pawel.adamski napisal(a): @fatuswombatus bardzo OK. To, że różne łotry cynicznie wkorzystują staruszków to jeszcze nie powód by podejmować ich grę.
KAnia napisal(a): Zacytowane oświadczenie jest kolejną niegodziwością wobec sp. Prezydenta - i tylko wzmacnia moją ocenę.
Koleżanka była uprzejma napisać bzdurę. Cytowane oświadczenie jest oskarżeniem ale nie wobec śp. Prezydenta ale osób organizujących wizytę w Smoleńsku (Kancelaria Premiera, BOR) i cześciowo wobec generałów - także tych którzy zginęli. Głowa Państwa nie musi znać się na szczegółach procedur bezpieczeństwa - przygotowujący je urzędnicy i funkcjonariusze tak. Wskazane byłoby żeby znali je też najwyżsi rangą wojskowi. A nie pakowawnie kopletu super-VIP-ów do jednego samolotu to praktyka dość popularna. Stosowano ją np w odniesieniu do reprezentacji Brazylii w Piłce Nożnej w latach 60-tych, a nawet popowego zespołu "Abba"...
Specjalnie dla "kolegi", choć budzi odruch wymiotny:
Poza tym trzeba się zastanowić, kto jest odpowiedzialny za to. No niech pani się zastanowi. Kto najwyższy rangą odpowiada za katastrofę tupolewa? Za to, że jednym samolotem poleciał prezydent i całe dowództwo armii, plus czołówka polityków. (...) Najbardziej odpowiedzialny jest Lech Kaczyński. Prezydent nie powinien wsiąść do samolotu, w którym jest czołówka polityczna i całe dowództwo wojska – przekonuje, dodając jeszcze kwestie odpowiedzialności dowództwa wojska.
To następne cytowane tu obrzydliwie oślizgłe "oświadczenie" w żaden sposób nie odwołuje haniebnego oskarżenia pod adresem śp. Prezydenta. Próbuje je tylko rozmętnić, przekierowując oskarżenie o winę na bliżej nieokreśloną "kadrę kierowniczą". Manipulacja jest tym bardziej podła, że Kieżun akurat właśnie Lechowi Kaczyńskiemu, którego trumnę tak bezczelnie opluł, osobiście wiele zawdzięcza. Odpowiedzialność za organizację wizyty w każdym szczególne ponosi Tusk, o czym "odważny", "bohaterski", acz "zniedołężniały", "czcigodny starzec" jakoś zapomniał (co oczywiście jego obrońcy będą tłumaczyć demencją). Natomiast sedno tej ubecko-ruskiej manipulacji tkwi w podsuwaniu ukrytego założenia, że zamach (a w istocie akt wypowiedzenia wojny) polegający na zestrzeleniu jednego samolotu różni się czymś od zamachu polegającego na zestrzeleniu dwóch samolotów, albo jednego z dwóch. Hańba dla każdego Polaka, który to kupił! Obrzydliwość
pawel.adamski napisal(a): Cytowane oświadczenie jest oskarżeniem ale nie wobec śp. Prezydenta ale osób organizujących wizytę w Smoleńsku (Kancelaria Premiera, BOR) i cześciowo wobec generałów
A w którym miejscu jest to wyartykułowane, bo ja tam widzę tylko akapit który wygląda tak "Bardzo pozytywnie oceniam również jego politykę. Jestem jednak zdania że było rzeczą niewłaściwą organizowanie lotu, w którym cała elita polityczna i wojskowa znalazła się w jednym samolocie. Wspólna podróż była całkowicie niedopuszczalna. Był to niewątpliwy błąd, za który odpowiada cała kadra kierownicza, która nie powinna do tego dopuścić." i z którego logicznie wywnioskować można, że właśnie LK obarcza za zorganizowanie, dlatego jest w drugim zdaniu "jestem jednak zdania że".
