Skip to content

Legia v. Ktoś tam skądś - JORGE proszony o komentarz

1910121415235

Komentarz

  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Natomiast inna rzecz mnie frapuje. Polska to wielki kraj, jest u nas milion piłkarzy, dziesięć tysięcy klubów, dziesięć poziomów rozgrywek - to wszystko tworzy ruch, tworzy rynek, tworzy jakiś tam sens gry, walki. A jak to jest w takiej bo ja wiem Słowenii, Słowacji czy powiedzmy Irlandii Północnej - przecież tam nikt nie mieszka. Jak się tam da w ogóle zbudować ligę? Jak to się dzieje, że Trenczyn czy jakiś zespół z Estonii czy Łotwy może w ogóle zagrozić naszym czołowym zespołom?
    Mniej naukawo, a krócej:

    Bo to jest właśnie FuBball. Taki jest on i jego uroda. Kwestia zebrania jedenastu chłopa - z jednej strony i do pewnego poziomu no problemo dla Islandczyków, Trenczynów, Tallinów, Gibraltarów, a z drugiej wyzwanie nie do przeskoczenia dla półtora miliarda hindusów zbierających bęcki od reprezentacji wysp zulu-gula.

    Do pewnego poziomu, bo im wyżej, tym mniej przypadków, mniej sportu, więcej szołbiznesu i więcej kasy, która tak czy owak musi się zgadzać.
  • Alarma ! Legia przegrała z Górnikiem Lublin 0-1. Legia gra najsłabszą piłkę od lat. Gra gorzej niż w meczach startowych tego sezonu. Dla piłkarskich analityków pokroju Edena sprawa jest po prosta - Legia jest słaba. Otóż nie, skład jest, natomiast zupełnie, ale to zupełnie nie ma zespołu. Albaniec potrzebuje 2 miesięcy, żeby to poukładać, a tego czasu nie ma. Nie radzi sobie, obecnie mamy grę indywidualności.

    Zauważyłem pewien niuans, otóż murzynki które do Legii przyszły od początku machają łapami po nieudanych zagraniach kolegów. Przyszli na statusie gwiazdy i gwiazdorzą. Wydaje mi się, że szatnia leży. Malarz dziś po meczu powiedział ostre słowa do telewizora - "to jest przecież, kurwa, Legia Warszawa ! (w kontekście, że trzeba orać). Pani przerwała wywiad.

    Natomiast brawa dla Górnika, słabość Legii to jedno, ale dziś zagrali bardzo dobrą piłkę, Bonin masta !

    W perspektywie awansu Legii do LM, szanse Irlandyczków się zrównują, niestety.
  • No przynajmniej Legla wcale dzisiaj nie poległa u Irow, a nawet im dokopała 2:0. Jeszcze jeden krok, jeden mały krok...
  • Pisałem, 90% szans.
    Jorge spuścił je do 50%, a czemu? Moim zdaniem jest już na etapie, że przyjmuje za dużo informacji, wbrew pozorom to wcale od pewnego poziomu nie sprzyja trafności ocen.

    Jak ja to widzę z Legią. Nie są w formie. Tu nie chodzi o to, że jest słaba drużyna, tylko aktualnie nie mają formy. Tak jak Lech nie miał formy męcząc się z jakimiś Azjatami i niewiele grając z Dnipro w 2010 r. A potem w fazie grupowej były 2 remisy z Juve (choć Juve w kryzysie), wygrana z ManCity i 2 wygrane z Salzburgiem.
  • Ale w tym meczu to właściwie cokolwiek zagrał tylko Pazdan, Jodłowiec i Prijovic. Właściwie kręgosłup Legii wygląda trochę (z zachowaniem skali) jak reprezentacji: bramkarz, środkowy obrońca, defensywny pomocnik, strzelacz (strajker). Ten czarny murzyn tylko macha łapami i dośrodkowuje za wysoko/za nisko/ za głęboko, gruby murzyn jest kiepski, białas francuski podaje nie w tempo (za szybko).
    Ogólnie wszyskite transfery do dupy. Do Polski trzeba kupować Słowian i Węgrów, którzy się chcą wybić w przyjaznym środowisku (Duda, Nikolic). Zachodniacy to spedalone gnoje, którym się wydaje, że są tu ubermenszami. A Jodłowiec grał lepiej jako skrzydłowy od tego czarnego.
  • co to się dzieje w tym meczu Legii z Dundalik?
    to jakiś kant z tą czerwonka kartką dla Hlouska, pacze i nie wierze
    sie mi przypomina wałek z Celtikiem...
  • Szmaciarze będą w LM. Jednak, stało się... :-S
  • edytowano August 2016
    Eden napisal(a):
    Szmaciarze będą w LM. Jednak, stało się... :-S
    Kolejny raz pokazujesz, że masz lewacko zjebany łeb. Nikt tutaj tobie nie zaufa, nigdy.
  • Trener do zmiany.
  • edytowano August 2016
    marniok napisal(a):
    co to się dzieje w tym meczu Legii z Dundalik?
    to jakiś kant z tą czerwonka kartką dla Hlouska, pacze i nie wierze
    sie mi przypomina wałek z Celtikiem...
    Ludzie nie potrafią zauważyć kiedy wielcy przestają być wielcy, ani kiedy mali robią rzeczy ponad ich możliwości. Legia grała słabo, ale trenerowi Irlandczyków należy się Nobel za ustawienie zespołu. Arcymistrzostwo rzemiosła, nawet ten gol to był wyuczony schemat. Więcej się nie dało, Legia do utraty bramki grała całkiem całkiem w sensie rozegrania w środku pola. Kolejny mecz tragicznie zagrał Nikolic i tu mam największe pretensje do trenera. Prijovic by coś ukłuł, Nikolic się szlajał po boisku, on już jedną nogą jest w Anglii.

