, aż będą ryzykować wszystko, by się dostać na nasz kontynent.
    Dawid Wildstein

    https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1159321247428046&set=a.396377960389049.111883.100000505447988&type=1
  • Rafał i Balbina OK.
  • edytowano September 2015
    Kassa, Misiu, kassa!
    6 lub 8 tys. ojro, w zależności od statusu muślina.
    http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/ile-kosztuja-uchodzcy-i-dlaczego-niemcom-to,64,1,1893184.html

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • Profesor Mariusz MUSZYŃSKI
    Już nigdy na wykładzie z prawa UE nie powiem studentom że UE to konstrukcja prawna To co się robi w sprawach uchodźców to polityka burdelowa
  • edytowano September 2015
    A na czym genialność tego posunięcia (jak również samo posunięcie) ma polegać?
    Na tym, że po pierwsze jest stricte po chrześcijańsku, po drugie zamyka gęby tym od mantrowania że Kościół nie pomaga wtedy kiedy trzeba i/lub nie tak jak trzeba. Gdyby papież postąpil tak jak sugeruje davenia właśnie takie byłyby komentarze, że zamiast pomocy uprawia politykę. Papież nigdzie nie powiedział, że chodzi o przyjmowanie muzułmanów, powiedział że chodzi o potrzebujących a jak znowu jakaś szajba włącza się sporej części katolików. To samo co z wypowiedzią o rodzinie, równie prostą i równie niezrozumiałą dla wielu, niepojmuję co tu się wyprawia. Ostatni raz tak zażenowany czułem się bodaj w 1992 gdy JPII zaapelował o niezabijanie dzieci poczętych wskutek gwałtów, gdy w Jugosławi trwała wojna. Identyko histeria się rozpętała no tyle że wtedy to bardziej nie po naszej stronie (aczkolwiek i po naszej były głosy oburzenia że nie wypada, że nawet jeśli racja to jednak zły czas). I takie coś zgrabnego znalazłem:
    Papież Franciszek zaproponował, by każda parafia i każdy klasztor przyjęły jedną rodzinę uchodźców niezależnie od jej wyznania. Pomysł ten jest przykładem na to, jak okazywać miłosierdzie jednocześnie dbając o własne bezpieczeństwo. Rozdrobnienie uchodźców umożliwi bowiem ich gładką asymilację, nie będzie więc ryzyka stworzenia gett, do których lepiej się nie zapuszczać nawet w biały dzień. Ponadto papież zachęcił do przyjmowania rodzin, a nie samotnych mężczyzn, którzy mogą stanowić poważny problem, szczególnie dla tubylczych kobiet. Dobro nie jest nic warte, jeśli nie towarzyszy mu roztropność. W przeciwnym wypadku bowiem nie zachodzi redukcja cierpienia, a jedynie przeksięgowanie go na innych ludzi.
  • @Przemko

    Papiez naprawde nie wie, ze setki tysiecy (w Niemczech mowia, ze docelowo Maja byc "demograficznie" wzmocnieni 20...milionami) uchodzcow zalewajacych kontynent to zadna pomoc dla kogokolwiek?!
    Ci ludzie potrzebuja pomocy ale u siebie!
    Jedna Chilijka powiedziala mi, ze JPII dwa razy uratowal droga DYPLOMATYCZNA Chile od konfrontacji zbrojnej z Argentyna.

    Ale swoimi slowami potwierdzasz moje najgorsze intuicje: mamy papieza, ktory nie wchodzi w droge moznym tego swiata i szturmuje sumienia wyszydzanych, zmarginalizowanch w Europie chrzescijan...

    przyjmowanie uchodzcow nikomu absolutnie nie sluzy, jest zorganizowana akcja majaca zdestabilizowac Europe.
    pozostaje nadzieja, ze Papiez, choc nie powinien, mwi pod publiczke a dyplomacja Watykanu robi co moze.

    A propos: kiedy Polska przyjmie repatriantow ze Wschodu?