Poza tym należy to oświadczenie odnosić do poprzednie jego wypowiedzi, w której powiedział "Najbardziej odpowiedzialny jest Lech Kaczyński. Prezydent nie powinien wsiąść do samolotu, w którym jest czołówka polityczna i całe dowództwo wojska".
pawel.adamski napisal(a): Cytowane oświadczenie jest oskarżeniem ale nie wobec śp. Prezydenta ale osób organizujących wizytę w Smoleńsku (Kancelaria Premiera, BOR) i cześciowo wobec generałów
A w którym miejscu jest to wyartykułowane, bo ja tam widzę tylko akapit który wygląda tak "Bardzo pozytywnie oceniam również jego politykę. Jestem jednak zdania że było rzeczą niewłaściwą organizowanie lotu, w którym cała elita polityczna i wojskowa znalazła się w jednym samolocie. Wspólna podróż była całkowicie niedopuszczalna. Był to niewątpliwy błąd, za który odpowiada cała kadra kierownicza, która nie powinna do tego dopuścić." i z którego logicznie wywnioskować można, że właśnie LK obarcza za zorganizowanie, dlatego jest w drugim zdaniu "jestem jednak zdania że".
Poza tym należy to oświadczenie odnosić do poprzednie jego wypowiedzi, w której powiedział "Najbardziej odpowiedzialny jest Lech Kaczyński. Prezydent nie powinien wsiąść do samolotu, w którym jest czołówka polityczna i całe dowództwo wojska".
"Cała kadra kierownicza" =/= "Prezydent". Dlatego wg mnie logicznym wnioskiem z tego tekstu jest oskarżenie osób odpowiedzialnych za przygotowanie lotu.
@KAnia Jeżeli koleżana poważnie traktuje swój wpis:
KAnia napisal(a): Odpowiedzialność za organizację wizyty w każdym szczególne ponosi Tusk, o
To powiela błąd rozumowanie Kieżuna, wg którego sprawujący najwyższą funkcję odpowiada za wszelkie szczegóły....
pawel.adamski napisal(a): Cytowane oświadczenie jest oskarżeniem ale nie wobec śp. Prezydenta ale osób organizujących wizytę w Smoleńsku (Kancelaria Premiera, BOR) i cześciowo wobec generałów
A w którym miejscu jest to wyartykułowane, bo ja tam widzę tylko akapit który wygląda tak "Bardzo pozytywnie oceniam również jego politykę. Jestem jednak zdania że było rzeczą niewłaściwą organizowanie lotu, w którym cała elita polityczna i wojskowa znalazła się w jednym samolocie. Wspólna podróż była całkowicie niedopuszczalna. Był to niewątpliwy błąd, za który odpowiada cała kadra kierownicza, która nie powinna do tego dopuścić." i z którego logicznie wywnioskować można, że właśnie LK obarcza za zorganizowanie, dlatego jest w drugim zdaniu "jestem jednak zdania że".
Poza tym należy to oświadczenie odnosić do poprzednie jego wypowiedzi, w której powiedział "Najbardziej odpowiedzialny jest Lech Kaczyński. Prezydent nie powinien wsiąść do samolotu, w którym jest czołówka polityczna i całe dowództwo wojska".
"Cała kadra kierownicza" =/= "Prezydent". Dlatego wg mnie logicznym wnioskiem z tego tekstu jest oskarżenie osób odpowiedzialnych za przygotowanie lotu.
@KAnia Jeżeli koleżana poważnie traktuje swój wpis:
KAnia napisal(a): Odpowiedzialność za organizację wizyty w każdym szczególne ponosi Tusk, o
To powiela błąd rozumowanie Kieżuna, wg którego sprawujący najwyższą funkcję odpowiada za wszelkie szczegóły....
nic nie powiela i nawet nie chce mi się tłumaczyć, dlaczego
KAnia napisal(a): nic nie powiela i nawet nie chce mi się tłumaczyć, dlaczego
"nie che mi sie tłummaczyć, to bardzo powszechny synonim "nie mam argumentów, ale się nie przyznam" Z mojej strony EOT - dysjkuja z rozedrganym emocjonalnie interlokutorem nie jests ani przyjemna ani pożyteczna...