    Legia nie przegrała żadnego meczu eliminacjach. Przeczołgała się do LM, nie zapomnijmy jednak, że miała słabszych rywali dzięki pracy w pucharach w poprzednich latach. Zdarzało się z 10 razy, że polskie zespoły grały bardzo ładna piłkę, ale odpadały z zespołami nie do przejścia, albo bezczelnie były wypieprzane, bo tak. W końcu się udało, brawo Legia ! Presja spada, cel podstawowy w tym sezonie osiągnięty, teraz będzie tylko lepiej.
  • edytowano August 2016
    W doopie to mam, kto mi zaufa i dlaczego nie. Jeżeli szmaciarzy nie można by nazwać szmaciarzami. Horche, lepiej powiedz mi który jesteś z tego zdjęcia, które wkleiła Mania w innym wątku. [moderacja i ostrzeżenie] c'ne? ;)
  • Udało się coś Polaczkom, nie ? Kopaczom tym. Najpierw o mały włos do półfinału ME nie weszli, odpadając z późniejszym mistrzem po karnych, a teraz do w końcu Legia do LM weszła. Jednak komuś się udaje. Wkurwia, co ?
  • Mam na to wyjebane, prawdę mówiąc. Czy szmaciarze będą grały w elicie, czyli LM, czy też nie. Dla mnie w footballu liczy się tylko Italia i Arhentina. No i boska Brasil z Zico i doctore Sokrates z 82, z mojego dzieciństwa
  • Fakt że jedyne co tłumaczy zawodników Legii w dzisiejszym spotkaniu to presja ale sędziowanie i tak było wg mnie skandaliczne. Z drugiej strony zapewne olali Dundalk po wygranej u nich 2:0, no i nos trenera Irlandczyków oraz bezbarwny Nikolić. Dobrze że na pożegnanie dobił przeciwnika Kucharczyk, choć skuteczność (m,in,Gulierhme) legionistów w sytuacji sam na sam fatalna. Oby więcej pokazali w kolejnych meczach LM. Ale i tak Brawo! 21 lat to szmat czasu.
  • rozum.von.keikobad napisal(a):
    Pisałem, 90% szans.
    Jorge spuścił je do 50%, a czemu? Moim zdaniem jest już na etapie, że przyjmuje za dużo informacji, wbrew pozorom to wcale od pewnego poziomu nie sprzyja trafności ocen.
    Trochę masz racji z tą ilością informacji, ale spuściłem szansę Legii na 50/50 bo zauważyłem pewien niepokojący aspekt. Nie ma zespołu, nie ma szatni. Drużyna w fazie zmiany, po bardzo stabilnym okresie z Ruskim. Paru ważnych odeszło, paru potencjalnie ważnych przyszło, część ważnych siedzi na walizkach (Nikolic, Pazdan), część niezadowolonych jest na wylocie. Bardzo to wszystko niestabilne. W takich sytuacjach gubią się nawet zespoły z najlepszymi grajkami na świecie i przeżywają serię kompromitacji i upokorzeń.