  • I jeszcze taki głos w sprawie:
    Tak czy inaczej będą.
    Przyjadą czy na piechotę przyjdą .
    Przypłyną.
    Lub przytuptają.
    Niosąc to co mają w tobołkach.
    Z telefonami komórkowymi w rękach.
    Nawet bez kamizelek ratunkowych.
    Nawet mimo zwłok ich dzieci.
    Przyjdą też fanatycy.
    I będą się wysadzać i mordować niewiernych.
    Oni też przyjdą.
    Tak jak przyjdą ci, uciekający przed głodem i śmiercią z rąk im podobnych.
    Przyjdą też ci, szukający lepszego życia.
    Tacy jak my, emigrujący do dzisiaj Polacy, szukający bogatszych krajów dla dostatniego życia.
    I będą i u nas, bez względu na wszystko.
    Bez względu na to jakie mury z drutem kolczastym postawimy.
    Bez względu na to czy zamkniemy strefę Schengen.
    Bez względu na to czy powrócą granice, słupy, kontrole, psy i najsilniejsza straż graniczna.
    Bez względu na to że, jak już będą, to pozamykamy ich w obozach filtracyjnych.
    Bez względu na to jak ich będziemy identyfikować , łącznie z odciskami palców, kodem DNA i ze zdjęciami siatkówek oczu.
    Przyjdą.
    Bo historia ( również nasza) pokazuje że żadne granice ich nie zatrzymają.
    Przyjdą bez względu na wszystkie kretyńskie dyskusje , jakie oglądam, czytam i obserwuję.
    Bez względu na detaliczne , pseudointeligenckie rozważania kogo przyjąć a kogo nie, czy nas na to stać, kto jest chrześćjaninem a kto nie, kto jest terrorystą, kto odpowiada za wojny w ich krajach ( a kto te wojny wywołał ? to ma teraz ich przyjąć), czy to są brudasy czy nie, czy grozi nam islamizacja Europy itd.
    Przyjdą.
    Bo w wyniku takich a nie innych zdarzeń ( wojna, głód, bieda ) nasza dostatnia i bezpieczna Europa jest dla nich miejscem marzeń.
    Tak.
    To również w wyniku tego że jesteśmy Unią Europejską.
    Bezpieczną, dostatnią i wymarzoną.
    Przyjdą do nas.
    A nie do Arabii Saudyjskiej, Egiptu, UAE czy podobnych.
    Bo już wiedzą że tylko u nas , w Unii Europejskiej, jest dobrze.
    Nawet w jej biedniejszych krajach , takich jak Polska.
    Bo tu jest wolność, demokracja i poszanowanie podstawowych praw człowiek.
    Czego nie ma w najbliższych im krajach.
    Dlatego przyjdą.
    I dopiero zaczęli przychodzić.
    W ciągu najbliższych kilku, kilkunastu lat będzie ich przybywało coraz więcej.
    I nie tylko w wyniku wojen, głodu i poszukiwania lepszego bytu.
    Również w wyniku zmian klimatu ( mówię o tym od lat i nie będę tego rozwijał).
    Prognozy mówią że do 2050 roku co najmniej kilkadziesiąt (kilkaset) milionów ludzi będzie musiało ( aby nie zginąć, w wyniku zmian klimatycznych) zmienić swoje miejsce zamieszkania – czyli uciec.
    Dokąd?
    Do Europy.
    Jak jeszcze niedawno się o tym mówiło, to wszyscy się śmiali.
    A dzisiaj?
    Właśnie się zaczęło.
    A my?
    Możemy pieprzyć czy mamy przyjąć 2000 osób czy nie?
    Katolików czy nie tylko?
    Czy nas na to stać czy nie?
    I inne idiotyzmy.
    Bo mamy w Polsce „głodujące dzieci”, „frankowiczów”, górników i kopalnie itd.
    Więc populistycznie wystarczy w białych rękawiczkach mówić :” precz z brudasami”, "ciapatami". Z Ludźmi, Obywatelami naszej Planety.
    Bo na tym też można, w naszym kochanym Kraju, zebrać parę procent głosów w wyborach.
    Można i się zbierze.
    Ale oni i tak przyjdą.
    I będą.
    I zamiast tych kretyńskich dyskusji trzeba myśleć jak mamy ich nauczyć naszego języka ( szczególnie dzieci), jak zrobić aby kobiety nie chodziły w chustach i burkach, jak mężczyznom udowodnić że szariat i Allach to nie jest jedyne prawo na świecie.
    Mamy już u nas wspaniałych Wietnamczyków, Ukraińców a i co raz częściej widzimy na ulicy, czy gdziekolwiek indziej „czarnoskórych”.
    Jeszcze kilkanaście lat temu każdy z nich , szczególnie „czarnoskóry” , wzbudzał niezdrowe sensacje.
    Dzisiaj to powoli norma.
    I tak też będzie z „brudasami”.
    Przyjdą.
    Czy nam się to podoba czy nie.
    Żadne granice tego nie zatrzymają.
    Wiec?
    Po prostu.
    Musimy nauczyć się jak z nimi żyć w pokoju.
    To działa w obie, dwie strony.
    Innego wyjścia nie ma.
  • @Eden