KAnia napisal(a): nic nie powiela i nawet nie chce mi się tłumaczyć, dlaczego
"nie che mi sie tłummaczyć, to bardzo powszechny synonim "nie mam argumentów, ale się nie przyznam" Z mojej strony EOT - dysjkuja z rozedrganym emocjonalnie interlokutorem nie jests ani przyjemna ani pożyteczna...
argumentów na bezpośrednią odpowiedzialność Tuska za 10 IV jest bardzo wiele - zbyt wiele, żeby sensowne było przywoływanie ich w dyskusji, która nie jest na ten temat - no, chyba że ktoś akurat właśnie chciałby zmienić temat, czy to przez personalny atak na mnie, czy w jakikolwiek inny sposób
KAniu, przeproś po prostu za tę "ruską szmatę" i przyznaj się, że puściły Ci wczoraj nerwy. Dlaczego Ty na siłę nie chcesz zauważyć w tym ważnym oświadczeniu pana profesora tego: "Niesłychanie cenie Profesora Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Miałem z nim bardzo bliski, osobisty kontakt, w związku z tworzeniem przez mojego syna programu o Powstaniu Warszawskim w języku angielskim, którym Prezydent był bardzo zainteresowany i dzięki temu ten program powstał. Był człowiekiem wysokich kwalifikacji, ale także olbrzymiej kultury, wiedzy i szerokich zainteresowań."
"W dalszym ciągu twierdzę, że przyczyny katastrofy smoleńskiej nie zostały wyjaśnione. W śledztwie mnożyć można przykłady karygodnego niedbalstwa, niszczono dowody, a po sześciu latach nadal nie zwrócono Polsce wraku. W związku z tym uważam, że zamach to bardzo prawdopodobna przyczyna katastrofy. Nie przewidziano, że lot najważniejszych osób w państwie jednym samolotem to wspaniała okazja, żeby kolejny raz zlikwidować elitę Polski."
Niech Kieżun przeprosi za insynuacje że za katastrofę odpowiada Lech Kaczyński, po prostu, jednym zdaniem, bez mętnego tłumaczenia i rozmywania. Co powiedział to powiedział, teraz dwuznacznie "prostuje" zrzucając winę na "kadrę kierowniczą" a na koniec dodając coś o zamachu, który sprowokowała owa "kadra kierownicza" wciskając wszystkich tych biednych ludzi na pokład. Gdyby nie to to zamachu by nie było, to wynika z ostatniego akapitu. A potem znowu Panu Boga świeczka - nazywa ich "elitą". Co zdanie to inna wersja. Spierdalaj Kieżun, po prostu spierdalaj.
O właśnie doczytałem u Cyrusa consumera. No Edzik masz wszystko maksymalnie prosto wytłumaczone.
A to akurat prawda Przemcio. Napisałem wczoraj wyraźnie i właśnie to haniebne obarczenie przez niego śp. L. Kaczyńskiego miałem na myśli" 2. Zagalopował się w kwestii smoleńskiej. Oj zagalopował sromotnie. Oby zdążył przeprosić za te słowa, jeszcze na tym łez padole Można sprawdzić wyżej
A co do prawdopodobnego zamachu, to ja odczytuję jego słowa tak, że sytuacja taka, że na pokładzie jednego samolotu znalazło się tak dużo, tak ważnych dla państwa polskiego osób, tylko sprowokowała głównych winnych tragedii z 10 kwietnia (czyli Kacapię i pewne siły z samego Bugodrza, np. WSIoki) do zrobienia tego, co najprawdopodobniej zrobili