    Inny trener może by sobie z przeprowadzaniem takiej zmiany lepiej poradził. Ale są dwa rodzaje trenerów, strażacy, którzy robią wynik na już i szybko się wypalają, nie odnosząc niczego wielkiego. Albo długodystansowcy, którzy mozolnie budują i mają pomysł. Albaniec chyba jest tym drugim. Ruski był klasycznym strażakiem, motywatorem, który do tego trzymał cały interes twardą ręką. Ale naprawdę, Legia za jego czasów grała bardzo prostą, dość zdyscyplinowaną i ambitną piłkę. To nie miało przyszłości.


  • A Albaniec ściągnął francuski szrot, który jest obrażony, że musi grać w takim pogadzanym miejscu. Jakim trzeba być debilem, żeby zamiast ściągąć Słowaków i Węgrów, brać tych dzikusów, nieprzystosowanych społecznie...
  • Zdaje się, że Nikolicowi została jeszcze tylko możliwość nie dostawania pieniędzy w Olimpiakosie, bo Hull City się wycofuje. A najbardziej prawdopodobne, że po prostu gierka menago i grajka o większą kaskę od Legii nie udała się. Coś Nikolic gadał, że zasługuje na więcej, no i chyba nie dostanie. Wyraźnie jednak widać, że Nikolic ma szacun wśród francuskiego zaciągu, może jeżeli zostanie pociągnie szatnie żabojadową.

    Jeżeli Leśnodorski ma jaja to nie powinien sprzedawać nikogo. Po fazie grupowej wartość zespołu wzrośnie.
  • Ale ten zespół nie jest zespołem. Nie oszukujmy się, grę ciągnęli Pazdan i Jodłowiec, gola strzelił Kucharczinio. Dupę ratuje Malarz. Symboliczna była akcja, gdy mający ponad 190 cm i ponad 100 kg Jodłowiec poszedł dryblingiem, wjechał w pole karne i NIKT nie ruszył za nim na podanie / dobitkę. Albo Pazdan, wkurzony bylejakością, rozpoczyna kontrę i zbiega na lewe skrzydło. A francuski pedałek kręci kółeczko, zamiast mu odegrać.
    Jakby nie ciągłe poniżanie i spinka, to pewnie i Rzeźniczak grałby konkretnie, to był naprawdę zacny grajek. Lepszy na bok obrony niż na środek (niewysoki, szybki, umie strzelić, walczak).

    Ten trener to debil, obejrzałby mecze z zeszłego roku, to zobaczyłby, że Prijovic i Nikolic powinni grać razem. Jak można tego nie ogarniać??? Środek pomocy do rozbijania (Jodłowiec + ktoś), w wariancie ofensywnym wchodzi Hamalainen, Guilherme jako fałszywy skrzydłowy, schodzący do środka na rozegranie. Wahadłowi skrzydłowi to obrońcy: Bereszyński ma warunki, pytanie co na prawej stronie. Jędrzejczyk?

    Zakupy? Aż za oczywiste, Jędrzejczyk. Chętnie by zagrał w CzempionzLig. I kupować graczy z gwarancją 'aklimatyzacji w Polsce'. Bracia Pajszao pasowaliby idealnie.

    Ta drużyna w ogóle nie ma startu do tej z Radovicem, Lubolją, Żyrem. Nie ma tych 5 zawodników, z których każdy miał potencjał na gola z niczego. I jeszcze Hamalainen bez formy...
  • Do Legii ma wrócić Radovic. Ponoć potrzebna jest osoba z dobrym wpływem na szatnię. O, to się dopiero burdel zrobi. Dawny lider, po kontuzji nie wrócił do dawnej formy, będzie grzał pewnie ławę. I trzymał ze starymi z jego czasów, czyli Kucharczykiem, Jodłowcem, Rzeźniczakiem i Brzyskim ?
  • Eden napisal(a):
    Mam na to wyjebane, prawdę mówiąc. Czy szmaciarze będą grały w elicie, czyli LM, czy też nie. Dla mnie w footballu liczy się tylko Italia i Arhentina. No i boska Brasil z Zico i doctore Sokrates z 82, z mojego dzieciństwa
    Szmaciarze czyli Polacy. Aha.
  • Ale dwa dni temu pasjonował się i kibicował Polakom we wszystkim, nawet w zjeżdżaniu na byle czym. I jak taką szajbę ogarnąć ?
  • JORGE napisal(a):
    Do Legii ma wrócić Radovic. Ponoć potrzebna jest osoba z dobrym wpływem na szatnię. O, to się dopiero burdel zrobi. Dawny lider, po kontuzji nie wrócił do dawnej formy, będzie grzał pewnie ławę. I trzymał ze starymi z jego czasów, czyli Kucharczykiem, Jodłowcem, Rzeźniczakiem i Brzyskim ?
    Legia jest dobrze zarządzana biznesowo, ale sportowo fatalnie. Brak wizji, doraźne działania.
  • Znaczy wiesz, to jest trochę inaczej, parę ruchów dobrych, parę złych. Fajnie zareagowali z Czerczesowem. Potrzebowali wyniku natychmiast, bo jubileusz klubu się zbliżał i zatrudnili trenera, który wyciągnie (w miarę szybko) max ze składu, który jest. Bez fajerwerków, weźmie za ryj i to powinno się udać. I się udało, podwójna korona. Cel osiągnięty, nie patyczkowali się i Ruskiego pogonili, bo ten trener w perspektywie by nic nie zbudował. Nie wiem na jakiej zasadzie został zatrudniony Albaniec, ale w dzisiejszym wywiadzie Mioduski powiedział, że nie zakładali awansu do LM w tym roku. Nowy trener miał stworzyć nową jakość, która LM zdobędzie za rok.