    Znaczy to twoje? Czyjekolwiek to błędne. Może przyjdą, ale wcale nie musi tak być. To zależy w wielkim stopniu od nas. Nieprawda że nie ma na to rady, a to że nie przychodzą do pobliskiej i bogatej Arabii Saudyjskiej jest tego wystarczającym dowodem. To nieprawda, że ich przyjmowanie lub nie świadczy o nas jednoznacznie. Zależy jak ich przyjmiemy, których przyjmiemy, co zrobimy dla pozostałych i wielu innych spraw wokół tego.
  • Znaczy się ktoś to naklepał, a ja tylko wkleiłem. I z wieloma z założeń, które tutaj mamy, zgadzam się. To nas pewnie różni. Najważniejsze, żebyśmy potrafili różnić się pięknie, Rafik. Cokolwiek teraz mam na myśli ;)
  • No bylebyś nie miał jakichś bezeceństw na mysli to może być.
  • Jeżeli to całe zamieszanie, ta cała histeria ostatnich dni, miała na celu tylko pobudzenie ludzi do zainteresowania się czym islam tak naprawdę jest, to się udało. Udało się znakomicie. Mam nowe hobby.

    Najpierw jednak trzeba będzie sobie poradzić z pożytecznymi idiotami jakoś ...

    JORGE>
  • Jeżeli to całe zamieszanie, ta cała histeria ostatnich dni, miała na celu tylko pobudzenie ludzi do zainteresowania się czym islam tak naprawdę jest, to się udało. Udało się znakomicie. Mam nowe hobby.

    Najpierw jednak trzeba będzie sobie poradzić z pożytecznymi idiotami jakoś ...

    JORGE>
    Niektórzy trąbili wcześniej



    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • Prof. Wolniewicz to nie jest najlepszy argument, on uważa Izrael za przyczółek cywilizacji judeochrześcijańskiej w morzu islamu. A ja przypomnę, że nie ma czegoś takiego jak cywilizacja judeochrześcijańska, współczesny judaizm powstał bowiem w opozycji do chrześcijaństwa. Zaś islam to po prostu judaizm dla arabów.
  • Prof. Wolniewicz to nie jest najlepszy argument, on uważa Izrael za przyczółek cywilizacji judeochrześcijańskiej w morzu islamu. A ja przypomnę, że nie ma czegoś takiego jak cywilizacja judeochrześcijańska, współczesny judaizm powstał bowiem w opozycji do chrześcijaństwa. Zaś islam to po prostu judaizm dla arabów.

    Człowiek na różne sprawy może mieć takie opinie, że drugi może się z jednymi zgadzać, a innymi nie. To naturalne.
    Przyjrzyj się jednak czy nie miał racji. Ilu uchodźców przyjmie Izrael?

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • Ależ ty bimbrzysz Przemcio, że aż słuchać hadko... Psor Wolniewicz jak najbardziej ma recht. Współczesne państwo Izrael (nie mylić ze starożytną teokracją w Kaanan) jest forpocztą i bastionem cywilizacji zachodniej rozumianej jako demokracja, państwo prawa oraz społeczeństwo obywatelskie na Bliskim Wschodzie. Znasz jakieś państwo w tym regionie świata poza Izraelem gdzie odbywałyby się rzeczywiście wolne i transparentne wybory, gdzie opozycja miałaby zagwarantowane wszystkie konstytucyjne prawa, gdzie ludzie mogliby w sposób wolny i nieskrępowany organizować się w różne stowarzyszenia i organizacje, gdzie istniałaby wolność słowa i prasy, hę?
  • Prof. Wolniewicz to nie jest najlepszy argument, on uważa Izrael za przyczółek cywilizacji judeochrześcijańskiej w morzu islamu. A ja przypomnę, że nie ma czegoś takiego jak cywilizacja judeochrześcijańska, współczesny judaizm powstał bowiem w opozycji do chrześcijaństwa. Zaś islam to po prostu judaizm dla arabów.
    Albo arianizmem podlanym plemiennym sosem.

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.