cytat z wiki: ...Zwierzchnictwo nad Siłami Zbrojnymi Rzeczypospolitej Polskiej sprawuje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej za pośrednictwem Ministra Obrony Narodowej, który sprawuje ogólne kierownictwo nad Siłami Zbrojnymi RP... koniec cytatu, a zatem za to , że razem wsiedli do samolotu, ktory wykonywał lot wojskowy odpowiada prezydent, i koniec kropka, żadne tam tłumaczenia, ze go zwodzili, czy że wicie rozumicie, trele morele, polski balagan- ruski bardak itd. itp. winien jest Lech Kaczyński, i Kieżun ma rację, problemem jest jednak to, że wg. wszystkich znaków na niebie i na ziemi, nie wsiedli razem, o czym mówi i pisze coraz więcej ludzi, nie jest to jednak zgodne z narracją gapola, teoriami wybuchów, tawsami, trotylami i innymi cudami, dlatego taka wsciekłość tamże i w gronie zmanipulowanych wyznawców, jedno pytania Brauna przewrace całą te staranie skonstruowaną wieżę z zapalek, na polu wypadku znaleziono bowiem części tutki w dwu egzemplarzach, co potwierdzila komisja Macierewicza, dosyć tedy tej komedii dla baranów, trumny wciąż zalakowane, Arabski chodzi na spacerki z pieskiem, wrak w d. u muzina, hangar rozebrany, śmieszny film Smolensk, odłożony z powodu opóźnienia "prac ekipy cg", a pis pohukuje tylko z oddali i robi groźne miny, kto tedy wierzy jeszcze w te brednie?! a święte oburzenie co poniektórych bo charyzmat Lecha podległ uszczerbkowi zaczyna przypominac pewne sceny z Misia, halo! jestem kto w środku?! czy państwo zdają sobie sprawe, ze w spożywczaku w Kmiecinie Górnym jest pińć kamer i jak ktoś ukradnie batona mars to można z tego zmontować dwugodzinny film akcji?!!! tymczasem na Okęciu, w trakcie wylotu samolotu wojskowego z prezydentem, całym sztabem i wszystkimi innymi pokemonami na pokładzie "nie działała" żadna kamera, ŻADNA!!!!!!
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Nu nu i jeszcze jakiś baraczek wyburzyli na wszelki wypadek. Wyburzał oczywiście jakiś WSI-syn.
z tego co wiadomo na dzień dzisiejszy bajka ta już nie jest skonstruowana liniowo, kapturek, wilk , babcia, niesztety jest kilka pięter jak u Pereca i WSIsyn to może tak na przynętę dla dziatwy szkolnej
tomvinci napisal(a): cytat z wiki: ...Zwierzchnictwo nad Siłami Zbrojnymi Rzeczypospolitej Polskiej sprawuje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej za pośrednictwem Ministra Obrony Narodowej, który sprawuje ogólne kierownictwo nad Siłami Zbrojnymi RP... koniec cytatu, a zatem za to , że razem wsiedli do samolotu, ktory wykonywał lot wojskowy odpowiada prezydent, i koniec kropka, żadne tam tłumaczenia, ze go zwodzili, czy że wicie rozumicie, trele morele, polski balagan- ruski bardak itd. itp. winien jest Lech Kaczyński,
Ale to akurat nie ma chyba większego znaczenia kto sprawuje zwierzchnictwo nad siłami zbrojnymi, jeżeli chodzi o kwestię oświadczenia prof. Kieżuna. Istotne jest jaki urzędnik (z kancelarii prezydenckiej, czy Rady Ministrów) tworzył listę pasażerów tamtego lotu i kto ją zaakceptował, czyli kto ponosi odpowiedzialność za to, że na pokładzie jednego samolotu znalazło się tak dużo tak ważnych dla państwa polskiego osób. Chyba, że komuś tutaj nad Wisłą również zależało na tym, żeby tak się właśnie stało z tą listą pasażerów w samolocie, jak słusznie zauważył Los...
Eden napisal(a): czyli kto ponosi odpowiedzialność za to, że na pokładzie jednego samolotu znalazło się tak dużo tak ważnych dla państwa polskiego osób.
Powtórzę post z AV - Eden, dowiedz się jak to było z samolotami na 10.04 a potem wypowiadaj się w tym tomacie, okay?
Administracja groźnie zmarszczyła brwi. Eden, ja wiem, że twój sposób rozmowy polega na kopaniu po kostkach, ale bacz byś nie przegiął. Tobie wolno mniej, sam tak zadecydowałeś.