    Sporne są kwestie transferów. Nie pamiętam, ale to chyba jeszcze pomysł Berga był, żeby ściągnąć i Nikolica i Prijovica, bardzo dobra koncepcja, dwóch napastników o zupełnie innych parametrach, uzupełniający się, problem że Berg odszedł, a ani Czerczesow, ani Albaniec raczej dwójką napadziorów grac nie chcą. Nikolic bardziej myślał przez ostatnie miesiące o transferze, ale już na jego miejsce jest kocur z ligi chorwackiej albo serbskiej (nie pamiętam), który też ukłuł 20 bramek w sezonie. Tyle, że NIkolic już coś przebąkuje, że wcale to nie był jego ostatni mecz w Legii, a skauci Hull po wczorajszym meczu, raczej wrócili do siebie z informacją - dziękujemy. Nikolic na Wyspy się nie nadaje wg mnie, tak na marginesie. Bardzo możliwe, że do Legii przyjdzie Wszołek, co zapewni względny balans między Polakami a zagraniczniakami. No i tu właśnie jest ryzyko, zagraniczni są ściągani na życzenie Albańca, on ich zna. Póki co, faktycznie, robią za gwiazdy, we własnych łbach. Lanżil to biegun, a ten drugi pomocnik, sprawia wrażenie jakby świeżo z półrocznych wakacji wrócił. Jodłowiec za niego orał, a on dostanie piłeczkę, poda, rozciągnie, ale bieganie jest przereklamowane. Tyle, że chłop potencjał ma.

    Co już widzę bardzo pozytywnego w grze Legii i to był widać również wczoraj. Nawet obrońcy, grając spokojną piłkę na własnej połowie, muszą grać na jeden kontakt. Wbrew pozorom to mocno przyspiesza rozgrywanie. No i sprawa druga, czekałem na to od paru lat, w końcu jest polski zespół, który regularnie zmienia strony. To jeszcze różnie wychodzi, ale widać rękę Albańca. Szczególnie ten leniwy Murzyn czuje o co w tym chodzi, ale to jest zmiana kultury gry całego zespołu. Jeżeli będzie postęp w tym aspekcie, to za 2 miesiące Legia będzie wciągała naszą ligę składem B. Natomiast próby grania piłką w LM (na tym etapie budowy zespołu) mogą zakończyć się dramatycznie, ale opinii, że Legia ugra max 1 punkt nie podzielam. Przy dobrym losowaniu trzeba powalczyć o 3 miejsce i grę w pucharowej edycji LE (tak jeszcze jest ?). Wyjście z grupy to jednak za wysoko.
  • edytowano August 2016
    Oto koszyki kpiny:

    Koszyk 1

    Real Madrid CF ESP 176,142 (obrońca tytułu)
    FC Barcelona ESP 159,142
    Leicester City FC ENG 15,256 (Bartosz Kapustka, Marcin Wasilewski)
    FC Bayern München GER 163,035 (Robert Lewandowski)
    Juventus FC ITA 107,087
    SL e Benfica POR 116,616
    Paris Saint-Germain FC FRA 112,549 (Grzegorz Krychowiak)
    CSKA Moskwa RUS 48,716