Los, o co tobie teraz chodzi??Przecież to alcor teraz brutalnie mnie prześladuje, ja nie mam najmniejszego zamiaru na rozmowę z nim. Czy mógłbyś w końcu to jemu wytłumaczyć?
JA PRZEŚLADUJĘ?!?!?! To Ty, w swoim standardowym stylu, piszesz o rzeczach, o ktorych nic nie wiesz. Ja na to zwracam uwagę. Bo wkurwiają mnie takie dyskusje, gdzie na początku za każdym razem należy przypominać rozmówcy, że 2+2=4. On niby przyjmuje to do wiadomości, ale przy kolejnej dyskusji znowu trzeba przypominać oczywistości.
To jak? [BRUTALNE PRZEŚLADOWANIE MODE ON]Dowiedziałeś się jak to z tymi samolotami było czy dalej Twoim nadrzędnym celem jest trollowanie dyskusji? [BRUTALNE PRZEŚLADOWANIE MODE OFF]
PS. A ze złośliwością i upierdliwością mierzę się cały czas. Że nie skierowaną do mnie? A mi to lotto. Nawet lepiej jak będzie skierowana do mnie - nie będę pakował się w cudze sprawy
los napisal(a): Tłumaczę tobie, że przegiąłeś a teraz rżniesz głupa. I bardzo mi się nie podoba, że muszę tłumaczyć.
Gdzie przegiąłem? Wskaż mi to palcem, bo zaprawdę nie widzę. Czy przegięciem jest moja obrona prof. Kieżuna? Fragmentaryczna obrona uściślę, a o jaki fragment chodzi, to proszę sobie zobaczyć wyżej. Natomiast nie ma dla Ciebie żadnego problemu, że przychodzi do wątku gościu o nicku alcor i celowo nagabuje i dręczy widząc, że nie mam najmniejszej ochoty na rozmowę z nim
Skąd mam wiedzieć, że nie masz najmniejszej ochoty rozmawiać ze mną? Serio. Masz to na czole? Chodzi o niezauważanie trudnych pytań i wykazów manipulacji lub wręcz kłamstwa? To chyba z całym forum nie masz ochoty rozmawiać. A gościu o nicku alcor, właśnie to w tym wątku zrobił. Wykazał Twoją niewiedzę. Zapytałem: wiesz jak było z samolotami? Człowiek chcący dyskutować sprawdziłby. Albo powiedział: "nie, nie wiem. powiesz mi?". Ale Ty to odbierasz jako jakiś straszny stalking. Skoro próbę wyprowadzenia kogoś z błędu nazywasz nagabywaniem...
PS. To, że Cię nie lubię nie jest tajemnicą. Powinieneś wiedzieć za co. Tylko, że ja, dopóki mogłem, kierowałem uwagi w stronę Twoich wypowiedzi. Nie w kierunku Twojej osoby. Ale nakłady dobrej woli się skończyły. Sam miałeś w tym główny udział, poprzez "niezauważanie" wytykania Ci kłamstw, albo wręcz agresję słowną na owe wytykanie.
Komentarz
Manipulacja jest tym bardziej podła, że Kieżun akurat właśnie Lechowi Kaczyńskiemu, którego trumnę tak bezczelnie opluł, osobiście wiele zawdzięcza.
Odpowiedzialność za organizację wizyty w każdym szczególne ponosi Tusk, o czym "odważny", "bohaterski", acz "zniedołężniały", "czcigodny starzec" jakoś zapomniał (co oczywiście jego obrońcy będą tłumaczyć demencją).
Natomiast sedno tej ubecko-ruskiej manipulacji tkwi w podsuwaniu ukrytego założenia, że zamach (a w istocie akt wypowiedzenia wojny) polegający na zestrzeleniu jednego samolotu różni się czymś od zamachu polegającego na zestrzeleniu dwóch samolotów, albo jednego z dwóch.
Hańba dla każdego Polaka, który to kupił!
Obrzydliwość
Poza tym należy to oświadczenie odnosić do poprzednie jego wypowiedzi, w której powiedział "Najbardziej odpowiedzialny jest Lech Kaczyński. Prezydent nie powinien wsiąść do samolotu, w którym jest czołówka polityczna i całe dowództwo wojska".
Dlatego wg mnie logicznym wnioskiem z tego tekstu jest oskarżenie osób odpowiedzialnych za przygotowanie lotu.
@KAnia
Jeżeli koleżana poważnie traktuje swój wpis: To powiela błąd rozumowanie Kieżuna, wg którego sprawujący najwyższą funkcję odpowiada za wszelkie szczegóły....
Dlatego wg mnie logicznym wnioskiem z tego tekstu jest oskarżenie osób odpowiedzialnych za przygotowanie lotu.
@KAnia
Jeżeli koleżana poważnie traktuje swój wpis: To powiela błąd rozumowanie Kieżuna, wg którego sprawujący najwyższą funkcję odpowiada za wszelkie szczegóły....
nic nie powiela
i nawet nie chce mi się tłumaczyć, dlaczego
Z mojej strony EOT - dysjkuja z rozedrganym emocjonalnie interlokutorem nie jests ani przyjemna ani pożyteczna...
oczywiście, zresztą taki był przekaz, jak w tytule tego trefnego linku (którego celowo nie wklejałam), który jest tytułem artykułu
Dlaczego Ty na siłę nie chcesz zauważyć w tym ważnym oświadczeniu pana profesora tego:
"Niesłychanie cenie Profesora Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Miałem z nim bardzo bliski, osobisty kontakt, w związku z tworzeniem przez mojego syna programu o Powstaniu Warszawskim w języku angielskim, którym Prezydent był bardzo zainteresowany i dzięki temu ten program powstał. Był człowiekiem wysokich kwalifikacji, ale także olbrzymiej kultury, wiedzy i szerokich zainteresowań."
"W dalszym ciągu twierdzę, że przyczyny katastrofy smoleńskiej nie zostały wyjaśnione. W śledztwie mnożyć można przykłady karygodnego niedbalstwa, niszczono dowody, a po sześciu latach nadal nie zwrócono Polsce wraku.
W związku z tym uważam, że zamach to bardzo prawdopodobna przyczyna katastrofy. Nie przewidziano, że lot najważniejszych osób w państwie jednym samolotem to wspaniała okazja, żeby kolejny raz zlikwidować elitę Polski."
O właśnie doczytałem u Cyrusa consumera. No Edzik masz wszystko maksymalnie prosto wytłumaczone.
2. Zagalopował się w kwestii smoleńskiej. Oj zagalopował sromotnie. Oby zdążył przeprosić za te słowa, jeszcze na tym łez padole
Można sprawdzić wyżej
A co do prawdopodobnego zamachu, to ja odczytuję jego słowa tak, że sytuacja taka, że na pokładzie jednego samolotu znalazło się tak dużo, tak ważnych dla państwa polskiego osób, tylko sprowokowała głównych winnych tragedii z 10 kwietnia (czyli Kacapię i pewne siły z samego Bugodrza, np. WSIoki) do zrobienia tego, co najprawdopodobniej zrobili
...Zwierzchnictwo nad Siłami Zbrojnymi Rzeczypospolitej Polskiej sprawuje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej za pośrednictwem Ministra Obrony Narodowej, który sprawuje ogólne kierownictwo nad Siłami Zbrojnymi RP... koniec cytatu,
a zatem za to , że razem wsiedli do samolotu, ktory wykonywał lot wojskowy odpowiada prezydent,
i koniec kropka,
żadne tam tłumaczenia, ze go zwodzili, czy że wicie rozumicie, trele morele, polski balagan- ruski bardak itd. itp.