    Koszyk 2

    Club Atlético de Madrid ESP 144,142
    BV Borussia 1909 GER 110,035 (Łukasz Piszczek)
    Arsenal FC ENG 105,256 (Krystian Bielik)
    Manchester City FC ENG 99,256
    Sevilla FC ESP 95,642
    FC Porto POR 92,616
    SSC Napoli ITA 90,087 (Igor Łasicki, Arkadiusz Milik, Piotr Zieliński) Bayer Leverkusen GER 89,035

    Koszyk 3

    FC Basel 1893 SUI 87,755
    Tottenham Hotspur FC ENG 74,256
    Dynamo Kijów UKR 65,976
    Olympique Lyonnais FRA 63,049 (Maciej Rybus)
    PSV Eindhoven NED 57,112
    Sporting de Portugal POR 51,616
    Club Brugge KV BEL 43,000
    Borussia Mönchengladbach GER 42,035

    Koszyk 4

    Celtic FC SCO 40,460
    AS Monaco FC FRA 36,549 (Kamil Glik)
    Beşiktaş JK TUR 34,920
    Legia Warszawa POL 28,000
    GNK Dinamo CRO 25,775
    Łudogorec Razgrad BUL 25,625
    FC København DEN 24,720
    FK Rostow RUS 11,716


    Ostatnie lata grania Ukrainy w LM, dwa kluby rosyjskie, na patologicznych pieniądzach. Plus przypadki z Polski, Chorwacji, Bułgarii i Danii. Liga mistrzów, psiamać.
  • Hue hue Szybki Lester ma mniej punkcików uciułanych niż Wojskowi. O co tu biega, to są z iluś lat zebrane sucesy? Wyłącznie międzynarodowe?
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Hue hue Szybki Lester ma mniej punkcików uciułanych niż Wojskowi. O co tu biega, to są z iluś lat zebrane sucesy? Wyłącznie międzynarodowe?
    Nie wiem jak to jest liczone, myślałem że współczynnik ligi ma większy wpływ. A tu widać, że kluczowe są punkty ciułane przez poszczególne zespoły.
  • edytowano August 2016
    JORGE napisal(a):
    Ale dwa dni temu pasjonował się i kibicował Polakom we wszystkim, nawet w zjeżdżaniu na byle czym. I jak taką szajbę ogarnąć ?
    Naprawdę nie rozróżniasz między emocjami związanymi z zawodami na najwyższym światowym poziomie, np. meczem polskich szczypiornistów w półfinale igrzysk olimpijskich, a wymęczonym remisem z półamatorską drużyną grajków z Irlandii?? Czego ty ode mnie oczekujesz, że będę zaklinał rzeczywistość i zachwycał się fatalnym poziomem gry Legii, który zaprezentowała ona we wtorkowym meczu?? I co z tego, że dostali się do fazy grupowej LM? Nic, jajco! 6 meczy w grupie, z których nie wiem czy jakieś zwycięstwo chociaż jedno odniosą i koniec tej przygody. Jak oni nie są w stanie teraz wygrać z jakąś poślednią drużyną w lidze krajowej? Ale dobre i tyle, chociaż trochę pieniędzy zarobią w tych 6 meczach w LM i trochę wzmocnią swój skład na przyszłość (o ile bogatsze kluby z Zachodu nie wytrzebią znowu z podstawowych grajków z obecnego składu, jak zawsze ma to miejsce)
  • Eden napisal(a):
    a wymęczonym remisem z półamatorską drużyną grajków z Irlandii??
    Wymęczony remis 3:1.
  • Półamatorską ? To bzdura jest i to wielokrotnie prostowana (mają budżet powyżej 30 mln). Dotarli do finałowej rundy eliminacyjnej, podałem ci skład LM, widzisz skalę trudności ?

    I nie odróżniasz zachwycania się od komentarza:

    "Szmaciarze będą w LM. Jednak, stało się... (i tu smutna buźka wklejona)"

    I nie porównuj niszowych dyscyplin olimpijskich do LM, w skali trudności dostania się, a później grania (nie mówiąc o wygrywaniu całej ligi) to są jedne z najtrudniejszych rozgrywek na świecie. W tych 32 zespołach są zebrani najlepsi zawodnicy na całym globie, w najbardziej popularnym i najlepiej opłacanym sporcie na świecie. Jeżeli założymy, że futbol amerykański i baseball to jednak niszowe sporty amerykańskie, to chyba NBA dorównuje skalą trudności.

    Nie mogę znaleźć jakiegoś wzorca w twoich opiniach. Wielki chaos słyszę. I są dwie możliwości, albo nie operujesz zupełnie logiką, albo nie masz podstawowej wiedzy o sporcie. Jesteś jak klasyczny Janusz.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.