winien jest Lech Kaczyński,
i Kieżun ma rację, problemem jest jednak to, że wg. wszystkich znaków na niebie i na ziemi, nie wsiedli razem, o czym mówi i pisze coraz więcej ludzi,
nie jest to jednak zgodne z narracją gapola, teoriami wybuchów, tawsami, trotylami i innymi cudami, dlatego taka wsciekłość tamże i w gronie zmanipulowanych wyznawców,
jedno pytania Brauna przewrace całą te staranie skonstruowaną wieżę z zapalek,
na polu wypadku znaleziono bowiem części tutki w dwu egzemplarzach, co potwierdzila komisja Macierewicza,
dosyć tedy tej komedii dla baranów,
trumny wciąż zalakowane, Arabski chodzi na spacerki z pieskiem, wrak w d. u muzina, hangar rozebrany, śmieszny film Smolensk, odłożony z powodu opóźnienia "prac ekipy cg", a pis pohukuje tylko z oddali i robi groźne miny,
kto tedy wierzy jeszcze w te brednie?!
a święte oburzenie co poniektórych bo charyzmat Lecha podległ uszczerbkowi zaczyna przypominac pewne sceny z Misia,
halo!
jestem kto w środku?!
czy państwo zdają sobie sprawe, ze w spożywczaku w Kmiecinie Górnym jest pińć kamer i jak ktoś ukradnie batona mars to można z tego zmontować dwugodzinny film akcji?!!!
tymczasem na Okęciu, w trakcie wylotu samolotu wojskowego z prezydentem, całym sztabem i wszystkimi innymi pokemonami na pokładzie "nie działała" żadna kamera, ŻADNA!!!!!!
niesztety jest kilka pięter jak u Pereca i WSIsyn to może tak na przynętę dla dziatwy szkolnej
Chcemy rozmawiać na takim poziomie? Wracam do nauki i za parę kwadransów sprawdzę co na to administracja.
Dwukrotnie.
To Ty, w swoim standardowym stylu, piszesz o rzeczach, o ktorych nic nie wiesz. Ja na to zwracam uwagę. Bo wkurwiają mnie takie dyskusje, gdzie na początku za każdym razem należy przypominać rozmówcy, że 2+2=4. On niby przyjmuje to do wiadomości, ale przy kolejnej dyskusji znowu trzeba przypominać oczywistości.
To jak? [BRUTALNE PRZEŚLADOWANIE MODE ON]Dowiedziałeś się jak to z tymi samolotami było czy dalej Twoim nadrzędnym celem jest trollowanie dyskusji? [BRUTALNE PRZEŚLADOWANIE MODE OFF]
PS. A ze złośliwością i upierdliwością mierzę się cały czas. Że nie skierowaną do mnie? A mi to lotto. Nawet lepiej jak będzie skierowana do mnie - nie będę pakował się w cudze sprawy
Czy przegięciem jest moja obrona prof. Kieżuna? Fragmentaryczna obrona uściślę, a o jaki fragment chodzi, to proszę sobie zobaczyć wyżej.
Natomiast nie ma dla Ciebie żadnego problemu, że przychodzi do wątku gościu o nicku alcor i celowo nagabuje i dręczy widząc, że nie mam najmniejszej ochoty na rozmowę z nim
Chodzi o niezauważanie trudnych pytań i wykazów manipulacji lub wręcz kłamstwa? To chyba z całym forum nie masz ochoty rozmawiać.
A gościu o nicku alcor, właśnie to w tym wątku zrobił. Wykazał Twoją niewiedzę.
Zapytałem: wiesz jak było z samolotami?
Człowiek chcący dyskutować sprawdziłby. Albo powiedział: "nie, nie wiem. powiesz mi?". Ale Ty to odbierasz jako jakiś straszny stalking.
Skoro próbę wyprowadzenia kogoś z błędu nazywasz nagabywaniem...
PS. To, że Cię nie lubię nie jest tajemnicą. Powinieneś wiedzieć za co. Tylko, że ja, dopóki mogłem, kierowałem uwagi w stronę Twoich wypowiedzi. Nie w kierunku Twojej osoby. Ale nakłady dobrej woli się skończyły. Sam miałeś w tym główny udział, poprzez "niezauważanie" wytykania Ci kłamstw, albo wręcz agresję słowną na owe wytykanie.